Jump to content
Dogomania

Kida i Olo

Members
  • Posts

    529
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Kida i Olo

  1. posiadam ten nr, ale ciągle mam Cię niedostępną :(

  2. żebym jeszcze miała Twój nr. xD

  3. [quote name='Alusia']Napisałam ok 1000zł.Nie musi by takie SUPER tylko dobre ;) Gdzieś widziałam... chyba w Media Markecie lustrzankę Nikona za 999zł[/quote] Tzn. samo lustro, to oczywiście da się kupić za ok. 1000 zł. Ale hmm, co włożysz w to miejsce, w którym powinien być obiektyw? :eviltong: Chyba, że obiektyw to już dla Ciebie inna sprawa i masz odłożoną kasę też na niego?
  4. [quote name='Alusia']dobra pierwsza prośba to ocenienie [URL="http://picasaweb.google.com/alusiaiszarek"]TYCH[/URL] zdjęć . Druga to wybór lustra,Dobrego,ale cena musi by przystępna(ok.1000zł) firmy NIKON wstępnie dziękuję ;););)[/quote] Dobre lusto Nikona za 1000 zł? :crazyeye: Jakieś używane jak mniemam masz na myśli? A co z obiektywami?
  5. hej hoo:P jak tam lecii? dawno nie gadalysmy ;]]

  6. Ten pies jest chory, dajcie spokój... Przeczytajcie drugi wątek o tym ,,labku" to dowiecie się, jakie to kłamstewka zmyślała właścicielka tego kundelka :p
  7. Gratulacje dla wszystkich :multi:
  8. [quote name='pati1033']byloby super :loveu: moj nr katalogowy - 287 :)[/quote] To Ty miałaś ASTa? Łosz kurczę! Pamiętałam, tylko, że ktoś podawał taki numerek na DGM, więc skrzętnie obfociłam panią z numerkiem 287. Tyle, że z pewnością, nie miała ASTa:lol: [IMG]http://img376.imageshack.us/img376/3446/img0931nw8.jpg[/IMG] Nie wiem, o co chodzi, chyba, że to byłaś Ty i chwilowo pilnowałaś czyjegoś psa?
  9. [quote name='shangri_la']ja tez ale to nie zmiania faktu ze hodowla psow stworzonych po to aby zabijac inne ziwerzeta powinna stanac pod znakiem zapyatnia .... [/quote] :crazyeye: Ee... [QUOTE]wiesz co ja gdybym byla w takiej sytuacji to chyba bym zabila tego drugiego psa... sorry... [/QUOTE] Ale nie rozumiesz, że jakiekolwiek kopanie czy wbijanie szczotek drucianych psom w oczy, jeszcze bardziej je rozjusza? Rodzina redrii miała szczęście, że ten amstaff odszedł. Bo atakując na ślepo, mógłby pogryźć nie tylko psa... [QUOTE]Alicja- nei rozumiem twojego zdziwienia... przeciez kazdy wie do czego dazyla hodowla tych psow i jakie maja predyspozycje... coraz wiecej widze osob u nas w szkolce ktore przychodza z takimi psami z ogromnym problemem.... wiec uwazam ze nalezaloby to jakos rozwiazac... albo zakaz hodowli albo pozwolenie i to takie z testami psychicznymi wlasciciela z prawdziwego zdarzenia- bo jesli komus frajde sprawia ze ma superbojowego psa (po ktorym niestey WIDAC do czego zostal stworzony) to niech to bedzie przynajmniej osoba normalna i odpowiedzialna... [/QUOTE] Zwróć uwagę, że są to w większości (!!!) psy w TYPIE - psy ludzi, którzy kupują je sobie tylko po to, aby poszpanować jakiego to oni mają groźnego psa. Pff. Jeśli ktoś jest naprawdę miłośnikiem rasy, kupuje sobie psa z rodowodem i potrafi go ułożyć.
  10. [quote name='redrii']Zbiegla sie cala rodzina, moj tata wraz z dziadkiem [B]zaczeli kopać tego amstaffa[/B] (pojawia sie teraz pewnie komentarze 'jak mozna kopac psa!' ale przepraszam bardzo, nie mieli innego wyjscia, moj ukochany pies juz byl na pograniczu zycia a smierci), Lucky poddal sie, osunal sie na ziemie, krwawil i ciezko dyszal, cala walka trwala ok 10 minut! Wszystko dzialo na oczach moich i mojego mlodszego rodzenstwa. [B]W koncu moj tata wbil Amstaffowi druciana szczotke w oczy[/B], pies zaskomlał i uciekl za furtke. [/quote] !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:crazyeye: Nie mam więcej pytań. [QUOTE]wymagac poniewaz pies jest nierodowodowy[/QUOTE] Skoro jest nierodowody, to nie jest AST-em, prawda? :cool3: [QUOTE] pozwoleniu na takiego psa [/QUOTE] Pozwoleniu?:razz: [QUOTE]Okej, narazie jest slodki niegrozny ale to sie zmieni. [/QUOTE] Skąd ta pewność?:lol:
  11. Ależ jestem zła!:angryy: Okazało się, że połowa zdjęć do wywalenia, bo jakieś syfy były na obiektywie.
  12. Aha. Czyli, żeby skończyć nagonkę na siebie wymyśliłaś kłamstwo o tym, że kopiesz psa za karę? :evil_lol: Świetny pomysł. Jaką książkę czytałaś, gdzie pisano, że można psa bić? I nawet, jak wszystko niby wyjaśniasz - to widać, że albo masz rażące braki w wiedzy kynologicznej, albo że znowu kłamiesz. Od bodaj 1992r. WSZYSTKIE szczeniaki w miocie dostają METRYKĘ (niezależnie od tego, czy potencjalni właściciele psa chcą ją, czy nie!!!), więc nie mogło być tak, że dostało ją tylko dziesięć malców:roll:. Druga sprawa. Jak napisała Rinuś, sam fakt, że psy mają rodowody nie świadczy o tym, że szczeniaki będą miały metryki. Już dawno bym zrezygnowała z uczestnictwa w tym wątku, bo gdy patrzę jak miotasz się w kłamstwach to nie wiem, czy śmiać się, czy płakać. Jednak szkoda mi psa. Myślę, że nawet jeśli pójdą z psem do szkoleniowca, nie wiem nawet jak dobrego, to może być ciężko, jeśli pies nadal będzie szczuty, a mama dziewczynki nie skończy z ,,atakami złości", w których wyżywa się na psie.
  13. KOPIESZ SWOJEGO PSA?* :crazyeye: I JESZCZE ZWALASZ WINĘ NA PSA, A NIE NA SWOJE METODY WYCHOWAWCZE? :crazyeye: ODEBRAŁO MI MOWĘ!!! TU CHYBA NIE DLA PSA POWINNA BYĆ SZUKANA POMOC... A swojego labradorka lepiej oddajcie w dobre ręce (i nie bierzcie kolejnego psa!!!) póki można jeszcze zmienić jego zachowanie... *Bo nie wierzę, że kopnięcie to lekki klaps w zad, kolejna zmiana wersji? PS. Nie zdziwiłabym się, gdyby pies zaczął być agresywny i do was...bo jak długo można wytrzymać kopanie przez ludzi, którzy teoretycznie powinni Cię kochać?
  14. Łoł, ile zdjęć :loveu:. Swoją drogą śniłaś mi się dziś. Przyjechałaś do mnie z Toscą i z jakimś białym kotem (nie wiem, skąd mi się wziął ten kot). Kot zaczął bawić się z Olkiem (Olo nienawidzi kotków:p), a Tosca czuła się opuszczona więc zagroziła, że zrobi sobie sepuku ołówkiem (to przez te rozmowy z Tobą!).
  15. [quote name='Malina.']Ja do różu nic nie mam i nie rozumiem, dlaczego akurat ten kolor uważa się za "słitowski" :eviltong:.[/quote] Tak się już uważa i tyle:eviltong:. ([SIZE=1]to wina tego, że Doda uwielbia to, co różowe i puchate - dlatego sporo część ludzi, myślę, różu nie lubi:evil_lol:)[/SIZE]
  16. Aż tak jestem przewidywalna? :cool3: Oluś, wbij na gadu. Musimy się umówić, w końcu gdzie i jak <kida_panikuje>. Może przy ringu...zaraz, który to był? XIV chyba? No wiesz, o co mi chodzi - tam, gdzie Guciek wystawia suczkę. Będziesz od początku? Może o 10.30? A jak, nie będziesz od początku to o której się spotkamy? A może lepiej przy wejściu? A może...pff. Dobra, koniec paniki:lol:.
  17. No, osobiście obróżka mi średnio podchodzi ze względu na to, że różowa:evil_lol: Ale Dianka boska:loveu:.
  18. Raczej będą, rok temu były.
  19. [quote name='Olusia']Kida, a wiesz jak Gucia wygląda? Hah, bo ja wiem :D saluczki - ok :)[/quote] Nie mam pojęcia, więc może podzielisz się ze mną tą cenną informacją?:cool3:
  20. Ola, znajdziesz, bo będziesz ze mną:eviltong:
  21. [quote name='pati1033']ja bym chetnie zobaczyla zdjecia- amstaffy- psy kl. championow :)[/quote] Nie ma sprawy:cool3: [QUOTE]Kida i Olo - Nova Scotia Duck Tolling Retriever, nr 569, wchodzimy jako pierwsza rasa na ringu XIV, suczka z klasy pośredniej ;-) Hah, no brzmi prawie jak profesjonalne zamówienie.. ;-) [/QUOTE] O, chętnie Was zobaczę i obfocę. [SIZE=1]10 zł od zdjęcia :evil_lol::lol:[/SIZE] Karmel, haszczaki też się znajdą. Nie wiem tylko jeszcze jaki sprzęt będę miała. Jak dobrze pójdzie to będzie C. S3 IS, jak źle O. FE270.
  22. Ja będę jako widz i porobię parę zdjęć. Więc jakby ktoś chciał, żeby coś pstryknąć, to mówić.
  23. [quote name='Visenna']Nie no, oczywiscie ze go odwołuję, ale to nie zmienia faktu że przy próbie odwołania on wcale nie jest taki chetny do odejscia...bywa że trzeba go wziąć na ręce, żeby w ogole oderwać :shake: wiec stąd moje pytanie - czy w ogole da sie walczyć z tym instynktem ? Jak ci ludzie na wystawach czy zawodach o których pisała Berek sobie z tym radzą, skoro psy są tak zdeterminowane? Jaki jest na to sposób?[/quote] Myślę, że może być to ciężkie do zwalczenia, to naprawdę silny instynkt. Olek w ogóle nie potrafi się bawić z suczkami, najchętniej by je tylko wąchał w zadek. Więc po prostu nie dopuszczam sytuacji, aby Oluś przebywał z nimi, jedyna suka, z którą Olek się czasem ,,bawi" jest wykastrowana. Wiem, że nie jest to najlepsze wyjście z sytuacji...
  24. [quote name='Visenna']Piszecie z jednej strony ze własciciel powinien nad tym panowac, a z drugiej takie rzeczy ze psy są do tego stopnia podniecone że az w amoku, agresywne, wyją itp...więc jak ma sie jedno do drugiego? Jak mam zapanować nad instynktem, który każe psu wystawać tygodniami pod domem ukochanej bez jedzenia, snu? [/quote] Visenna. Co do tego, że psy są agresywne wobec siebie, gdy czują ,,cieczkującą" sukę - myślę, że było to mówione o psach puszczanych samopas. Przecież jeśli widzisz, że idzie suka - a za nią x psów, to logiczne, że ma cieczkę i logiczne, że nie spuścisz wtedy psa ze smyczy, tylko idziesz z nim w innym kierunku.
×
×
  • Create New...