kobix

Laro cud się zdarzył, ale teraz konieczny jest jeszcze jeden i to pilnie-najlepszy dom dla Zulusa,potrzeba masy ogłoszeń na cito! kto robi pakiecik ogłoszeń,ja jestem totalna dentka,zajmie mi to z tydzień,zrewanżuję się grosikiem

[quote name='Ksera']No cóż, jestem w szoku, Zulus ma wielbicielkę i dzięki niej jest na plusie, dzisiaj na konto wpłynęło 2000 zł, nie piszę od kogo, bo może sobie ta osoba nie życzyć, ale serdecznie dziękuję. Jutro, albo w czwartek zaszczepię Zulusa (35 zł wirusówki + 20 zł wścieklizna) i za 10 dni można mu uciąć jajka, jeżeli Ewik jest nadal chętna do sponsorowania zabiegu to będzie super. Kilka dni po zabiegu może frunąć do domku, więc proszę o masę ogłoszeń dla niego. to jeszcze rozliczenie na dzień dzisiejszy: 1450 zł dług + 450 zl do 11.06.2010 = 1900, Zostaje 100 zł na plusie[/QUOTE] Ksero dołączam się do wspólnego szoku:)wczoraj wieczorem miałam potwiedzenia faktu wpłaty,czekałam aż dojdą środki na Twoje konto. mamy telepatyczne myślenie,właśnie miałam pisać pw,żeby tą stówę nadwyżki wykorzystać na szczepienia,odrobaczenie, potem w terminie zgodnym z fachem weterynarza zrobić kastrację. Ewiks jeśli podtrzymujesz chęć zasponsorowania Zulkowi kastracji,proszę skontaktuj się z Kserą lub ze mną ...jak wolisz:) Siadam do masy ogłoszeń, ale bardzo proszę o wsparcie...bo ja mam czas jedynie nocami Najwyższy czas wyadoptować Zulka-pomóżcie kochani go wszędzie poogłaszać!

czekamy na diagnozę.biedna psina,2 nieszczęścia na jednego maciupkiego psa. ale tym bardziej należy jej zrekompensować niedobory zdrowia troskliwą opieką...

ulv z psami tak jest ,nie przewidzisz wszystkich ich ruchów.wczoraj było ok,a dziś macam kurdupla jednego i ma wielkiego krwiaka na szyi.urósł sam jak grzyb?eh..piesy,piesy .trzeba by stać nad nimi jak baca nad owcami...

[quote name='pietrucha204']nie potrafię się odnaleź w tej dyskusji hihhih:eviltong: chłop się przeciez czasem przydaje np. do wyjścia po piwo, albo wygnania pająka z łazienki ;)[/QUOTE] no coś Ty :mad:pajączki to się bierze za nóżki i wynosi na zewnątrz...ja nawet ich nie wyrzucam za okno,bo się boję że się połamią..tzn.te nóżki,zwłaszcza te długonogie do "wyjścia po piwo" to i owszem,jak się samemu nie chce:diabloti: ja tam szukam weterynarza,12 psów do obróbki,to się sporo zaoszczędzi:evil_lol: to tak na poprawę humoru-chmur nie zawrócimy:shake:

[quote name='ewikS']niestety mój mąż nie zgadza się na drugiego psa.... :([/QUOTE] dla niewtajemniczonych-zapytałam Ewiks czy mogłaby być DT dla Zulusa.zamysł był następujęcy-Zulek miałby domowe pielesze i miejsce na świecie,a Ewiks mogłaby się na własnej skórze;)przekonać(lub nie)do adopcji psa.

[quote name='tanitka']spróbuję w takim razie jutro zadzwonić i ustalę jaki termin jest najbliższy(przyszły tydzień albo kolejny). Wiem, ze spore kolejki sa do dr Garncarza.[/QUOTE] proponuję szybki transport do W-wy a do Garncarza się "wcisnąć " następnego dnia,oczywiście dzwoniąc wcześniej i podając jako "przypadek awaryjny",pilna konsultacja po pogryzieniu.da radę dostać się do niego z dnia na dzień lub w przeciągu kilku dni... mam ślepego wyzla,stopniowo tracił wzrok,teraz jest kompletnie ślepy. najgorsze jest cierpienie,ból oczu,ślepy pies nie odczuwa tak bardzo braku wzroku,chce biegać ,kopać,cieszyć się życiem...i nie wpadać na drzewa,siatki:(on się cieszył ze mną było gorzej.cieżko jest zaakceptować fakt że ukochany psiak nie widzi już słońca:( teraz już umie cieszyć się życiem,początkowo był zagubiony,wystraszony... obawiam się że większym wyzwaniem będzie walka z padaczką.

Lu Gosiak dziękuję,mam nadzieję że dostałaś też tekst i foty do ogłoszeń:) na chwilę obecną szukam miejsca dla Zulka ,tak jak napisała Ksera,chce aby go zabrać z hotelu chyba że znajdzie się jakieś DT z terenu Krakowa...? ale na taki cud chyba liczyć nie ma co

Lidan jeśli byś dała radę porobić też Zefirka (teks z allegro,fotki też)na innych portalach...:loveu:

Lidan niestety totalna cisza:shake: z allegro nie było odzewu,szczerze mówiąc nie miałam żadnego tel ani maila o Zefira. ech...nie trzeba się zrażać. Zefir zrobił ostatnio niezły numer,zagapiałam się w necie chwilkę,mieszkam na parterze,był uchylony balkon...patrzę na śpiące psiaki,liczę i coś nie tak,brakuje Zefira,przeszukałam mieszkanie,balkon,psa nie ma...:crazyeye: ...znalazł sie za godzinkę ,biegał w najlepsze koło bloku

będę chciała pomóc z dt (1 dorosły ale adopcyjny psiak,tj.nie staruszek bo mam już 3 nieadopcyjne,prędzej suczka)ale realne to będzie dopiero jak wyadoptuję 1 psa.tylko tak mam możliwość pomocy -miejce za miejsce.jeden psiak pojechał ,wziełam następnego.kwestia ile te psy mają czasu,bo adopcja dorosłego psa z ulicy to nieraz m-c,dwa...jak biorę na DT to wyadoptowuję też sama.

[quote name='divia_gg']ALe trzeba przyznac ze psiaki sliczne sa w tym schronie....:roll:[/QUOTE]po m-cu przestają być śliczne i znikają,by zrobić znów miejsce śliczniejszym z ulicy.nie mówmy o kontroli skoro nie ma wglądu w ewidencję przyjęć i adopcji.cóż,pojechać popatrzeć każdy może.ale niech wykażą ile przyjeli ,wyadoptowali i uśpili co roku. takich danych nigdy nie było...

[quote name='justysiek']w takim calym zakrytym, zreszta kierowniczka mowila, ze on ma 12 lat i jest nieadopcyjny.[/QUOTE] tzn.co nieadopcyjny=do kasacji? to też mówiła?

mam to samo wrażenie:diabloti: psiaki upasione i błyszczące a więc świeże nabytki. piasek świeży a normalnie to syf i jedzie z 5 metrów; suka z małym jest w nowej budzie; wiedzieli o kontroli -zrobili selekcję i szopkę. No i psiaki śliczne,odżywione i radosne:p

i tak: [B]Lu_Gosiak[/B] poszedł mail(przynajmniej mam taką nadzieję,jakby bylo coś nie tak to pw) [B]Ewiks[/B] dziękuję za fundusze na kastrację,masz kontakt do Ksery więc myślę że będzie najlepiej jak przelejesz bezpośrednio jej...jak sama wiesz,u Zulka kastracja się przyda;)przed będzie musiał być zaszczepiony,itd.itp. [B]_va[/B] dzięki za pamięć trzba jak najszybciej zredukować dług w hotelu, czy ktoś chętny jeszcze się dołożyć? nie obrażajcie się jeśli nie odpowiadam tego samego dnia, na dogo wpadam tylko wieczorem ,tj.po północy...a i nie zawsze każdego dnia. jak psy pozwolą...jak to mówią bogobojni ludzie:)

mam "trochę" kłopotów na głowie,ale sesyjkę da radę wcisnąć,byle ładna pogoda była:)ostatnio ciągle leje,szaro buro,żeby choć jeden słoneczny dzień był to zrobimy TOMCIA NA TRAWIE;) ps.co do zmian skórnych to opornie,ale systematycznie schodzą,zmiejszają swoją powierzchnię.Góra psa(grzbiet)porosły już całkiem,jeszcze szarawe placki są na wnętrzach łapek i udek kurczaczka... Tomciek nieźle daje mi popalić, rozmiar jego towarzyskości mnie przeraża i spędza sen z powiek(dosłownie) bo Tomcio: -skacze na kolanka, -staje dęba na 2 łapach, -łazi pod kołdrą jak pyton , -włazi na głowę o poranku, -aby rozruszać pieski do zabawy podgryza im nóżki, -uwielbia rozkręcać zabawy ze szczekaniem tak między 2 a 3 w nocy, -za nic nie chce zasnąć dopóki ja nie pójdę spać. -zapalony fetyszysta damskiej bielizny (nawet gaci nie mogę się dorobić) Obawiam się że tu może występować PRZEROST ADOPCYJNOŚCI Tomcio to szatan wcielony:evil_lol:

tu macie dane z Fundacji Argos w wykazie jest Nowe Miasto nad Pilicą z gwiazdką -oznacza nie dostarcza zwierząt do nikąd. [URL]http://www.boz.org.pl/mz/mz1.htm[/URL] chodzi o tego s...(pana nie przechodzi przez gardło) [B]Żurawski[/B] Leszek Żurawski, Targowisko Zwierząt w Słomczynie [I]lub[/I] Firma Usługowo-Handlowa, Grójec, ul. Poświętne 15 [U]proponuję zrobić jakąś akcję telefoniczno-mailową w UM w N.M.[/U] [U]powiadomić madia z jakimi macie kontakt....tam będą nadal ginąc setki zwierząt:angryy:[/U]

na szybko pytanie:kiedy zamierzacie go zabrać z ulicy? (wybaczcie moja kasa pójdzie z opóźnieniem,ale będzie 50pln) nie musicie płacić z góry za całość...

poszerzamy deklaracje i proszę o pomoc w redukcji długu! _va zadeklarowała 5 zł (deklaracja m-czna). dziękuję ktoś jeszcze chętny pomóc w redukcji długu Zulusa w hotelu? deklaracje stałe lub jednorazowe pilnie potrzebne...

Lu Gosiak poproszę na pw maila wyślę Ci jutro kompletny tekst to ogłoszeń i fotki.Dziękujemy -ogłoszenia bardzo potrzebne!

[quote name='agnieszka24']Ogromnie dziękuję Tobie i całej twojej rodzinie :) Mamy już 160 zł, to pół miesiąca pobytu w hoteliku. Rozmawiałam z Owieczka i dowiedziałam się co dzieje się z psami złapanymi przez hycla.. Nigdy żaden nie trafił do schronu, hycel ma wolną rękę. Ładniejsze sprzedaje na giełdzie w Słomczynie (tak jak pisała kobix), a reszta psów jest odstrzeliwana przez myśliwego :placz: Tak się walczy z bezdomnością w małych miasteczkach :placz: Po prostu tragedia :-([/QUOTE] nie rozumiem ludzi oglądających horrory....najlepszy to psie życie...koszmar. najlepsze że w świetle gminnego prawa(urząd o tym wiem) czy nikt z Niczyich nie zawiadamiał prokuratury o tym procederze?

Radom twierdzi że przyjmują psy tylko ze swojego terenu/miasta. mam tel.do kierowniczki,kontaktowa kobieta ,zapytam czy mają podpisaną umowę z N.M i czy kiedykolwiek przyjmowali psy stamtąd. :(

[quote name='erka']Kobix, ale kto ma zabierac i gdzie? Jak widzisz zero pomocy, jak na razie tylko marny mój datek.[/QUOTE] trza więcej ludu z kasą.mój marny może pójść od poniedziałku dopiero... dziewczyny pisały o możliwości hotelu dla niego, niech podadzą warunki jego przyjęcia ,koszty, po prostu chciałabym aby był już bezpieczny, Nowe Miasto jest koszmarne,tam lata masa psów...one wszystkie mają zginąć :-( i to niestety zazwyczaj duże wsiowe psy powyżej 30kg... Tanitka powiadomiona?

[quote name='erka']Jaki on podobny do Dingusia. Cudny psiak, nie może trafić do schronu. Ja wpłącę 50 zł .[/QUOTE] proszę wchodzcie na wątek. tam nie ma schronu. jest hycel,co sobie bierze pieski do domu i handluje nimi (w optymistycznej wersji w całości na giełdzie w Słomczynie pod w-wą) Nowe Miasto nie ma podpisanej umowy z żadnym schronem(przynajmniej nie miało jak się dowiadywałam ,a psy znikają wyłapywane przez hycla,jest ich tam cała masa!!!)

matko boska! [B]w Nowym Mieście nie wysyłają psów do żadnego schroniska,nie mają podpisanej żadnej umowy![/B] [B]Hycel wyłapuje i sobie zabiera i robi z nimi co chce-[/B]to sprawdzone informacje z urzędu.Oficjalnie hycel(jeden z 3 podejrzanych wyłapujących koło Grójca psy a nie oddających ich NIGDZIE do żadnego schroniska,placówki)handluje psami na jakimś "słynnym" targowisku w Słomczynie(ma jakąś budkę i działalność gospodarczą) nieoficjalnie moze mordować i robić sobie słoiki ze smalcem:diabloti: Urząd ma to gdzieś,płaci hyclowi i wsio.co dalej się z nimi dzieje ich nie obchodzi! Na dworcu w Nowym Mieście koczował kiedyś duży pies Bono,któremu chciałam coś pomóc,nie zdążyłam bo wyparował i dlatego dzwoniłam do urzędu co i jak. nigdy się nie dowiedziałam co go spotkało:( BŁAGAM,ZABIERAJCIE GO STAMTĄD CZYM PRĘDZEJ, zanim nie wyparuje i nie dowiecie się nigdy co się z nim stało!