KrystynaS

Bardzo fajnie Franio wygląda, sierść lśni i mina spokojnego, bezpiecznego psa.

No to dobrze, że nie przeoczyłam Makarego bo byłoby mi bardzo wstyd. Fajnie, że u kikou jest chłodniej w domu, psy się tak nie męczą. Te upały mogą wykończyć

Wspaniałe wiadomości od Miłeczki, niech nadal cieszy się zdrowiem i jeszcze przez długi czas będzie szczęśliwa u boku swojej Pani. Świetny z nich duet, jak dobrze że się spotkały. Serdeczne pozdrowienia dla P. Ani

Wiesz czerwiec miałam bardzo zakręcony, lipiec zapowiada się nie lepiej. Mogłam zrobić wpłaty dla innych psów a dla Makarego mogłam niechcący przeoczyć, takie rzeczy mogą się zdarzyć dlatego pytam.

Agat czy dotarła moja wpłata dla Makarego za czerwiec?

Witam, dziękuję za zaproszenie. Będę obserwować i kibicować. Na pewno imię będzie piękne 🙂

Jak dobrze, że z Drugiem lepiej, to Twoja zasługa Jaaga, bo wiedziałaś jaki lek podać i miałaś ten lek. Ja w analogicznej sytuacji, nie mając Twojej wiedzy i doświadczenia, zadzwoniłam przerażona do lekarza po czym wsiadłam w samochód i pędem pognałam do lecznicy, byłam jednym wielkim chaosem

Może to zespół przedsionkowy. Oby do rana do wizyty u weterynarza.

Takie dobre domy nie zdarzają się często bo jest ich naprawdę mało. Dobra opieka, mądra miłość, cierpliwość i wyrozumiałość. I odpowiedzialność

Ale wspaniałe wiadomości !!!! Pongo ma SuperDom taki z najwyższej półki, o takich domach marzymy dla naszych Dogopsów, prawda? Aż nie wiem co napisać z radości. Dziewczyny zapewniają mu bardzo dobrą opiekę. A kość rzeczywiście imponująca. Pozdrawiam Opiekunki

To rzeczywiście dobra wiadomość i miejmy nadzieję, że lek będzie już dostępny. Pogłaskania dla Makusia

[*]

Ale miałaś fajnie, zazdroszczę

Tak Drug bardzo dobrze wygląda, taki zrelaksowany, spokojny. Świetnie trafił. Jaki On się mały wydaje na tych zdjęciach przy innych psach.

No tak "słowo-klucz" , "słowo-wytrych" w obecnych czasach

Dobrze, że Makary nieźle daje sobie radę bez Libreli. Ale co się stało, że nie ma tego leku? Był bardzo skuteczny więc na pewno było nim zainteresowanie.

Żył 13 lat a szczęśliwy był tylko 23 dni ... jak się nad tym zastanowić to same łzy płyną

Mari Twoje wpisy o Feniksie po prostu łamią serce I te wybite zęby ...

[*] [*]

Też myślę, że wszystko dobrze, Dziewczyny go bardzo polubiły. Ale czasem wspominam Pongo wielokropka

Popieram Wasze zdanie bo po zabiegu może być tylko lepiej, gorzej raczej nie.

Ciekawe co słychać u Pongo. Czy chodzi sam po schodach bo pamiętam, że był z tym mały problem

Co by z nim było gdyby został w schronisku? Czy jeszcze by był i w jakim stanie?

Czy to są zdjęcia Pongo??

Spokoju w sercu i w głowie, spokoju wokół nas. Zdrowia, wzajemnej życzliwości i wiary w lepsze jutro. Wielkanoc to czas nadziei i otuchy, czas odradzania