Jump to content
Dogomania

bajadera

Members
  • Posts

    1934
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by bajadera

  1. bajadera

    ACE - PKPR

    Piękna Ravik, a może by na Święta pozbyć sie tego jadu nienawiści ? Bo też wyleniejesz jak twój wyleniały docent.
  2. bajadera

    ACE - PKPR

    Bonusowa [IMG]http://medlem.spray.se/senatn/images/C%20yes/89D.gif[/IMG] [IMG]http://medlem.spray.se/senatn/images/C%20yes/89D.gif[/IMG] [IMG]http://medlem.spray.se/senatn/images/C%20yes/89D.gif[/IMG] [COLOR=black]Czym innym jest BIS na wystawie w Pcimiu Dolnym wsród setki psów i kilkunastu ras, a czym innym chociażby w Poznaniu.[/COLOR]
  3. Wyginęli :diabloti: No ja w Poznaniu ostanio jedną sztukę pokazywałam. I ta sama wygrała (z klasy weteranów) wystawę grupu III w Łodzi we wrześniu.
  4. Właśnie, u mnie też nie było jakis wyraźnych objawów. To co się działo, brałam na karb starzenia się psa. A USG miał pod kątem serca, bo wetka dosłuchała się szmerów. Ja sobie kazałam zrobic przegląd całej jamy brzusznej i tu wyszł takie coś. Operacja była na cito własciwie, tylko morfologię zdołałam zrobić.
  5. bajadera

    ACE - PKPR

    [B]Ariel,[/B] wzorzec ONka to nie zależy od ZkwP ani FCI, ale od niemieckiej oraganizacji, która uznała, ze długowłose są be. Podobnie było z białymi. A geny odpowiedzialne za długowłosość są w populacji ukryte. I zawsze moze się zdarzyć ze skojarzenia dwu championów urodzą się długowłose. Dostaną u nas metrykę z adnotacja "niehodowlany". Jest u nas jakaś organizacja od DONków. W mojej ukochanej rasie jest recesywny gen [B]b [/B]odpowiedzialny za brązowa barwę. I jak się spotka pies i suka z ty genem, to jest 25 % prawdopodobieństwa, że będziemy mieć brązowe psy. I jakoś nikt nie walczy na całym świecie o ich uznanie jakoś czegoś nowego, żyją sobie jako pety, mają się dobrze i już.
  6. No nie dziś, ale jutro - rano na głodniaka iść na morfologię ....... Ja się po tym wszystkim uczulona zrobiłam .....
  7. Jak ona jest osowiała i nie chce jeść, to po moich doświadczeniach mówię - leć do veta. Mój miał takie objawy, które brałam na karb starzenia się i kłopotów z sercem (bo takie sie pojawiły), a wyszedł taki pasztet.
  8. No przecież masz - to górne, widać, jak mu brakuje futerka tu i ówdzie. Po to przystrzgłam, aby w miarę równe było.
  9. Psa czy guza ? Guza nie, a pies ma mnóstwo zdjęć. Ot choćby z ostatniego wtorku [IMG]http://i65.photobucket.com/albums/h229/bumgol/VIOLTES/list27.jpg[/IMG] A tu z marca [IMG]http://i65.photobucket.com/albums/h229/bumgol/Katowice/Katowice43.jpg[/IMG]
  10. No łysy nie jest, ale przy ostaniej toalecie wyczesałam z niego tyle co z dwu pozostałych razem. Ogólne osłabienie daje tez efekty w szacie. No i musiałam go pociąć tu i ówdzie (to pies bardzo długowłosy), a miał wygolony brzuch, pachy (do USG) i łaby do kroplówek. Miał bardzo kruche żyły, toteż vetka próbowała wszelkich mozliwych miejsc na wszystkich czterech łapach. W efekcie wyglądał jakby go mole powygryzały.
  11. Jeżeli pies był regularnie szczepiony, to po dziesiątym roku zycia nie ma juz sensu podawać dawek przypominajacych. Ma nagromadzone tyle przeciwciał, że mu już wystarczą, a moga wystąpić nieporządane reakcje immunogiczne. [url=http://www.ezdogpark.com/vaccine.htm]Vaccine Protocol[/url]
  12. Ja bym się z innymi szczepieniami poza wścieklizna wstrzymała. Wścieklizna jest obowiązkowa, ale inne u starych psów nie działają. Moja vetka uważa, że psów powyżej 10 roku życia nie ma po prostu po co szczepić.
  13. Ja tam nie wiem, ale obraz na USG może powiedzieć, że jest guz, ale jaki, to już niestety nie. Tylko histopatologia jest to wstanie ustalić. A biopsji śledziny i guza na niej się nie zrobi. Ryzyko krwotoku. Powtarzanie USG może tylko powiedzieć, czy to coś rośnie czy nie. I trzeba morfologię też powtarzać, bo jeśli są objawy anemii dodatkowo, to jest nie najlepiej. A mój drań ma się świetnie. Morfologia jak u młodego zdrowego psa. Wagę odzyskuje. Jedynie dużo futra stracił.
  14. Co do suczki, na pełnego skye nie wygląda, za mała. Co do dredów. Przy sporej dozie cierpliwości i suki i człowieka mozna ją doprowadzić do ludzkiego wyglądu bez golenia. Najgrubsze dredy rozplątać choć częściowo palcami. Ostrymi nozyczkami rozciąć [U]wzdłuż[/U]. Wtedy da się wyciagnąć część martwych kołtunów. Potem wyprać, a po praniu uzyć duzo odżywki dla psów długowłosów lub w ostateczności ludzkiej do włosów długich ułatwiającej rozczesywanie. Potrzymac ze dwie minuty i dobrze spłukać. Potem osuszyć psinę ręcznikami, ale nie wycierać tylko wygniatać. Przy wycieraniu włosy się jeszcze bardziej skołtunią. Wysuszyć suszarką, ale niezbyt gorącym powietrze. Nie do końca, ma zostać leciutko wilgotna. I wtedy zacząć powoli starannie rozczesywać pasmo po paśmie najpierw rzadkim, potem gęstym grzebieniem. Wszelkie dredy na brzuchu, pod pachami, w pachwinach, pod ogonem wyciąć. Na pewno trzeba bedzie skrócić wilcze pazury. Jesli sie dysponuje, to trzeba uzywać do roczesywania specjalnego preparatu. Po rozczesaniu dosuszyć i jeszcze raz przeczesać. Nie wiązać kucyka. Skye ma mieć grzywę na oczach. Taka jego uroda. Przy ocenionym wieku suki nie robiłabym sterylki na ura bura. Dokładne badanie - krew, mocz i serce ! Odkarmić, jeśli trzeba. Po co suka miałaby nie przetrzymac sterylki ....
  15. Witobelanka, znam. No tak, ona jest po tatusiu, który przenosi w sobie cechę zwisłouchości. A Twoja koleżanka to skąd ?
  16. [B]anilla[/B], a skąd ona jest ? Wiesz coś o rodzicach, wiek itd itp .... I czy ja dobrze widzę, że ona zwisłoucha jest ????
  17. Mój też po operacji przez kilka dni sikał bardzo dużo i raz sie zlał w mieszkaniu, ale teraz jest już wszystko w normie. Wigor ma taki, że znów się w bójki z synkem wdaje. A apetyt ma taki jak nigdy. To był dotąd przypadek typowy psa niejadka. Teraz znika wszystko w ekspresowym tempie z michy.
  18. Ta po dwu tygodniach od zabiegu całkiem niezła - w strefie stanów dolnych normy. W przyszłym tygodniu czas na nastepną.
  19. [B]Aztek[/B], to chyba tak jest z tymi przypadkami. Guz rozwija się długo i podstepnie i objawy daje nagle. Pies jest tak tym wycieńczony, że po operacji mimo stresu, ubytku krwi, narkozy, ulga dla organizmu jest ogromna. Mój cztery dni po operacji już wdał sie w bójkę ze swoim synkiem, tak że młody miał wywichniętą łapę, a ja sine całe przedramię (efekt rozdzielania gadów). Dawaj mu przez pierwsze cztery - pięć dni jedzonko do pieciu razy dziennie w małych porcjach, gotowane najlepiej. Potem stopniowo zmniejszaj ilość posiłków, a zwiekszaj porcje, aż gdzieś po trzech tygodniach dojdziesz do takiego systemu żywienia jakie było przed operacją. Mój strasznie wychudł przez ten guz, więc go tuczymy (ma zwiekszone porcje), aby wrócił do swojej stałej wagi. Ogólnie ma teraz wilczy apetyt, jak nigdy. Bo to zawsze był pies z gatunku niejadków. Z karmą ogólnie nie było problemu, bo u nas zawsze wołowinka + kurczak z ryżem i warzywkami są gotowane, więc nic nie trzeba było kombinować.
  20. bajadera

    ACE - PKPR

    Tego akurat nie wiem, ale AKC dopuszcza niebieskie, natomiast FCI wyeliminowała tę odmianę ze względu właśnie na przenoszenie przez błękitne i izabelowate genu powodującego łysienie (może zacząć się u półrocznego nawet). Skóra u takiego psa robi się zgrubiała, ciemna. Widziałam taką sukę dawno temu. Cytacik po angielsku niestety. [URL="http://www.geocities.com/athens/1878/dobefaq.html"]Doberman FAQ[/URL] [I][B]Color Mutant Alopecia (Blue Doberman Syndrome)[/B] - [/I][I]A hereditary disease most often seen in fawn and blue coated Dobermans. Color mutant Dobermans are born with a healthy hair coat but at 4 to 6 months the coat becomes thin, brittle, and dry. The skin becomes rough and scaly. Blackheads, papules, and pustules appear over the body. The symptoms may not appear until the dog is 3 years old. There is no cure, only treatments to relieve the surface condition. [/I]
  21. bajadera

    ACE - PKPR

    I w ramach "kochajmy się" hodujmy niebieskie dobermany z wadami genetycznymi powodującymi łysienie w wieku kilku lat. A moze i te białe z USA ?????
  22. No mnie więcej. Na razie pies czuje się świetnie. Jutro usuwamy szwy i robimy morfologię. A potem zostaje czekać.
  23. Mam wynik histopatologii. [I]Reticulosarcoma - miesak siateczki. Zmiana dość dobrze oraniczona. Aktywność mitotyczna dośc niska, najprawdopodobniej guz jest izolowany i ograniczony do śledziony, co moze dawać nadzieję na dość pomyślne rokowanie po splenektomii.[/I] Jaki mielisci opis guza sledziony po histopatologii ?
×
×
  • Create New...