Jump to content
Dogomania

bajadera

Members
  • Posts

    1934
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by bajadera

  1. bajadera

    PKPR?

    Bo jesteś niezorientowany. Jest FCI (to tak tu potępiane:diabloti:) i F.C.I. , które się zwyczajnie podszywa i jest kompletnie nieistotna organizacją. Poniał ?
  2. bajadera

    PKPR?

    Jeśli już to F.C.I. ..... prawie jak żywiec ....... Trzy kropki to wielka róznica .... Przetraw to sobie i pomyśl, o czym to świadczy .....
  3. To nie wina sędziego tylko pisarza. Miała być mózgoczaszka, a piszący skrócił nieco.
  4. Udaj głupią i już, zgłoś od tego roku.
  5. Piter, uda się ! Ja też podejmowałam takie decyzje. I chciaż w efekcie Frodo przegrał, ale miał ponad pięć miesięcy dobrego, aktywnego życia.
  6. Wpisujesz 1 sztuka hodowlana, wysyłasz PIT, US przyśle ci PIT 7 z ustaloną ryczałtową kwotą dochodu, podatkiem i datą do kiedy masz zapłacić. W kazdym razie u mnie jest taka procedura.
  7. Niestety takie są terriery. Twarde do ostatniej chwili. U nas też tak było.
  8. Agata, kilka dni będzie słaby po operacji. Przeszłam to niecałe półroku temu ze skye terrierem. Już przed operacją miał anemie, a po wycięciu guza (ponad kilogram) jeszcze się pogłębiła. Przez kilka dni ledwo chodził. Potem w miarę odbudowy krwi sie wzmocnił. Jeśli cię coś niepokoi to leć z psem do veta. Kontroluj często morfologię ! Powiedz mi jeszcze, jak się Twój skye nazywa, z jakiej jest hodowli, rodzice, jeśli pamiętasz. Po przejściach z moim Frodem, którego matka też odeszła na raka śledziony, zaczynam szukać pokrewieństw, czy tu coś w genetyce nie tkwi ....
  9. Niestety Frodo wczoraj przegrał walkę z nowotworem. Przez pięć miesięcy po operacji było bardzo dobrze. W zeszłym tygodniu pojawiła się gwałtownie anemia, białe ciałka ruszyły w górę. USG wykazało przerzuty na wątrobie i nerkach. Pies tak osłabł, że nie mógł już chodzić. O czwartej pomogliśmy mu przekroczyć bez bólu Tęczowy Most.
  10. Mam takie głupie pytanie. Ile lat wystawiacie psy, na ilu wystawach, ile ich macie ? Z moich doświadczeń, prawie każdy nowicjusz mówi " bo ten sędzia to jest taki a taki " Po paru latach to mija ....
  11. U mnie po operacji były cyrki z welflonem. Wygryzać nie wygryzał, ale sie regularnie zatykał i kazda kroplówka to było kolejne nowe wkłucie. W dodatku naczynia miał kruche, ze kazde wkłucie to był kolejny krwiak. Wszystkie łapy miał pokłute w kilku miejscach.
  12. Kurczę na żadną nie mam szans dojechać !
  13. Chciałam donieść, bo tu jeszcze nie dotarło, że Czapli Lucynka dziś odeszła...... [']
  14. Pani Świętoń to terriery i jeszcze raz terriery. Chyba ma jeszcze podchalany i zdajesie pony. Ale od terrierów jest specjalistką !
  15. Taaa, mój piątego dnia po operacj pogryzł sie z młodym, a jak je rozdzielałam, to tak zwarł szczęki na moim przedramieniu, że dotąd mnie to miejsce pobolewa .... Jeśli mogę coś radzić, jak w miarę dojdzie do siebie podawaj Ecomer (tran z watroby rekina grenlandzkiego) jedna kapsułka dziennie. Podnosi to ogólną odporność organizmu. Na pewno nie zaszkodzi, a może pomaga.
  16. Ba, przy czym to wcale nie musiał być chłoniak ! Bez badania tego nie wiadomo ! Mogło być coś zupełnie innego. U mnie był mięsak siateczki o małej aktywności mitotycznej czyli mówiąc po chłopsku o wolno dzielących się komórkach. I mimo że pies był wycienczony, guz zaczynał się rozkładać, to było wiadomo że jest szansza i to spora. że będzie dobrze. I jest dobrze !
  17. Herman, to paliatywnie operowany był cztery miesiące temu mój pies, rok i siedem miesięcy te mu pies gusi i dodąd żyją w dobrym zdrowiu.
  18. Ten twój vet jest według mnie nie bardzo dobry. Guz musi iść koniecznie do badania. Nowotwór nowotworowi nie równy. Jeśli wiesz, że guz jest mało agresywny, to masz znacznie lepsze rokowanie i wiadomo, co robić dalej. U mojego psa własnie guz był z rodzaju mało agresywnych. Podpytywałam się, czy dalej trzeba mysleć o jakimś leczeniu przeciwnowotworowym. Moja vetka powiedziała, że w tym wypadku nie, na razie póki nie zacznie coś się dziać. Leczenie nowotworów jest bardzo agresywne samo w sobie i nie ma co strzelać z grubej rury, gdy to nie jest potrzebne. Z drugiej strony gdy nowotwór jest o duzej aktywności, to trzeba wiedzieć, co to jest, aby dobrac odpowiednie cytostatyki. Co ten Jagieliński poradzi, jak nie bedzie wiedział co to za guz był ? Wróżka jest czy co ?
  19. Mnie wetka kazała przed wejściem do domu postawić psa na trawniczku, zeby spróbował się wysiusiać, ale nic z tego nie wyszło. później nasiusiał w mieszkaniu, co oczywiscie zostało mu wybaczone, a potem już siusiał na dworze. Jak przyniesiesz psa do domu, okryj go cieplutko - psom po narkozie mocno spada temperatura.
  20. Spokojnie, też odbierałam po operacji psa do domu. Dostał kroplówkę przed odbiorem. Zresztą moja wetka nie ma warunków i możliwości przechowywania psów po operacji. Pewnie jutro przed południem czeka was następna kroplówka z rana i tak przez kilka dni.
  21. Mój pies (opisywałam to tutaj) był operowany w mocno też krytycznym stanie. Dodatkowym obciążeniem był nie najlepszy stan serca. Guz zaczynał sie rozlewać i jelita uciskane guzem były już troche zmienione. Teraz jest cztery miesiące po operacji i pies bryka jak młody (w marcu kończy 12 lat), Każcie koniecznie zrobić histopatologię fragmentu guza ! I jeśli to tylko możliwe starajcie sie uniknąć transfuzji krwi po operacji, jest wtedy duze zagrozenie wstrząsem.
  22. bajadera

    ACE - PKPR

    Ta grupa N to taka poczekalnia ras uznanych lokalnie (w jednym lub kilku państawch należących do FCI). Wprowadzono tę "grupę" do przepisów FCI niedawno. I nasz gończy był wcześniej wystawiany w grupie VI, a na światówce w Poznaniu był w grupie N, bo wtedy mniej więcej weszły w grę te przepisy. Oczywiście po niej wskoczył z powrotem do VI, bo wtedy też został uznany przez FCI. Co do czeskich ras jak wilczak czy czeski terrier to czeska kynologia miała dużą siłę przebicia w FCI.
  23. bajadera

    ACE - PKPR

    Bo te inne organizacje są tak wielkie, silne, wspaniałe, zrzeszają takie tabuny członków, że widać je doskonale, wręcz świecą własnym światłem !!!! Czasem też i odbitym, bo jedna z nich podszywa się pod FCI - F.C.I. Prawie jak Żywiec... Prawie robi wielką różnicę. Ponadto wytłumaczcie mi dlaczego w UK, gdzie właściwie kynologia powstała, jest jeden Kennel Club i jakoś nikt nie myśli o tworzeniu organizacji dysydenckich.
×
×
  • Create New...