Jump to content
Dogomania

martasekret

Members
  • Posts

    2530
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by martasekret

  1. ogłoszenia odnowione, ale telefon miliczy....... tyle fajnych psów czeka na dom....nie mam już pomysłu, jak zwrócić na nie uwagę ? :(
  2. szczerze powiedziawszy, wystawiłaś babci nienajlepsze świadectwo, także mam pewne wątpliwości co do tego, czy jest osobą, która potrafi się odpowiedzialnie zając zwierzakiem...rozwiążcie najpierw sprawę owczarka, a potem zobaczymy.... jeśli chodzi o wolontariat, to nie ma z góry narzuconych dni czy godzin, przyjeżdżasz kiedy masz czas i możliwość. Niektórzy są kilka razy w tygodniu, niektórzy co weekend (jak ja), a jeszcze inni przyjeżdżają np trzy razy w miesiącu.
  3. dziesięciomiesięczny, rodowodowy benek do oddania w dobre ręce. może znacie kogoś "sensownego", zanim zostanie wydany pierwszej lepszej osobie...: [URL]http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierzeta/oddam-w-dobre-rece-psa-bernardyna-ogl7789321.html[/URL]
  4. [quote name='brazowa1']Jak dobry dom,to sam przyjedzie po psa. uwaga na ludzi z Sopotu,szukaja starych psów, takich bardzo w potrzebie,Młoda wysoka dziewczyna z chłopakiem (robia dobre wrażenie),niestety nie maja stałego miejsca zamieszkania,wynajmuja,więc adres sopocki zmienny. Znak rozpoznawczy-maja dwa stare psy,małego i większego.[/QUOTE] a co z nimi nie tak...?
  5. w schronisku w Gdańsku jest naprawdę cała masa fajnych psów. Psy z tego wątku to rzecz jasna tylko niewielka część mieszkańców schroniska, są to psy, którymi się opiekuję, więc jestem w stanie udzielić na ich temat rzetelnej informacji. Reszty psów nie znam osobiście, ale za to mają je pod opieką inne wolontariuszki, także zachęcami do zadawania pytań, jeśli tylko jakiś wpadnie Wam w oko. jeśli ktoś ma ochotę zostać wolontariuszem, wystarczy wejść na stronę schroniska, w zakładkę wolontariat - tam są dane kontaktowe.
  6. generalnie ok...cały czas ludzie przychodzą po psy, ostatnio też coraz częściej po koty. No ale niestety równie często psy do schroniska trafiają...generalnie na brak adopcji nie można narzekać, właściwie codziennie jakaś ma miejsce.
  7. zajrzałam na wątek. Z pieskami do roku jest kłopot - wszyscy chcą młodsze....ja zajmuję się psami kilkuletnimi, niektóre nawet starsze niż młodsze. myślałam ew. o Kleksie z tego wątku...
  8. pamiętam Chudego ze schroniska. czy obecny dom to dom stały? jak sobie z nim radzi?
  9. Oto kawaler: [URL=https://imageshack.com/i/0f801uj][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/15/801u.jpg[/IMG][/URL] [URL=https://imageshack.com/i/f7p5hhj][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/547/p5hh.jpg[/IMG][/URL] [URL=https://imageshack.com/i/mvw8gaj][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/823/w8ga.jpg[/IMG][/URL]
  10. marzena, ja za pośrednictwem imageshack wstawiam. jeśli nie dasz rady, to wyślij mi na maila, wstawię. w jakim schronie był pies? jest aktualnie u ciebie?
  11. Fajnie, że ktoś tu jeszcze zagląda! Jestem w kontakcie z rodziną Hugo, chłopak ma się doskonale, dom i ludzie idealni! Na początku było parę problemów - Hugo kilka razy ugryzł domowników, długo załatwiał się w domu, ale rodzina pozostała niezrażona, zasiegnęła pomocy specjalisty i teraz wszystko jest w porządku. Wspaniali ludzie, wszystkim zwierzakom życzę takich opiekunów. Oczywiście wybieram się do Hugusia, ale ciągle czasu mi brakuje.... Jeśli mi się uda, to oczywiście będą foty z wizyty.
  12. cieszę się, że historia Liry, mimo wszelkim przeciwnościom, znalazła happy end. Teraz tylko trzymam kciuki za dobre relacje na linii Lira-pudle. No i za zdrowie suki.
  13. koleżanka zdecydowała, że zatrzymają suczkę
  14. Koleżanka poprosiła mnie o pomoc w znalezieniu dobrego domu dla suczki w typie DN. Partner koleżanki prowadzi hotel, a suczka pojawiła się pewnego dnia na parkingu tegoż hotelu. Mieli ją u siebie tydzień, w tym czasie rozwiesili plakaty, dali ogłoszenie do gazety, powiadomili okoliczne schroniska - wyglądało na to, ze suczki nikt nie szuka. Zgłosił się jedynie jakiś facet, który chciał zostać anonimowy i powiedział, że suczka mieszkała poprzednio w patologicznym domu, który chciał się jej pozbyć. Ile w tym prawdy - nie wiadomo... Teraz suczka przebywa u koleżanki, ale ona niestety nie ma warunków, żeby sunia mogła zostać u niej na stałe. Kolega był z nią u weta, kilka słów o niej: Jest młoda, ma 1,5-2 lata. Zadbana, zdrowa. Prawdopodobnie niedawno miała szczeniaki. Zgodnie z opisem mojej koleżanki suczka jest baaardzo grzeczna, dobrze ułożona, spokojna i łagodna. Szybko się przywiązuje do ludzi, ma bardzo dobre relacje z innymi psami. Proszę o pomoc w szukaniu domu, sunia nie może zostać u koleżanki zbyt długo. mój adres mailowy - [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Pies jest aktualnie w Gdańsku, możemy pomóc w transporcie. [URL="https://imageshack.com/i/0iiogtj"][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/150x100q90/c/18/iogt.jpg[/IMG][/URL] [URL=https://imageshack.com/i/gir9u6j][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/594/r9u6.jpg[/IMG][/URL] [URL="https://imageshack.com/i/0kaq52j"][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/20/aq52.jpg[/IMG][/URL]
  15. fajna mordka! ale uszy ma paskudnie ciachnięte :shake: udostępniam psiaka i trzymam kciuki za jego zdrowie
  16. cicho...pusto...przedwczoraj odnowiłam ogłoszenia, ale na razie bez efektu
  17. a to ja Was chyba widziałam w weekend w schronie... byliście czarną Superb...? fajnie, że go zabraliście. Przyda mu się porządna socjalizacja, no a potem dobry dom stały. Mieszkacie w Trójmieście?
  18. wczoraj dostałam wiadomość od nowej opiekunki Idy - dziewczyna sprawuje się idealnie, jest grzeczna, przymilna, nie odstępuje swoich nowych opiekunów na krok, chętnie bawi się piłeczką...widać, że jest wdzięczna za to, co ją spotkało. Bardzo się cieszę, zresztą innych wiadomości się nie spodziewałam. Reklamowałam ją jako psa idealnego i się nie myliłam. strasznie się cieszę z tej adopcji! po pierwsze dlatego, że ogłoszenie było w necie zaledwie tydzień. Po drugie dlatego, że Ida nie jest psem adopcyjnym - ma ok. 6 lat, jest zwykłym, burym kundlem z siwą mordką. Na dodatek przebywała w boksie, gdzie część osób już nie zagląda i szczerze wątpię, że ktoś by ją tam dostrzegł...
  19. wg mnie najbardziej poczytne w naszym regionie są trójmiasto.pl i tablica.pl
  20. no i moja kochana Ida od wczoraj grzeje tyłek w swoim domu. Cieszę się ogromnie, że nie spędzi zimy w schronisku. Teraz czekam z niecierpliwością na wieści, które zostały mi obiecane. w czwartek odebrałam przemiły telefon ws. Beja, Pani zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, umówiliśmy się na sobotę, niestety już więcej się nie odezwała....tym razem intuicja mnie zawiodła ;)
  21. ja jeżdżę do schroniska dopiero od 2011 roku, ale imię, jakże charakterystyczne, kojarzę z opowiadań Ewy ;) fajnie, że agitujesz na rzecz adopcji psiaków ze schroniska! a ludzie, wiadomo, są różni....nie brakuje oczywiście takich, którzy przyjeżdżają i pytają, czy są szczeniaki Labradora, najlepiej biszkoptowe.
  22. Ewa niestety już nie przyjeżdża. Wielka strata, szczególnie dla ttb. Ale jest kilka nowych osób, które upatrzyły sobie akurat amstaffowate i pracują z nimi. A Ty kogo adoptowałeś? może kojarzę... ;)
  23. [quote name='kaido']trzymamy kciuki za kolejne adopcje :)[/QUOTE] Dzięki, Kasiu! Amstaffów albo psów w typie jest w tej chwili kilkanaście (może nieznacznie więcej). Niektóre niestety dość trudne przypadki, ale schronisko i wolontariusze pracują z nimi i widać efekty.
×
×
  • Create New...