Bazyliah

dzwoniła kolejna kobitka - zobaczymy...

I znów nie miała szczęścia :( Wieczorem machnę allegro. Zrobiłam bazarek na moje tymczasy, bo z kasą zaczyna być cienko, a ostatnio co poniektóre gnojki zaczynają pochłaniać kasę w tempie ekspresowym. [COLOR=Blue] [U][URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/kolczyki-wlasnymi-lapkami-wytworzone-na-leczenie-tymczasow-130781/[/URL] [/U] Edit: zapomniałam napisać, że kochana Emmunia dostała sr...czki. Węgiel nie pomógło, dziś do weta. Dobrze się czuje, szaleje, ale kupy rzadkie. Co ta cholera mogła wrąbać :crazyeye: [U]Chyba[/U] w domu nic nie brakuje...[/COLOR]

Taaaa, jak na razie nie dzwonili. Ech..... Chyba dziś odnowię ogłoszenia. Zrobiłam bazarek na moje tymczasy, bo z kasą zaczyna być cienko, a ostatnio co poniektóre gnojki zaczynają pochłaniać kasę w tempie ekspresowym. [url]http://www.dogomania.pl/forum/f99/kolczyki-wlasnymi-lapkami-wytworzone-na-leczenie-tymczasow-130781/[/url][U][/U]

Jeśli dobry domek, to nie mam nic przeciwko. Zrobiłam bazarek na moje tymczasy, bo z kasą zaczyna być cienko, a ostatnio co poniektóre gnojki zaczynają pochłaniać kasę w tempie ekspresowym. [url]http://www.dogomania.pl/forum/f99/kolczyki-wlasnymi-lapkami-wytworzone-na-leczenie-tymczasow-130781/[/url]

Gdzie ten domek dla Zulinki?

Dzięki, może w końcu się uda. Psiaki były w piątkowej gazecie, kilka telefonów było, ale domu na horyzoncie brak...

Fajniste te maluchy :) Nancy zadowolona z towarzystwa?

Wreszcie udało się dosiąść do neta... Dzwoniłam do kobitki od Marty, przez telefon OK, warunki umowy zaakceptowane, na jutro jesteśmy umówione na oglądanie suni.

Zulka biegnie na pierwszą. Może ktoś na dogo ją zauważy :cool3:

No Emma urocza i jak na szczeniora to nawet dość grzeczna. Z Elmera większa gadzina była ;) Może jak ferie się skończą, to cokolwiek ruszy.

Na razie pomimo ogloszeń telefon milczy. Czekamy, już kończą się ferie, może odzew będzie.

Fotki będą, ale pewnie dopiero w weekend. Muszę zrobić jakiś bazarek, bo żarcia, żwirku i różnych medykamentów u mnie ostatnio idą tony :roll:

[quote name='Kolia']Naprawdę nie ma żadnego zainteresowania Zulą? Nie wierzę... tyle czasu już u Ciebie jest...[/quote] Mnie też się nie chce wierzyć. Taki fajny pies, a przez tyle czasu zaledwie kilka telefonów, w tym dwa od ludzi, którzy zrezygnowali, a ze 3 chyba od niepoważnych osób.

[quote name='Soema']Nie, też kiedyś się zastanawiałam nad tym, ale mi wyleciało z głowy.. Muszę z Nancy do weta jechać..:roll: robi jej się łysa plama na grzbiecie, mam podejrzenia, że zaraziła się od jednego psa z bloku - cały grzbiet ma łysy :angryy: a facet olał moje pytanie, a że korzystamy tu z wind to mogła się zarazić..:mad:[/quote] Ech, kurcze. Bidulka, teraz z cieczką jest bardziej osłabiona .

Z zapytań o szczeniaka - sms o treści: "jak można się skontaktować o tego szczeniaczka".

Trzymam kciuki za same rozsądne domki :)

Wznawiam akcję ogłoszeniową. Na wyróżnione allegro na razie mnie nie stać. W zleceniach mam zastój, muszę coś wyskrobać na bazarki, nawet choć (albo aż) na żarcie dla tymczasów.

[quote name='Soema']Znów nie ma Emmy, za to jest inny psiak, którego ogłaszałam wczoraj...:roll::roll: Będę próbować do skutku :diabloti:[/quote] No przecież Ci pisałam, że moje suczydła pecha ogłoszeniowego mają :shake: Mam nadzieję, że choć do piątkowej gazety się załapią.

[quote name='Soema']Zwracam honor więc :oops: ja tylko mecze oglądam :eviltong: To jak liczne teraz stado jest? Ponowiłam Emmie Cafe.. i będę ponawiać do skutku ;)[/quote] Dzięki :loveu: Dałam Emmę do Wyborczej ale tam bardzo krótkie teksty tylko mogą być, więc zobaczymy, czy będzie odzew na "3m-ce szczeniak czarny podpalany". A i tak jestem miszcz, bo w 1 ogłoszenie upchnęłam i Emmę i Zulę ;)

[quote name='Soema']To się chyba wszy nazywa :turn-l: może naoglądała się programów o małpkach :eviltong: weź jej powiedz żeby domu szukała, a nie przed tv siedziała :-o a jak drugi tymczas?[/quote] Wszy nie mam od kogo złapać, a z pchlarzami non stop mam do czynienia ;) To zdecydowanie musi być instynkt, bo my tv nie mamy :eviltong: Psy i dzieci wychowujemy jak w ciemnogrodzie... Buła pozagryzała wszystkie psy, zmęczyła się i poszła spać. Wreszcie chwila spokoju :multi:

I co tam u ślicznej młodej damy słychać?

A Zula i tak kulturalna. W przeciwieństwie do moich psów nie rozwala się na kanapie za plecami ludzi i nie spycha ich z kanapy, tylko grzecznie na wolny fotel idzie. U mnie zwierza mogą leżeć na kanapach, ale jeśli mówię zejdź, to migiem i bez dyskusji pies ma zleźć na podłogę.

Albo mam brudne włosy, albo pchły - Emma mnie dziś pół godziny iskała po głowie :evil_lol: No chyba, że to takie całusy, a ja się nie znam :p

I jak - jakieś domki się zgłaszają?

Gratluacje! Dla Franka, że już ma własny domek, a przede wszystkim dla Ciebie, Zulugula, że przetrwałaś ciężkie chwile i wyprowadziłaś Franka na super psa :multi: