Jump to content
Dogomania

Bzikowa

Moderators
  • Posts

    6105
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Bzikowa

  1. I jeszcze trochę zdjęć domowo zabawowych:

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/spioch.jpg[/IMG]

    tak, proszę państwa, ostatnio sypia moje zwierzę :lol:

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/spioch2-1.jpg[/IMG]

    ...albo tak :lol:

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/nochal.jpg[/IMG]

    nochal:)

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/sznurek2.jpg[/IMG]

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/sznurek1.jpg[/IMG]

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/zabawa3.jpg[/IMG]

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/zabawa2.jpg[/IMG]

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/zabawa1.jpg[/IMG]


    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/sznurek3.jpg[/IMG]

    Zabawy ze sznurkiem ;)

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/bzikss.jpg[/IMG]

    czujna bestia :cool3:

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/polprofil.jpg[/IMG]

    prawy półprofil :) widać nawet (rozmazany ale cóż..) kawałek blizny pod okiem mojego wojowniczego białasa.

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/zbliska.jpg[/IMG]

    i na koniec fota z perspektywy nosa :D

    No to by było na tyle :)

  2. Stwierdziłam, że coś tu napiszę ;)Bzikowe oko ma się dobrze, jak i sam zainteresowany. Dziś albo jutro jeszcze idziemy do okulisty (to zależy kiedy będzie wolne miejsce...), a potem od razu pies idzie na stół. Wytną mu tego guzka, wet na sggw powiedziała, ze to moze byc nawet od ugryzienia owada czy z innej prozaicznej przyczyny ale lepiej cholerstwo wyciąc zwłaszcza z uwagi na jego nowotwór w przeszłości... No to tyle zdrowotnych informacji. Poza tym pies czuje się dobrze ale źle znosi taką ciężką pogodę (hehe, pies meteoropata, tak jak pańcia ;)). Za 2 tygodnie jedziemy na oboz agility z naszym klubem, mam nadzieje, że tam rozbudzi się w Bziku jego prawdziwa szalona natura... :DNo i.... tak, mam zdjęcia! Najpierw trochę starszych z treningu agility, autorstwa nie mojego a pana Kobylińskiego, taty dziewczyny która trenuje w Cavano. :)

    Link do galerii, gdzie znajduje się tych kilka Bzikowych zdjęć:
    [URL]http://picasaweb.google.com/GrzeKob/TreningCavanoGrupaPoczTkujCa02?authkey=cz8Y4TyeSZc[/URL]


    [URL="http://picasaweb.google.com/GrzeKob/TreningCavanoGrupaPoczTkujCa02/photo?authkey=cz8Y4TyeSZc#5070833278865511938http://picasaweb.google.com/GrzeKob/TreningCavanoGrupaPoczTkujCa02/photo?authkey=cz8Y4TyeSZc#5070833343290021458http://picasaweb.google.com/GrzeKob/TreningCavanoGrupaPoczTkujCa02/photo?authkey=cz8Y4TyeSZc#5070833674002503666http://picasaweb.google.com/GrzeKob/TreningCavanoGrupaPoczTkujCa02/photo?authkey=cz8Y4TyeSZc#5070833755606882386http://picasaweb.google.com/GrzeKob/TreningCavanoGrupaPoczTkujCa02/photo?authkey=cz8Y4TyeSZc#5070833841506228418http://picasaweb.google.com/GrzeKob/TreningCavanoGrupaPoczTkujCa02/photo?authkey=cz8Y4TyeSZc#5070834004714985922http://picasaweb.google.com/GrzeKob/TreningCavanoGrupaPoczTkujCa02/photo?authkey=cz8Y4TyeSZc#5070834202283481842"] [/URL]

  3. Hej, hej :D Obejrzałam filmik z obozowego przebiegu i jest super! ;) Westiki wymiatają :) My jedziemy na obóz z naszym Cavano za 2 tygodnie. Czekamy oczywiście na nowe zdjęcia białasa!

  4. Tak, Cavano jest na Siekierkach. Tuż przy elektrociepłowni w zasadzie. "Trochę" dalej mam niż Ty, bo ja się z Legionowa na treningi telepię... Ja nie mam porównania z innymi klubami ale jak widzę jak biegają psy które trenują u nas od dawna to mi szczęka opada :)

  5. Heej Basiu i Zuzanko :hand: Przyszliśmy się przywitać po długiej, wakacyjnej nieobecności. Wróciłam i już mam nowe powody do zmartwień.. Więcej w Bzikowej galerii...


    A Wasze fotki jak zwykle cudne, super ma nowe posłanko, ciekawe czy jak będzie już dorosłą psicą to też się będzie mieściła :lol:
    i Zu z marchewką też wypas :)

  6. W sobotę wróciłam z Chorwacji, gdzie byłam 2 tygodnie więc nie było mnie na dogo. Bzik mieszkał w tym czasie u mojej babci.
    Co do tego guzka - na początku tygodnia jadę z nim na sggw do kliniki małych zwierząt, żeby zobaczył to inny wet. I jak będzie trzeba wyciąć to się wytnie..
    No w każdym razie wrocilam wczoraj a dziś rano już na trening, który okazał się kompletną klapą bo pies byl zbyt wymęczony 2 tygodniowym bieganiem po podwórku (on się tam zamienia w wariata i zachowuje jakby był niezniszczalny a potem odsypia kilka dni jak wróci...) - a ja jestem głupia , że go wzięłam..
    No ale nie o tym miałam pisać tylko o kolejnej Bezikowej kontuzji :( Na treningu było mało psów więc między ćwiczeniami biegał luźno. Do drzewa na smyczy był przywiązany pies, który Bzika nie cierpi.. Białe podeszło do suki która stała w poblizu tamtego psa, pies zerwał się ze smyczy i dopadł mi psa :( Oczywiście nie była to nieczyja wina po prostu nikt nie przewidział, że smycz moze się zerwać a Bezik wcale do tamtego psa nie podchodził, olewał go zwyczajnie. Na szczęście (bo wyglądalo makabrycznie, białas dostał sie miedzy łapy tamtego psiaka i był gryziony... prawie mi pikawa wysiadła i trzęsę się na wspomnienie o tym...) skończyło się na pogryzionej powiece... Ma po prostu taką przerwę w powiece pod okiem i okropny obrzęk. Od razu pojechalam do weta, dostalismy przeciwzapalne i przeciwbólowe zastrzyki i kropelki do oczu z antybiotykiem.
    A ja ciągle jestem w nerwach chociaż wydarzyło się to rano.
    Teraz mały odsypia bo sam się nieźle zestresował... Ech.. pechowego mam piesa :shake:

    Pozdrawiamy... Fotek żadnych niet.

  7. No właśnie widzę,że tylko Wy z Zuzem jesteście wierne białemu :P
    Ojj bo jak tak dalej pójdzie to pies mi się zamknie w sobie i każe skasować galerię!

    A ja dzisiaj od rana w nerwach bo głaszcząc Bzika wyczułam, że ma między łopatkami taką gulkę pod skórą. Wieczorem byliśmy u weta. Powiedział, że najprawdopodobniej nic groźnego, jakiś kaszak czy coś ale lepiej profilaktycznie usunąc i zrobić hp bo nigdy nie wiadomo :-( :-( A ja oczywiście zamiast słuchać , że to pewnie niegrozne to sie uczepiłam tego "nigdy nie wiadomo" i się zamartwiam :(
    I za 2 tygodnie jedzie na zabieg, jak wrócę z Chorwacji. Cholera, wyjazd mam już zepsuty, będę tylko myśleć czy mu się coś z tym nie stało. Jestem przewrażliwiona bo jak miał 7 miesięcy to miał nowotwór złośliwy wycinany. Co prawda wygladało to zupełnie inaczej, było duże i na skórze a nie pod. Ale ja taka histeryczka jestem jeśli o psa chodzi :( Kolejna narkoza :(

  8. Witamy :)

    To rzeczywiście jakiś shit a nie szkolenie :angryy: Ja bym Ci radziła , zamiast tych spotkań, znaleźć jakiegoś dobrego szkoleniowca i spotkać się z nim indywidualnie parę razy, tak żeby rzeczywiście Zuza (i Ty) coś z tego wyniosła. Dowiesz się jak masz z nią pracować, na co zwrocić uwagę itp. Bo tak to po prostu przychodzicie, zeby ona sobie poganiała z innymi szczeniakami ale podejrzewam , ze to samo ma na spacerkach... a jak nie to moze lepiej się z tymi ludzmi z przedszkola umowić gdzies na spacer do lasu zamiast tam tkwić. Albo też poszukać innego przedszkola... No w każdym razie nie ma co wyrzucać kasy na nic :shake:

    Pozdrawiamy Bezikowo i czekamy na nowe zdjęcia! :D

  9. Witamy wszystkich ;)
    Bezik od rana ciągle śpi (oprócz pół godzinnego spacerku na którym był tak ociężały że aż mi się go szkoda zrobiło) więc postanowiłam go troszkę rozruszać bo jest już troszkę chłodniej niż wczoraj. Wyjęłam jego zabawkę i chwilę się ze mną pobawił (chętnie jednak ciągle z gracją ruskiego czołgu...)

    Bzik i jego ukochana zabawenka


    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/DSC02381.jpg[/IMG]


    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/DSC02382.jpg[/IMG]

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/DSC02384.jpg[/IMG]


    Następnie złapał zabawkę w zęby...

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/DSC02385.jpg[/IMG]


    ... powiedział "adieu"

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/DSC02386.jpg[/IMG]

    Wlazł z zabawką na posłanko, ziewnął...

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/DSC02388.jpg[/IMG]

    I kontynuował spanko...

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/DSC02389.jpg[/IMG]

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/DSC02391.jpg[/IMG]


    Sami widzicie, upał to jest coś , co mój pies po prostu przesypa... :cool3:

    P.S Gratuluję wszystkim znalezienia Bzika w zachodzie słońca!! :D

  10. Jak jestem chora tylko trochę , tzn mam siłę żeby się ruszać to wychodzę z psem na osiedle, puszczam ze smyczy i tak sobie powłóczę nogami przez 15 minut a pies biega za/przede mną. Na las nie ma co wtedy psiak liczyć niestety.
    W roku szkolnym jak jestem chora to rano ktoś go wyprowadza, ja wychodzę w ciągu dnia ze 2 razy a potem wieczorem też mi go ktoś bierze, naszczęście mam dwoch braci (co prawda pierwsi to pomagania z psem nigdy nie są ale jak widzą , że niedomagam to z nim wyjdą. Tylko Bzik jak ktorys z nich bierze smycz to nawet się ruszyć nie chce i patrzy na mnie jakby mowil "halo, on nigdy ze mną nie wychodził, moze jednak Ty się ruszysz..?" ale jak usłyszy "chodź na spacer" to się przemaga ;))
    Gorzej, jak choroba polega na upośledzeniu, ekhm "układu ruchowego". Ja np ostatniej zimy w ciągu miesiąca miałam 2 razy skręconą kostkę i za każdym razem przez poltora tygodnia byłam przymocowana do łóżka :(
    Najpierw uroczo zjechałam po schodach w metrze,a jak po ponad tygodniu byłam w stanie chodzić to dokładnie po 2 tygodniach od pierwszego skręcenia, na spacerze z psem krzywo stanęłam i skręciłam nóżkę jeszcze bardziej (przestrzegam, nigdy nie biegajcie w koturnach :cool3:)
    Więc ktoś musiał wpadać w ciągu dnia żeby mi psa wysikać bo zejście po schodach graniczyło z cudem...

    Violcia, poszukaj chętnych którzy za drobną opłatą wyprowadzą Twojego psa kilka razy dziennie - chociażby wśród sąsiadów! Powodzenia :)

  11. Nowych zdjęć nie mam , zrobię jak pies przestanie spędzać dnie w pozycji horyzontalnej (z powodu upału :-( :angryy:)...

    Wrzucę jakieś takieś dość stare :)

    Najpierw taki portrecik
    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/bzikzie.jpg[/IMG]

    Tu Bzik na działce jakieś 2-3 tygodnie temu :)

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/bzikdzialkadogo.jpg[/IMG]

    Tu też na działce - ale rok temu. Niewytrymowany akurat. W biegu :)

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/bziksz.jpg[/IMG]

    A tu 2 portreciki z jego ex kaczka (piszę ex bo została pozbawiona potem głowy jak większość jego "ofiar" - zabawek) :)

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/kacz2.jpg[/IMG]

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/zkaczka.jpg[/IMG]

    Z BLISKA :D

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/portet.jpg[/IMG]

    Bzik... marzyciel...

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/niebobzik.jpg[/IMG]

    Wyłaniający się z mrrroku :diabloti:

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/mrok.jpg[/IMG]



    No i jeszcze 2 bonusy w postaci zeszłorocznych zachodów słońca nad Bugiem (moja działka tam jest i stąd foty :)) Zdjęcia by me:)

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/zachod.jpg[/IMG]

    [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/zach2.jpg[/IMG]


    To WSZYSTKO.
    Reszta, jak mówiłam, jak moj pies zechce zostać modelem na chwilkę ;)

  12. No widzisz, niektórzy należą do leniwych i im się nie chce prać nawet szybkoschnącej maty :eviltong: (bo moja też teoretycznie łatwa w obsłudze ale po każdym spacerku prać się nie kalkuluje mi jakoś ;P) Więc pies się na podłodze uwala ;) i żyje :cool3: (chociaż tapicerka gorzej żyje bo czasem mu się zdarzy coś poczuć czy usłyszeć i wtedy robi hyc i rzuca się na okno uwalając siedzenie w błocie :D)

×
×
  • Create New...