Jump to content
Dogomania

Bzikowa

Moderators
  • Posts

    6105
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Bzikowa

  1. Bezik będzie wystawiany w październiku dopiero w NDM ale na Warszawską międzynarodówkę się wybieram i prawdopodobnie będę wystawiała którąś z młodych westiczek Bzika hodowczyni :lol: Żeby się nauczyć i nie spaprać psu sprawy w październiku złym wystawieniem :mad:

  2. Ja jeszcze nie tęsknie za szkołą :] I raczej nie zatęsknię nawet w sierpniu :]

    Wstaję przed 6 żeby się przygotować, idę z psem na jakieś 20-30 minut i jadę do szkoły pociągiem (mieszkam pod Warszawą a chodzę do slo w Warszawie). Mam przeciętnie 9 lekcji więc w domu jestem 17-18. Między tą 6 a 17 pies śpi ale najczęściej ktoś go wyprowadza na chwilę. Jak wracam to lecę z nim już na dłuższy spacerek a po powrocie mam czas na naukę ale że 9 godzin w szkole + męcząca jazda autobusem spowrotem robi swoje to najcześciej zdycham zamiast się uczyć. Potem jeszcze ok. 21-22 na ostatni, krótki spacer. Więc "naukę" godzę z psem. Czasem jeździmy też do lasu żeby się porządnie wybiegał Poza tym weekendy są nasze bo oprócz tego, ze jestem trochę w stajni to resztę spędzam z psem - trening agility (początki :shiny: ) + spacerki, spacerki :)
    No i w domu nauka sztuczek itp. co go wymęcza bardziej niż 'bezmyślne' bieganko.

    No a w wakacje na szczęście nie muszę się martwić o niewybieganego psa :diabloti:

  3. Tak, tylko niektóre rasy są tam opisywane chyba poraz setny :mad:

    Ale całkiem podoba mi się ten nowy cykl w PP, "odpowiedzialne rozmnażanie" :) Takie lekkie i przystępne i może dotrze do ludzi którzy rozmnażają swoje kundelki chociaż są ich tłumy w schronach.

  4. Ja w Warszawie polecam lecznicę całodobową A-Z WET na Targówku, na ulicy Zamiejskiej. Leczę tam swojego psa oraz pół-moje psa i kota. I nigdy nie zdarzyło się, żebym była niezadowolona z usług. Bezik przeżył dzięki nim nowotwór złośliwy (na skórze), babeszjozę i dużo problemów z ukł. pokarmowym, jak to na westa przystało. Pół-mój (bo w zasadzie to mojej babci) pies był ciężko pogryziony. Na początku dawali mu małe szanse i co? Minęły 3 lata, pies ma się świetnie, jest zdrowym staruszkiem :)
    Kot jako maluch też miał jakieś problemy z pokarmowcem, został wyleczony, teraz ma 2 lata.
    Moja znajoma miała też problem ze swoim psem, jakas wredna alergia, łaziła po lekarzach, każdy mówił co innego więc wysłaliśmy ją do 'naszej' lecznicy i nareszcie zostala dobrze zdiagnozowana i wyleczona :multi:

    Jeśli chodzi o konkretnych lekarzy to chyba nie wymienię bo prawie wszystkich tam uważam za kompetentnych, potrafią zawsze dobrze poradzić, są mili, wzbudzają szacunek i uznanie. :) No i potrafią leczyć :lol:
    Lecznica jest dość mała ale schludna, dobrze zaopatrzona. Każdy pies jest rejestrowany, przebieg wizyty zapisywany żeby jeżeli w trakcie leczenia zmienił się wet to zeby wiedział co się dzieje konkretnie ze zwierzakiem.

    Jedynym mankamentem są ciągłe kolejki! :)

  5. Ja trymuję białaska u naszej hodowczyni, p. Evy Błaszczyńskiej (hod. Grandiflora) i jestem zadowolona. Płacę 100 - 150 pln, w zależności od "stopnia zarośnięcia" ;)

    Emidu, w Ustce jest Jarwik, to podobno super groomer więc może warto :)

  6. Własnie rozmawiałam dziś w ZK z panią, która powiedziała mi, żebym na jakieś laury ogromne nie liczyła bo inne psy w jego wieku są już wyćwiczone w wystawach itp. Ale kurczę, czy pies który idzie na wystawę musi umieć coś poza tym, żeby ładnie chodził i stał ? Myślę, że w 2 miesiące jestem w stanie nauczyć go ładnie stać w pozycji wystawowej przez kilkanaście sekund (bo to chyba do tego się sprowadza, jeśli sie mylę to mi powiedzcie;)) Porozmawiam jutro jeszcze z jego hodowcą bo jutro jedziemy na trymowanie :)

  7. Moj pies ma straszną tendencje do kamienia nazębnego, miał już raz usuwany i od tamtego czasu czyszczę mu zęby szczoteczką z pastą. Nie lubi szczoteczki strasznie, próbuje ją wypychać językiem itp. Może zaopatrzę sie w gazik w takim razie, napewno to daje też większe wyczucie niż grzebanie szczoteczką.

  8. My mamy problem ze smakołykami bo Bezik prawie nic nie lubi z takich kupowanych. Więc jak go czegoś uczę w domu to idealny jest żółty lub topiony serek, ktory Bez uwielbia. Jak szłam z nim na agility to stwierdziłam, że muszę mu coś fajnego znaleźć i kupowałam różne smaksy tonami a on wszystko tylko powąchał, pomemłał i zostawił :angryy: Więc na kazdy trening dobra pańca gotowała mu kurczaczka, kroiła na drobne kawałeczki i to pan pies ewentualnie zżerał. Natomiast jakiś miesiąc temu odkryłam absolutny cud bo moj pies to uwielbia. Otóż chodzi o smakołyki firmy Vitakraft, zwłaszcza takie mini kabanosiki :D Nie są co prawda tanie ale czego się nie robi :cool1:

  9. Tak, mam westa, pisałam o tym przedstawiając się :)
    Ma 3 lata i jest z hodowli Grandiflora :) No właśnie ja sobie jakoś wystawy olałam i teraz tego żałuję... Bezik jest po dobrym tatusiu w końcu. I się przymierzam żeby pójscna jakąs wystawę mimo wieku mojego białego. Tylko nie wiem czy jest jeszcze sens...:cool1:

    Waxy, czy to nie ty się pytałaś w dziale agility czy westy się nadają?

    ps przepraszamy za tak późną odpowiedź ;)

  10. Niektóre psy w zimie TRZEBA ubierać. Chodzi mi o psy krótkowłose, które po prostu marzną. Wtedy rozwiązaniem jest kamizelka z wygodnego, ocieplającego materiału. Ale ubieranie psa na codzień jest totalną bzdurą :roll:

×
×
  • Create New...