fantka

Na Niskich Łąkach jest przedszkole ZKwP.

Poczekamy i trzymamy kciuki!!!!

[quote name='lusia22']Nadziej chyba nie od pompeo kupowała bo na pewno nie tam gdzie ja, gdybym nie weszła na to forum to w ogóle bym nie zwróciła uwagi na hodowle, chciałam nawet kupic tam drugiego...to ze bez rodowodu psy to dokładnie wiedziałam przeciez a nic podejrzanego nie zauważyłam były dwie suki i pies i juz, obiad sie gotowała, pani przemiła.. i jeszcze rabat dostałam:)[/quote] Nie wiem od kogo kupowała Nadzieja. Wiem tylko, że w Łodzi. Ja kupowałam od Pompeo. Nie widziałam warunków w jakich przebywają pieski, bo nie zostaliśmy wpuszczeni za płot. A płot dość wysoki, drewniany. Tylko od strony drogi kawałek siatki. Tam był kojec skye terierów. Lusia22, Ty też nie kupowałaś psa bezpośrednio od Pompeo. Może wspólnie z rodziną prowadzą hodowlę.

[quote name='lusia22'] fantka a Ty w łodzi kupowałas pieska? mój garnął do ludzi jak nie wiem i do głaskania... ale widac było że babka co sprzedawała go przytulała itd, ale może nie była to pompeo tylko np mama , bo miała z 50- tke[/quote] Ja pieska kupowałam z hodowli pod Tomaszowem bezpośrednio od Pompeo, w Łodzi psiaka kupowała Nadzieja. Bardzo możliwe, że w Łodzi mieszka mama Pompeo.

Psiurki vel Pompeo kłamiesz. Mój piesek wyjechał od Ciebie bez kocyka, zabawek i czegokolwiek co przypominałoby mu Twój dom. Dostaliśmy tylko niecałe pół kilograma karmy w foliowym woreczku. Na wypieszczonego i wygłaskanego mój psiak nie wyglądał bo panicznie bał się dorosłych osób. Nie bał się tylko mojego 7 letniego syna. Wniosek taki, że doglądało go dziecko. Co do wspaniałych warunków życia w twojej hodowli to dodam, że psiak po zrobieniu kupki jak tylko zobaczył, że wstaje, żeby ją sprzątnąć , natychmiast ją zjadał. Do tej pory panicznie boi się mopa, a nigdy przez nas nie był karcony.

Nadzieja nic nie wywleka. Przeczytaj cały wątek. Tutaj była dyskusja z pseudohodowcą, który usiłował udowodnić, że sprzedaje pieski zadbane i bez wad. Dlatego ważne było aby odezwały się osoby, które od niego psiaki kupiły.

[B]Nadzieja[/B] wysłałam Ci priv. Bardzo Ci współczuję, wiem przez co przeszłaś. Na szczęście mój psiak nie był tak poważnie chory.

Dzięki [B]Sirion[/B] za informację. Już się tam odezwałam.

Ja kupiłam u tej pani pieska. Jeśli pani Pompeo mnie nie pamięta nazywa się Chuffy z Ułańskiej Zagrody. Może sobie nas pani przypomni!!!!. Po 4,5 godzinnej jeździe zostaliśmy przez panią przyjęci pod domem ( zeszły rok końcówka lutego -15 stopni na dworze). Piesek miał wzdęty brzuszek i śmierdział!!! Oprócz tego Pompeo kłamiesz, że Twoje pieski są dwa razy szczepione przed sprzedażą. Mój był szczepiony tylko raz w wieku 6 tyg. a kupiliśmy go jak miał 3,5 miesiąca. Po zakupie męczyliśmy się ponad miesiąc z biegunkami, sądząc, że to alergia. Dopiero badania wykazały kokcydia (pierwotniaki). Zaznaczam, że w USA kokcydioza jest nazywana chorobą brudnych hodowli. Bez komentarza.

To całe szczęście. Suńka przecież w kwiecie wieku. Mam nadzieję, że jeszcze drugie tyle przed nią.

Faktycznie można się wściec. To cholerstwo jest nie tylko lepkie ale zostawia takie zielono-sraczkowate ślady na sierści. U mojego blondyna widać to dokładnie. [B]Sirion[/B], co u Sandry jak się czuje po sterylce??? Czytałam na Terierkowie o jej choróbsku i trzymam za nią kciuki.

To masz super!!! U mnie jakiś bałwan z Rady Osiedla jakieś 15 lat temu kazał obsadzić tym g..nem wszystko dookoła. Drzewa porosły i sypie się z nich na potęgę. Teraz te łuski a latem takie bawełniane farfocle. Horror!!!

Zaczęła się wiosna, słonko przygrzewa. No cudnie!!! A raczej byłoby cudnie gdyby nie te cholerne topole. Właśnie zaczynają zrzucać takie lepkie łuski. Mój pies po spacerze ma całe łapy poklejone. Najgorsze, że nie da się tego zmyć. Już nie wiem jak to usunąć!!!! HELP!!!

To trzymamy kciuki za sunię.!!!

Przypominamy, cudna sunia szuka domu!!!!

przypomina się cudna sunia!!!!

Hop na pierwszą stronkę!!!

MEGNUM, jak wrócisz spróbuj się jeszcze dowiedzieć coś więcej o suni. 1.Czy może mieszkać w bloku,czy lepiej w domu z ogródkiem? 2.Czy nie ma problemów z zostawaniem sama w domu? 3.Czy jest nauczona nie załatwiać się w domu? 4.Czy umie chodzić na smyczy? 5. Jaki jest jej stosunek do dzieci? Czy miała kontakt z dziećmi? 6. Jaki jest jej stosunek do innych zwierzaków np. kotów? Ufff!!! To już chyba wszystko.

Niunia wracaj na pierwszą stronę, może ktoś Cię wypatrzy!!!!

Ojej!!! Tak szybko spada!!!:placz: Czy nikt nie zagląda do Niuni?!!!:shake:

Przypominamy o ślicznej suni. Cały czas szukamy domku!!!!

[quote name='sirion'][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]No i trzeba dodać, że skye to prawdziwy terrier mimo kanapowego wyglądu !:evil_lol: [/COLOR][/SIZE][/FONT][/quote] A tak, to prawda!!!! :evil_lol: Rewelacyjnie norują..... w pościeli. Przynajmniej mój to potrafi!!!:cool3:

Karilka, byłoby super!!!:multi:

Wiem, że [B]Sirion[/B] założyła Niuni wątek na Terierkowie i dzielnie go pilotuje. To jej należą się te buziaki!!!

A jak długo może zostać w tym domu? Trzeba szukać na cito, czy można się powoli rozglądać? Wrzuciłam w jedno miejsce na [B]przyjmę psa[/B], ale piesków dużo a domek jeden.