figa33

Wow ! ostatni wpis 17 .11 .. Rudek u Alinki , Bonzo pojedzie do Fundacji Plaskatych , jeden szczeniak adoptowany , u pozostałych psiaków cisza niestety ... :sadCyber:

jak tam Alinko psiaki się sprawują ?

niech ci się poszczęści piesku ..

faktycznie wyglądają na bardzo zżytych dwóch kumpli w niedoli.. :-(

czy to już pewne ,że Maks opuści schronisko czy to na razie ewentualność ?

z przyjemnością , prawdziwą radością zdejmuję ogłoszenia naszego kochanego Rudiego !!!! :laola: bardzo się cieszę ,ze Kaja tak fajnie przyjęła nowego towrzysza , nasza kochana Kaja - dogoterapeutka :calus:

bardzo się cieszę , naprawdę bardzo !!!!!!!!!!!!! Rudek i Kaja mają ogromne szczęście ,że trafili do domku ariete , lepiej im nigdzie nie będzie ale powiem Ci ariete ,że moje sierściuchy przypominają mi Twoje , oczywiście z wyglądu , no bo z zachowania to nie ma porównania , mój słynny talent pedagogiczny uczynił przecież z nich jak wiesz "aniołki" :cooldevi: . Nie daj się tylko zdominować futrzakom , a będzie dobrze :cool2: Rudek , ale masz szczęście chłopie !!!!!!!!!!!!!!! :loveu:

czy to chodzi o "mojego" Maksia , 998/05 z ogłoszeń ? :-o :Cool!: jeśli chodzi o wydarzenie na FB to ja doooopa wołowa jestem z tego ale mogę wesprzeć grosikiem ... tak sobie dziś o nim myślałam ,że to już prawie 10 lat za kratami jest ... :-( ale jak dziewczyna da radę takiej dużej liczbie zwierząt ?

Alinko , korci mnie aby zdradzić wspaniałą wiadomość , ale nie śmiem ... napisz proszę o :loveu:

Alinko , tak piszesz o Rudzielcu , że ciepło robi się na sercu .. :loveu:

bardzo dziękujemy ! każda pomoc na wagę złota :loveu:

o mój Boże .. :-( to ja mu robię ogłoszenia , na zdjęciach Max wyląda tak ,ze mi się serce ścisnęło ot , los psa schroniskowego , niekochanego , nieprzytulanego , samotnego do bólu , co to za życie ... :-( powiem tak , zdjęcia są okropne ,złej jakości , Max wygląda źle , tylko kogoś na litość może weźmie ale cóż , skoro tak wygląda , to takie ma zdjęcia biedny Max .. :-(

niestety Bastuś nie pojechał ...

ooo to widzę ,że miłość kwitnie w przytulisku :evil_lol: Agula pisała ,że Nora cieczkę miała , to pewnie hormony buzowały

u nas też coraz zimniej , jeszcze nie tragedia , ale 5 st rano tylko , a w nocy , w schronisku to pewnie koło zera ... taka krótka sierść to nic nie chroni przecież .. :shake: dobrze ,że Negra pojechała , bo ta to jeszcze taka chudzinka ,że nie wiem

dokładnie tak , nie ważne z litości czy nie , ważne aby to był TEN dom

niestety nie ma odzewu w sprawie Bonza :shake:

oj biedny nasz Orbit , żyje we własnym świecie :glaszcze:

Nora pewnie tylko do domu z ogrodem , bo taki niszczyciel to trudny przypadek w mieszkaniu w bloku co prawda to pewnie wynika z tego ,że jest niewybiegana , niewyżyta , może sfrustrowana trochę ale ma fajny charakter , wieżę ,że i dla niej domek fajny się trafi

starsznie mi szkoda Reksia , zasługuje na dom bardzo bardzo nikt nie docenia jego fajnego charakteru

dobre wieści ze schroniska , Negra do domu pojechała , Bastuś też jutro pojedzie , Elvis grzecznieje i się uspokaja inne nasze psy też mogłyby domki znaleźć

oj tak , przydałby się klon Wioli .. większość woli szczeniaki , to prawda , ale jak tam zaadoptowałabym właśnie straszego psa to mamy parówkę w schronisku , Maksiu ciałka nabrał :sabber:

oj Mieszko , Mieszko , co z tobą będzie piesku .. :shake:

a Kaja jaka grzeczna , dobrze przyjęła Rudka , fajna z niej kumpela :smile:

taki z niego dominat pewnie trochę pozwolę się porządzić i wkleić zdjęcia ze spaceru o którym pisze Ariette :smile: widać jakie pieski zadowolone i zrelaksowane