-
Posts
1577 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by szuwar
-
A jeszcze muszę się z wami podzielić opowieścią z dzisiejszego poranka. Wyszłam sobie jak zwykle na psi spacer i zagadałam się z sąsiadem. W pewnym momencie w oddali przy śmietniku nastąpiło wielkie poruszenie. Zebrała się grupka ludzi i żywo dyskutuje. Natchnęło mnie dopiero po głośnych słowach "ale ma obróżkę, więc chyba ma własćiciela!". Okazało się, że ktoś wywalił stary, mocno zdezelowany fotel,a królewna się znudziła chodzeniem po trawie i postanowiła sobie odpocząć w śmietnikowym komforcie. Zgromadzenie jej zupełnie nie przeszkadzało. Komentarze w stylu "co za ludzie, żeby taką psinkę na śmietnik wyrzucić" też nie robiły wrażenia. No ale zepsułam jej ten wypoczyn i przyznałam się, że jest moja... A swoją drogą zaczynam wątpić, czy byli właściciele rzeczywiście ją wyzrucili. Ona naprawdę kocha śmietniki.
-
Musztarda dorobiła się kolejnej konkurencji przy misce. [IMG]http://images46.fotosik.pl/1517/ec8a290755188411gen.jpg[/IMG] Miało być ładne kocię w typie orientalnym, najlepiej jeszcze rude... a wyszło jak zawsze - jest małe, krępe z płaskim ryjkiem. A wszystko przez owczarzycę, która znalazła sobie tę nową zabawkę pod samochodem na początku marca. [IMG]http://images38.fotosik.pl/1551/8cc72c7b81c8eca9.jpg[/IMG] Oczywiście to coś nie zechciało się od nas wyprowadzić i rośnie sobie zdrowo dokuczając Musztardzie. No i jak tu być księżniczką pzy takim zagęszczeniu? [IMG]http://images41.fotosik.pl/1506/a6e15654bb5352d7gen.jpg[/IMG]
-
Czartek-przylepiec.Od 2006 roku na Dogo.ZAADOPTOWANY... odszedł za TM
szuwar replied to brazowa1's topic in Tęczowy Most
No sporo czasu i pewnie ludziom jeszcze ciężko się zdeklarować na konkretny termin. Ale oferta jest super i pewnie się ktoś zdecyduje. -
Naprawdę piękny z niego pies. Bardzo. Szkoda, że jeszcze nie wypatrzył go "jego" człowiek.
-
No wiem, że już nie cztery ;( ... ale jak reszta? zadomowiła się gdzieś?
-
Brązowa, a jak się mają moje szczeniaczki? Je wiosna też dopadła?
-
Mister B. z Gdańska pomoc otrzymał i dom też ma.
szuwar replied to kaerjot's topic in Kotki już w nowych domach
Gratuluję nowego kota w domu! I nadal podtrzymuję deklarację zakupu karmy, albo przesłania kasy - tylko błagam, powiedz co kupić, bo ja nie jestem w stanie wybrać. Może taki zwykły royal dostępny w sklepie wystarczy? -
Musztarda jest niezniszczalna. Po walce nie ma już żadnego śladu. Czasem jej łapka delikatnie "ucieknie" ale chyba jej to nawet nie boli. Muszę jej pilnować, żeby nie wyskakiwała z auta, albo nie schodziła sama z łóżka, żeby nie ryzykować urazu. Ale Muszta sama sobie już żadnych ograniczeń nie stawia. A przypomnę, że wet straszył mnie, że leczenie odbudowa splotu barkowego potrwa przynajmniej pół roku...
-
Podczytuję wątek właściwe od początku. To strasznie piękny pies, aż dziwne, że ciągle bez DS... kkasiiiar on potrzebuje DT już na długo, czy ewentualnie może po jakimś czasie do Ciebie wrócić?
-
Mister B. z Gdańska pomoc otrzymał i dom też ma.
szuwar replied to kaerjot's topic in Kotki już w nowych domach
Ninsanna, przepraszam nie miałam czasu się jeszcze zająć tą karmą. Ale patrzałam teraz na necie i wogóle zgłupiałam. Nie mam pojęcia co kupić... Może prześlę Ci jednak kasę, co? -
Mister B. z Gdańska pomoc otrzymał i dom też ma.
szuwar replied to kaerjot's topic in Kotki już w nowych domach
[URL="http://kwejk.pl/obrazek/966535/grubo.html"]http://kwejk.pl/obrazek/966535/grubo.html[/URL] To jest dopiero duuuuży kot... -
Mister B. z Gdańska pomoc otrzymał i dom też ma.
szuwar replied to kaerjot's topic in Kotki już w nowych domach
Ninsianna, podaj na PW swój adres - zamówię karmę z dostawą do Ciebie do domu. On ma jakąś specjalną? Czy obojętne co byle dla kastratów? -
Czartek-przylepiec.Od 2006 roku na Dogo.ZAADOPTOWANY... odszedł za TM
szuwar replied to brazowa1's topic in Tęczowy Most
Oj, to się kojec marnuje... Trzeba by go czymś koniecznie zapełnić ;) -
Mister B. z Gdańska pomoc otrzymał i dom też ma.
szuwar replied to kaerjot's topic in Kotki już w nowych domach
Dziwne to, ale on się zrobił z wyglądu jakoś tak od razu bardziej domowy. Rewelacja kociak. A tak w ogóle, Ninsanna - jak Ci można pomóc? Może jakaś karma się przyda, albo coś dla Mistera? Albo kasa na jakieś lekarstwa? -
Mister B. z Gdańska pomoc otrzymał i dom też ma.
szuwar replied to kaerjot's topic in Kotki już w nowych domach
Bieda z niego. Ale pewnie szybko się wygoi. Może z wrażenia zapomni o tym sikaniu? -
Czartek-przylepiec.Od 2006 roku na Dogo.ZAADOPTOWANY... odszedł za TM
szuwar replied to brazowa1's topic in Tęczowy Most
No trzeba Ci przyznać, że wyjątkowo wytrwale z Czartkiem na nocne spacerki chodziłaś. Ja przyznam szczerze byłam przekonana, że chłopak skończy życie w schronie... -
Mister B. z Gdańska pomoc otrzymał i dom też ma.
szuwar replied to kaerjot's topic in Kotki już w nowych domach
Brązowa, pamiętam Księcia... To byī dopiero Kot. Ja tak sobie myślę, że dla Mistera powrót do życia na dworzu wcale nie będzie wielką tragedią jeśli nie przestanie sikać. Pewnie, że to stwarza zagrożenia, ale jak już będzie miał zdrowe oczka to będzie sobie lepiej radził. -
Mister B. z Gdańska pomoc otrzymał i dom też ma.
szuwar replied to kaerjot's topic in Kotki już w nowych domach
Brązowa widzisz? Od razu mówiłam, że on jest wielki. Przynajmniej kocisko wynagradza niedogodności zapachowe swoim wyglądem. Jest rewelacyjny. -
Mister B. z Gdańska pomoc otrzymał i dom też ma.
szuwar replied to kaerjot's topic in Kotki już w nowych domach
Wiem, wiem... ale z drugiej strony zapach znaczącego kota jest naprawdę nie do pozazdroszczenia. Kot mojej mamy miał fazę sikania na łóżko - w końcu cały mebel trzeba było wymienić, a to był tylko zwykły sik kastrowanego kocura. Jeszcze chwila i Ninsianna będzie miała chatę do remontu. -
Mister B. z Gdańska pomoc otrzymał i dom też ma.
szuwar replied to kaerjot's topic in Kotki już w nowych domach
Kurcze, Ninsianna... nie wiem co powiedzieć. Jestem pod takim wrażeniem, jak dawno nie byłam. Strasznie chciałabym Ci jakkolwiek pomóc. Patrząc na to co robisz chyba byłabym w stanie wziąć szczocha do siebie, żeby Ci dać odpocząć choć przez dzień. Może warto by było zafundować Misterowi pobyt w lecznicy do operacji? Jestem w stanie załatwić klinikę na Stryjskiej w Gdyni i opłacić mu pobyt. -
Szczerze, to nie wydaje mi się, żebyś miała szanse uzyskac dla siebie pomoc na tym forum. Generalnie to widzę, że klamka zapadła i kombinujesz tylko, jak odać psa. Zrób ogłoszenia na trójmiasto.pl. Ale wszędzie pełno kundli do oddania. A Twój jest dodatkowo z problemem, którego nikt sobie specjalnie na głowę brać nie będzie. Skoro Ty nie potrafisz sobie z tym poradzić to czemu zakładasz, że zrobi to ktoś inny? Ciekawe do którego schroniska trafi tym razem Stasia...