Jump to content
Dogomania

Jowita Poznań

Members
  • Posts

    1519
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Jowita Poznań

  1. Georg-inia, wchodzisz na gorze w prywatne wiadomosci i tam po lewej stronie bedzie lista subskrybcji, tam znajdziesz watki w ktorych piszesz. a piesa boska, razem z kotą to duecik nie do podrobienia!
  2. czyli bialo czarny zamiast rudego? no przyznam ze na ich miejscu poszlabym krok dalej i wzielabym dwupak :evil_lol: a zeby czarnej kocince nie bylo smutno to nawet i trzeciego do grandzenia !
  3. niestety mam smutna wiadomosc. Szarlocia ma białaczkę. Pierwszy test wypadl niejednoznacznie- jeszcze w lipcu bodajze, potem kolejny byl negatywny. Jednak u Szarloci ciagle nawracaly jakies choroby drog oddechowych , dlatego jej DUZA zrobila kolejny test. Wyszedl pozytywnie niestety. Weci raczej nie watpia w wynik mimo iz z testami jest roznie. Biedna moja Szarlocia. Biedna Gosia. Gosia własnie rozpoczęła leczenie interferonem i betaglukanem. Trzymajcie kciuki za te cudna kotenke i za jej Panią!
  4. to jak moj Piotrek, psiarz ktory teraz zycia sobie nie wyobraza bez kota :evil_lol: Teraz chwilowo dzieki swej uleglosci do moich prosb ma ich trzy :diabloti: Ale nie zeby narzekal :evil_lol: Agnie, Syriusz boski a jak jeszcze ma taki swietny charakter to pojdzie do domku ras, ras :)
  5. Amigo vel Leon juz po kastracji rodzina go uwielbia, ciesze sie ze mu taki dobry dom znalazlam :)
  6. piekny ten Twoj nabytek, masz reke w znajdowaniu domu, moja Layla to prawie sie nie interesuja :roll:
  7. moja podopieczna jest na miau tutaj: [url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70117[/url] dlugo walczylam z ta biegunka, tez na poczatku jadla RC Intestinal ale powiem Ci ze w jej przypadku lepiej robil RC Sensitivity Control, kolezanka ma kota Lemura tez ze schronu w Łodzi z takimi biegunkami jak Layla a nawet gorszymi ( tyle ze Lalka jadla tabletki i kropelki itp) ta karma tez mu dobrze robi. Tak sobie pomyslalam Taninal mozesz jej dawac- to lek ziolowy i nie zaszkodzi. Na miau b. duzo osob stosuje taninal. Pomaga wchlaniac wode z jelit. Mysle ze Kasi mozesz to spokojnie dawac nawet bez konsultacji z wetem. Ja mam b. dobrego weta i powiedzial ze napewno nie zaszkodzi. A kitki juz wysterylizowane? Moja Amisia tyje po sterylce a zawsze to byla skora i kosci...jak tak dalej pojdzie bede miec drugiego grubasa :evil_lol:
  8. lolka my wiemy ze z Gosi to prawdziwy aniol :) Gosia wymiziaj wszystkie futra ode mnie, a w szczegolnosci kotki- bebzelotki :lol: U mnie od dwoch miechow znow trojeczka bo mam kotke ze schroniska w Łodzi ktora byla bardzo chora - miala potworna biegunkeprzez kilka tygodniu i tu teraz do Kasi: - podejrzewano kilka spraw- takie biegunki powoduja lamblie ( moze Kasi zrobic test na pierwotniaki? kosztuje ok 30-40 zl to test plytkowy) leczy sie je metranidazolem - na biegunki dobry jest lek ziolowy taninal - albo homeopatia- tez dziala cuda : magnesium phosphoricum D6 2xdziennie 1 dawka przy biegunkach gdy qpka jest jasna i kwaśno pachnąca, silne wzdęcia lub podophyllum D6 2xdziennie 1 dawka w silnie wodnistej biegunce ze wzdęciami, albo i tu cytat "[B]ostre biegunki z zapaleniem jelit stosuję krople Veratrum Homaccord, są homeopatyczne. Podaję co 15 minut 5 kropli w przypadku małych kotów, dorosłych 10 kr. I tak przez dwie do 3 godzin, potem co pół godziny, potem co godzinę potem 3 x na dzień. [/B]" sorki ze pokopiowalam- to z watku Layli, mojej tymczasowiczki. Panna wyszla cudnie z biegunek ( dopiero po 1,5 miesiaca) probowalam roznych rzeczy te co napisalam sa najlepsze. Wiele ludzi poleca do zwierzat ziololecznictwo i homeopatie. Wazne by nie laczyc skladnikow naraz.
  9. to ja w takim razie Agusia tu zapraszam : [url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70117[/url] - bo na dogo rzadko juz bywam ;)
  10. [quote name='Seaside']Jak z Gwiezdnych Wojen :evil_lol: Śliczne zwiarzaki :loveu::loveu::loveu:[/QUOTE] z Gwiezdnych wojen...ales wymyslila :P Zuzia, a kociszcza nie wspinaly Ci sie na choinke? :) moja śp. Jagódka wisiała corocznie na jej samym czubku :) choinke trzeba bylo do karniszy przywiazywac ;)
  11. jak on dobrze trafil :) chyba lepiej nie mogl :)
  12. Aga zdjecie Boskie! :multi: a co do Fiski to pewnie niejeden Haniu pozazdrosci Wam takiego rasowego psiunia! :loveu:
  13. Rydzyk jest odjechany :evil_lol: lapka sobie zaluzje odkrywa coby wiecej widziec :evil_lol::lol::cool3:
  14. dzieczyny pomyslicie zem szalona, zabralismy w niedziele kotke Layle ze schronu w Lodzi. Bede miec zdjecia to Wam posle. Tak chcialam sie pochwalic :evil_lol:
  15. Agnieszka, napisz tekst ogloszenia, w poniedzialek wrzuce Ci go na adopcje.org. Jutro rano wyjezdzam i w wekend nie dam rady. A moze do tego czasu znajdzie dom? :evil_lol:
  16. rok temu mialam tez takie cudo w domu, pannica wyrosla na psotna zwirzyne :lol: pieeeeeekny!:loveu:
  17. sytuacja w Korabiewicach dla psow jest dramatyczna, koci los sie poprawil dzieki wspanialej Oldze ktora wyleczyla i znalazla domy dla kolo 30 kotow. Te co zostaly dzieki miau maja przyzwoite warunki. Ale psy....plakac sie chce :(
  18. polska wies i polskie spoleczenstwo to normalna tragedia....az mi sie bluzgi suna na jezyk...moja tesciowa ma dacze na wsi i to co niekiedy opowiada to az wlosy deba staja...toz to nie ludzie tylko jakies wiejskie bydlo bo tylko tak ich nazwac moge.
  19. Bardzo Wam dziekuje ze tak kibicujecie Amisi :) Ja cala niedziele i pol poniedzialku przeplakalam bo tak sie zle czula. Na szczescie najgorsze juz za nami :) I oby nigdy wiecej takiego strachu! Aga, Lemo jest boski, jesli oprocz zewn. podobienstwa ma charakter Amiski to domki powinny sie o niego bic! takie cudo musi miec swojego ludzia :)
  20. ja wczoraj robilam dla Amisi test na bialaczke, to jest taka plytka gdzie sie dwie krople krwi wpuszcza, u mlodych kotow czesto wychodzi wynik falszywie dodatni- tak mi powiedzial wet. Trzeba by bylo Migotce po kilku tygodniach ten test powtorzyc. moze sie okazac ze ona wcale nie chora..
  21. Jestem. Te zwierzaki jak dzieci...potrafia czlowieka wykonczyc i psychicznie i finansowo :evil_lol: Juz lepiej z Amiska- wprawdzie do konca tygodnia leczymy ale najwazniejsze lek dziala. Zlapala jakas infekcje po sterylizacji, pewnie w gabinecie. Bo sterylka byla ok, jama brzuszna czysta, wszystko sie zagoilo. A ja wiem ze nie ma: bialaczki, fiv ani fip. Nerki w porzadku, watroba tez. W sumie to mam kota zdrowego jak rydz ( no za wyjatkiem tego stanu zapalnego co powodowal tak wysoka goraczke.) Dzieki Wam za wsparcie! A za Lemusia trzymam kciuki, znajdz kolego super domek!!!!
×
×
  • Create New...