Jump to content
Dogomania

Jowita Poznań

Members
  • Posts

    1519
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Jowita Poznań

  1. a malutka jest przecież prześliczna. poczekajmy- może nadinee pertraktuje z domownikami ;)
  2. nadinee się nie odzywa :( Lulka daj znac jak wrócisz co z ta nasza bida
  3. póki co czekamy na odpowiedz nadinee, a ty Lulka ucałuj tego małego pysia w sam środek dzióbka :)
  4. Jak dobrze sie czyta takie zakończenia :) Trzeba koniecznie zmienić temat :)
  5. Maluch czeka pewnie z niecierpliwoscia na wiesci z Wroclawia :)
  6. [quote name='wandul 66']lepiej powiedzcie , że wszyscy na kawe darmową chcemy się załapać , to kolejny dochód majątkowy z naszej działalności:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote] heh, nie ma jak darmowa kawka ;)
  7. Bardzo sie cieszymy ze sie zakochalas :) Trzymamy kciuki i kibicujemy. Taka sliczniota zasługuje na swoj wlasny domek!
  8. Jej byłoby pięknie, jestem w stanie dopłacić do transportu byleby tę naszą bidulkę od razu uratować. Stały domek to coś o czym marzy :) Czekamy więc na jutro, na odpowiedż :) A ja przypominam ze w razie czego mała ma dom do prawie konca wrzesnia u mnie.
  9. nadinee--> na stałe?? to byłoby slicznie, transport pewnie jakos sie zalatwi, tylko trzeba byc zdecydowanym. No i pewnie sprawdzonym :)
  10. Musimy sledzic tez watki - przygarne psa- bo czesto szukaja pieska podobnego do suni. Pytanko- jak wkleic zdjecia- moze mi ktos wrzucic na priv. Bo w innych watkach podaje tylko link do suni, a tak moglaby sie prezentowac w calej krasie :)
  11. beka--> zgadzam sie z Tobą, taki tymczas do adopcji byłby najlepszy. Ale z tego co zrozumiałam tu chodzi o dni- bo zycie suni jest zagrozone. Stad też moja propozycja. Naprawde zycze jej z całego serduszka aby znalazła domek nawet ten tymczasowy na dłużej. Dlatego nie upieram się że koniecznie zabiore psiaka- jak coś się znajdzie to jak najbardziej niech sunia tam idzie. I będę w pełni jej kibicować!
  12. no ja jej do schroniska napewno nie oddam- bedziemy myslec potem. Z drugiej strony tez nie chcialabym by piesek byl przerzucany z miejsca na miejsce- w koncu ma swoje odczucia i pies sie do ludzi przywiazuje. Postaram sie porozpytywac o mala. Badzmy dobrej mysli. Moze okaze sie ze jeszcze wczesniej znajdziemy jej staly domek? :)
  13. Jak będziecie coś wiedziec telefon macie podany. Jestem cały czas dostepna- poniewaz go nie wyłaczam.
  14. dziewczyny zadecydujcie, w końcu maluchem sie zajmujecie. Poznań tez blisko nie jest i problem z dowiezieniem. Jesli macie cos na oku to oczywiscie zrozumiem. ja moge zaryzykowac- i tak od razu pojde z nia do weterynarza- jak stwierdzi jakas chorobe to bede zwierzaki od siebie izolowac i leczyć. Jedno bedzie siedziec w jednym pokoju - drugie w drugim.
  15. Moze podam telefon bo jak dotad nikt sie nie kontaktuje ze mna co do sprawdzenia domu to oczywiscie jak najbardziej zapraszam. Ja jestem zdecydowana na ten okres co pisalam psiaka przyjac- choc uwazam ze docelowy domek bylby dla niej najlepszy, ale nie zawsze sie tak da od razu. Tez sie popytam po moich znajomych czy nie chcieliby slicznej psinki.
  16. Info zadne jeszcze do mnie nie doszło, w każdym razie jakby co dajcie mi tez informacje co kupic dla psiaka- bo pewnie jakis szamponik i odpchlenie beda konieczne, podobnie zreszta jak smyczka i obrozka, bo u mnie narazie jest tylko dla kota :) Jesli mialaby jakis czas u mnie przebywać to musze dla zwierzaczka takie rzeczy pokupowac.
  17. Jestem z Poznania, na 3 tygodnie mogłabym malucha przygarnąć, niestety nie na dłużej bo : a) mam kota, wprawdzie z psem moich rodzicow jak jedziemy sie zgadza, ale nie planujemy niestety w naszych 46m psa, co najwyzej w przyszlosci drugiego kota b) przełom wrzesnia i pazdziernika planujemy remont, wiec bylo by nam trudno jeszcze z psem go przeprowadzac. Spodziewamy sie potomka wiec nie moge wziasc jej na stale. Poki co mam duzo czasu - jestem w domu- moge pieska przez krotki okres czasu przypilnowac. Wiem ze z Poznania jest tez Monika P wiec moze i ona pomogla by potem szukac dla pieska stalego domu. Problem jest tylko z transportem- dzis moj maz skasowal nasz samochod i niestety nie mialabym jak odebrac pieska. Tylko jesli sie zdecydujecie prosze nie zostawcie mnie z pieskiem na zawsze bo jak pisze moge dac jej domek na gora miesiac, ale to zawsze cos :) Moj telefon podam prywatna wiadomoscia jesli bedziecie zainteresowani. Pytanie- w jakim stanie jest piesek? Jaka opieka powinna byc mu zapewniona/ chodzi mi o choroby. Nie chcialabym by moj kot zarazil sie czyms od suni. Nie przezylabym gdyby cos sie stalo Drakulowi. Pozdrawiam i czekam na odpowiedz.
×
×
  • Create New...