Jowita Poznań

Aga, my z kolezanka znalazlysmy 10 tyg kociaki ktore mieszkaly na drzewie :-( takie biedniutkie, teraz cala trojka jest u Karotki plus ich mama b. ciezko chora. jeden prawdopodobnie bedzie mial dom na ogloszenie mojej Bananki, drugi trafi do mnie szukac domu a trzeci u kumpelki bedzie szukal. Ale popyt na male jest.

a ja pragne oznajmic ze mamy juz swoje wlasne 3 koty. nasza Bananka a dokladnie Ksiezniczka Consuela Banana Hamak :cool3: zostaje u nas na zawsze Jagoda draz temat trzeciego kota coby mnie w rodzinie nie przekleli.

ale Kasiunia jest przepikna, normalnie nie ten pies co kiedys :lol:

no niezle pieknidelko :diabloti:

Aga znajda swoich adoratorow. Zobacz nasz kochany Drakus tez jest czarny :) Jestem wiec przykladem ze jest takze popyt na czarne koty :)

Jagoda nie boj sie najwyzej od Ciebie odkupie, moje lubia takie gadzety :D zerknij na moj nowy nabytek w podpisie, wprawdzie teraz bardzo chory ale wierze za mala wyzdrowieje

Pokazuj sie rybeczko, straciles przyjaciela ale musisz miec swoj domeczek.

Tak mi przykro :-( podczytywalam watek i tak mi zal Misia :placz:

Lusia wczoraj pojechala do nowego dobrego domku. Trzymajcie kciuki by sie tam zaklimatyzowala!

wszystkie sa boskie :loveu:

doczytalam o Isi, biedulka. Trzymam kciuki by nie bylo wiecej atakow. a Kasiulka jest slodka :loveu:

Jagodko, naprawde strasznie mi przykro. to byl taki slodki kotus...taki uroczy :placz: niekiedy los bywa okrutny :-(

oj to z niecierpliwoscia czekam na zdjecia

Jagoda, przykro mi z powodu Igora :placz: trzymaj sie kochana :-( zdjecia Maji z Rudzia boskie!!! normalnie czekam na maila ze zdjeciami. Rudzia to maly slodki cud do schrupania. Gdybym mogla to sama bym ja porwala! Slodki cukiereczek.

Lusia troszke przytyla, i juz nie jest tak niemilosiernie chuda :diabloti:

no jaka piekna czarna bestia :)

[quote name='cropka']na razie z daleka, bo mała ma pchełki, już została przez weta odpchlona, ale do jutra zero kontaktów z psami. Jeśli moje 35 kg futra złapie pchły to się powieszę. Jeszcze powinien działać frontline, ale tak ku końcowi gdzieś będzie, więc nie ryzykuję. Saji jest malutka jak szczurek :p jak tylko widzi, że zwracam na nią uwagę, to terkocze jak mały traktorek :loveu:, a jak ciągnie mleczko przez smoczek to uszka jej trzepoczą :lol:. Można się zakochac od pierwszego wejrzenia :p[/QUOTE] zdjecia, zdjecia, zdjecia :diabloti:

Cropka, ja jesten za Saji, bo to taka 3-tygodniowa drobnica jest :loveu: popytaj od razu biamili jak ja pielegnowac, bo jest naprawde malusia, przy mamie powinna byc a nie w schronie :-( dobrze ze dajesz malutkiej szanse! moze tak z rozpedu wez drugiego na DT? :cool3: aha, na miau jestem Etka.

cropeczko, trzymam za Was kciuki. Jakbys nie znalazla nic jednak, to sie zglos, kolezanka w Poznaniu znalazla male, w razie czego zrobia wycieczke krajoznawcza do Gdanska ;) Ale narazie szukamy dla Ciebie pociechy lokalnie w Trojmiescie. znalazlam taki watek: [url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77665[/url] Potrzebujacych jest naprawde wiele :( Zawsze placze ze tyle tego nieszczescia kociego :(

cropeczko, pewnie ktos sie do Ciebie odezwie, dalam namiary biamili z Gdanska z miau. Trzymam kciuki za znalezienie swojej pociechy :)

o zgadam sie, jak sie ciocia lamie to Rudzia pewnie zostanie ;) cropko, zapowiadasz sie na dobry domek, znalazlam ci kilka watkow z miau dziewczyny preznie w Gdansku dzialaja i napewno znajda Ci koteczka odpowiedniego dla Ciebie [url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=76303&postdays=0&postorder=asc&start=0[/url] [url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75914&postdays=0&postorder=asc&start=45[/url] i jeszcze na adopcje org: [url]http://www.adopcje.org/koty_do_adopcji-11-529-0-1-Gdansk.html[/url] skontaktuj sie z dzidzia, albo hyka, dziewczyny napewno ci pomoga.

nie plakusiaj Aga, na pocieszenie Ci powiem ze sie Woland znalazl :) a dzieki niemu Aska dostala telefon o kotce podobnej do niego bardzo zaglodzonej i teraz Aska ma 5 swoich kotow, szalonego psa, do tego odnalezionego Wolanda i w pakiecie Planete ( bo tak te kotke nazwala) dostala. Musimy teraz znalezc dom 3-m doroslym kotom, mojej Lusi, Wolandowi i Planecie jak troche dojdzie do siebie. Normalnie tylko sie zalamac ;)

bedzie dobrze!

Lukrecji wczoraj wet sciagnal szwy :) Wyciszyla sie nawet, skutki sterylki teraz to to ze jest baaaardzo miziastym kotkiem ;) Komu takiego slodkiego koteczka? :)

Aga dawaj zdjecia kocicy :evil_lol: jesli by nadal nie jadla to zapodaj jej peritol, ten lek dziala cuda, ja tak Lusie wyciagnelam...bo bida w stersie 2 tygodnie nie jadla, Peritol polecono mi na miau i chwala im za to!