Jump to content
Dogomania

jfn

Members
  • Posts

    325
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by jfn

  1. jfn

    Sędziowie

    [quote name='Frytela'] a ja powiem coś o naszych ostatnich sedziach tzn tych co nas oceniali: Andrzej Zamoyski - wybiera psy masywne, im pies masywniejszy lepiej rozbudowany tym wieksze szanse ma -> doswiadczyłam na wlasnej skorze ;) [/quote] My też. ;)
  2. [quote name='Agnes B.'] jfn to na co czekasz:evil_lol: Keltowego pod pachę i razem się edukujcie:loveu:[/quote] No wlasnie tak robimy w sprzyjajacych okolicznosciach. :diabloti:
  3. [quote name='Rauni']A ja od roku błogosławię przeprowadzkę :) Wcześniej mieszkałam na dużym wrocławskim blokowisku, gdzie notorycznie miałam sytuacje typu: ćwiczę z moimi psami, podbiega inny, kradnie im piłkę (suka mocno uległa jest i oddaje), po czym właściciel nie potrafi mu tej piłki odebrać :angryy: [/quote] Mnie z kolei bardzo denerwuje, gdy proszę właściciela, żeby nie rzucał piłki, bo na razie nie potrafię skłonić mojego psa do oddania jej. A potem prenetsje. [quote name='Rauni']Dla moich drobnych psów zabawne to nie było, styl zabawy bokserów (przy całej mojej do nich sympatii) zabawny jest jedynie dla innych bokserów... [/quote] Nie tylko dla małych, dla mojego OB też nie. :eviltong::cool3:
  4. [quote name='Agnes B.']Wróciłam:multi: Mimo tego, że stjudijowanie jest fajne, ludzie trafili mi się fajni (niestety na razie brak psiarzy, więc są TYLKO fajni:mad: może się ukrywają:p za to mam jednego "gadziarza", jesooo jazda:diabloti:) [/quote] Heh, jak juz sa fajni, to z gorki, moj rok tez byl tylko fajny, a teraz... hm, mecza zebym zabierala Keltowego na wyjazdy. :cool3::loveu:
  5. [quote name='sugarr']Ale czy ktoś powiedział, że nie używam linki, albo, że puszczam psa którego nie umiem odwołać narażając psa i innych na niebezpieczeństwo? Powiedziałam, że jej nie znoszę, chyba mam do tego prawo[/quote] Oczywiście, przepraszam, jakos tak odebrałam Twoją wypowiedź. :cool3: Ja też nie znoszę linki, co nie zmienia faktu, ze moj pies na niej kica. :evil_lol: Ale juz sie robie nadwrazliwa z powodu opinii: 'moj pies nie przychodzi... linka? nieeeeee to takie okropne :angryy:'
  6. [quote name='sugarr']Zawsze zostają te potworne linki 20m, których nie znoszę. :evil_lol: [/quote] Bez urazy - dosyc mocno mnie denerwują takie 'opory' przed używaniem linki, jak nie masz sposobów, żeby odwołać psa w inny sposób, to ważniejsze się robi bezpieczeństwo swojego psa (i innych) niż wygoda... :shake:
  7. [SIZE=2][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman CE, serif]Polozylam dzisiaj inteligentnie slad w Saskim – nie można rozkladac w Saskim , bo za rozkladaczem chodzi wrona i wzera nagrodki[/FONT][/COLOR][/SIZE] [SIZE=2][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman CE, serif]Poza tym inteligent Kasownik postanowil chodzic nie po sladzie, ale po tym, co deptalam przepedzajac wrone aaaarggggh... krrrrwiiiii....[/FONT][/COLOR][/SIZE]
  8. [quote name='14ruda']no niestety.Pojawił sie męski owłosiony brzuch w miejsce gładkiego rózowego brzusia:evil_lol:[/quote] No nie o to chodzi, Keltowy ma prawie 15 miesiecy... :shake:
  9. Moj pies dorasta. To koszmarne. :wallbash::no-no-no::angryy::mad:
  10. Czy ktos dysponuje jutro miejscem w samochodziku na slady? dokladka do benzyny :cool3: Dobra dusze prosze o kontakt 694729488, ciekawe czy ktos sie skusi... :diabloti::diabloti::diabloti:
  11. [quote name='ayshe']jfn-som.jedizesz na slaaadyyyyy?:cool3::cool3::cool3::multi: [/quote] Jeśli jakaś dobra dusza zechce mnie z Keltokiem zabrać, to tak. :cool3::multi:
  12. [quote name='asher']Ergo: twój pies jest głupi :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote] No i się wydało. :razz::diabloti:
  13. [B]Marta i Wika - [/B]masz całkowitą rację, w parkach, gdzie panuje przeświadczenie, że psy same się ustawią, dorosłe psy jeżdżą po szczeniętach a właściciele w tym czasie plotkują, niewiele tworzy się dobrego (i co więcej, każdy wychodzący poza ten schemat, czyli wołający na psa, bawiący się z nim i dający smaczki, jest uważany za dziwoloąga :shake:). Natomiast ja bardzo cenię sobie grupowe spacerki psiarzy, którzy wychodzą z psami dla psów, a nie dla siebie, ludzi, którzy nawet rozmawiając mają cały czas oczy na swoim psie, odwołują je co jakiś czas i nie pozwalają się rozpędzać w kierunku zachowań niepożądanych, takich jak ustawianie czy pasienie kolegów. Takie spacerki jak najbardziej, wg mnie dla psa mają walory edukacyjne.:cool3:
  14. [quote name='Agnieszka(Visenna)']Wiele psów nie pożąda tego kontaktu, ponieważ właściciele nauczyli je w głupi sposób, że do takich kontaktów nie wolną dążyć, nie wolno czuć takiej potrzeby ! (nie piszę wszystkie - psy są różne, tak jak i ludzie).[/quote] 'Głupi sposób' - co jest głupiego? Piłeczka? Smaczki? Uczenie, że właściciel jest najważniejszy - to jest wybór psa, a nie zmuszanie go do uległości i pracy na rzecz tyrana. Jeśli mój pies wybiera moje towarzystwo - i pracę, którą mogę mu zaoferować - to tylko mogę się cieszyć z tego, że tak wysoko wartościuje to, co mam mu do zaproponowania. Nie wiem, co w tym głupiego. Mój pies to uwielbia. :eviltong: [quote name='Agnieszka(Visenna)'] Ja z moim psem tworzę więź emocjonalną i przy tym pozostanę.To nie intrument, który zawsze i wszędzie musi grać, wg. ruchu moich palców.Ma prawo się obrazić, nadąsać, ale też nie przesadnie.To jak z dzieckiem.. dziecko też trzyma się na tak krótkiej smyczy ??Nie ma prawa pisnąć, odwrócić się na pięcie, odejść na krok w niewłaściwą stronę?[/quote] Heheheh, psy sportowe najczęściej mają bardzo głęboką więź emocjonalną z przewodnikiem.:cool3: A pies nie ma prawa rzucać się na inne, obwarkiwac ich i robić tego, co mu się podoba. Jeżeli jesteś przewodnikiem stada, kontrolujesz jego zachowanie, a on się podporządkowuje temu radośnie, bo ceni sobie ciebie i pracę z tobą. [quote name='Agnieszka(Visenna)']nie do zaspokojenia swoich chorych aspiracji hodowlanych/wychowawczych/dowartościowania, ale po to, żeby odmienić jego życie na lepsze, zabrać ze Schroniska i ofiarować normalny dom.Po to, by był szczęśliwy.Po to, żeby uzdrowić jego życie.Tak, właśnie po to jest mi ptrzebny pies.I nigdy nie potrafiłąbym wydać grubych pieniędzy na rasowca, podczas kiedy pod moim nosem umiera masowo cała sterta psów z powodu zagryzień, tęsknoty,uśpień - masowych przepełnień.[/quote] Każdy ma swoje cele - nie możesz potępiać ludzi, którzy chcą hodować, czy brać udział w zawodach kynologicznych, fajnie że wybierasz psa ze schroniska, inni też mają wolność wyboru psa rasowego... [quote name='Agnieszka(Visenna)']Swoją drogą bardzo ciekawe, dlaczego właśnie właściciele tych wszystkich wymuskanych, wyciupcianch rasowców mają opory przed tym, aby pies powąchał się z innym.Nie tak dawno, kiedy szłam z Gutkiem na spacerze, na wprost wyszła kobieta z chartem (Gutek nawet nie zwrócił na niego uwagi, bo miał w pyszczku patyk , a wybawił się pól godziny wczesniej :D) Pies delikatnie zboczył z drogi, żeby powąchać mojego psa, a babka ściągnęła smycz mówiąc- "nie wolno".Generalnie to zrobilo mi sie tego psa zal..i takich przypadków jest wiele.Wielu z Was również zapewne tak robi.[/quote] Myślisz że to źle, że tak zrobiła? A skąd mogła wiedzieć, że Twój pies się na jej psa nie rzuci, zwłaszcza że miał patyk w pysku? Nigdy nie widziałaś, jak potrafią się skończyć konflikty o przedmiot??? O ile nie znam psa - nie pozwalam się mojemu obwąchiwać - bo wiem, jak to się kończy, zwłaszcza że moje małe potworstwo jest młodocianym samcem z wysokim poczuciem własnej wartości, a chciałabym żyć z nim jeszcze długie lata. Zupełnie nie przewidujesz konsekwencji - a gdyby Twój pies zechciał tamtemu przyłożyć w ramach walki o patyk? A to, czy pies rasowy, czy nie, nie ma tutaj nic do rzeczy. :angryy::angryy::angryy:
  15. [quote name='ayshe']tylko ty mnie z keltowskim raczej rozbrajasz niz w druga strone.no coz...postaram sie zdenerwowac ale w sumie to nie iwem czy mi sie uda.kelt jest po prostu...zniewalajacy.zwlaszcza na ostatnich zajeciach pokazujac nam jaki on ma koncept na zajecia:evil_lol:.[/quote] O lol... czuję się autystyczna. :oops::cool3: No Keltowy to ma własny koncept na wszystko, od dziecięctwa tak twierdził. :diabloti:
  16. [quote name='ayshe']poczekaj az mnie wnerwisz:diabloti:.na razie nie mam na co krzyczec ale jak zaczniemy schematy to napewno sie zalapiesz:cool3::diabloti:.[/quote] Czekam z niecierpliwoscia. :diabloti::cool3:... na schematy oczywiscie. :p
  17. [quote name='Animacja']My jesteśmy z Iniastą baaardzo trudne do polubienia ;) bo Ayshe bardzo dłuuugo zajeło nauczenie sie na nas krzyczeć :D. A jakie dołujace było to ze ciągle się usmiechała i mówiła, ze tak no, ze oczywiście brrrr. A teraz obrywamy jak wszyscy:multi: - jestesmy "swoje":loveu:.[/quote] A na nas nie krzyyyyyyczyyyyyyy...... :placz::placz::placz::placz::placz::placz:
  18. [quote name='14ruda']Padło dzies pytanie o minimum szkolenia.A maximum?:cool1:Mozna codziennie?Tak chociaz po pół godzinki?Czy psu sie nie znudzi?:roll:Bo jak nie zajmujemy sie cwiczeniem pod jakakolwiek postacia;) to Aicha lata z patykami,chce zeby jej rzucac,a ja wole zeby nie szalała za patykiem.(pozatym ile sie namęczyłam zeby wyplewic patyczki z jej umysłu:multi:).A moze jakies zabawy?:cool3:[/quote] Moim skromnym zdaniem :cool3: ćwiczenie codziennie to nie jest zbyt dobry pomysł, kiedyś tak robiłam i efekt był... khem khem do niczego. :roll: Jeśli nie masz problemu z posłuszeństwem na spacerkach - chodzi mi o przywoływanie - to sobie lepiej odpuścić codzienne treningi, lepiej mieć psa nagrzanego na ćwiczenie, niż rutyniarza. :cool1: A swoją drogą... "chociaż po pół godzinki" to strasznie długo, zwłaszcza na co dzieńń.
  19. My ewentualnie tez nieobecni :shake: Powod prawie jak Shidy... :angryy:
  20. [quote name='14ruda']Boszsz co za internet.Od 1,5 godziny próbowałam sie tu dostac.Tera jak chodzi cza isc spac.:angryy: Pozdrowienia macie od TZa.On tyz kce na forum.Ale go nie wpuszcze.:diabloti: A to kto???:p [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images12.fotosik.pl/100/6bed10d0d25cc42b.jpg[/IMG][/URL][/quote] Ooooo! :loveu::loveu::loveu: [B]14ruda[/B], masz może więcej naszych foteczek? :modla: Dzisiaj w dołku czy pod mostem? :p
×
×
  • Create New...