Ja&Roniuś

Niop niby tak, ale ja np. bardzo często przeglądam forum nie logując się i wtedy na bank nie znajdę bo zanim się przebiję przez inne fotoblogi to ullalala, a tutaj zawsze trafię nawet po ciemku ;) . No ale to juz zalezy od Martynki i moda

Jak to nikt :cool3: Ciotka Asia melduje się na posterunku ;) Życzę Wam zdrowych i spokojnych Świąt dla Was kochani oraz waszych pociech. Pozdrawaim cieplutko Nie lepiej żeby watek pozostał tutaj, bo zawsze szybko będzie można do niego trafić a tam zaginie w tłumie fotoblogów

Normlanie przeczytałam jednym tchem Borsuku kochany pieknie to ująłeś :loveu: gdyby nie to, że jestem w pracy wyła bym jak bóbr. Przesyłam Wam moc uścisków

[quote name='BorsukWiosenny']Taaaaaaaaak...głupiemu takie bajki... A podobno Ty w praacy jesteś :diabloti: Znowu się obijasz :eviltong:[/quote] Niestety w pracy ale trochę przyjemnosci nam się należy :p Prawda Martynko :evil_lol: A propo obydwoje macie bzika na bulwy tak więc jeden drugiego nakręcał ;-)

[quote name='sporyszka']to nie jest chyba zapalenie moszny tylko obrzek bo on na tym worku (ze tak to ujme siada:-( ) i przy dotykaniu nie piszczy ale martwi mnie to strasznie[/quote] No to pocieszę Cię trochę. My mieliśmy dokładnie ten sam problem, tylko nam krewka kapała. Wyobraź sobie moją panikę. I dokładnie miałam te same myśli na co ja bidluke moją skazałam. Worek Ronka zrobił się dwa razy większy niż przed kastracją, konieczne było otwarcie ranki. Okazało się, że była to tkanka łączna , wet ją usunął i powiedział, że to otwieranie nie było konieczne. Woreczek zmalał. Jest teraz minimini. :p Ale nie wiem dlaczego twój wet odrazu bierze pod uwage amputację, może wcale nie będzie konieczna. A kastracja to jest najlepszy wybór dla naszych psiurków. trzymaj się i głowa do góry wszystko będzie dobrze

Ja tu przychodzę zmeczona jak pies z pracy a tu taaaaka niespodzianka :multi: Tyle pięknych fotek :loveu: Dzięki Wam ogromne za zdjęcia. Martynko co ty zrobiłaś z tym pięknym włosem Tory :crazyeye: Nie miałaś litości dla tego owłosienia. Najlepiej wyszedł ogon taki cieniutenki. A serducho mi skradła fotka gdzie moja Yariska wącha kwiatucha mmmmm:loveu:

Witamy, witamy i o zdrówko pytamy :eviltong: Czy ja mogę prosić o sesyjkę wiosenną reszty panienek? :p

Ja nie mogę wstawiają fotki [IMG]http://www.mojeforum.net/hebe/images/smiles/asd2/525.gif[/IMG][IMG]http://www.mojeforum.net/hebe/images/smiles/asd2/528.gif[/IMG][IMG]http://www.mojeforum.net/hebe/images/smiles/asd2/527.gif[/IMG] Super zdjęcie a na samą myśl, że mama wstawi więcej [IMG]http://www.mojeforum.net/hebe/images/smiles/asd2/zz0026.gif[/IMG] Oczywiscie z okazji pierwszej rocznicy przesyłamy moc uścisków i buziaków dla Jessulki i rodziców oczywiście [IMG]http://www.mojeforum.net/hebe/images/smiles/valentine/Heart%20fill%20with%20love.gif[/IMG] [IMG]http://www.mojeforum.net/hebe/images/smiles/valentine/Kiss%20of%20love.gif[/IMG]

[quote name='kesslee']Uff, my właśnie mamy zabieg w przyszłym tygodniu :) Atos ma ok.3-4 lat. Trzymajcie kciuki :cool3:[/quote] Będziemy trzymać ;) Sama z doświadczenia wiem, że jak dogomaniacy trzymają kciuki to tak jakoś raźniej się robi i strachu ciut mniej. Bo tak naprawdę to my mamusie bardziej denerwujemy sie niż nasze kochane "bestyjki" Pozdrawiamy

Chefrenek super karteczki, jak zawsze zresztą ;) A oto my: [IMG]http://img340.imageshack.us/img340/4819/ssa51614zj0.jpg[/IMG] A tu wyję do księżyca :p [IMG]http://img132.imageshack.us/img132/9765/ssa51617ne0.jpg[/IMG] [IMG]http://img132.imageshack.us/img132/813/ssa51621iu9.jpg[/IMG]

[quote name='kaLOlina']ehh spox mam nadzieje ze Mich bedzie 3mal mocz:([/quote] Nie martw się na zapas ;) Roniś jest po zabiegu 2 miesiące i jest super, nie ma żadnych problemów z siusianiem. Pozdrawiamy

[quote name='Chefrenek'] ps. a jaki jest u Was pierwszy dzień wiosny :loveu: W Warszawie pochmurno ale dosyć ciepło.[/quote] Nawet nie pytaj :mad: :mad: :mad: Tragedia poprostu, niedosyć że kapie co chwila coś z nieba to jeszcze jest tak zimno brrrrr. Rękawiczki, szalik i czapeczka znów poszły w ruch. Wiosno zawitaj do nas prosimy :cool3:

[quote name='Atenka']Skąd pochodzi Ronaldo? Bo jak na niego patrze to tak jak na Dorę, identyczna krawatka, postawa i nietypowy ogon, który ma tylko Dora i jak do tej pory Roniuś. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/4903/pict1687kopiabw7ex3.jpg[/IMG][/URL][/quote] Faktycznie podobienstwo uderzające :p klony :evil_lol: Ronek trafił do nas z Pempowa to jest jakieś 30 kilometrów od Leszna. A jak zdrówko Dorki, nic nam nie piszesz ostatnio :mad: Ale to chyba dobry znak, że wszystko z nią w porządku. [B]Beatko [/B]a sama powiedz, co tu robić w takie brzydkie dni :evil_lol: szczególnie, że Ronek to lubi i ja też to co sobie będziemy żałować Pozdrawiamy wszystkich cieplutko

Oj tak zdecydowanie wolałby ich zjeść :evil_lol:

[B]Bajtuś [/B]śliczny ;) Spioch jeden, ale wiesz jak mój mąż dzwoni to zawsze pyta: A wy co robicie? Pewnie gnijecie :p No tak to jest, że spać kochamy i ja i Roniuś, nic na to nie poradzę :eviltong: Dzisiaj korzystając z pięknej aury wybraliśmy się do naszego bardzo miniZOO [IMG]http://img232.imageshack.us/img232/9049/ssa51588il0.jpg[/IMG] [IMG]http://img76.imageshack.us/img76/7831/ssa51591al1.jpg[/IMG] [IMG]http://img528.imageshack.us/img528/7556/ssa51592yn4.jpg[/IMG] [IMG]http://img453.imageshack.us/img453/4175/ssa51590vs0.jpg[/IMG]

Roniuś był kastrowany miesiąc temu. Dołączył do grona bezjajecznych :p Uważam, że podjęłam decyzję słuszną i jedyną właściwą. Zabieg rzeczywiście był prościutki, i psiurek zniósł go bardzo dobrze. Jego zachowanie nie zmieniło się no może jest jeszcze bardziej utochany :loveu: A co do tego raka prostaty to mi też troche dziwna ta teoria się wydaje, no ale ja nie wet. Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do kastracji

Roniuś był kastrowany miesiąc temu. Dołączył do grona bezjajecznych :p Uważam, że podjęłam decyzję słuszną i jedyną właściwą. Zabieg rzeczywiście był prościutki, i psiurek zniósł go bardzo dobrze. Jego zachowanie nie zmieniło się no może jest jeszcze bardziej utochany :loveu: A co do tego raka prostaty to mi też troche dziwna ta teoria się wydaje, no ale ja nie wet. Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do kastracji

[IMG]http://images21.fotosik.pl/36/ac4abb45901d0031.jpg[/IMG] Fotki śliczniaste ;) Ależ on jest pomarszczony taka jedna wielka fałdka :loveu: inawet druga broda mu wystaje :-)

[IMG]http://www.mojeforum.net/hebe/images/smiles/valentine/Hi%20ya!.gif[/IMG] [COLOR=red][B]WITAMY WITAMY!!![/B][/COLOR] Cieszymy się, że już jesteś z powrotem z nami, i że wszystko poszło po twojej myśli czyli SUPER!!! [IMG]http://www.mojeforum.net/hebe/images/smiles/valentine/mylove.gif[/IMG]

[quote name='Godelaine']Sylwia - mi nie chodzi o oficjalne potwierdzenie. Ale byłoby milo dostac chocby jednozdaniowa notkę, że zgłoszenie do nich dotarło. To wiele wysiłku nie kosztuje... A ile nerwów zaoszczędza :roll:[/quote] Niestety nasz O/Leszno funkcjonuje jak dla mnie fatalnie. Wprawdzie nie mam psiurka z rodowodem ale nieraz próbowałam meilem uzyskać od nich jakiekolwiek info np. dotyczące szkoleń i nic. Zero odzewu, a nawet telefon jakoś dziwnie często niedziała w godzinach urzędowania. :roll:

My też zaciskamy kciuki aby wszystko było dobrze :thumbs: :thumbs: :thumbs: Wracaj tutaj szybciutko cała i zdrowa ;)

I my się witamy :multi: Figo super niuniek!!! prosimy wymiziać go od nas oraz prosimy o troszkę fotek a tu cichosza ;)

Misiaczku my też trzymamy kciuki za Sotka ;) ja planuje kastrację Ronka na przyszły tydzień w poniedziałek idziemy do weta się umówić. Mam nadzieję, ze te śniegi zejdą :razz: Misiaczku napisz koniecznie jak Sotek zniósł kastrację i jak był przygotowywany tzn narkoza i te sprawy i jak się czuje i jak "wygląda". Pozdrawiamy cieplutko z zasypanego Leszna

:shake: Oj biedna nasza babunia :placz: Martynko i Jacku trzymamy kciuki za Waszą seniorkę, nie poddawajcie się musi być dobrze

Przystojny facet z tego Bajcika :cool3: Dobrze Beatko, że nauczyłaś się wstawiać fotki przynajmniej możemy Bajtka częściej oglądać na forum :multi: