Patikujek

Ale ty brzydko o nim mówisz :P @łamAga ja cały czas czekam na fotki :P

normalnie! Ja pracuje, a nie gadam :P Nie no jakoś się dogaduję, ale jak na 3 lata w Niemczech to szału mój niemiecki nie robi

Kurde , ale zazdroszczę. Już nawet nie tyle samego Fryza co ogólnie koni. .. no ale jeszcze fryz ahhhhhh.... Chcę zdjęcia!

Im bliżej wyboru szczeniaka tym bardziej człowiek świruje :D Co do pana szambiarza to no.... hahaha ale fajnie, że posprzątał po swojej wpadce i że teraz już działa wszystko

Tez cały czas mam nadzieję , że Blu po 3 r.ż. zmądrzeje, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć hahahaja

O jezu. To poleciał! A on nie chciał przypadkiem rotweilera?

No to się dzieje. Mam nadzieję że starczy tego węża bo odśnieżania dalszego sobie u was nie wyobrażam. I tak już podziwiam was ze daliście radę do tego włazu się dokopac

ooooo cyzbym widziała kotecka? :*

Rozbójnik mały :*

Dobrze wiedzieć. Jak trafi mi się kiedyś pies do wyczesywania to ci podeśle hahaha Ja nie lubię tego więc staram się zminimalizować to tyle ile idzie. Na szczęście wymyślono tyle ras, że nie tylko od względem charakteru, ale i wyglądu każdy znajdzie coś d;a siebie :) Ja mam dość trochę fotek bo mamy aktywny weekend. Wczoraj hasanie a dziś Marsz Wuja Satszka. Choć za wiele ich nie ma bo jak trzeba psa pilnować to foty robić ciężko. Jednak mam nadzieję, że z Marszu powstawiają też zdjęcia inni :) A ogólnie zdjęcia dostaniecie po środzie jak wrócę do siebie

Ostatnio tydzień myślałam o tym i mówiłam że muszę w sobotę wyprać rękawiczki do pracy i kupić dla znajomej proszk bo po niego przyjedzie w poniedziałek. .. oczywiście wspomniało mi się w sobotę o godzinie 21 a sklepy do 20. Albo urodziny kuzynki. Dzień przed jeszcze mamie wspominałam że musi zadzwonić, a następnego dnia sama nie zadzwoniłam. ..

Na razie dalej nic nie mówię. ... jeszcze niczego na 100% w żadnym kierunku pewna nie jestem

Oj znam to hahahah

Ja nie lubię obecnej pogody (znaczy błota, deszczu itp.), ale ten śnieg u was mnie przeraża

Tez bym tak chciała pracować. Ale póki mieszkam sama praca 8h to max A zdjęcia superowe. Leon jest zajefajny

A czemu to Tysia rzuca pieskiem?

Po dzisiejszym hasaniu dom był 2 razy odkurzany i 2 x MByte podłogi Q pies przed chwilą wpadł na łóżko i koc jest do prania.. A z mojego pomysłu i tak nic zdaje się nie wyjdzie więc kombinuje dalej

Brando sam się sobą zajął :) Co do zdjęć to jak wrzucam przez photobucket jest ok ale jak dodaję przez dogo to katastrofa

Mam to samo. Czasem cały tydzień myślę o tym a potem w ten konkretny dzień zapominam

Wierzę, że z laba wiecej jak z buldoga. Po prostu jestem w szoku ile z takiego małego psa się sypie. A latające kudły wszędzie to calutki rok mam przy kocie. Linieje jak żaden mój poprzedni zwierz,a kot jeszcze wszędzie wlezie. Dlatego kolejny pies musi być pod względem sierści dobrze przemyślany

U mnie też jest nawrót głupoty. Ostatnio na spacerach pies nagle zaczyna biec gdzieś. ... nie reaguje na nic. Dzisiaj zrobił mi to samo. Nagle ruszył jak za zwierzyną przed siebie. Poszedł w krzaki i straciłam go z oczu na jakieś 3 minuty. Już się martwić zaczęłam bo byliśmy na nieznanym mu (mi szczególnie też nie) terenie. Wiele studzienek starych jest tu pootwieranych a ten poszedł. ..... wrócił w ogóle drugiej strony zdyszany. Ostatnio w Niemczech też kilka razy mi tak zrobił ale to teraz który dobrze znamy i latał po polach gdzie cały czas go widziałam. Ale on w takim amoku leci! Co do niszczenia to wam już pokazałam ostatnio co odpala. Ja mam wrażenie, że im więcej z tym psem pracuję tym gorzej on się zachowuje. A teraz jeszcze zaczyna mi na smyczy na psy warczeć! Ehhhhh

Rzadnego wyczowalnego :) Mimo totalnego błota ma podwórku Rychu jest psem który bardzo nie lubi budzić sobie łapek, więc chodzi tylko po chodnikach lub suchym. Blu niestety nie jest tak miły, ale on po spacerze ma suchym ręcznikiem łapy wycierane, potem pół godziny ma siedzieć na swoim miejscu. Mniej więcej po tym czasię ręką "wyszuram" mu z laptopa piach, zamiatarki tam gdzie stał i jest czysto. W sumie tu na Śląsku jest i tak gorzej bo piach brudny jest i na łóżko nie tyle sam piach wniosą co pobrudzą czasem koce. Ale tragedii nie ma. Najgorsze są kudły Rycha! On się sypie jak świąteczna choinka na wiosnę. ... te igiełki są wszędzie. A najgorzej jak się go potarmosi. I to nie kończy wypadać! Że on jeszcze łysy nie jest. ...

Myślałam o czym innym, ale ja tego nie lubię więc to mi do głowy nie przyszło

TWD czyli? bo mi się kojarzy tylko z jednym, ale to na pewno nie o to chodzi

Cześć! Jak fajnie poznać przyrodnią siostrę Blu :D Blu z tego co wiem był w domu howany zanim go odebrałam. Pewności nie mam, ale on nie bał się niczego i do teraz tak w sumie ma. Może minimalne braki w socjalizacji były, ale ogólnie nie miałam problemów pod tym względem. Szczepienia też miał jak na wiek przystało. U nas jedynym problemem było sikanie poza domem, ale w końcu się udało. Z tego co piszesz to hodowla idzie w niefajnym kierunku. ... Co do wystaw to mimo strachu lepiej zacznij już teraz. W młodszych szczeniakach jest szansa że się rozkręci a jak będzie starsza może być tylko gorzej. Co do trymowania natomiast to nie pomogę. Dama zdawałam się na gromerow i do teraz tak jest bo ja tego nie ogarniam. Raz sama próbowałam i wyglądał strasznie. Wiem tylko że pierwszy raz powinno się wytrymowac całego psa na równo i krótko i dopiero potem jak będzie dorastał to stopniowo się "fryzurę " buduje :) Jeszcze raz bardzo się cieszę, że na forum trafił spokrewniony z Blu psiak. Mam nadzieję, że założysz ślicznotce galerie gdzie będziemy regularnie mogli was podziwiać P.s. nie potrafię zdjęć otworzyć. Nie wiem co tylko ja czy jakiś błąd jest. Spróbuj może wrzucić na photobucket.com i wkleić te linki drugie z góry :)