Jump to content
Dogomania

Monika:)

Members
  • Posts

    251
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Monika:)

  1. Jaszko wiesz może czy Misia ma jakąś obróżkę albo szelki na sobie??
  2. mogłabyś się dowiedzic jak to sie wszystko odbyło ?? może misia juz sie troszke przekonala do ludzi?? bardzo jestem ciekawa jak sie to wszystko odbylo
  3. czyli gdzie pojedzie?? u kogo bedzie sie kurowac?? można wiedziec jak ją doprowadziliscie na miejsce zabiegu?? tzn czy na smyczy? chodzi mi o to czy dała się dotknąc czy trzeba było podac najpierw srodki uspokajające ??
  4. a jeśli chodzi o Twojego reksia to dobrze by było pujsc z nimi razem na spacer chodźby krótki bo już się znają żeby razem weszli na jego teren to powinno rozładowac napięcie, u moich psów to zawsze działało nieraz wystarczyło że się obwąchały na dworze i można było wprowadzac intruza bez problemu.
  5. tylko jak bedziesz chciała z nią wyjśc musisz byc bardzo delikatna, pomalutku i delikatnie podnos smycz i delikatnie pociądaj za nią aż zdecyduje się iśc w kierunku który ją ciągnie jeśli będzie jadła możesz zachęcic ją smakołykiem albo wziąc innego psa który jest na smyczy może to by ją zachęciło.
  6. mam propozycję, poproście w klinice żeby małej po zabiegu jeszcze w trakcie narkozy założyli jakąś obrożę i taką dłuższą smycz i niech sobie w tym leży i dochodzi do siebie. obojętnie czy będzie w hoteliku , klinice czy u ciebie nie trzeba jej bedzie stresowac zakładaniem smyczki, a ona będzie się po malutku oswajała z tym co ma na szyi. a smyczka dobrze żeby była dłuższa żeby nie czuła się nieswojo za blisko człowieka i żeby można było chwycic smycz nie podchodząc za blisko psa. najlepiej na początek spróbować poprowadzić ja na zamkniętym terenie albo w domu żeby nie uciekła z obróżki ( czasami może się wyrywac)
  7. Nie pisałam o Panu Adamie !! Widzę ile ten człowiek robi i jak się angażuje, widzę że zależy mu na tym psie Ale nie napisałaś nigdzie ( nie pamiętam przynajmniej) żeby to on miał zamiar ją zabrac do siebie z tego co pamiętam napisałas że jeden z panów chciał by ją wziąc tak??? i o tym człowieku pisałam
  8. Nie pisałam o Panu Adamie !! Widzę ile ten człowiek robi i jak się angażuje, widzę że zależy mu na tym psie Ale nie napisałaś nigdzie ( nie pamiętam przynajmniej) żeby to on miał zamiar ją zabrac do siebie z tego co pamiętam napisałas że jeden z panów chciał by ją wziąc tak??? i o tym człowieku pisałam
  9. Nie pisałam o Panu Adamie !! Widzę ile ten człowiek robi i jak się angażuje, widzę że zależy mu na tym psie Ale nie napisałaś nigdzie ( nie pamiętam przynajmniej) żeby to on miał zamiar ją zabrac do siebie z tego co pamiętam napisałas że jeden z panów chciał by ją wziąc tak??? i o tym człowieku pisałam
  10. nie jestem pewna ale pamiętam tą sytuacje jak dawałyście jej jedzenie ze środkiem uspokajającym po tym zdarzeniu nie chciała nic jeśc prawda?? myślę, że ona zapamięta tą sytuację, że została zamknięta w tej budce i nie wejdzie już do żadnej budki! Przecież jest jeszcze zima nie wiadomo czy i jakie mrozy jeszcze przyjdą co z nią będzie ? osłabiona po zabiegu pod gołym niebem ??o ile w ogóle stamtąd nie ucieknie moim zdaniem trzeba jej zanleźc normalny dom tymczasowy albo stały ale nie powinna tam wrucic
  11. z tego co pamiętam jakiś Pan który pracuje na kopalni zdeklarował się że weźmie małą do siebie, ktoś mówił że będzie przekonywał ją do siebie jak wróci. teraz tak: [B]dlaczego nagle tak się zainteresował tym psem[/B]?? przecież ona tam jest już od jakiegoś czasu. nie chciałabym nikogo obrazic ale myślę, że dlatego, że w okół niej zrobiło się nagle wielki szum. ktoś chce jej pomóc, a to jest zaraźliwe, więc i Pan pomyślał że też pomoże. nie wiadomo jak długo wytrwa przy tej decyzji. [B]ma zamiar przekonywać ją do siebie??[/B] dlaczego nie robił tego do tej pory, dlaczego przez ten cały czas pies był u nich, a nie jest oswojony?? Jakim cudem ten pies je Tobie Jaszko z ręki, a tym panom nie?? przecież Ciebie zna krócej niż ich i z nimi przebywa cały czas, a Ty przychodzisz tylko na chwilę. wydaje mi się że oni chcą żeby ona tam wróciła ponieważ mają towarzystwo i zajęcie podczas dyżurów, patroli, pies chociaż dziki ale zawsze to coś.
  12. hej od początku śledzę ten wątek ale jakoś nie miałam okazji się wypowiedziec , bardzo się ucieszyłam jak przeczytałam że złapaliście Misie :) Teraz tak sobie myślę, że może jak byś ją odwiedziła i przyniosła jej coś smacznego do jedzonka to może by się troszkę uspokoiła i oswoiła z tą sytuacją, Jaszko ona Cię zna i nabrała do Ciebie troszkę zaufania myślę, że ucieszyłaby się, jakby Cię zobaczyła Masz możliwośc odwiedzenia jej?
  13. jeny myślałam że już będą jakieś nowe wieści a tu się okazuje że oni dopiero o 17 wyjechali :( pewnie jeszcze trochę będzie trzeba poczekać, mam nadzieje że niedługo dojadą o ile jeszcze nie są na miejscu
  14. jeny myślałam że już będą jakieś nowe wieści a tu się okazuje że oni dopiero o 17 wyjechali :( pewnie jeszcze trochę bedzie trzeba poczekac, mam nadzieje że niedługo dojadą o ile jeszcze nie są na miejscu
  15. nic nie pisałam ale sledze ten watek od poczatki i trzymam kciuki, a teraz jestem strasznie ciekawa czy juz dojechal do teresy czy jeszcze w drodze. mam nadzieje ze napisza jak tylko dojedzie
  16. hej mam prośbę chciałabym wejść na wątek małej Molly z Twojej sygnatury, niestety nie che mi się otworzyć jak naciskam na zdjęcie mogłabyś podesłać mi link ?? z góry dziękuję

  17. hej mam prośbę chciałabym wejśc na wątek małej Molly z Twojej sygnatury, niestety nie che mi się otworzyc jak naciskam na zdjęcie mogłabyś podesłac mi link ?? z góry dziekuje

  18. przepraszam że wczoraj nie dałam znać ale bardzo póżno wróciłam do domu i już nie miałam siły. niestety właściciele mieszkania w którym mieszkamy nie pozwolili nam wziąć żadnego zwierzaka :/ mam nadzieje że znajdzie super domek
  19. nie ogłaszajcie go na razie, rozmawialam z chlopakiem ma sie do jutra zastanowic pokaze mu psiaka jak przyjdzie z pracy rano i moze sie uda :) dam jutro znac czy go wezmiemy
  20. a i jeszcze jedno pytanie widziałam że byłaś z nim na spacerze próbowałaś coś z nim robic myslisz ze mógłby się nadawac na psa pracującego???
  21. a i jeszcze jedno pytanie widziałam że byłaś z nim na spacerze próbowałaś coś z nim robic myslisz ze mógłby się nadawac na psa pracującego???
×
×
  • Create New...