Jump to content
Dogomania

Małgoś J.

Members
  • Posts

    28
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Małgoś J.

  1. Gratuluję Malutkiej! Jest śliczniutka! Pozdrawiam Małgosia
  2. Witam "owczarkarzy"! Dołaczam się do Waszego grona.Mój ON-ek (pies) Eiko w tym roku skończy 4 lata.Bardzo poruszyła mnie wiadomość o Lazy. Lazy była pierwszą sunią ,która Eiko poznał jako szczeniak i z którą "szalał" na stadionowych spacerach. W miarę możliwości postaram się aktywnie uczestniczyć w życiu rodzinki dogomaniaków. Pozdrawiamy Małgosia i Eiko
  3. Małgoś J.

    Białaczka!

    Przeczytałam Waszą"Golgotę"..... Płaczę razem z Tobą, Paulina...... To niesprawiedliwe..................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ...Lazy...Kochamy Cię... Małgosia i Eiko
  4. Trzymaj się Paulinko! Psa w nos całuję(chociaz jest w trakcie leczenia-jakies grzybki załapał!) Lazy zawsze będzie w moim sercu! Pa!
  5. :lol: [SIZE=1]Hej Paulinko![/SIZE] [SIZE=1][/SIZE] [SIZE=1]Twoja Ida jest przecudna.Wspaniały z niej "wełniaczek-zbój" (po oczkach widać)![/SIZE] [SIZE=1]Trzymaj się i do zobaczenia (mam nadzieję) na jakimś spacerku![/SIZE] [SIZE=1]Małgosia i Eiko:painting: [/SIZE]
  6. [SIZE=4][COLOR=black]Paulinko![/COLOR][/SIZE] [SIZE=4]Dzisiaj dowiedziałam się....Bardzo ale to bardzo nam sie zrobiło przykro..[/SIZE] [SIZE=4]Lazy była taką kochaną sunią.[/SIZE] [SIZE=4]Zawsze będzie w naszej pamięci,taka wesoła i radosna ..[/SIZE] [SIZE=4]Małgosia i EIKO[/SIZE]
  7. "Nie wszystek umrę"....... wierzę .że Rotti(nie znałam jej niestety)jest na Dogomanii.........
  8. Niestety..mój ONek jest grozny ale tylko pozornie..,na tresurze P.O.(pies obronca)biegnac za pozorantem ogladał się za mna czy biegnę go bronic..niezle ..co?A ..poważnie..tak-niestety wina to zlej socjalizacji psa..jest grożny ze strachu..ale zmieniam to u niego.i..skutkuje :lol:
  9. Owczarki sa suuuuper :angel: Kiedy bedę mogła sobie pozwolić na jeszcze jednego ONka to na pewno bedzie to bialutki owczarek :D
  10. Ale przyznacie ,ze biały owczarek(niemiecki)lub jak inna nazwa głosi(szwajcarski)..jest przeuroczym psiakiem :D
  11. Nad morzem jest pieknie i spokojnie dla nas i psów w kwietniu-maju.Nie ma ludzi,jest w miare ciepło...i plaza,wielka plaza do naszej dyspozycji....chociaz na weekend warto jechac aby obejrzec"głupawki"psiaka :Dog_run:
  12. Małgoś J.

    Nuzyca

    Mój pies miał zastrzyki..masci nie były zalecane..stronghold działa w ostatniej "fazie"..własciwie po wyleczeniu i bardziej kosmetycznie
  13. Zawsze to jednak bezpieczniej jest obgotowac kosc..oczywiscie jak najbardziej wołowa!
  14. :megagrin: Ząbki,to faktycznie problem..ale trzeba jak kazdy inny rozwiazac go.Mycie nie należy do ulubionych "zabaw"psa ..pomimo tego staram sie przekonac mego ON-a ze to suuuper zabawa! :D
  15. Sadzę,ze wiekszość z nas spotka się na wystawie miedzynar. Ja i tak idę w charakterze "gapia"Ii własciwie to się ciesze,bo nie widzę siebie i mego ON-a w roli uczestnika. :roll:
  16. Proponuje dawac tran z watroby dorsza-w płynie,nie w kapsułkach.Uwagana wersje smakowe..np.smak pomarańczowy lub mietowy..pies z pewnoscia tych nie ruszy :-?
  17. Dog-a Dent..ciekawe..ale co to jest..(pasta?guma dla psa?kosć? Może to ktos wyjasni?
  18. A mój pies niestety ma pamiątke po kleszcu ..która utrzymuje sie juz4 tydzień.Przybrała postac podskórnego ziarna groszku i wg.pani wet.samo sie wchłonie ..pozyjemy,zobaczymy..na razie nie wiem co o tym myslec...a moze to cos innego?
  19. Mam pytanie do Olki..(Olk@) Jeśli jestes na stałe w Chicago to uchyl rabka tajemnicy ..jak tam sie żyje psom ..ale wiekszym(mamON-ka) .Czy lokalne wladze stosuja jakies obostrzenia?Jak to wyglada?
  20. Hejka szczeciniacy! Miło ze ktos w końcu wpadł na pomysł zgromadzenia do "kupy"lokalnych psiaków ,łącznie z ich włascicielami :D . Obiecuje,ze od czasu do czasu tutaj zajrze..bo z czasem wolnym na spotkania towarzyskie to ostatnio u mnie krucho. Pozdrowionka!Małgos i EIKO. :Dog_run:
  21. Mój ON-ek dzisiaj był niepocieszony..bo..jego"pańcia"wolała mecz Polska-Grecja od wyjscia randkowego psów. EIKO sie na mnie obraził,gdyz musiałam na siłe go ciagnac do domu(wygladał jak osiołek-zaparty).Zrobił"wora"pod okiem,wzdechnał :wallbash: i podreptał za mna..nie wiem czy mi wybaczył przerwanie jego "kontemplacji" :onfire: .Ja wszystko rozumiem,ze miłosc nie wybiera :niewiem: ..ale do ch...ery..czemu ja tłumaczyc psu,ze dziewczynie "rodzice"dali szlaban na wyjścia....hahaha :oink2:
  22. Hej! A jak karmicie wasze psiaki? Mam nadzieje ze to nie 100% mięsko... Podobno bez wypełniaczy i zieleninki psiaki choruja... AAA...jeszcze jedno...wymioty i rozwolnionko psiaka moze spowodowane być nieodrobaczeniem psinki... 8)
  23. Małgoś J.

    Nuzyca

    Flaire,masz racje..żle to ujełam ..demodex to demodex a gronkowiec to gronkowiec..-Ale gdy są rozszerzone mieszki włosowe to wtedy wnika gronkowiec..wiec jest to jakas pochodna nuzycy(towarzystwo wątpilwe zresztą).Ale i tak to wszystko jest dla psiny przykre. Pozdrowionko! :P
  24. Małgoś J.

    Nuzyca

    Mój ON-ek zachorował,a raczej choroba pokazała swe oblicze jak pies miał 4,5 miesiaca.Zaczeła łysiec sierśc pod okiem,placki około nosa sie pojawiły itp.Weterynarz pobrał pod narkoza zeskrobine i okazało się ze to demodex canis czyli nuzyca.Jest to nic innego jak zakazenie gronkowcem. Postać krostowata nuzycy poprzedza postac łuszczaca.Wskutek choroby skóra traci elastycznosc i ulega pofałdowaniu i złuszczeniu.Powiększaja się wezły chłonne. :robot: LAZY własnie o przypadku mojego psa pisała(sa kumplami z podwórka)-oczywiscie Lazy ,nie jej pani. Leczenie było długotrwałe i ryzykowne,poniewaz pierwszy weterynarz nie chciał podjac sie leczenia tzw."mocnego"czyli zastrzyków..praktycznie połozył na psinie krzyzyk. Oczywiscie nie jest jedynym wet.na swiecie i udałam się do innego. Nasza kochana..bo dzis jest nasza kochana pania weterynarz ..zaryzykowała dajac mocne dawki zastrzyku w odstepach o ile pamietam 10 dniowych.Pies strasznie siusiał..musielismy w nocy wychodzic parokrotnie na spacerki.Ale sie udało :D Dzisiaj nie ma sladu po chorobie..miejsca zarosły i nie ma nawrotów choroby. Acha!mUsisz zdecydowac się na badanie czyli zeskrobine(nic przyjemnego dla psa,bo pod narkoza)poniewaz lekarz ustala wtedy czy to nużyca,czy świerzb. Pozdrowionka :grins:
×
×
  • Create New...