-
Posts
4720 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by MagYa^^
-
Umarłam :-o Mysiasty ma chate :multi::multi::multi: ....ale już wróciłam do żywych czytając o Lisku i jego współtowarzyszu niedoli :angryy:. Na TAAKICH ludzi nie ma rady.... Nie ten młodziak to inny... Udało się Myszastemu to teraz o te dwie bidy trzeba DBAĆ :shake: Ciotki skąd Wy bierzecie jedzonko dla nich?
-
Sochaczew - BURY-znowu głupota górą Już zdrowy i piękny ale samotny
MagYa^^ replied to luka1's topic in Już w nowym domu...
Co to wogle jest?!?!?!?! Pies jest na zabicie?:crazyeye: !!!?!?!?!? Radziłabym monitorować tą rodzinę, skoro tak łatwo im zabić psa!:angryy: -
(*) ....................... za Mostem Tęczowym
MagYa^^ replied to justynavege's topic in Tęczowy Most
Jezu.... Jakie to wszystko SKOMPLIKOWANE.. Pies umiera, nie wiadomo, czy żyje wogle.... brak mi słów :shake: -
Moja kochana boksia miała na imie Dyzia.. Dziunia jest również godna! :loveu: Pasuje do drobniutkiej boksereczki Dziunia, pozostawiłabym to imie i zaczęłabym przyzwyczajać sunie na waszym miejscu do tego cudnego nazewnictwa :)
-
(*) ....................... za Mostem Tęczowym
MagYa^^ replied to justynavege's topic in Tęczowy Most
Zaznaczam... i czekam na rozwój wydarzeń... Pies w agonalnym stanie... -
Dolnośląskie schronisko-nadzieja umiera ostatnia.
MagYa^^ replied to michelle04's topic in Już w nowym domu...
Mój mąż mi zawsze powtarza - TWARDA BĄDŹ.. Jak stolec po makowcu :diabloti: -
Dolnośląskie schronisko-nadzieja umiera ostatnia.
MagYa^^ replied to michelle04's topic in Już w nowym domu...
gisellko! Co TY piszesz wogle!? Jesteś aniołem a nie d.lem:angryy: A cierpliwość i siły kończą się z czasem każdemu! Tel. zapodziałaś to dlatego Słomka nie może się do Cię dodzwonić.. Jutro z mężem jadą gdzieś w Twoje okolice. I chciała Ci podrzucić troszkę rzeczy dla psiaków. Ja od siebie dorzuciłam kila ciepłych rzeczy. (jesteś juterko pod swoim adresem?) I nie stresuj się, bo się pochorujesz :shake: -
A czy Boksery w Potrzebie wiedzą coś na JEJ temat?
-
Moja Dyzia była tak samo "wypasiona" dodatkowo z gilem. Jak tylko pies dochodzi do siebie - wypije odpowiednią ilość wodny i zacznie regularnie jeść i dostawać witaminki - zacznie być wypasiony, czego jej życzę z całego serca! A gdzie boksia będzie mieszkała?
-
O Jezu.... :placz:
-
Dziękuję, za ciepłe słowa w naszym kierunku :) [SIZE=1](Fakt, rehabilitacja to cały dzień ćwiczeń ciałka, zmysłów wzroku, ehh ile bym dała żeby nasze życie było prostsze..)[/SIZE] Wiecie ja się potrzebuję czasami "odstresować", porobić coś innego... Tylko zastanawiam się czy na dogo-czytając o psich nieszczęściach nie stresuję się jeszcze bardziej. [SIZE=1]Ale chociaż wiem, że pomagam w 0,1%..:oops:[/SIZE]
-
Ja bym się z Wami pisała, ale z dolnego śląska jestem :oops: Może trzeba w podpisach umieścić "Prosimy o pomoc w łapaniu psa (i tu gdzie)" Albo jakiś chwytny banerek? W tytule można dodać.. Bo póki co to świadczy on o tym, że jest ciepło miło, niebo, raj..
-
Dziękuję Martens za rady. Po ryżu jako-takowym gazów nie ma, ale po suchym są. A boksiowi mojemu wsio jedno co je - czy to ryż czy suche. Staram się jednak gotować, od czasu do czasu wypada jakaś sytuacja awaryjna i wtedy wrzucam suche.
-
Dolnośląskie schronisko-nadzieja umiera ostatnia.
MagYa^^ replied to michelle04's topic in Już w nowym domu...
giselle a o jakie podkłady chodzi? Takie jednorazowe? I podaj mi proszę adres do Was. Nie obiecuje, że uda mi się coś wysłać, bo mam akurat życiowy sajgon. Ale b.chcialabym pomoc. -
Brzydkie kaczątko-PIĘKNA METAMORFOZA I WSPANIAŁY DOM
MagYa^^ replied to rotek_'s topic in Już w nowym domu
Uaa... a ja dopiero teraz tu trafiłam :crazyeye: Ale cudo :crazyeye: Bestia postury przerośniętego "Cziłała".. -
A czy ten chop ma tam jeszcze jakies psy? Może to niemoralne, ale może wejść, ukraść mu śpiącego psa...? :oops: [SIZE=1]Ja nie miałam tego problemu - psica którą zawinęłam sama do mnie przyszła, musiałam tylko z nią skakać przez płot..[/SIZE] Łapałam również "dziką" sunie po sedalinie i fakt-łatwo nie było, ale po chwili poddała się, skuliła i już była moja-a również zwiewała na odległość od człowiekia.
-
Noo.. to dobrze wiedzieć :) Dziękuje za podpowiedzi. Czasami mam ochotę zmienić chociażby zapach tego co pichcę.. A zioła dodają przyjemny aromat. Zastanawiam się jeszcze co mogłoby zneutralizować, albo chociaż zmniejszyć gazy mojego boksia..[SIZE=1]bo po nocy ciężko przejść obok niego..[/SIZE]
-
Aniu, zastanawiam się jak urozmaicić... Ja szczerze mówiąc nie chciałabym codziennie żuć ryżu z mięsem. (dziś dodałam odrobinę majeranku, ładnie pachniało, ale czy wolno..?)
-
Witam, Ja gotuję swoim psom codziennie, chce czy nie... Muszę.. Kilogram ryżu i ok. 0,5kg. miesa mielonego (drobiowego). Ryż na mniej-więcej sypko (bywa czasami i marchewka w kostkę) Mielone duszę/podgotowuję na patelni w wodzie i rozdrabniam widelcem. Mieszam, dodaję oliwę lub olej. *Moje psy są zachwycone... Od czasu do czasu ryż mieszam z tuńczykiem. *Psy i koty są zachwycone :lol: Bywa również, że suchego Brit`a, Chow`Doga , Ariona polewam tuńczykiem, jak nie stoje z czasem.. - też wcinają. [U] Mam również pytanie od siebie - czy i czym można doprawiać mięsko? Jakimi ziołami, aby "podkręcić" smak? Majeranek? ...... ???[/U]
-
No ciotka jusia z wysoka spadła... :lol: W marcu urodziłam.... Do ostatniego dnia planowałam akcje z sunia [SIZE=1](Żabką od Nelly, którą adoptował wujek Negri)[/SIZE], która miała zameldować się w waszym hoteliku, ale niestety nie udało się... Miałam dokończyć po porodzie, ale życie się cholernie skomplikowało. Przeprosiłam rotkową za zamieszanie.. W tym momencie jestem totalnie zblokowana rehabilitacją malutkiej, więc jedyne co mogę to od czasu do czasu skrobnąć jakiś plakacik, co też czynię :diabloti:
-
..a to Ci! Uciekła dziadyga.. A rodzina, która adoptowała go zainteresowała się wogle?
-
...ja również jestem ciekawa.... Jak to TAM wygląda...
-
Wszystko dostałam :) To którą fotkę dodać? :lol: Albo zaraz albo jak padnę za wczasu, to jutro zabieram się za plakacik. Małż przejmie dziecko, będę miała czas skrobnąć.