pati-c

Też mam takie skojarzenia -z kształtu kufy, z figury.. kto by się oparł takiemu cudeńku :loveu: [IMG]http://img257.imageshack.us/img257/2254/2009cd586.jpg[/IMG]

:diabloti::diabloti: Teraz mdleję z przerażenia jak ja wydam TAKIEGO WIELKIEGO SŁODZIAKA :loveu: Mała jest niesamowita! kilka fotek z łąki: [IMG]http://img268.imageshack.us/img268/5428/2009cd552.jpg[/IMG]

A do tego bardzo grzeczna :-D Właśnie wróciliśmy od weta. Mała została odrobaczona, dostała też preparat witaminowo-mineralny. Za 10 dni ponowne odrobaczanie. Z nóżkami nie jest tak źle. Mięśnie są zupełnie niewyrobione i stąd te niewielkie problemy z chodzeniem. Zumka pobryka trochę z Pepkiem po łące i przy dobrym karmieniu wszystko powinno szybko wrócić do normy :) Okazało się też,że sunia ma nie 3,5m-ca, a 3,może nawet ciut mniej. Wniosek taki,że docelowo będzie duża (teraz sięga mi do połowy łydki,a mam 167cm wzrostu)

[IMG]http://img338.imageshack.us/img338/1548/2009cd537.jpg[/IMG]

:loveu: [IMG]http://img193.imageshack.us/img193/1723/2009cd538.jpg[/IMG]

[IMG]http://img442.imageshack.us/img442/1875/2009cd526.jpg[/IMG]

Zumi jest efektem mojego dwukrotnego pobytu w koszalińskim schronisku. Sunię pierwszy raz widziałam 2 tyg.temu- w grupie szczeniaków była najsmutniejszą bidulką,siedziała z boku i widać było ,że coś jest z nią nie tak. Po powrocie do Wawy nie mogłam przestać o niej myśleć. Dwa dni temu znowu byłam w Koszalinie i wiedziałam już,że nie mogę jej tam zostawić. I w ten sposób trafiła do mnie na dt :) Sunia ma 3,5m-ca i waży 8kg,więc jak dorośnie będzie sporym psiakiem. Ma problemy żołądkowe (biegunki) i ze stawami (tylne łapy są słabe i widać,że nie mają normalnej sprężystości). Trzeba małą odkarmić, dowitaminizować i wspomóc odpowiedni rozwój stawów. Dziś konsultacje u weta. Z charakteru Zumi jest mega przylepą. Chodzi za mną krok w krok, uwielbia się przytulać i być miziana po łaciatym brzuszku :) Jest spokojnym szczeniakiem, nie ma zapędów dewastatorskich, bawi się grzecznie swoimi zabawkami,ale najbardziej lubi połozyć się obok człowieka. Słodziak z niej nieziemski :loveu: Co ciekawe,biorąc pod uwagę jej wiek, nie załatwia się w domu. Do tej pory w domu tylko raz nasiusiała. Kontakt w sprawie adopcji: 698 616 250 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] A oto Zumi: [IMG]http://img188.imageshack.us/img188/1158/2009cd524.jpg[/IMG]

[B]100lat, 100lat!! :new-bday: [/B]Ale Fifuś ma fajnie :lol: Lepiej trafić nie mogła :-D

Cioteczki ,sorki za ciszę,ale mam ostatnimi czasy b.ograniczony dostęp do kompa. Dt bedę mogła planować dop.jakoś pod koniec sierpnia. Soema-fotę maleństwa mam do dziś dnia w komórce :loveu: beka-nikt nie dzwonił w sprawie małej-jedyne dwie zainteresowane osoby z dogo robkowa- jeszcze raz dzięki za ogłoszenia i komplementa a propos fot ;) ps.SOS! jak się zmienia tytuł wątku? dopadła mnie galopująca skleroza..:help1:

Pozdrawiamy z Pepkiem i czekamy na więcej fotek :loveu::loveu:

Extra filmik :evil_lol::loveu:

To fakt,ona jest stworzona do podróżowania :) "Kilka" km ze mną przejechała...eh.. Muszę się wziąć w garść,a mała u Kasi ma super i to jest najważniejsze :loveu:

No nie mogę, ona jest REWELACYJNA! Ale się cieszę,że tak dobrze trafiła :loveu:

O rany,Fifuś,słodziaku, szczęśliwego życia! Kasia, super fotki, widać,że mała ma dobrze :) Buziaki dla Was!

Chyba mnie tęsknota zabije.. Fifuś powodzenia!

Uff,w końcu udało mi się zalogować :nonono2: Rozmawiałam dziś z mamą Kashdog :D Jutro będę jeszcze rozmawiać z drugą zainteresowaną ,no i trzeba będzie podjąć decyzję. Oba domki są b.dobre :) Torusia- to Białogóra, naprawdę fajne miejsce; na plaży ,oprócz Fifki, biegały jeszcze z 4 psiaki, na polu namiotowym też totalny luz - 3 psiaki luzem i nic nikomu nie przeszkadzało :) Miejscowość jest propsia- w knajpianych ogródkach wystawiają nawet miski z wodą dla czworonogów klientów.

Hopaj mała na pierwszą stronę!

Chociaż podniosę...

Matko,brak słów.... Maleństwo miało niesamowite szczęście,że trafiło na Was Cioteczki.

Troszkę urosła ,waży 5,7kg :) Jeśli można,to poproszę :lol:

pustynna sunia ;) [IMG]http://img34.imageshack.us/img34/1659/2009cd411.jpg[/IMG]

O rany,ale cudeńko :loveu: Niestety tymczas mam zajęty.

Ok,no to szukamy dalej SUPER domu :D A z konkretów,bo chyba o tym jeszcze nie pisałam: Fifi jest zaszczepiona na wirusówki, wściekliznę i ma chipa.

O,wielkie dzięki! :loveu::loveu: LadyS- i jak decyzja? w razie czego mówić,że Fifi już zarezerwowana?

Niestety nad morzem byliśmy tylko chwilę,ale już wiem,że Fifka lubi i plażę i wodę ;)