Jump to content
Dogomania

madalenka

Members
  • Posts

    760
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by madalenka

  1. My tez sie pojawimy! Obowiazkowo! ;)
  2. [quote name='beko']Moze pies dogoterapeuta i jego przewodnik powinien byc psem sluzbowym jak psy policyjne, tylko pytanie za czyje pieniadze?[/quote] Panstwo wydaje na mistrzostwa pilki, kary Unii za Rozpude, F-16, to i na dogoterapie moze wydac .. ;)
  3. O ile mi wiadomo to metoda pozytywna rozszerza sie bardzo szybko. Wiec jest juz duzo miejsc, gdzie mozna szkolic psa pozytywnie. A o szkoleniu psow do walk to juz dawno nie slyszalam, a przypuszczam, ze byloby glosno, gdyby cos takiego mialo miejsce ... Na pewno cos jest, ale juz na niewielka skale. I sie to surowo tepi! A tak w ogole po co ten OT???
  4. [quote name='lutomskak']jak to sie mowi-magdalenko-uderz w stol a nozyce sie odezwa.......-niestety mylisz sie mowiac-ze kopiuje swoje psy-bo nigdy nie robilam tego,nie robie i robila nie bede-co do wynikow wystaw-to tez nie do konca-bo wygrywam i z tymi kopiowanymi i z tymi nie kopiowanymi-w duszy...... w duszy uwazam ze koiowanie nie jest zle-tylko pomocne tym-ktorzy wiedza jak to zrobic,kiedy i po co-a tych jest naprawde niewielu-czy jestem za kopiowaniem?nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jezeli o mnie chhodzi-namawiam wszystkich-zeby nie obcinali-bo i po co!jesli zas chodzi o moje psy-wszystkie kupilam juz kopiowane-a ten-ktory taki nie byl......jest klapouchem-......mam nadzieje-ze przeswietlenie pojdzie oko-i pies okaze sie byc zdrowy!aaa-i jeszcze jedno-jesli bede kiedys kupowala jeszcze psa dla siebie tam-gdzie ostatniego a w naszym kraju bedzie wciaz mozliwe wystawianie psow kopiowanych-to na pewno moj taki wlasnie bedzie-czy jestem w zwiazku z tym gorsza?czy jestem w zwiazku z tym potworem?-mysle ze nie-ale ......wy zapewne uwazacie inaczej..... problem w tym-ze tepicie wszystkich i wszystko , ktorzy maja inne zdanie....[/quote] No to sie bardzo ciesze, ze wszystko jasne! Nie, nie uwazam, ze jestes potworem i bardzo dobrze, jesli masz dobra hodowle, z ktorej bierzesz psy i jestes zadowolona. ;) Dobrze tez, ze sama nie kopjujesz (ja bym powiedziala, ze stety, ze sie myle :eviltong:). Mam tez wielka nadzieje, ze bedzie juz niedlugo zabronione wystawianie psow kopjowanych, a co za tym idzie, genetyczne poprawienie uszu i ogonow. A nie tak na latwizne ... I wtedy wszyscy beda zadowoleni :multi:
  5. Nie przeswietlilam swojego psa jeszcze, ale tylko dlatego, ze czekam, az bedzie na tyle duza, zeby wynik byl ostateczny, zeby sie juz nic nie moglo zmienic. To juz naprawde niedlugo. ;) Lutomskak, no to juz wszystko wiemy. Kopiujesz psy, bo chcesz osiagac super wyniki na wystawach, wiesz ze jak nieskopiujesz to bedziesz miala pod gorke ... Zaczynam cie rozumiec. Tylko postaraj sie spojrzec prawdzie w oczy i nawet nie nam, ale gleboko w duszy sobie powiedziec, ze kopiowanie jest zle. Ja wiem, ze ty tak myslisz. Wierze w to. Tylko trudno ci sie z tym rozstac. I ok, rozumiem. Ale postaraj sie ... Dla twoich psiakow i dla siebie samej ... A wy przestancie meczyc swoje psy szkoleniem! I do tego sie tak bezwstydnie, publicznie przyznajecie! :mad: :evil_lol: :razz:
  6. [quote name='gosia1977']ja mam weimara z pieknym dlugim i mocnym ogonem i jestem z tego dumna- Niko chyba tez :) nie obcielabym mu tego pieknego ogona NIGDY![/quote] I BARDZO DOBRZE! :lol: Ciagle przywolujecie sterylke kotow jako argument dla wygody wlascicieli. Na pewno to jest troche dla wygody, nie przecze, ale przede wszystkim dla dobra kota! Przeciez taka kotka podczas rui przezywa burze hormonow, caly czas miauczy (chyba nie bez powodu). A kot tylko patrzy jak sie do tej kotki dostac. I tez cierpi, bo raczej nikt mu takiej okazji nie podsunie (nie powinien w kazdym razie). Chociaz kota jest bardzo trudno upilnowac. A kociat rodzi sie duzo ... I potem polowa jest bezpanska, panoszy sie, umiera pod kolami, itd, a druga polowa laduje w schronisku ...
  7. Sliczny ten foksik z ogonkiem!!!! :lol:
  8. A jak to sie odbywa u swinek?? Jest jakis ZSWP?? :eviltong:
  9. Slicznego masz tego labka, naprawde. Chyba njbardziej mi sie podoba ze wszystkich jakie widzialam. :loveu: Ladny ma kolor Delta. ;) I tak kontrastuje do tych swinek. :lol: A swinki rodowod maja ??? :eviltong: :razz:
  10. Za nic mi nie wmowisz, ze obciecie czesci ciala nie jest bolem i stresem! Chocby nie wiem jak probowac chronic przed nim szczeniaki podczas zabiegu.
  11. Prosze zwiezle i konkretnie, nalepiej w jednym zdaniu. :lol: Wolalabym przyjac, ze jesli ktos nie kopjuje to alternatywnie nie bedzie ,,wycinal chrzastek" czy cos ... Bo to sie do zalet na pewno nie liczy ... Nie mozna pozwolic na kopjowanie tylko dlatego, ze unikniemy w ten sposob innych tego typu procesow ... Czy smierc szczeniaka jest w na tyle duzej skali, aby je brac pod uwage? Tzn. czy nie sa to pojedyncze przypadki wynikajace, np. z niekompetencji przycinajacego ... No i czy nie podpiac tego pod ,,powiklania" ...
  12. [SIZE=2][B][U]Za kopiowaniem:[/U] - estetyka (choc bym polemizowala, bo jest to pojecie wzgledne i pewnie jakbysmy przestali ciac to pewnie i gusta by sie zmienily ...) - w przeszlosci wzgledy zdrowotne (psy mysliwskie, obronne - teraz juz w tak malym procencie, ze nie nalezy nawet brac pod uwage, a jesli juz to moze trzeba by wymyslic jakas specjalna zgode na kopiowanie psow pracujacych, ale naprawde narazonych na kontuzje?) [U] Przeciw:[/U] - bol i stres (napewno mniejszy czy wiekszy jest, chocby przy przycinaniu uszow ... ;)) - zaburzenia komunikacji w doroslym zyciu ... - wzgledy etyczne (zaspokajanie wlasnych kaprysow) - powikłania po zabiegach kopiowania i cięcia - wady wzorca ukryte kopiowaniem lub cieciem - [/B][/SIZE][B]k[/B][B]opiowanie uszu i ogonów zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt jest zabronione. - szerzący się proceder obcinania ogonków samodzielnie przez hodowców i pseudohodowców.[/B]
  13. Akorat najbardziej wyzywaja ci za kopiowaniem, przy czym nie widzialam u nich ani jednego madrego, konkretnego postu. :shake: A do tego jeszcze obwiniaja innych (zreszta nieslusznie, ale to inna sprawa), ze to oni krzycza. ,,zawsze powtarzam-zacznij od siebie i jak juz nie bedziesz mial(a) sobie nic do zarzucenia-to....przeczytaj go jeszcze raz-nikt tu nikogo nie obraza-dyskusja niestety rzadko bywa mila i do konca konstruktywna-chocby przez wzglad na fkt-ze biora w niej udzial osoby o roznych punktach widzenia na punkt patrzenia z punktu siedzenia" ,,kochana rawik(tak o sobie piszesz)-zanizanie poziomu dyskusji -jest twoja domena" ,,bawcie sie dobrze w swoim waskim kolku wzajemnej adoracji-oby wam cos z tego wyszlo-w koncu-to wasze forum-ja bez zalu opuszcze tan watek do czasu-kiedy ktores z was mnie nie obrazi-leccie z motyka na slonce-heretycy!" ,,dyskusja z takimi mądralami przypomina bicie głową o mur podobno chcecie dyskutować tylko chyba nie wiecie o czym i z kim opinie przedstawiane przez kogokolwiek z poza waszego grona są obrzucane błotem. świadczy to jedynie o chęci wykręcenia aferki na forum a nie prowadzenia rzeczowego sporu. jesteście po prostu żałosne w tym co piszecie." ,,opowiadacie sobie nawzajem okrutne bzdury i glaszczecie swoje egocentryczne charaktery [...] wy potraficie tylko atakowac kazdego-kto ma inne niz wy zdanie-i uciekacie sie wtedy do kiepskich ,tanich chwytow-typu-zmieniasz temat,jestes niemerytoryczna,pokaz-to wezwe policje,nie rozumiem co piszesz debilu......,to juz bylo,ziewam,,,itd-to dowod na brak argumentacji i linii obrony a nie na umiejetnosc prowadzenia dyskusji" ,,odpowiedzi twoje sa po prostu chamskie ." ,,rzucacie sie jak wszy po grzebieniach i czepiacie sie coraz mniej znaczacych szczegolow-niestety jestescie zalosne i zal mi was-laluna swoim postem udowodnilas ze nie masz tak naprawde nic do powiedzenia-a duzo do szczekania i to "jak przy plocie"-glosno i bez sensu-rawik-najmadrzejsza-ucz sie i niech sie nikt ciebie nie czepia-bedziesz wielka-ucz sie od laluny" ,,te paniusie ktore protestuja p/kopiowaniu to lubia pokrzyczec i nic wiecej. Z ravik w ogole sie nie dyskutuje-swoja droga zauwaz, ze styl jej pisania bardzo przypomina jedna osobe co to lubi ogonki hahahahahaha Ja osobiscie podziwiam TuathaDee ze z nimi ma sile dyskutowac. Dla mnie to bez sensu-szkoda nerwow, a betonu i tak nie przekonasz." ,,pani laluna-teraz tylko nie wiadomo jak tu sie odszczekanc tej-ktora odnalazla drugie dno [...] wasze za kazdym razem dluzsze i jadowitsze posty-swiadcza o pianie-jaka toczycie z ust......:shake: :shake: -spokojnie-kochani!jestescie sami tak zaklamani-ze nawet o tym nie wiecie-a kazdemu-kto wam to wytknie-wsadzilibyscie widelec w oko!" ,,cockermanko-pomysl o tym,ze moze po prostu nie rozumiesz mojego jak to nazwalas belkotu-bo nie starcza ci na to jasnosci umyslu?'' itd ... czy potraficie mi znalezc rownie duzo postow (jak chcecie to wam tego typu w waszych wypowiedziach moge jeszcze przytoczyc), ktore sa skierowane do was i rowniez was obrazaja????!!!! I moze ty lutomskak znasz definicje dyskusji??!! Ty tutaj najbardziej ludzi obrazasz, nieskladnie piszesz i nie przytaczasz racjonalnych argumentow ... Nie wiedzialam, ze w dyskusji jest nakazane obrazanie innych ... :???: I na potrzeby dalszej dyskusji wyjawie wam (bo juz nieraz byly takie wyrzuty ...), ze nie posiadam skorzanych ubran, rzeczy i jestem wegetarianka. Wiec prosze sie tym nie zaslaniac. No dobra, ide jesc kotlecika .... ... sojowego ;)
  14. O, widze, ze juz Berek, Puli i Mokka wyreczyly mnie co do odpowiedzenia na biezace pytania i watpliwosci ... ;) Dziekuje :razz: I sie pod tym podpisuje,bo na razie nie mam nic do dodania.
  15. [quote name='lutomskak']a jak kastrujesz psa nadpobudliwego ,lub agresywnego-to tez myslisz ze robisz mu dobrze?-przeciez jemu jest z tym"normalnie"-a suke zeby nie miala szczeniat (nie mowie tu o psach bezpanskich,czy tez chorych)-tylko o tych ,ktore sa sterylizowane dla "wygody wlasciciela".....a podcinanie psom strun glosowych-zeby nie szczekaly w blokach,a usuwanie kotom calych pazurow-zeby nie niszczyly mebli,a usuwanie tchorzofretkom gruczolow okoloodbytowych-zeby nie smierdzialy(co i tak niewiele daje),a korygowanie ulozenia uszu nieobcietych,krycia na sile-(bo suka nie chce),a pobieranie ejakulatu psiego przy pomocy impulsow elektrycznych......a korygowanie niekopiowanego ogona-bo za wysoko noszony-ludzie -rozejrzyjcie sie wokol-i badzcie bardziej normalni-czxepiliscie sie jak rzepy-ale niekoniecznie tego-co najwazniejsze.....:shake:[/quote] Czy ja mowie, ze to jest normalne?? Nie i nie pochwalam tego. Ale znow sie probujesz zaslonic innymi tematami. A nie o tym watek.
  16. Widzisz, ja potrafie w wiekszosci wypadkow przewidziec, kiedy moj pies bedzie szczesliwy, a kiedy nie. Jesli cie to interesuje, choc nie wiem co ma wspolnego z tematem, to moja suka spedza sama w domu max 7 h dziennie i przez caly czas spi - jak zostaje z kims w tym czasie to tez spi. Zapewniam cie, ze krzywda jej sie nie dzieje. Co ma geneza kopiowania do obecnego kopiowania?? Nie widze wiekszej zaleznosci, ale o tym juz byla dyskusja. Jesli pies nie bedzie ladnie wygladal to watpie czy mu sie obnizy samoocena. I popadnie w depresje. Inna sprawa jego wlasciciel ...
  17. Jak mozna byc takim taboretem??!! :angryy: Probujecie sie zaslonic innymi zabiegami i czynnosciami, ktore niewiele maja ze soba wspolnego. Po pierwsze: jak sie obcina ogonek w wieku 3 dni,a wiązka nerowa stępuje w wieku 10 - czy po SIEDMIU dniach od np. ucięcia palca, już NIC nie boli? Po drugie: OGON i USZY sluza do komunikacji, nawiazywania relacji miedzy psami a psami/ludzmi. PO JAKA CHOLERE ICH TEGO POZBAWIAC??!! Poza tym gratuluje wam jesli wystawy i ,,psia kariera" sa dla was wazniejsze od dobra samego psa. Nie zabralabym psa na wystawe gdzies daleko, jesli wiedzialabym, ze sprawi mu to przykrosc. I w ogole nie wkrecalabym sie w obcinanie psom ogonow niezaleznie ile zaszczytow mialoby mnie spotkac w zwiazku z tym na wystawach. Od razu odslaniacie swoja mentalnosc takim stwierdzeniem. Piszac, ze lepiej unikac podawania srodkow przeciw bolowych mialam na mysli, ze lepiej unikac takich sytuacji, czyli - lepiej nie obciac psu ogona i nie podawac srodkow niz obciac i podac. W kazdym razie ja bym tak zrobila na pewno. Nikt nie kastruje swojego psa, aby piekniej wygladal. I taka jest roznica. Jesli chodzi o chip to znam kilka zachipowanych psiakow i zaden nie ma z nim zadnych problemow. A jesli ma to w przyszlosci pomoc w odnalezieniu sie psiaka, gdy sie gdzies zgubi, to czemu nie?? No tak, lepiej, zeby sobie zdychal gdzies daleko od domu. Kolejna proba zasloniecia tematu.
  18. [quote name='Gwarek'] Podoba mi się opcja wyłapywania psów. A co z nimi zrobić? Może wprowadzić obowiązek czipowania i wtedy dojdzie się do właściciela i karać i to mocno. Tylko zauważ Mars, o czym my tu mówimy: chcę iść z psem na spacer do lasu i nie mogę psa puścić ze smyczy! Nawet myśliwi na forum przyznają, że są przypadki zastrzelenia niewinnego psa! Zapewniam po raz kolejny: nie mam watahy zdziczałych psów goniących ludzi na drzewa! Jeśli mam być ukarana (mandatem) to za popełnione wykroczenie (czyli jeśli mój pies spowoduje szkodę), a nie za domniemaną dzikość mojego psa.[/quote] PODPISUJE SIE POD TYM!!!! :multi:
  19. Jesto cos takiego jak parki gdzie mozna chodzic z psem bez smyczy i bez kaganca??? To sie bardzo ciesze i poprosze o drogowskac, bo wciaz nie moge trafic. No i jestem pewna, ze moj pies nikogo nie ugryzie. Wyobrazam to sobie. W lesie nieopodal mnie kazdy chodzi i puszcza psy. I nie jest to dla mnie niczym dziwnym. A jest to park krajobrazowy. I nie slyszalam o pogryzieniu przez psa w tym lesie i po raz pierwszy slyszalam o postrzeleniu psa - dlatego tak sie zbulwersowalam. A na przelaj przez las tez chodze i zadnej watahy nie spotkalam .... Moze to jakies specjalne szczescie trzeba miec ... :roll: Aha, w nocy nie chodzilam. W nocy to ja wiem co po lesie lazi. O takich przypadkach slyszalam ... I sie boje. Zboczency, wariaci, zabojcy ... Dziekuje bardzo.
  20. [quote name='lutomskak']wiazka nerwowa zstepuje do kregow ogonowych dopiero po 10 dniu zycia zwierzecia-wiec...obcinanie ogona w wieku 3 dni-nie boli!!!!!!!!!!!!!!!![/quote] :crazyeye: Czego ja sie tutaj nie dowiem???? Czemu nikt nic nie mowi, choc ten watek juz trwa i trwa...??? [quote name='lutomskak'] To po pierwsze,po drugie jesli jeszcze nie wiecie-czesc obcieta-rowniez nie boli [/quote] Trudno zeby bolala. :roll: Podejrzewam, ze wyrwany zab tez nie boli. Co innego z podraznionym dziaslem. [quote name='lutomskak'] -srodki p-bolowe sa po to -zeby ich uzywac-nie wasza sprawa-kto tnie a kto nie-nie wasza rowniez sprawa-czy pan Mania ma taki czy tez inny poglad [/quote] Ja sadze, ze srodki przeciwbolowe sa po to, zeby ich unikac w miare mozliwosci... ale co kto lubi :/ Ale jak sie publicznie przyznaje pan Mania, ze lubi kaleczyc zwierzeta, to mam prawo wyrazic swoje zdanie na ten temat. [quote name='lutomskak'] po co chodzic na wystawy,po co miec psy z rodowodem-po co je kryc i rozmnazac-przeciez buldozki i yorki-czesto rodza poprzez cesarke-po co-mozna nie kryc i nie hodowac....wystawy tez stresuja-a tatuaz -to co? a czipowanie-bezbolesne? [/quote] A co ma piernik do wiatraka??!! Ale wyjasnie ci, ze psy z rodowodem sa po to, zeby zachowac dany wyglad i zachowania typowe dla rasy. Tak mi sie przynajmniej wydaje. Wystawy stresuja?? To nie chodz z psem na wsyatwy. Dobrze zsocjalizowany, o prawidlowej psychice pies nie powinien sie stresowac na wystawie. A jak ma jakies problemy psychiczne to dobry hodowca go nie doposci do hodowli. Sprawe tatuazy juz wyjasnilam osobiscie i nie bede wracac. Nie wydaje mi sie, zeby chipowanie bylo bardziej bolesne niz przecietny zastrzyk. Ale ja sie tam nie znam. To moze lepiej wypietnujmy nr psu na grzbiecie, jak koniom?? Nie bedzie problemu z odczytaniem, nie zatrze sie. [quote name='lutomskak'] a dodatkowe pazury-ktore sa a sa i niepozadane i czest trzeba je obciac ze wzgledu na urazy,a trymowanie? [/quote] Czekaj, czekaj, piszesz o obcinaniu pazorow? A od kiedy to nalezy do bolesnego zabiegu? Chyba ze piszesz o tych wilczych? Tak, je czasem trzeba obciac, ale ZE WZGLEDU NA URAZY, a nie po to, by zadowolic estetycznie wlasciciela. Co do trymowania - moj pies nie sprawia wrazenia, zeby bolalo ... I nie ma zadnych ran po tym, ani nic. Ale specjalista nie jestem, wiec sie nie odzywam. :diabloti: [quote name='lutomskak'] a te dlugie godziny na stolach spedzone przed kazda wystawa?a dlugie godziny w drodze na wystawe w autach bez klimy? [/quote] Moze ty masz auto bez klimy, ja posiadam ten zaszczyt:D A dobrze zsocjalizowany pies nie bedzie mial nic przeciwko jezdzie autem. Nie wszystkie psy spedzaja dlugie godziny na stolach przed wystawa. Poza tym nie powinno sprawiac to im bolu. [quote name='lutomskak'] a co powiecie na obijanie sie ogona o futryny drzwi u psow takich jak bokser,doberman-czy wasza bardzo jeszcze niedojrzala wiedza dopuszcza mysli ,ze jest cala masa cietych ogonow u psow doroslych z powodu urazow? a wiecie-kiedy tworzy sie krwiak ucha-jak sie go leczy i u kogo nie wystepuje? [/quote] Ile, oswiec mnie?? Co drugi?? Kazdy?? Jak moze byc cala masa jak wiekszosc TNIE za szczeniaka! :angryy: A krwiak ucha - jeszcze nie slyszalam, zeby jakis psiak mial krwiaka ucha. Na pewno sa, nie przecze, ale to nie jest tak strasznie popularny problem, ze trzeba zapobiegac obcinajac uszy! To moze obcinajmy sobie palce, czesto sie przeciez zdarza, ze sie je wybije, zlamie, czy cos. Lepiej zapobiegac niz leczyc! [quote name='lutomskak'] a moze powiecie mi ze kastracja i sterylizacja to zabieg-ktorego nastepstwem nie jest bol? a zabieg korygujacy entropium,ektropium ,dwurzedowosc rzes,a aparaty na zeby korygujace zgryzy? [/quote] To psom sie cos takiego robi?? :-o O kastracji tez sie juz wypowiadalam ... [/quote] [quote name='lutomskak'] po kiego rzucac sie tylko na kopiowanie-rzuccie sie na wszystko na raz-wtedy na pewno uzdrowicie swiat-i psy bite na wsiach -trzonkami od miotel,psy zabijane siekierami-bo za glosno szczekaja,lub nie szczekaja.....psy-jedzace raz na tydzien,albo tylko wode i chleb,psy brudne,niedopieszczone-powiem wam -ciemnogrod!ciemnogrod![/quote] Od czegos trzeba zaczac! Poza tym z tamtym tez walcze jak moge ...
  21. Tak, faktycznie wlos sie jezy! :angryy: Czy ja kiedykolwiek mowilam, ze popieram tatuowanie (pomijam pisakiem)?? Skad! I jesli trzeba to powiedzcie gdzie isc, prosic, zeby to zastapili chipowaniem?? Ja jak bede miala swoja hodowle (mam nadzieje, ze niebawem) za wszelka cene postaram sie tatuowac pisakiem. Skad wiesz, ze nie dalam na schronisko?? Skad wiesz, ze nie pomagam?? Piszac takie rzeczy obrazasz, mysle, ze wiekszosc piszacych w tym watku! Czemu nie namawiac do kastrowania, sokoro wiem, ze jesli tego nie zrobia urodzi sie wiele, wiele bidul?? Bo kto tam bedzie pilnowal psa! Niech sobie pouzywa! Albo suka - jak zachoruje na ropomacicze, albo nie wytrzyma 2 odchwu szczeniat w tym roku to sie kupi nowa! ,,idzcie ze soba na wizyte do psychologa bo gdzies sie pogubiliscie" i nawzajem z calym szacunkiem, panie dobrodzieju utrzymujacy schronisko i ratujacy psy poprzez obcinanie im czesci ciala ... Ale ja nadal nie rozumiem po co to kopiowanie cale???? Dla mnie to czysty egoizm ...
  22. Tak, uscisle to - po lesnej drodze. Takiej z piaskiem, szyszkami, itd. W dodatku jest tam szlaban. I niech mi ktos wyjasni czemu nie moge sobie chodzic spokojnie po lesie bedzac pewna, ze ani mnie, ani mojego psa nikt nie ustrzeli/przejedzie??? Wkurza mnie to. Strasznie. Dlaczego pies nie moze sobie spokojnie biegac po lesie bez smyczy?? Pod warunkiem, ze jest odwolywalny, z wlascicielem, trzyma sie blisko, nie jest agresywny, nie goni i nie rani zwierzyny?? Wiem, ze trudno, zeby ktos to sprawdzal caly czas, ale nie mozna tego jakos uscislic? To tak jak kaza wszystkim psom na smyczy i w kagancu po miescie! Nie pytalabym sie, gdybym miala gdzie wychodzic z psem. Ale: w miescie nie mozna (SM), na polach nie mozna - tez do psow strzelaja (na laczkach i polanach), a poza tym rolnicy sie czepiaja (na polach uprawnych). W lesie doszlismy do wniosku, ze tez nie mozna. Pomijam plaze. To gdzie mam psa wybiegac?? Moj spelnia te wszystkie punkty (jest odwolywalny, z wlascicielem, trzyma sie blisko, nie jest agresywny, nie goni i nie rani zwierzyny - zdarzylo sie, ze wyczaila na polach zajaca, ale nie byla w stanie go dogonic, no i wrocila na zawolanie - sarny, itd nie goni). We wlasnym ogrodku sie wlasciwie nie da psa wybiegac. A przeciez ponad polowa spoleczenstwa nie ma wlasnego ogrodka ...
×
×
  • Create New...