Jump to content
Dogomania

yoshiyuki

Members
  • Posts

    348
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by yoshiyuki

  1. Miło mi że się podobają ;) Zmierzchnica, byliśmy w pensjonacie:) Dostaliśmy apartament :D heheh choć zamawiałam pokój trzy osobowy :D Ale pani stwierdziła że skoro jest nas cała trójka z trzema psami, a ma wolny apartament to go nam da :D Mieliśmy wyjście na ogród :D A oprócz nas były tylko jeden pokój zajęty i domek :D A ludzie z domku wieczorami siedzieli w domku więc można było psy spokojnie puścić :D
  2. Ach dziękuje! :D Zdjęcia mojego autorstwa, więc miły to dla mnie komplement :) Dla typowego amatora :D Zorka, co bardzo mnie zaskoczyło pływała :) Toudi tylko się moczył :) Byliśmy w Dębkach, na zachód od Karwi i Jastrzębiej Góry :) Polecam! Szczególnie we wrześniu :D
  3. Sto lat nas nie było :) Ale mamy czym się chwalić ;) Zawsze marzyłam o tym by zabrać psiaki nad morze! Toudi czekał na to całe 4 lata hehehe ;) Ale wreszcie się udało ;) I tak o to tydzień temu moje wariaty wraz z suczką koleżanki - Beksą, szalały po plaży :) [img]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/Morze/4_zpsec6ee362.jpg[/img] [img]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/Morze/1a_zpsb9d892ad.jpg[/img] [img]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/Morze/1k_zps0bbebc46.jpg[/img] [img]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/Morze/1i_zpsde643901.jpg[/img] [img]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/Morze/1j_zps3c249fba.jpg[/img] [img]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/Morze/1d_zpsd4a94cf8.jpg[/img] [img]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/Morze/4b_zps8f0beb8c.jpg[/img] [img]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/Morze/1c_zps423d0511.jpg[/img] [img]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/Morze/7a_zps5a872fdc.jpg[/img] [img]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/Morze/1_zps258292da.jpg[/img] [img]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/Morze/8_zps409aadb4.jpg[/img] [img]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/Morze/8a_zps93f184be.jpg[/img]
  4. Makot'a, wysłałam Ci PW ;)
  5. Gratuluję!! Ja też dumna pani inż :D:D:D Ciesze się że to już za mną ;) Tylko teraz te okropne wypełnianie ankiet i podań na mgr ;)
  6. moja też! moja też! Ja też proszę o kciuki :D:D:D
  7. Mogę wrzucić rzut i detalik ;) To coś bardziej dla Ciebie, bo wiata grillowa ;) Więc coś bliższego niż roślinki ;) Nie mam takich wypasionych wizualizacji komputerowych ;) Elewacje wiaty grillowej mam rysowane w cadzie ;) [URL=http://s1190.beta.photobucket.com/user/f_ully/media/P5_zpse6130965.gif.html][IMG]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/th_P5_zpse6130965.gif[/IMG][/URL] I rzut nie oddaje tego jak na druku ładnie to wyszło ;) [URL=http://s1190.beta.photobucket.com/user/f_ully/media/P4a_zps50dea25f.gif.html][IMG]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/th_P4a_zps50dea25f.gif[/IMG][/URL] Rozumiem co masz na myśli. Ja już swój zaczęłam robić rok temu, nie zaliczyłam jednego egzaminu i bronie się z ludźmi z roku niżej ;) Więc mam wrażenie że ten projekt mi się ciągnie i ciągnie i w pewnym momencie zaczął mnie bardziej męczyć niż cieszyć. Przestałam mieć na niego pomysł i wyszło to co wyszło ;) Co najgorsze, obrona za niecałe 24 godziny a ja się dalej nie denerwuje i dopiero siadam do tych nieszczęsnych pytań i ich nauki...
  8. DWA LATA?!!?!?!? SZOK!!!! Aż nie chce mi się wierzyć że to już dwa lata! Ale w sumie jakby nie patrzeć Zorka za jakieś dwa miesiące będzie z nami już rok! A Toudi za 19 dni ma 4 urodziny!
  9. Bardzo ładnie Ci to powychodziło ;) Wygląda bardzo realnie. Dobrze się zgrało z istniejącymi ruinami! :D Fakt masz rację że projektowanie konserwatorskie jest znacznie cięższe niż takie od zera;) Ale to przynajmniej będziesz już wiedzieć czego na mgr. się nie chwytać :D W sumie ja o dziwo już mam pomysł na mgr. :D I nawet nie mogę się doczekać, o dziwo ;) I co najlepsze na razie nadal się nie stresuję! Wydrukowałam wczoraj 6 z 7 plansz. Wyszły naprawdę ładnie, ślicznie kolory! Więc jestem bardzo zadowolona :) 7 nie drukowałam bo postanowiłam coś przy niej jeszcze porobić. DO czego właśnie się zabieram ;) Cały poniedziałek i dzisiaj w sumie sobie odpoczywałam :D A pytania wzywają :D Ale z pozytywów kupiłam sobie kieckę na obronę! Śliczną szafirową! :D
  10. [QUOTE=makot'a;20383051]Mój komputer też ledwo zipie... AutoCAD, Photoshop, Revit... AutoCAD, Revit, Photoshop i tak w kółko, a czasem po dwa na raz... :shake: A ja RedBullowych dopalaczy nie mogę popijać, bo po kofeinie bardzo wali mi serce :/ Ograniczam się więc do jednej kawki dziennie (pół na pół ze zbożową)... ale za to jaka pyyyyszna - robię sobie kawę z chili i czekoladą na dnie, a na to ubite mleko posypane cynamonem, polecam! :loveu: Ano i poza tym bardzo pomaga mi yerba matte :) Aa, zapomniałam - robię Adaptację ruin huty żelaza "Józef" w Samsonowie na Muzeum Kultury Regionalnej :) A Ty co tam tworzysz? :) [/QUOTE] Oooo! Ciekawy temat! W ogóle lubuję się a tego typu przedsięwzięciach :) Ja robię za to projekt rozbudowy ośrodka jeździeckiego jakieś 30 km od Krakowa :) Kawka niestety nie dla mnie, uwielbiam wszystko co kawowe ale kawy niet... Ostatnio właśnie postanowiłam że dość energetyków i czas spróbować kawy, znalazłam jakiś cud-miód przepis kawy z kakao... I z każdym łykiem było coraz gorzej ;) Jestem już taka zmęczona i niewyspana że przestałam się denerwować obroną! :D Dzisiaj ostatnie poprawki, ostatnia zerwana nocka! :D [quote][COLOR=#000000]makot'a, yoshiyuki - nie mam bladego pojęcia o czym piszecie, ale powodzenia [/COLOR]:evil_lol:[/quote] Nie dziękujemy, dziękujemy :D ;) ;) :D
  11. uch, fakt, to masz trochę roboty... ja gdybym miała wolny weekend to bym sie nawet nie denerwowała. Ale idzie mi jak krew z nosa ;) Komp zaczyna zamulać przy tych wszystkich programach ;) Zresztą ja też więc na redbullowych dopalaczach od rana ;) Ale damy radę ;) Jaki masz temat?
  12. makota również mam 7 lutego obronę!! Urban broni się na Warszawskiej jak krajobraz czy może na Podchorążych?:> Ja właśnie kończę 6 planszę :) Muszę dokolorować 5 (rzut), i skończyć aksonometrie na której brakuje mi dachów budynków, ogrodzeń... i oczywiście kolorów :D I muszę zrobić to wszystko do soboty bo całą sobotę jestem w pracy. Zresztą w niedziele też ;) Ale krócej, więc w niedziele będę robić streszczenie opisu w angielskim ;) A w poniedziałek drukowanie plansz, oddanie projektu i już tylko zostanie nauka 70 pytań ;) Strasznie chce mieć to już za sobą! Ja panikuję okropnie! Ale to dla tego że mam wrażenie że mój projekt jest na poziomie podstawówki... uh...
  13. My też się przypomnimy :) W zimowej odsłonie Zorka (Iskierka) jeszcze się nie prezentowała ;) [IMG]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/Rabka/DSC_8940.jpg[/IMG] uciekająca przed Toudim ;) [IMG]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/Rabka/DSC_8894.jpg[/IMG]
  14. [QUOTE=makot'a;20295625] Mam dość, dlatego dziś zarządziłam sobie odpoczywanie bez wyrzutów sumienia i zaraz idę SPAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAĆ ^^ [/QUOTE] Ja po przedwczorajszych dwóch godzinach spania zarządziłam sobie dzień luzu wczoraj ;) Trwa mi do dziś :D Nie mogę się wziąć porządnie z powrotem za robotę ;) Chodź dziś już robię nieśmiałe podejścia ;) A jutro z pełną parą ;) Kiedy masz obronę?:>
  15. ach te obrony! Ja też szykuje się do swojej ;) Jak widać - robię po nocach ;) Dwie najgorsze rzeczy zostawiłam na koniec (opis i aksonometrie) i teraz cierpię ;) A jak to zwykle bywa... każdy wie ;) Dzisiaj cały dzień wyszukiwałam szelek dla Toudiego i Zorki zamiast robić projket, a teraz jest tego tyle że aż w głowie się kręci ;) Wybrać kolor tasiemki, podszycia ;)
  16. [quote name='Bewarka']Witam pierwszy raz, a na pewno pierwszy w nowym roku ;) Fajne psiaki macie :loveu: Banerek też świetny, ale nie ma tam Zorki :) Trzeba było wpadać na zlot dogomaniacki ;)[/QUOTE] Tak, fakt ;) Dorabiam, dorabiam i jakoś ciągle nie mogę jej dorobić i tam wstawić :D Ciesze się że moje psiaki Ci się podobają :D
  17. hmmm wiesz Toudi zwykle gonił sarny na łąkach i polach, dzięki czemu nigdy nie miałam okazji stracić go z oczu. Ostatnio oba poleciały za czymś w lesie i trochę się przestraszyliśmy bo właśnie straciliśmy je z oczu. I tu pierwszy raz mi się zdarzyło że znikły mi z pola widzenia, ale nie trwało to długo. Myślę że maks 3-4 minuty i ciągle je słyszałam bo Toudi jest głośnym psiakiem i gdy coś goni zawsze głośno szczeka. Spodziewam się że u Ciebie jest to znacznie poważniejszy problem, choćby z tego względu że pogoń za sarną określasz jako ucieczka. Czyli domyślam się że znikają na znacznie dłużej.
  18. Moje też jak sarna im wyskoczy lecą :) Gdy Toudi był sam nie była to stresująca sytuacja, bo zwykle poszczekał, pobiegł kawałek i zaraz wracał ;) Myślę że sam wiedział że nie ma szans żeby taką sarenkę dogonić :) On ogólnie jak złapał jakiś trop i dostawał kręćka szybko dawał się odwołać. I mu ufam, Zorce nie ;) I teraz sprawa jest mniej wesoła bo one wzajemnie się nakręcają. Zorka jest szybka i nóżki w porównaniu do Toudiego długie ma. I dodatkowo wierzy w swoje siły. Więc Toudi stara się jej dorównać i już tak szybciutko nie wraca na wołanie. Z drugiej strony zastanawiam się czy Zorka nie wraca dzięki niemu, kiedy widzi że Toudi sobie odpuszcza i zawraca. Ja myślę też o obroży elektrycznej ale ze względu na zjadanie kup przez Zorkę. Bo już nie mam pomysłu jak jej tego oduczyć... Podroby świeże, surowe dostaje, mięso które długo leżało dostawała, żwacze, kości wędzone, surowe dostaje cały czas, witaminki. A i tak zjada. Krzyczeliśmy na nią, raz nawet po tyłku dostała. Teraz już jej nawet nie karcimy w żaden sposób, tylko do domu na wymiotki i mycie zębów zaprowadzamy... Więc chyba zdecyduję się na taką obrożę elektryczną.
  19. a jak na imię ma tymczasowiczka? Jest cudna :D wygląda jak miks Toudiego i Zorki! Idealnie by się wpasowała w stadko :) Strach myśleć co by było gdyby nie ograniczały mnie i mojego M. metry kwadratowe i portfel.
  20. Ach w takim razie następnym razem powiem Pani Lorki że Lorka może mi Zorkę powywracać ;) Bo i również ja się tych teatrzyków nie boję. Szczególnie iż z mojego doświadczenia kończy się na tym że pies poburczy, poburczy i później jest zabawa lub ignoracja ;) Ja zaczęłam Lorkę omijać ze względu na to iż widziałam że bardzo to Panią Lorki stresuję a nie lubię ludziom dodatkowego stresu przysparzać ;) Choć właśnie jestem przekonana że Lorka by na Zorke poburczała i było by ok, ponieważ moje psy są przyjazne i uległe. A Lorka z Toudim się zna, nawet Toudi z dwa lata temu załapał się na urodzinowego tora Lorki ;)
  21. Makota! Spieszę z gratulacjami :D hehehe Michał opowiadał że was na błoniach spotkał :D I dowiedziałam się że stado wam się powiększyło ;) Widzę też że Kraków rośnie w wilczakową siłę ;) Na błoniach już ich coraz więcej ;) Pierwszą poznałam Lori, gdy jeszcze była młoda a Toudi malutki ;) teraz z powodu że Lori do suczek bywa różnie nastawiona to aby nie stresować jej Pani raczej z Zorką do wilczakowej grupy nie podchodzimy ;) Paweł z Kurtem zapisał się do naszej drużyny dogtrekkingowej, ja jeszcze osobiście nie miałam okazji go poznać choć na błoniach minęliśmy się na pewno nie raz ;) Ze względu na przeprowadzkę rzadko na błonia teraz śmigamy, szczególnie że ja w weekendy pracuję ;) Więc ja na błoniach bywam w środy koło 12-15 po konsultacjach u promotora ;) Czasem własnie uda mi się Michała namówić żeby spakował psy w weekend do samochodu i pojechał z nimi na błonia ;) Tu niestety nie tak łatwo o psie towarzystwo... Dużo pociechy z Cresila!
  22. W cale się nie dziwie ;) Ja też nie lubiłam gdy szłam z Huxleyem (wyżeł weimarski), Bullym (buldog ang) i Toudim... i wszyscy się zachwycali głównie nad Huxleyem i Bullym ;) Tylko prawdziwi nieliczni koneserzy piękną doceniali Toudiego ;) Piórka mi urosły gdy raz idąc na spacerze szły trzy panie i jedna z nich powiedziała że każdy piękny ale najpiękniejszy najmniejszy (Toudi;) ) :D A wiadomo dla psiarza każdy piękny ;) Choć też każdy ma swój typ ;) W Krakowie spadł śnieg :D Drugi raz w tym roku ;) Prawdopodobnie teraz na dłużej niż dwa dni ;) Zorka z Toudim szaleją :) I z tej okazji mamy w planach z moim Michałem wypożyczyć narty biegowe, i siuuu z psami w las pojeździć :D Aż się nie mogę doczekać. Mam nadzieję że śniegu jeszcze napada trochę i za jakieś dwa tygodnie będziemy jechać i zobaczyć jak to na tych biegówkach się jeździ :D
  23. ja mam podobnie :D Moje psy zwiększyły miłość do wszystkiego co szczotkowate;) Zawsze uwielbiałam takie szorsciaki, choć Zorce sierść powypadała ;) I nie wyrosło z niej to co myśleliśmy ;) Ale np. takie psy jak Twoja Hera wielbię! :D
  24. wow! Super wygląda ten lasek ze śniegiem i liśćmi na gałęziach! Ach jak ja już chce śniegu ]:->
  25. wow! Hehehehehehe patrze się i coś mi nie gra :D Moje psy ale nie moje zdjęcia ;) Psy były ze mną czy z Michałem (bardzo wysoki, szczupły chłopak? ;) ) Bo jeśli ze mną to wstyd, ale wydaje mi się ze poznałabym Twoje psy :) Teraz na błoniach będziemy niestety rzadziej (głównie wtorki lub środy po 13), z powodu tego iż przeprowadziliśmy się i teraz zamiast codziennie na błoniach jesteśmy na łąkach Nowohuckich. Niestety nie ma tu tak wiele psiego towarzystwa ;) Ale za to potrafi być magicznie ;) [img]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/mgla/1.jpg[/img] [img]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/mgla/7.jpg[/img] [img]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/mgla/3.jpg[/img] [img]http://i1190.photobucket.com/albums/z442/f_ully/mgla/6.jpg[/img]
×
×
  • Create New...