Clavia

No właśnie, zdjęcia! Kupiliście mieszkanie? My się przymierzamy, ale jakoś nie możemy nic znaleźć :P

Czy ktoś mógłby podzielić się opinią o szelkach ZeroDC short? :)

Ja do biegania luzem mam obroże biothane, która jest niezniszczalna, a do zwykłych spacerów mam szelki albo ładniejsze obroże i zdecydowanie szybciej zużywa się smycz w takim wypadku

Smycz

marta1624 a funkcjonalnie jest podobna do softshellu czy do neoprenu bardziej?

Ja składałam, tzn. wysłali mi niekompletną paczkę. Dzwoniłam na infolinię, kontakt po polsku, zero problemów, szybko załatwili sprawę :)

Czy ktoś miał guardy z firm hm, z podszyciem i regulowaną przednią obręczą? Lepiej wziąć z regulacją przodu czy zaryzykować i wziąć bez? Jeżeli chodzi o hurtty to ja się poddaję. 70 są za małe, a 80 są tak wielkie, że nawet nie próbowałam ich przerabiać. Brakuje mi rozmiaru pomiędzy 70 a 80 :/

No i jest! Przeczytaj zanim obejrzysz :) Tym razem nie prezentujemy nic szałowego. Oprócz rzeczy, których jeszcze nie widzieliście, czyli piłek (które notabene są jeszcze do dopracowania ;)), możecie zobaczyć nasze postępy w elementach, które były dla nas problematyczne. Tj. trzymanie przedmiotów, praca z aportem i zabawa, którą możecie zobaczyć na końcu filmu. Jeszcze pół roku temu Zayra uciekłaby z zabawką i próbowała powyrywać jej wszystkie kłaki, a teraz sama wpycha ją w ręce <3 jeszcze trochę pracy przed nami, ale postęp jest ogromny. No i trudne dla nas ćwiczenie czyli ukłon z waruj. Czasami wychodzi nam to lepiej, czasami gorzej, ale i tak jestem dumna, że się udało :) Ahh...jest jeszcze kładzenie głowy. Wiecie, że Zayra nie cierpi kłaść głowy? Chyba, że wieczorem na łóżko, żeby ją potarmosić. I mimo, że ćwiczenie wygląda na łatwe, to wymagało ode mnie nie lada pomysłowości i cierpliwości... Polecam obejrzeć w jakości HD Filmik składał nie kto inny, jak mój najzdolniejszy Mąż <3 [media]https://www.youtube.com/watch?v=ikD_p7HgVU8&feature=youtu.be[/media]

Zielony :)

Zgadzam się z AnleLa. Lepsze byłyby licytacje, poza tym można by wtedy więcej pieniędzy zebrać

O jaaa <3 Są genialne! I nie do wiary, że tak szybko rosną! :)

Z ZIelonej Góry, ale w Głogowie mam teściów więc też tam bywamy :)

w przyszłym to może i ja bym była chętna :D

Maszka ma się całkiem dobrze. Chodzi na spacerki, jest kochana i rozpieszczona. Moja 5-letnia siostra codziennie z nią "ćwiczy". Bardzo ambitnie, a że Masza za jedzenie zrobi wszystko to łaskawie wykonuje komendy :P Jedyne co mnie martwi to trzęsą jej się przednie łapy. Weterynarze rozkładają ręcę. Kazali dawać magnez. Przydałoby się prześwietlenie, ale musiałoby być pod znieczuleniem a moja mama się boi, że Masza już się nie obudzi. Przydałoby się też kamień z zębów ściągnąć, no ale z tego samego powodu nie jest to zrobione. Poza tym zrobiła się z niej już stateczna, starsza Pani. Nie przepada za zabawami z Zayrą, właściwie to przed nią ucieka. No ale Zayra ją gnębi więc się nie dziwię. Masza zawsze miała bardzo uległy charakter, teraz już nie ma tyle energii i energia Zayry chyba ją przytłacza. Ostatnio na spacerze spotkałam pana z borderką. Zayra oczywiście odpaliła swoją prędkość kosmiczną, bo uwielbia zabawy w ganianego, border po chwili położył się sfrustrowany (jak większość psów, które próbują bawić się z Zayrą w ganianego), a Pan mówi: "Myślałem, że mój pies jest bardzo szybki. Nie wiedziałem, jak bardzo się mylę" :D

I jeszcze jedno :)

Takie zdjęcia to ja mogę wrzucać :) Czyż ona nie jest piękna? I te oczy... <3 Na fcb lepsza jakość i większe zdjęcia jakby ktoś chciał :)

Jeżeli go dobrze wytrzesz to żaden problem. Najlepiej kąpać psa na noc. A pamiętasz jaką miał odpowiedź na roztocza i pleśń?

no właśnie miałam pytać czy jej się przytyło czy tak obrosła :D Piękne zdjęcia!

Ja mam kolię trzyrzędową dla goldenki i uwielbiam ją, ale niestety przy częstym stosowaniu strasznie brudzi sierść ;/

Gratulacje! Dobrze, że wszystko bez komplikacji :)

W zębach, w oczach, w czym chcesz :P Uwielbiam w niej to wariactwo :) Dzisiaj Zayra na spacerze robiła takie rzeczy, że zbieraliśmy szczęki z ziemi. Skakała przez 2 metrowe dziury, kopce kamieni, biegała dzikim galopem po krzaczorach i zrębach i nie ma ani draśnięcia! Drugi pies próbował przez jedną dziurę przeskoczyć za Zayrą, niestety się przeliczył, na szczęście ucierpiała tylko jego duma ;) Czasem zastanawiam się czy mam psa czy kangura -.- Poza tym zaczyna wymuszać pracę na spacerach (co wcale nie jest takie złe!). Przybiega do mnie bez wołania, idzie przy nodze (bez komendy!), pełen kontakt wzrokowy i "Pani, jestem tu, no idę ładnie, daj parówkę!". A dzisiaj równała przy nodze, inny pies na nią skakał, a ona niewzruszona, piękny kontakt, no ja nie wiem co się z nią stało :) Uszy żyją własnym życiem :D

Zayra się dzisiaj popisała głupimi minami więc jest sporo śmiesznych zdjęć. W końcu mam zdjęcia w ruchu bo mój nowy aparat nadąża za Zayrą! :D Widzicie to szaleństwo w oczach?

Dzięki! przekonałaś mnie ostatecznie na te 80-tki. Ta szerokość też zdecydowanie bardziej mi odpowiada :)