Jump to content
Dogomania

Kociak85

Members
  • Posts

    84
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Kociak85

  1. Byłyśmy z Luną w piątek na prześwietleniu u dr Siembiedy we Wrocku i nie jest dobrze :( Luna ma nadwichnięcie stawów, co w przyszłości może doprowadzić do dysplazji :/ Doktor powiedział, że przyjechałyśmy w samą porę, bo za jakiś czas byłoby już o wiele za późno :/ Jakie zalecenia? Zabieg zespolenia spojenia łonowego, ograniczenie ruchu odpwoiednia dieta, potem leczenie farmakologiczne. I po miesiącu kontrola. Wtedy decyzja co z tym robić dalej. Po tej wizycie we Wrocku jest mi źle BYłyśmy u dr Siembiedy w klinice weterynarii przy Akademii Rolniczej i potraktował nas tak oschle....po prostu kolejny pacjent....Spodziewałam się troszeczkę czegoś innego :/ Ale teraz trudne zadanie - bo jak wytłumaczyć szczeniakowi, że nie może się bawić z innymi psiakami, że nie może jak do tej pory biegać za piłką? I jak to zrobić, żeby bez większego ruchu utrzymać prawidłową wagę? Czy podawanie suchej karmy wg zaleceń wystarczy? Wydaje mi się, że nie i właśnie tego się boję :/ Luna powinna tez pływać, tyle tylko, że w Wałbrzychu nie ma takich miejsc :/ Zabieg miałby wykonywać dr Osiński, też z AR. Ale coś słyszałam, żeby w klinice tego zabiegu nie robić, bo w większości takie zabiegi przeprowadzają tam studenci. To w takim razie do kogo się zgłosić? Z kim jeszcze to skonsultować? I jest mi smutno, jestem skołowana i cały czas w głowie jedno pytanie: dlaczego?
  2. Jesteśmy już z Luną po i nie jest dobrze :( Luna ma nadwichnięcie stawów, co w przyszłości może doprowadzić do dysplazji :/ Doktor powiedział, że przyjechałyśmy w samą porę, bo za jakiś czas byłoby już o wiele za późno :/ Jakie zalecenia? Zabieg zespolenia spojenia łonowego, ograniczenie ruchu :( odpwoiednia dieta, potem leczenie farmakologiczne. I po miesiącu kontrola. Wtedy decyzja co z tym robić dalej. Po tej wizycie we Wrocku jest mi źle :( BYłyśmy u dr Siembiedy w klinice weterynarii przy Akademii Rolniczej i potraktował nas tak oschle....po prostu kolejny pacjent....Spodziewałam się troszeczkę czegoś innego :/ Na szczęście narkozę zniosła w porządku :) Szybko doszła do siebie i po godzince już merdała ogonkiem :) Ale teraz trudne zadanie - bo jak wytłumaczyć szczeniakowi, że nie może się bawić z innymi psiakami, że nie może jak do tej pory biegać za piłką? I jak to zrobić, żeby bez większego ruchu utrzymać prawidłową wagę? Czy podawanie suchej karmy wg zaleceń wystarczy? Wydaje mi się, że nie i właśnie tego się boję :/ Luna powinna tez pływać, tyle tylko, że w Wałbrzychu nie ma takich miejsc :/ I jest mi smutno, jestem skołowana i cały czas w głowie jedno pytanie: dlaczego?
  3. Witamy serdecznie :) Lunka podaje łapcię :)
  4. Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa :) Od razu jakoś tak...lepiej :) Od wielu osób słyszałam, że nie ma co tak wcześnie robić prześwietlenia, ale pani weterynarz, która się opiekuje Lunią powiedziała, że nie ma na co czekać. Im szybciej, tym lepiej. A poza tym ja już nie wytrzymam dłużej tej niepewności!! Gdyby nic się nie działo to inna sprawa. Mam nadzieję, że się uspokoję!!
  5. Lunia w piątek jedzie do dr Siembiedy na prześwietlenie w kierunku dysplazji. Od jakiegoś czasu kuleje na tylnią łapkę i stąd ta decyzja. Strasznie się martwię :( Boję się tej narkozy, czy nie będzie po niej żadnych powikłań? Przecież to jeszcze dzieciątko! No i nie wiem jak to teraz ze spacerami - czy proflikatycznie zaniechać takich dłuższych? Jejku, żeby było już po i żeby tylko była zdrowa!!
  6. Luna dostaje tabletkę na odrobaczanie co miesiąc i tak chyba do momentu, kiedy będzie miała pół roku. Tak zaleciła nasza pani weterynarz.
  7. starbi : słooooooooodka :) I rośnie tak samo jak moja Luna.... szkoda, że nie moga się razem pobawić, ładnie by razem wyglądały :) Takie dwie słodzinki :)
  8. No to daję kilka fotek z pierwszego spacerku Luny, który miał miejsce wczoraj, czyli 25.09 ;) mała za bardzo nie wiedziała co się dzieje - jakaś obroża, smycz, ale mam nadzieję, że się szybko przyzwyczaji ;) Trzeba wszystko dokładnie obwąchać : A tutaj z panią ( na fotce jest moja siostra, ja robiłam za fotografa :P) Jak ta obroża swędzi!!!!
  9. Ja się chyba dzisiaj wezmę za naukę, moja nawet jeszcze siadać ładnie nie umie, a co dopiero łapkę podawać! ALe czas to skończyć. Luna ma być mądrym pieskiem !!! Trzymajcie więc za mnie dziś kciuki ;)
  10. Jeśli chodzi o jedzenie, to najlepiej podawać pieskowi suchą karmę, ale nie żadne pedigree tylko taką "z wyższej półki" , rozmiękczaj tą suchą karmę, może będzie chciał jeść. Ja osobiście nie jestem zwolennikiem samej suchej karmy, jednym posiłkiem może być twarożek, bądź gotowane mięsko z warzywami. Jeśli nie chce jeść Puriny, spróbuj inna karmę. Moja mała np nie chciała jeść Eukanuby, za to RC wcina jak się patrzy ;) W nocy mam ten sam problem, a Luna ma już 10 tygodni, ale teraz budzi się juz trochę rzadziej. Na zaczepki nie reaguj - przyzwyczaisz pieska do tego, że dostaje to, co chce, za to dawaj mu zabawki - niech się uczy sam zajmowac sobą! CO do kwarantanny każdy robi po swojemu. Jeśli już psiaka wyprowadzasz, to pilnuj go strasznie, żeby nic nie wąchał, w żadnym wypadku żeby nic nie jadł!!! Spanie...szczeniak będzie spał długooo , bo to przecież dziecko :) Moja sunia ma 10 tygodn - jest odrobinkę starsza od Twojego pieska ( jak sie nazywa?? ) więc jeśli masz jakieś pytanie to możesz się pytać czy zagadać na gg bo kilka spraw i niepewności dotyczących zachowania ja mam już za sobą :) Życzę dużo cierpliwości ;)
  11. starbi: juz sie nie moge doczekać tych fotek!!! Ja mojej Lunie tez muszę zrobić małą sesję bo tez urosła już tak, że ciężko ją poznać :) A chowa się całkiem dobrze, ale my juz pod koniec tygodnia z nią będziemy wychodzić, kwarantanny koniec, bo boimi się, że będzie miałą problemy z socjalizacją ! No , to czekam na te fotki :P
  12. Albo może spróbuj ją wieczorem wymęczyć zabawą. Jak osttanio mój tata bawił się z Luną tak późno, ale tak, że ona juz miała dość a on nie dawał za wygraną i ją zaczepiał, to później spała słodko do 5.30, chcoiaż zazwyczaj budzi się w środku nocy :) Może to będzie sposób na Megę :)
  13. A ja właśnie byłam u weterynarza. I sie pytałam jak to jest z tym jedzeniem :) I pani doktor poradziła mi, że jeśli daję Lunie 4 posiłki dziennie to żeby 3 posiłki stanowiła karma ( 3/4 dziennej dawki) a czwartym posiłkiem żeby było cokolwiek innego. Podobno do 10 miesiąca najlepiej jest dawać szczeniakowi karmę, bo jest ona tak zbilansowana, że nie rośnie on za szybko, co z kolei zmniejsza "szansę" dysplazji. Także moje całe menu idzie do kosza i będę jej dawała tą karmę a inne rzeczy tylko jako jeden posiłek dziennie ;)
  14. Rybka, ja Jej wagę cały czas kontroluję, żeby mic zasem nie przytyła. A jeśli chodzi o jedzenie... Hmmm...Ja właśnie cały czas się zastanawiam, bo problem w tym, że ona nie dostaje samej karmy, więc nie jest tak łatwo to wszystko zbilansować. Ale już za tydzień idę do weta na szczepienie więc się go przy okazji spytam czy moja mała powinna jeść mniej i czy prawidłowo waży :) A co jeszcze do karmy... Wiesz...Mi się wydaje, że np jak dam jej 150 gram serka naturalnego to tak jakbym jej dała np 100 gram karmy suchej, bo ona jest chyba bogatsza w kalorie itd... Zresztą, wszystkiego dowiem się u veta ;)
  15. Hehe, no ja też widzę jak moja rośnie i rośnie ;) a dzisiaj zaraz jeszcze będzie ważona, ile przytyła przez tydzień. Luna jeszcze na kanapę nie wchodzi - próbuje, próbuje, ale tyłeczek jakoś jej się nie chce podnosić! A co do jedzenia...Na razie stwierdzam, że nie będę nic zmieniać, ajks zczeniak rośnie prawidłowo to nie mam zamiaru dawać jej ani mniej ani więcej :) A te jej słodka oczka to najwidoczniej używane są tylko w chwilach łakomstwa :)
  16. Słuchajcie, powiedzcie mi co ja mam o tym sądzić bo sama już nie wiem. Moja sunia je rozmaite jedzenie ale w sumie jest tego jakoś ok.600-700 gram pożywienia dziennie, a ma 2 miesiące. Ale ona wygląda ciągle na głodną! Jak już dostaje jedzonko to rzuca się na nie jakby conajmnije tydzien nie miałą nic w ustach i żarełko znika z miski w przeciągu 2 minut. Zaczynam się martwić, że daję Jej za mało jedzenia. Ale nie wygląda na za chudą, wygląda dobrze, tyje tak jak powinna ( przynajmniej na moje oko). Czy to możliwe, że moja sunia to po prostu żarłok?? I czy powinnam ulegać Jej słodkim oczkom i dawać Jej trochę więcej tego wszystkiego?? Ale boję się, że w taki sposób zrobi się z niej grubasek, a tego chcę się wystrzec!
  17. A dalej idzie mniej więcej tak: 6 miesięcy: 17-18 kg 7 miesięcy: 22 kg 8 miesięcy:24-25 kg 9 miesięcy: 26-27 kg 10 miesięcy: 28 kg I później to już bardzo wolno idzie ten przysrost masy. No mi się też wydaje, że to trochę zaniżone. Bo moja sunia już teraz waży więcej niż "powinna" a przy Jej apetycie to podejrzewam, że w miarę upływu czasu to się nie zmieni, tym bardziej, że była największym szczeniakiem a całym miocie :) Ale ważne chyba, żeby tak mniej więcej się zgadzało, co nie?
  18. A mojej Lunie minęły wczoraj dokładnie 2 miesiące i waży teraz jakieś 7 kilo. Ale też mam obsesję na tym punkcie. Wydaje mi się, że wygląda też prawidłowo: ani za chuda ale też nie jest gruba. Znalazłam coś takiego a propo szczeniąt ras dużych : No i tam jest jeszcze tabelka z której wynika, że: 2 miesiące - 5 kg 3 miesiące - 8-9 kg 4 miesiące - 12-13 kg 5 miesięcy - ok.15 kg A skąd to mam? Kupowałam karmę RC i dostałam taką książeczkę: Program żywienia dla psów ras dużych. Więc nie wiem czy należy traktować to tak całkiem poważnie.Sama chcę się wsyztskiego dowiedzieć, ale to chyba jak pójdę na drugie szczepienia z Luną to spytam się weterynarza :) A ile waży Twoja Mega??
  19. No właśnie zmyłka, zmyłka. Zaczyna nam dawać ostro popalić. Zrobiła się odważniejsza, znalazła już w domku prawie wszystko co może przydać Jej się do gryzienia, apetyt ma dalej bardzo dobry ;) i ciągle chce, żeby się ktoś z nią bawił! Oj, a ja w październiku wyjeżdżam na studia i będę ją widziała tylko na weekendy :( Nie wiem, jak ja to wytrzymam :/
  20. Koleżanka niech jak najszybciej zrobi zdjęcie... A możesz się jej spytać, czy piesek np przekrzywia główkę bardziej w jedną stronę niż w drugą...Bo jeśli tak...to może to być coś bardziej poważnego :(
  21. No to wrzucę może kilka najnowszych zdjęć :) Na leżąco : A tutaj Luna pokazuje języczek :) A tutaj widać jej śliczne oczka ;) Pozdrowionka ode mnie i mojej kochanje lejki ;)
  22. A ja znam bardzo dobrego lekarza dla psiaków,ale z Wrocławia, więc to chyba daleko od Ciebie...Ale jak chcesz mogę poszukać jego telefonu. On bardzo dobrze traktuje zwierzątka i uważnie je bada. Nie załamuj się! Może to tylko to zdjęcie zostało źle wykonane! Musisz iść po opinię jeszcze do innego lekarza, tymbardziej, że Suzi nie wygląda na suczkę, której by coś dolegało :) Głowa do góry! Trzymam kciuki!!
  23. Hehe, moja malutka Luna jest u mnie dopiero tydzień a już widzę jak urosła... A zdjęcia... Z tym akurat nie amm problemy. Suńka ma już jakieś 100 fotek :)
  24. Ojej, jaka ona cudowna :)))) Normalnie urocza psinka ;)
  25. Hehe, o gryzieniu to ja też już dużo mogę powiedzieć :)))) no ale to normalne... jeżeli chodzi o jedzonko to karmię Lunę 4 razy dziennie. A czym?? ojej, mała ma różnorodne menu ;) Karma ( Royal dla juniorów) , na obiadek mięsko parzone z warzywami i ryżem bądź makaronem no i jeszcze serki naturalne, jogurty, serek biały, mleczko z płatkami owsianymi, owocki ( normalne oraz musy owocowe) no i jeszcze gerbery dla dzieci ;) A co najlepsze: miska zawsze pozostaje wylizana do końca! starbi: oj, to pewnie się już zaczynasz denerwować przed ślubem?? wszystko już przygotowane??
×
×
  • Create New...