Jump to content
Dogomania

TuathaDea

Members
  • Posts

    904
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by TuathaDea

  1. [quote name='onek']Wykadrowany bez psa ? :cool3:[/quote] pies nie podlega ochronie wizerunku
  2. [quote name='onek'][FONT=Verdana]2[B]) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza[/B].[/FONT][/quote] wykadrowany handler nie stanowi szczegółu całości, prawda?
  3. [quote name='puli']Maja prawo jezeli sa widzami i nie stanowia tła. Jezeli sa wystawcami to maja niewiele do powiedzenia a jeszcze mniej jezeli zdjecie robione jest na ringu[/quote] podaj przepis :diabloti:
  4. [quote name='puli'].Nie maja prawa. To publiczna impreza.[/quote] mają prawo - art. 24 kc
  5. [quote name='LALUNA']Dzieki Ada. Czy mozesz to wkleić do tematu stop kopiowaniu?[/quote] Sama możesz. Tylko że informacje te są częściowo nieprawdziwe.
  6. [quote name='sajtka']na studiach mój kolega usiadł na naładowanym kondensatorze; omal nie zemdlał a po dojsciu do siebie jego wspomnienia nie były najprzyjemniejsze.[/quote] może usiadł na tyle niefortunnie, że nastąpiła elektroejakulacja? :lol::lol::lol:
  7. [quote name='sajtka'][COLOR=black]wiem, że nie mam do czynienia z np. elektrykiem[/COLOR][/quote] zapewne wiesz :lol: [quote name='sajtka'][COLOR=black]Zastanów się tylko, pomijając temat o.e. , nad sytuacją w której podajesz napięcie do zamkniętego obwodu nieaktywnego ( same oporniki, poł. szeregowo- równolegle , zmostkowane itp) ale na tyle skomplikowanego, że jest w nim wiele oczek . Jak przyłożysz napięcie do jakichkolwiek 2 punktów tego obwodu, to prąd popłynie ci tylko w jednym obwodzie, czy we wszystkich stanowiących zamknięte oczka?[/COLOR][/quote] prąd popłynie we wszystkich gałęziach obwodu, gdzie na węzłach wystąpi różnica potencjałów, tyle, że jego natężenie (przy założeniu jednorodnego środowiska) będzie odwrotnie proporcjonalne do długości drogi, którą przepłynie, więc w pewnej odległości od miejsca przyłożenia nie będzie już odczuwalny.
  8. [quote name='sajtka']miejscowo na pewno, ale zniesienie napięcia mięsniowego jest w całym organizmie ( człowiek się np natychmiastowo przewraca, mimo, że dotknęlismy go miejscowo tylko w tułów) , więc jak to się wg Ciebie rozprzestrzenia? ?Poczytaj w instrukcji: jest też napisane, aby go nie dotykać w trakcie porażania, bo się samemu można poczęstować...[/quote] Jak się poczęstujesz paralizatorem w przedramię, to się nie przewrócisz. Dotykać też można, byle nie oburącz.
  9. [quote name='sajtka'][SIZE=1]ps. a przypminam, że nie tak dawno na lotnisku w Kanadzie naszego rodaka nie znającego jężyka policjanci potraktowali pałkami el. bezpiecznymi a jednak doszło do zatrzymania akcji serca i smierci?[/SIZE][/quote] Tam użyto tasera, czyli paralizatora dzialającego na odległość. Taser wystrzeliwuje elektrody, przez które razi wprawdzie mniejszym prądem od tradycyjnego paralizatora, jednak ze względu na ich oddalenie porażenie moze dotyczyć znacznie większej objętości ciała, w tym płuc, serca i rdzenia kręgowego.
  10. Zarówno paralizator, jak obroża elektryczna działa na zasadzie rażenia jednokierunkowym impulsem prądowym (o wartości około 10 mA) o wysokim napięciu (rzędu kilkudziesięciu do kilkuset kilowoltów). Wysokie napięcie skutkuje brakiem wpływu rezystancji naskórka oraz siły i powierzchni docisku elektrod do skóry na wartość prądu rażenia. Porażenie następuje pomiędzy elektrodami (a nie do ziemi, bo źródo obwódu elektrycznego jest od ziemi całkowicie odseparowane) i powoduje bolesny skurcz tężcowy mięśni znajdujęcych się między elektrodami i w ich okolicy. Zarówno paralizator, jak i oe nie powoduje skutków fizjologicznych dla zdrowego organizmu, niemniej ich użycie może spowodować krótkotrwale tzw. stan wstrząsu elektrycznego (o objawach podobnych do szoku).
  11. [quote name='Berek']P.S.3 Tuatha - o ile wiem Twój pies używal o.e. - czyżbyś przykładał do niego także paralizator? I co, nie było roznicy? Dziwne.[/quote] Do niego nie, ale do siebie tak. Nie było różnicy.
  12. [quote name='Berek']NIe porównuj prosze paralizatora do obroży elektrycznej - bowiem to zupełnie, ale to zupelnie nie to samo.[/quote] Nie to samo??? A czym się niby różni działanie tych urządzeń? [quote name='sajtka']podanie ładunku elektrycznego wywołuje krótkotrwały przepływ prądu do [B]ziemi[/B] ( inaczej pies by się nam naelektryzował, nieprawdaż?) [/quote] Nieprawdaż :evil_lol: A druga elektroda to po co jest?
  13. [quote name='maxxel']czy ty rozumiesz slowo [B]jedynie[/B] Pamietam o p.3.W tym kontekscie znaczy ono musi.Jezeli traktujesz to jako furtke ,to znaczy,ze chcesz ominac prawo.W takim ukladzie nie pisz morali na temat nieprzestrzegania ustawy o ochronie zwierzat.. Chyba sie nie zdziwie jak twoi uczeni w prawie towarzysze nie zabiora glosu na ten temat :)[/quote] Już to widzę :evil_lol: - Dlaczego nie prowadzi pani psa na smyczy - będzie mandacik. - Jaki mandacik panie władzo? Przecież specjalistka z dogomanii orzekła, że skoro powinnam, to znaczy że nie muszę... :evil_lol:
  14. [quote name='LALUNA']Jednak o ile powiesz ze "powinien zaraz wrócic", to nie znaczy ze napewno zaraz wróci.[/quote] Blondi, termin „powinien” w języku prawnym oznacza obowiązek. :helo:
  15. To jeszcze raz i powolutku. [quote name='LALUNA'] Znajomy - rodzaj męski Znajoma - rodzaj żeński Zasadnicza różnica.[/quote] [quote name='LALUNA']Pani się zagadał[/quote] :turn-l: [quote name='LALUNA']Pies prowadzi stado. Znajomy nie prowadzi stada.[/quote] [quote name='LALUNA']pies złapał za rękę tej pani. I jeszcze ją ochrzanił, ze czemu biega po wystawie.[/quote] :turn-l: No to teraz jeszcze raz przeanalizuj wypowiedź, zastanów się parę godzin, a potem jak jeszcze czegoś nie zrozumiesz, to zapytaj. Kto pyta nie bładzi, a przy okazji nie ośmiesza się. :bye:
  16. [quote name='Rinuś'][B][I]kogoś chyba niesie...[/I][/B][/quote] Chodzi Ci o wydzielenie moich postów do tego wątku? Widocznie tamten dotyczy wyłącznie sędziów eksterieru :niewiem:
  17. [quote name='Berek']Słynny weimarczyk?[/quote] A skąd... retriever...
  18. [quote name='Berek']Niezbędny - to zależy. Porozmawiaj zresztą na ten temat z A. ...[/quote] :hmmmm: O ile pamiętam, to parę słów na ten temat zamieniłem - o niezbędności do szczęścia nie słyszałem... [quote name='Berek'] :shake: Po co sprawiać psu - co najmniej - dyskomfort na resztę życia...[/quote] A na temat dyskomfortu u psa notorycznie kaleczącego ogon porozmawiaj zresztą z B. ...
  19. [quote name='jo_ann']a co z pomoca ogona w szczesliwym zyciu u psow naturalnie prawie bezoogonowych? /PONy, pembroke, albo nawet buldogi/[/quote] Zakazać hodowli takich genetycznych kalek!!!
  20. Co do quAsimatrymonialnych propozycji, to Krzyś nie był niestety pierwszy. Ale mnie nie pociągają paniusie skłonne (a może zmuszone?) korzystać z usług żigolaków, jak również rola ta zupełnie mi nie odpowiada, więc nie czekaj 2-3 lata nadaremnie Luśka [quote name='LALUNA']Jeżeli chcesz, aby kobiety Ci płaciły to musisz trochę popracowac. Z logiką cienizna i już nie dasz rady, więc może spróbuj na siłowni rzeźby. I zgłoś sie za jakie 2-3 lata, moze dasz radę w jakimś zespole tanecznym.[/quote]
  21. [quote name='LALUNA']A fe obrażasz Ministra Rolnictwa? :crazyeye:[/quote] Nie obrażam, zrobić ci wykład? Ale stawka wzrosła trzykrotnie, bo uczeń widać nieprzeciętnie niepojętny. Może onek wyłoży ci za free.
  22. [quote name='onek']TuathaDea :) ty powołałeś się na to pismo? Jak krowie na rowie jest w nim przywołana ta dyrektywa. Pismo dotyczy kopiowania. To wytłumacz proszę o co Ci chodzi?[/quote] O to: [quote name='LALUNA']To ja Ci wytłumacze, dlaczego [B]muszą doprecyzować jasny zakaz[/B] obcinania uszu i ogonów u psów. Otóż owa Dyrektywa na którą powołują się [CENTER][SIZE=2][B]DYREKTYWA RADY 2007/43/WE[/B][/SIZE] [SIZE=2][B]z dnia 28 czerwca 2007 r.[/B][/SIZE][/CENTER] [CENTER]Zreszta nie tylko ta, jasno i konkretnie nakazuje przyjac stanowisko aby zwiekszyć kontrolę nad łamaniem prawa i ograniczyć zabiegi chirurgiczne wyłacznie do koniecznych.[/CENTER] [/quote] A może Ty sądzisz, że ta dyrektywa [B]zmusza[/B] do "doprecyzownia jasnego zakazu obcinania uszu i ogonów u psów". A sformułowanie "doprecyzowanie [B]jasnego[/B] zakazu" rozbawiło mnie do łez:lol::lol::lol:
  23. [quote name='arjuna']nieczęsto się z Tobą zgadzam Laluna-ale tym razem tak. Tuathadea: Twoje posty genmeralnie coś wnoszą do tematu..nie staraj się wiec pisać jak kmiot.[/quote] Z czym się zgadzasz? Z tym? [quote] [CENTER][B]DYREKTYWA RADY 2007/43/WE[/B] [B][SIZE=2]z dnia 28 czerwca 2007 r.[/SIZE][/B] [B]Przedmiot i zakres zastosowania[/B][/CENTER] 1. Niniejsza dyrektywa ma zastosowanie do kurcząt utrzymywanych z przeznaczeniem na produkcję mięsa.[/quote] Powoływanie się na tą dyrektywę, w odniesieniu do kopiowania ogonów lub uszu u psów, świadczy albo o bezdennej głupocie, albo o wyrafinowanym łgarstwie adwersarza. I jedno, i drugie, godne jest napiętnowania, a Ty pomimo tego z LALUNĄ się zgadzasz i to mnie nazywasz kmiotem? Zastanów się :roll: Poszukaj prawdy, nie łykaj papki serwowanej przez epigonów "łajna w jedwabnych pończochach". [CENTER][SIZE=4][FONT=Century Gothic][COLOR=green][B][I]Y gwir yn erbyn y byd[/I][/B][/COLOR][/FONT][/SIZE][/CENTER]
  24. [quote name='LALUNA']Nie jesteśmy w Korei aby dotyczyła nas kastracja psów, aby otrzymać mięso pozbawione zapachu płciowego. TuathaDea jesteśmy w Polsce. TUTAJ SIĘ NIE JE MIĘSA Z PSÓW. Wiec nie ma powodu aby hodowle wciagac pod produkcje. A te niektóre zabiegi które niby Ministerstwo dopuszcza to kastracje z powodu otrzymania jakości produktu :cool1: TuthaDea, a tak przy okazji, to nie czytałeś chyba ze zrozumieniem tej Dyrektywy na którą się powołuje K Płocke ? Cytat: W związku z podjęciem w resorcie prac nad ustawą o zmianie ustawy o ochronie zwierząt mających na celu wdrożenie przepisów dyrektywy Rady (WE) nr 2007/43 z dnia 28 czerwca 2007 r. w sprawie ustanowienia minimalnych zasad dotyczących ochrony kurcząt utrzymywanych z przeznaczeniem na produkcję mięsa rozważane jest, po przeprowadzeniu szerokich konsultacji społecznych, [B]doprecyzowanie obowiązujących przepisów[/B] [B]w[/B] zakresie dotyczącym wprowadzenia[B] jednoznacznego zakazu modelowania uszu i obcinania ogonów psom.[/B] To ja Ci wytłumacze, dlaczego muszą doprecyzować jasny zakaz obcinania uszu i ogonów u psów. Otóż owa Dyrektywa na którą powołują się [CENTER][SIZE=2][B]DYREKTYWA RADY 2007/43/WE[/B][/SIZE] [SIZE=2][B]z dnia 28 czerwca 2007 r.[/B][/SIZE][/CENTER] [CENTER]Zreszta nie tylko ta, jasno i konkretnie nakazuje przyjac stanowisko aby zwiekszyć kontrolę nad łamaniem prawa i ograniczyć zabiegi chirurgiczne wyłacznie do koniecznych.[/CENTER] Cytat: [I]Zabiegi chirurgiczne[/I] [LIST=1] [*]Wszystkie zabiegi chirurgiczne dokonywane w celach innych niż terapeutyczne lub diagnostyczne powodujące uszkodzenie lub utratę wrażliwej części ciała lub zmiany w strukturze kostnej [COLOR=black][B]są zakazane.[/B][/COLOR][/LIST]TuthaDea nie wiedziałam ze zaczałeś byc orędownikiem nie kopiowania. No chyba ze się mylę i oznacza to jedynie ze nie zapoznałeś się z treścią tego podanego stanowiska, oraz z Dyrektywą.[/quote] Gdybym dysponował równie ograniczoną wiedzą co ty, na temat zakresu stosowania aktów prawnych, odpowiedziałbym zapisem z Rozporządzenia Rady (WE) nr 834/2007 z dnia 28 czerwca 2007 r. [quote] "produkcja zwierzęca" oznacza chów zwierząt domowych lub udomowionych zwierząt lądowych (w tym owadów);[/quote] Jednakże doskonale zdaję sobie sprawę, że ani treści tego rozporządzenia, ani też treści dyrektywy nie można w żaden sposób odnosić do sprawy kopiowania uszu lub ogonów - świadczyłoby to o kompletnej ignorancji. Wiesz dlaczego blondi? Czy zrobić ci wykład za 50 zeta?
  25. [B]sodalis[/B], oto stanowisko właściwego merytorycznie ministerstwa w tej sprawie: [URL]http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/77FC1D00[/URL]
×
×
  • Create New...