Rocki

a w jaki sposób twój dobek lubi spędzać czas, ja miałem buldoga amerykańskiego standarda (piesek z awatara) to jego ulubioną zabawą było szarpanie się i mógłby to robić bez końca no z małymi przerwami ;) , a jak siedziałem na balkonie to on szczekał pod nim i wybierał moje towarzystwo niż hasanie po ogrodzie i czasem nawet mimo iż byli tam inni domownicy, taka przylepa. Kurczaki myślałem, że ciut inny jest ten dobuś niż opisujecie, ale nie nie mówie że to na minus czy coś bo ja to lubie wszystkie psy. :)

a czy doberman hmmm kiedyś miałem rottweilera to on z pasją wyczekiwał aż ktoś będzie przechodzić żeby wszcząć alarm wiem, że dobermany są bliższe ludziom, ale czy pilnują w podobny sposób, czy spełniają się w takiej roli, od razu dodam że psy u mnie mieszkają w domu a ja jestem w domu baaaardzo dużo bo poruszam się na wózku.

a mógłby ktoś porównac aktywność dobermana do AST, którą rasę jest łatwiej wybiegać i czy dobek jest psem bardziej niezależnym niż bullowate czyt. bez pana to nawet na siku nie zejdę z ganka itd. Zastanawiam się którą rasę wybrać, doberman czy owczarek francuski bauceron. Pies miałby do dyspozycji dom z ogrodem

marta30 wlasnie tez szukam jakiejs podobnej rasy, tylko ze ma zwierzak przebywac w nocy w domu (w dzien wedlog uznania) krotkowlosy, raczej taki zyjacy obok, nieklopotliwy, potrafiacy samemu znalezc sobie zajecie, lubiacy popilnowac. Pies moze liczyc na duzy ogrod, ogrom zainteresowania, milosci, pieszczot, rozmow itd. ale nie na zabawy typu szarpanie sie czy inne typowo bullowate zabawy. Pies nie moze byc za maly przedzial 20-40kg. Doradzcie cos

poczytaj tez o leonbergerach i nowofunlandach

[quote name='AngelsDream']Jeśli chcesz, żeby Twój pies podbiegał do innych, puszczaj go do nich, bez pytania, bez uprzedzenia i bez kontroli. Tylko się nie zdziw, jak ktoś Ci kiedyś zwierzę skopie, stłucze kijem albo po prostu przyjaźń się nie uda i będzie smutek i żal. Ja swoich psów nie puszczam do obcych psów, których nie znam. Nie pozwalam też zastraszać innych psów, bo to wyrabia złe nawyki w obu stronach, a ja chcę, żeby moje psiaki miały jak najwięcej dobrych nawyków.[/QUOTE] 100% racji, wiadomo ze piesek moze nawiac i podleciec do kogos i nie trzeba odrazu reagowac agresja, ale 100% racji

spoko, ale to zastanawiajace bo nawet pitki mozna trzymac parami... Ja laczylem Rotta i Am. Bulldoga a teraz mam dwa samce Am. Bulldoga 6,5 i 5,5 lat i jest i bylo ok, a gryzly sie u mnie tylko rott i kundelek, co nie zmienia faktu ze sie nie upieram bo nie znam zadnej Akity, ale w takim wypadku to troche lipa bo jeden pies to hmm mniej radosci niz dwa :)

"on wyglada jakby jakiej goraczki dostal" - komentarz rozowej japeczki Paco :D

chcialem poprawic kilka bledow ale cos kulawa ta edycja, sorki za przekrecenie nicka

[quote name='Kateczka']no to gwarantuje Ci, ze akita w większości wypadków z innym samcem sie nie dogada.....ustawianie moze się skończyć niezła jatką...niechęć do tej samej płci (pisze tu głownie o samcach) narasta z wiekiem i niewiele z tym zrobić....choć pewnie zdarzają się wyjątki, które potwierdzą regułę...ale i tak bym nie ryzykowała[/QUOTE] Czyli ze akity tylko sie trzyma pojedynczo albo pare pies i suka? myslisz ze posiadanie dwuch akit (samcow) to zawsze jatka, eee nie moze byc ja rozumiem ze obcych psow moze nie trawic, ale swojego... to jak je trzymaja w hodowlach non stop separuja samce? Grove, moze i psa ze schronu rozwaze jak juz bede mial brac, pozdrawiam

prawdopodobnie za pare minut onek by lezal, a ast by sie dopiero rozkrecal ;)

ze strozowaniem to chodzi mi o to, zeby pies lubil to robic nawet nie mosi byc skuteczny tylko zeby byl zadowolony ze zrobil obchod, zeby lubil polezec na ganku i porozgladac sie, zeby lecial sprawdzic jak galazka spadnie i uwazal ze to jego praca :lol: - poprostu chodzi mi o charakter pilnowacza, ze akita jest nieufny to dobrze bo do tego co pisalem nieufnosc sie przyda, tak jak opisalem zachowywal sie moj Rott i nastepnego psa chcialym w podobie. No i oczywiscie nie chce Akity dolaczac do Ambulli, chociaz nie watpie ze nic by mu nie bylo i ze by sie dogadaly i poustawialy, chlopaki zawsze sie dogadaja dopoki laska nie zamaci ;) ;) ;) ale ja tak przyszlosciowo se rozmyslam.

Paco to Pakulek, Paczek, Pakunio, Pak, Paczulek, Pakuleczek, Paczus, Pakuleniek, Pakoslaw, Bialas, Swirek, Cwirek Loco to Locio, Lokulek, Loczek, Lokunio, Lok, Lociunio, Kokcio, Kok, Kokciunio, Bialas,Grubasek, Podlizuch oczywiscie na wszystkie reaguja :lol:

ja mam farta bo u mnie w domu wszyscy lubia zwierzaki tak na maxa, najbardziej oschle podejscie ma szwagier poprostu tak w domu mial, ale to sie zmienia, zreszta on wie ze cos do psa to tyle samo co isc na noze ze mna

najlepiej miec takiego psa zeby to inni sie o swoje bali, tak pol-zartem pol-serio :)

no ja wiem ze kazdy potrzebuje sie wyszalec, teraz mam dwa Am. Bulldogi wczesniej mialem Rotta, jeszcze wczesniej w starszym dziecinstwie duzego kundelka, sznaucera i inne kundelki, moj pies mieszka ze mna (taka zasada) wiec jesli zaniepokoilo cie to strozowanie to luz nie chce stroza na budowe czy na lancuch, posiadam spory ogrod. moje AB sa swietne, ale kolejnego psa bym chcial w innym typie, o innej specyfice zeby urozmaicic sobie zywot, ale dosc tlumaczen, napisz jakie masz obiekcje, akitki nie sa nieufne (powiedzmy ala rott) czy jak?

wlasnie obilo mi sie o uszy ze ogar to nie za bardzo stroz, ale ze te szwajcary takie aktywne to nie wiedzialem, jak one lubia sie wylatac do jakiego psa mozna to porownac takie rozlatane jak bullowate chyba nie sa co?

Dzieki za odpowiedzi :) Rottweilera mialem juz i faktycznie pasuje, DC niby tez ale dodam ze: - wolalbym psa nie z listy mswia, - wolalbym samca Dlatego DC i Rotta narazie odrzucam, OK nie spelnia moich wymagan jest zbyt duzym psem za to ten dogselector fajny prosze o dalsze propozycje mi narazie przechodzi do glowy Akita, Appenzeller moze Ogar polski?

Czesc, jaka rase byscie polecili do takich wymagan: - wzrost od 40 do 60cm - waga od 20 do 50kg - wlos raczej krotki ale byle latwy w utrzymaniu - aktywnosc srednia lub niska - charakter moze byc dominujacy, nieufny, pies strozujacy bylby ok przychodzi wam cos do glowy, jakie pomysly?

wszystkim niedowiarkom recze ze sunia nie byla hlodzona ba wrez wygladala imonujaco a widzialem ja kilka dni zanim zginela

Ja nie skonczylem zadnego kursu, ale sam jezdza na wozku (porazenie czterokonczynowe) i bylem na kilku obozach z ludzmi z porazeniem muzgowym, w osrodku do ktorego jezdze sa psy (nie szkolone) iczesto obserwowalem zachowania pies vs. dzieciak. Raz widzialem jak CC przestraszyl chlopaka ktory mial potem schizy przez tydzien (CC przyjazny, na wozek reagowal ok) uzywany do pilnowania terenu. Pies nawet nie zezloscil sie na tego chlopaka tylko na kogos tam i szalal w kojcu, to co dla mnie bylo imponujace dla niego bylo przerazajace, przelykal sline tylko i mial strach w oczach, po chwili (dluzszej o on nic niemowil dopiero gdy spytalem czy chce isc) powiedzial ze sie boji, potem niechcial sie tam zblizac na 50m.... to taka przestroga. Z koleji inny piesek ktory tam latal luzem (chyba nawet mniejszy niz pinczer sr.) robil furore az milo bylo patrzec, jak chlopakowi polizal buzie to mu sie oczy zapalily ze szczescia, chlopak mocno sie slinil pies wiadomo olewa to, ukoronowaniem tego bylo gdy pies przynosil pilke i stawal na dwuch lapkach, chlopak az przyklasna i podskoczyl a nie nalezal do osob ktore robia to nagminnie...... ale primo ultimo to to jak pies reaguje na wozek i spastyke, wiekszosc psow olewa ale na wystawie trafily sie kolomnie takie ktore szczekaly, raz nawet jeden mastino dostal w pupe za to a panu wlascicielowi bylo goopio, ale zagadalem ze dobry pies MN maja byc nieufne itd. pan wyluzowal i bylo ok, od odbile z tamtad. ja mysle ze na takim kursie powinno byc zaznajomienie oponetow z dolegliwosciami osob z jakimi beda przebywac i jakis test sa na wozek i nagle ruchy. acha uwazam jeszcze ze im wylewnejszy i szybszy/bardziej ruchliwy pies tym wiekszy potecjal na dobrego dogoterapeute...... gdyby nie zla opinja wsrod ludzi to bulowate byly by ideolo, znam tez Tosy ktore wedlog mnie byly by super dogoteraputami zaznaczam ze to sa tylko takie luzne przemyslenia.......

R.J. masz jakies jego foty jak stoji, ile on wazy i mierzy?

elegancko wyglada, po focie bym powiedzial ze jest wyzszy od Che aleprzy kolanie widac ze sa podobnego wzrostu, z tylu troce piony ale ogolne wrazenie sprawia ciekawe. A ten maly to wlasciciel hodowli :) ?

[quote name='gorzała'] [url]http://img.photobucket.com/albums/v616/gorzala/Mallorca%202007/Faro_de_Can_Blanca_.jpg[/url][/quote] Masz jgo jakas fote gdzie jest caly?

A moze poprostu bardziej sie podobal? Ja widzialem czarna i ruda shibe i czarne wygladaja swietnie! Wiem, ze to "tylko" kolor ale na mnie czarna shiba zrobila duzo lepsze wrazenie niz ruda.