Jump to content
Dogomania

Parysio

Members
  • Posts

    107
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Parysio

  1. [quote name='flytoys']Oczywiście mam na myśli przedział czasowy większy niż jeden wieczór ;-)[/QUOTE] Dokładnie :)
  2. Ja nie wiem po prostu co się dzieje z tymi ludźmi ale... Kiedyś Moje 2 psy bawiły się z taką panią co ma yorka w sumie, tzn zabawą tego nie można nazwać bo yorczek ich tylko wąchał a potem co ich nie spotkaliśmy to ujadał na nich a gdy Moje biegały po parku tam gdzie zawsze i weszła ta pani z yorkiem to nie odwoływałem ich bo wiem że będzie git. A pani z yorkiem bez smyczki wzieła na ręce psa i poszła z fochem... Druga znowu miała psa strasznie lękliwego. Ujadał on na inne psy ale gdy któryś do niego podszedł to wyszarpywał się jej z ręki i chciał uciekać. Jej pieś był na takim socialu lekkim bo zawsze się spotykały w parku. Jeden z nim ganiał a drugi mój okazał uległość żby mógł go obwąchać ale gdy on go chciał wąchać to podkulał zawsze ogon i uciekał no ale trwało to chwilę. Potem już było lepiej. Jej pies nie szczekał na moje psy i wyglądał na "zrównoważonego" nie minął kolejny miesiąc a on zaczął od nowa ujadać a ta pani teraz gdy nas widzi to zatrzymuje się i idzie w drugą stronę... Nie rozumiem zachowania niektórych ludzi, zwłaszcza ze pieski się znają.
  3. Wystarczy troszkę więcej stanowczości. Szkolenie psa a wychowywanie dziecka w okresie szczenięcia jest bardzo zbliżone. Dziecku też ludzie mają pozwalać na wszystko bo to jeszcze "szczeniaczek" ?
  4. Parysio

    Barf

    W tyn menu sie zmienia bardzo wiele bo udka czy skrzydełka mogą dostać bez kości np. Taki przykład i nie jedyny:) Ogony WP tam są. Dlaczego schab czy nogi wieprzowe są nie odpowiednie? Jeżeli moje psy lubie je, jedzą powoli i nic się nie dzieje to dlaczego mam im odbierać to przyjemność jedzenia ogonów? bo pewnie wielkość psa nie odpowiednia. Powtarzam... radzą sobie i zyją bo już kiedyś próbowałem ogony. Nie dajmy się zwariować... Onek mojego pradziadka przeżył 14 lat a był karmiony w dużej mierze kośćmi z obiadu, ziemniakami, ryżem, kaszą, czasami dostał udka z kurczaka, czy też płucka wieprzowe i żył 14 lat jak już pisałem. Dzisiaj za dużo jest filizofii w tym wszystkim a kiedyś było o wiele prostsze myślenie. Wczoraj psom rzuciłem nogi wieprzowe, mięso obdarły, nadgryzły kości i zostawiły.
  5. Parysio

    Barf

    Dobra. W takim razie podsumowując to wszystko. Dieta moich psów będzie składać się z: szyji indyczych/kaczych, kości schabowych, udek i skrzydełek z kurczaka, ogonów wieprzowych, nóg i kolanek wieprzowych, ryby, szprotki wędzone jako przysmak, kurze łapki, kości gulaszowe, jakaś wołowina (jeszcze nie wiem). Do tego papki warzywne, jajka i podroby takie jak: serca kurze/indycze, wątróbka i co tam jeszcze upoluję :)
  6. [quote name='flytoys']Kilka razy? Spróbuj kilkaset, a poźniej... trenuj dalej ;) Maltańczyk jest bardzo młody, wiele rzeczy go ciekawi, rozprasza, więc cierpliwosci. Poza tym, przy tak małych psach, komendy powinny być trenowane blisko psa, "na kolanach". Dopiero duużo później można mu rzucać polecenia "z góry".[/QUOTE] Wszystko to co wyżej ale GRUNT to nie zanudzać psa klepaniem w kółko po tysiąc razy tej samej komendy.
  7. [quote name='suzuno']Cześć, mam problem z moją prawie 5 letnią suczką, która szczeka na balkonie gdy tylko zobaczy jakiegokolwiek psa. Próbowałam ją zabierać do domu gdy tylko zaczynała szczekać i nie wypuszczałam na balkon i to nie pomaga bo w momencie gdy ona zacznie szczekać wraca do domu bo wie, że i tak ktoś ją z balkonu zabierze. Zanim zacznie szczekać najpierw podnosi ogon i się jeży na karku i zaraz zaczyna szczekać. Gdy ktoś siedzi na balkonie z nią to ona się zjeży ale siedzi cicho. Osłonięcie balkonu też nie wchodzi w grę bo wtedy też szczeka i jest gorzej zaczyna szczekać na jakikolwiek dźwięk. Od razu dodam, że na pewno nie robi tego z nudów gdyż codziennie się szkolimy. Spacer trwa około godziny - półtora więc pies wraca do domu zmęczony :) Jest to uciążliwe bo latem nie ma możliwości otworzenia całego balkonu tylko na wywietrznik. Proszę o pomoc bo już sama nie mam pomysłu jak ją tego oduczyć.[/QUOTE] Znam wiele przypadków właśnie ONKów które reagują w ten sposób. To nie jest jakaś inszość. ONki z reguły są dobrymi stróżami i niektóre zachowania mają po prostu we krwi. Znam też 2 owczarki które w życiu nie szczekały na inne psy ale znam też takie które strasznie się pienią na widok innego psa. Częstym problemem jest zawalona socjalizacja w bardzo młodym wieku pieska. Jak się szkolicie? ile razy wychodzi na pole?
  8. [quote name='marpiet93'][COLOR=#3E454C][FONT=lucida grande][B]Witam,pisze do tutaj ponieważ mam problem z moim psem. Jest rocznym pieskiem, mieszkanką kundelka. Na początku wszystko było okey. Piesek był grzeczny, czasami gryzł jak to szczeniak. Jednak teraz jest jeszcze gorzej, nie można z nim wyjść na spacer bo bierze smycz w pyszczek i ciągnie a jak mu cos nie pasuje lub chce go oswobodzić ze smyczy w której sie zaplącze to nie da sie go dotknąć bo gryzie. Przytoczę też inne sytuacja a mianowicie Timi (tak się wabi) uciekł z podwórka na ulice i chciałam go złapać na smycz by nic mu się nie stało bo wiadomo ulica ruchliwa i mógł wpaść pod samochód to zaczął na mnie warczeć i ujadać.Dodam również, że mój pies ma dużo miejsca do wylatania ponieważ mieszkamy w domu jednorodzinnych, wychodzę z nim regularnie na spacery i chciałabym mu pomóc bo zależy mi na nim, a kompletnie nie wiem czemu tak się zachowuję.Proszę o pomoc.[/B] [/FONT][/COLOR][/QUOTE] Bardzo wielu ludzi na samym początku popełnia błąd wychowawczy. Takim np. piszczeniem szczeniaczek sprawdza na co może sobie pozwolić a najczęściej ludzie go głaszczą, przytulają bo myślą sobie: "To jeszcze szczeniaczek" Potem z tego szczeniaczka rośnie już większy pies z ludzie myślą: "Młody jeszcze to głupi". Pamiętaj że szczeniak najwięcej utrwala sobie między 1-4 miesiącem życia. Musieliście popełnić jakiś błąd. Najczęstrzym błędem jest nie wytyczenie psu żadnych granic. Nie bój się postępować z pieskiem stanowczo. Może po prostu Timi nie ma zajęcia, nie masz czym zając jego mózgu. Gryzie smycz bo nie ma innych gryzaków. Bardzo często spotykałem się z ludźmi na ulicy którzy mieli taki sam problem jak Ty. Mianowicie piesek ich gryzł i dostawał furii jak chciał go właściciel rozplątać. Pamiętaj, pies wybiegany to nie do końca pies szczęśliwy. Psy z reguły są nastawione na pracę z człowiekiem a spacery to nie wszystko. Bez przesady że ma iść zaraz na szkolenie... Spróbuj wprowadzić w domu i wpoić pieskowi jakieś reguły i pokazać granicę. Pamiętaj że bardzo często problem leży we właścicielu. Pies bardzo dobrze potrafie odczytać postawę swojego opiekuna. Może po prostu za bardzo nerwowo podchodzisz do niego ? Może piesek wysyła Ci sygnały ostrzegawcze? ziewa, oblizuje sie, przechyla lub odwraca głowę a może potem dopiero Cię gryzie i ujada? ciężko stwierdzić bo za mało konkretów napisałaś.
  9. [quote name='BlackSheWolf']Witajcie :) od ponad miesiąca mieszka ze mną taki oto Lisek [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/251188-Pamięta-mnie-ktoś-jeszcze-Powracam-teraz-z-Lisiem-!-))[/URL] od listopada psiak mieszkał z moim bratem, a od lutego jest na stałe ze mną :) Ogólnie jest bardzo spokojny, bez agresji, umie aportować, poznał już podstawowe komendy. Jednak mam dwa problemy. 1. Lisiak nauczył się chodzić na luźnej smyczy, gdy go spuszczam jest grzeczny, słucha się, a jak się oddala to zmieniam drogę którą idę i on odrazu za mną biegnie. Tylko zastanawia mnie jedno, ciągle trzyma się na odległość. Nawet w domu, jestem w kuchni to on też, jestem w pokoju, to on też. Ale nie nalezy do psiaków, które położą się obok i czeka na głaskanie. Jak go wołam to biegnie, ale stanie 20 cm ode mnie i nie chce podejść. Tak jest w domu i na dworzu. Cieszy się, przynosi maskotkę ale trzyma się na odległość. I czemu ? jak z tym sobie poradzić ? Problem jest z nagradzaniem bo głaskanie jest mu obojętne, smakołyki to średnio (ma problemy z trawieniem i jest tylko na Royalu, kiełbasy, ryby nic a nic nie ruszy - zaraz wypluwa). Trochę mnie to martwi, bo nie widziałam żeby jakiś psiak tak się trzymał na odległość pomimo tego, że jest oswojony i niczego się nie boi. Jest to też problemem na dworzu, bo jak chce go zapiąć na smycz to sama musze do niego podejść, on przybiegnie ale nie podchodzi. A jak zainteresuje go jakiś psiak to czasem potrafi uciec. 2. Kwestia druga to może zabawne, ale wyrzuca ziemie z doniczek. Stoją duże kwiaty na podłodze i jak Lisiak jest ze mną to nic nie ruszy, wystarczy, że zostawie go na chwilkę to on nie robi bałaganu, bierze w mordkę trochę ziemi i rozrzuca ją naokoło, na dywan itd. I zostawia. Tak jakby go to bawiło :P nigdy nie mogę go na tym przyłapać ;/ Nie mam pomysłu co zrobić z nim :eviltong:[/QUOTE] 1. Twój piesek miał 7 miesięcy z tego co widzę gdy trafił do Ciebie. Prawdopodobnie było tak że piesek już raz "stracił" swojego pierwszego przewodnika i teraz pilnuje Ciebie, żeby nie stracił drugiego stada. Tak ja to widzę. Sprawa z dystansem jest na ogół bardzo prosta. Jeżeli piesek biega luźno a Ty utrwaliłaś mu że wołając go, ograniczasz mu wolność to nie jest dziwnym zachowaniem jego postawa. Ucząc pieska przychodzenia na 10 razy przywołanych i nagrodzonych, możesz raz go zawołać żeby go przypiąć. Może to głupie ale stosowałem metodę 5:1, 5 razy odwoływałem a raz go wołałem żeby przypiąć go. Lub po prostu Ty do niego staraj się podchodzić i go zapinać. Albo spróbuj z linką treningową :) Nie ma w tym nic złego. A na ogół jak zachowuje się gdy stanie na tym dystansie 20cm? może wysyła Ci jakieś sygnały uspokajające? oblizuje się? przechyla lub przekręca głowę? biegnie, zatrzymuje się i podchodzi po łuku do Ciebie i staje 20 cm przed Tobą? opisz więcej szczegółów w jego zachowaniu to może będzie prościej zdiagnozować co tam jest problemem. 2.Mój mieszaniec terriera też wyjadał ziemię z kwiatków, gdy stała nam palma na podlodze. Jeżeli go nie możesz przyłapać na gorącym uczynku to sprawa jest troszkę trudniejsza bo piesek skarcony chwilkę później nie ma pojęcia co zrobił źle. On jest jeszcze szczeniaczkiem tak na prawdę. Mój pies z tego wyrósł :) 3. Piszę w oddzielnym punkcie bo to dosyć ważne. Royal to najdroższa kukurydza na rynku i co by to nie było, przysmaczki, eduki to zawsze będzie to dla mnie wielkie Gie. Mój pies dostał uczulenia po Royalu a odkąd jesteśmy na BARF'ie nie ma żadnych problemów. Nie mają, bo jest ich dwóch. Pomyśl o innych smakołykach. Co mu dolega dokładnie z trawieniem? Byłas u Veta? Może jest to tylko zaburzenie flory bakteryjnej?
  10. Parysio

    Barf

    A jak ma się sprawa apropo wieprzowych nóg i kolanek? :) a skrawek niestety nie dostałem i muszę popytać gdzie indziej. Isabelle wyszło 525 ale dostaje różnie. Raz nie całe 500, raz pojedzą lepiej. Nie liczę tego dokładnie. Pies jest aktywny dosyć bo spędzamy średnio ok 2-3h, biegają ok godziny luzem dziennie na spacerach. Wiem że 2-3% ale 2.5% wydaje mi się idealnie. Nie za dużo nie za mało, zjadają idealnie. Czasami i 3% zjedzą. Dzienna dawka liczona jest na jednego psa a że drugi waży 20 kg no to kilo mniej, więc jakieś 500 musiałby jeść a drugi 525, więc jaki sens jest sprzeczać się o 25g? Więć dostają różnie jak mi się podzieli.
  11. Parysio

    Barf

    [quote name='motyleqq']no ja też nie liczę tak dokładnie, różnie psy dostają, jak mi się podzieli, tak jest :lol: jajko możesz podać nawet samo, albo do papki warzywnej, albo jeśli będziesz miał jakieś mielone mięso to możesz zrobić tatara :lol: pytaj o okrawki wołowe, są tanie i dobre dla psów, bo są tłuste :)[/QUOTE] hehehe no coś muszę pomyśleć bo często coś tam zostaje z obiadu czy tam z posiłku. Wcześniej dawałem podroby z papką jak gotowałem ale chyba właśnie do papki dorzucę jajko ale daje całe. Gdzieś czytałem że tylko jedno tygodniowo się powinno dawać?
  12. Parysio

    Barf

    [quote name='motyleqq']możesz dać udko całe rano, a na drugi posiłek np podroby albo mięso, czyli jeśli udo waży te 300g, a Twój pies ma jeść 525g dziennie, to drugi posiłek będzie nieco mniejszy. nie musi być równo na pół wszystko podzielone. jadłospis już lepiej znacznie, chociaż chyba jedną papkę warzywną bym zamieniła na coś innego, bo wydaje mi się, że sporo jej wyjdzie(chyba że właśnie będzie tak, że dajesz rano większy posiłek, a papki mniej). kurze łapki traktuj raczej jako przekąskę, niż pełne danie :) dorzuciłabym jeszcze coś wołowego. ale właśnie-rozejrzyj się w sklepie, zobacz co jest dostępne itd. a i nadal dałabym więcej jajek, może ze 3 razy w tygodniu[/QUOTE] Nie trzymam się sztywno tego 525g tylko jak udko np 300g to potem dostanie jakieś 200g tej papki. Nigdy praktycznie nie dzielę tego na pół jak jeszcze dostawały gotowane jedzenie. 3x papka warzywna w tyg. to wyjdzie jakieś 600g a powinny jeść ok 750. No to nawet jak bym dawał po 250 to wyjdzie idealnie. Wtedy 300 mięsa + 250 papki i 550 na dzień albo 250 mięsa i papki to 500, także wiesz.. nie będę się przejmował tym jeśli wyjdzie troszkę mnie lub więcej na dzień. Właśnie muszę zobaczyć co tam jest wołowego :) To gdzie tu można dorzucić jeszcze całe jajka, do czego?:)
  13. Parysio

    Barf

    Nie no aż tak świrował to nie będę żeby liczyć % kości w tygodniu ale będę to robił po prostu z głową 1. Wieprzowina + papka warzywna 2. Kurze łapki + serca 3. Udko z kurczaka + papka warzywna 4. Szyja indycza + żołądki 5. Korpus + papka warzywna 6. Udko z kurczaka + serca 7. Kurze łapki + twaróg + jajko + łyżka oleju. Lepiej już to wygląda? Są różnego rodzaju kości i mięsa mielone, także muszę zobaczyć w sklepie jak to wychodzi i co można czym podmienić. Bo znowu korpus mogę obrać z mięsa i wtedy im dać i będą miały dzień bez kostny. Może jakieś skrawki. Jak już pisałem, muszę zobaczyć co jest dostępne i w jakich ilościach
  14. Parysio

    Barf

    [quote name='motyleqq']tak, możesz rozłożyć sobie papkę warzywną na 3 dni. co ja daję suce: całe kurczaki(podzielone na odpowiednie porcje), kości wieprzowe, mięso wołowe tłuste, żwacze wołowe, serca i żołądki kurczaka, serca wołowe, szyje, skrzydła, uda indyka, łosoś, czasem wpada kaczka, królik, jeleń. nie liczę tak dokładnie na procenty jak sobie obliczyłeś, tylko raczej mniej więcej i jeśli skarmiam całego kurczaka, to daję na jeden posiłek korpus z niego, a na drugi pierś. jeśli coś jest bardzo kostne, to potem 2-3 posiłki podaję bezkostne(zwykle mięso wołowe i potem podroby), albo dokładam do tej rzeczy mięso/podroby, jak coś mniej kostne, jak np udo to potem 1-2 posiłki bezkostne. suka nie je warzyw i owoców w formie papki, czasem coś w całości. młodszy pies jest alergikiem i ciągle szukamy odpowiednich kompozycji, ale na tą chwilę je: całe kaczki(oczywiście podzielone), całe króliki, elementy z indyka, mięso wieprzowe, kości wieprzowe, jeleń, łosoś, baranina czasem. papkę warzywną zwykle raz w tygodniu. system taki sam jak u suki :)[/QUOTE] Acha. Tzn. ja wyliczyłem sobie żeby mieć jakąś baże ile czego powinny jeść. Też będę dawał na oko jak już będę miał rozeznanie tak jak tutaj wago już i ile kości w czym się znajduje tak pi razy oko. isabelle piszesz żeby udko dzielić na pół a gdybym tak np rano dał im udko całe? to wychodzi 300g w tym ok 90 g kości. czyli wiem że ze względu na kość mogę dać im jeszcze jakieś 4 udka w tygodniu. Za 8 udek zapłaciłem 16 zł we Fracu heheh czyli już mają jedzenia na 4 dni na rano np. Wieczorkiem standardowo coś mięsnego bez kości. Papka warzywna wieczorem co 3 dni np. Wkomponować w to podroby jeszcze, coś wieprzowego. No i raczej nie będę liczył oddzielnie żołądków i podrobów bo żołądki raczej będą częścią ich menu podrobowego i do tego serca kurze/indycze. Pomału już zaczynam mieć zarys tego wszystkiego :)
  15. Parysio

    Barf

    No dobra pomińmy to jak to podawać bo można to łatwo skomponować ale przykladowo: mam udko z kurczaka które waży 300g i jak to podzielić skoro tam jest 30% kości czyli jakieś 90-100g a mają zjeść np. 400g to wiadomo że mogą zjeść 4 takie udka tygodniowo ze względu na ilość kości. Dobrze rozumuje? a w przypadku np szyi z indyka? Kupując szyję nie opłaca się obierać jej z mięsa bo tego mięsa prawie tam nie ma, no jest ale 25%.
  16. Parysio

    Barf

    No to dobra w takim razie mam wszystko obliczone. Dieta będzie się bilansować na przestrzeni tygodnia. [SIZE=3] [/SIZE] [SIZE=3]Dawka dzienna: 525 g [/SIZE] [SIZE=3]Dawka tygodniowa: 3.7 kg[/SIZE] [SIZE=3]Produkty pochodzeniazwierzęcego: 3 kg[/SIZE] [LIST] [*][SIZE=3]mięso 1.5 kg[/SIZE] [*][SIZE=3]żołądki 600 g[/SIZE] [*][SIZE=3]podroby 450 g[/SIZE] [*][SIZE=3]kości 450 g[/SIZE] [/LIST] [SIZE=3]Produkty pochodzeniaroślinnego: 750 g[/SIZE] [LIST] [*][SIZE=3]warzywa 550 g[/SIZE] [*][SIZE=3]owoce 200 g[/SIZE] [/LIST] Może napisalibyście mi co dajecie swoim psom. Bo zaciekawiło mnie to że Martens wydaje od 2 do 8zł za kg jedzenia dla swoich. Zastanawia mnie to jak to jest skomponowane. Np. jak produkty roślinne ma zjeść ok 750 czyli mogę to np rozłożyć na 3 dni i dawać wieczorem a rano np. mięso czy tam kości. Mięso okej wiadomo jak dawać, a kości? przecież ten % na przestrzeni tygodnia trzeba jednak zachować. Nie wiem jak to podawać po prostu. Bo np. kości mogę sobie rozłożyć to 450g na 3 dni i to wychodzi po 150g bo załóżmy że 3 dni będą jadły kości w tygodniu. Czy jak? heheh
  17. Witam. Chciałbym się Was poradzić jak skomponować odpowiedni jadłospis dla Mojego 21 kilogramowego psa. Czytalem że 60% mięsa, ok 10-20% podrobó i do tego papki warzywne etc. Dobra ale jak to wszystko skomponować? Czytałem że powinno się dawać tylko 15% kości dziennie a reszta to mięso. Ten ogół procentowy powinien być zachowany na jakiej przestrzeni? czytałem że dieta BARF bilansuje się w czasie, więc dokładnie nie trzeba tak tego liczyć. Jak w ogóle zacząć? co dawać? jakie części drobiu np? czy kości długi nie zaszkodż mojemu psu? mam dostęp do wieprzowiny, drobiu całego, tam szyje z indyka, kaczki, kurze łapki. Jest również wołowina. Martens czytałem że cena posiłków Twojego psa to od 2zł do 8, to całkiem nie dużo. Co podajesz? mam 2 psy. Jeden 21 kg a drugi 20. Od czego w ogóle zacząć? Jak to liczyć? przeraża mnie to szczerze mówiać trochę. Prosiłbym o pomoc.
  18. Parysio

    Barf

    Ta dyskusja robi się dla mnie chora. Na 5 stronach czytałem o ilości podrobów w stosunku do mięsa. 60% mięsa ok 20% podrobów a tutaj czytam co innego. No to 10 osób by się myliło? Sugerowałem się Martens i ona też nie ma racji?
  19. Parysio

    Barf

    Yhym.. Przeczytałem Wasze komentarze i nie będę odpisywał z osobna ale poczytam jeszcze, przeglądne i potem wrzucę jadłospis i go najwyżej ocenicie i coś może poprawimy jeszcze :) A jest może gdzieś kalkulator jakiś do obliczenia tego wszystkiego? Muszę jakoś pokombinować z tym wszystkim bo też czytałem że nie powinno sie dawać więcej niz 20% podrobów w stosunku do mięsa i można się pogubić w tym wszystkim. Dlatego może dodałem taki fatalny jadłospis.
  20. Parysio

    Barf

    Evel a jak Ty się zapatrujesz na to 15% kości tylko ? Jadły ogony wieprzowe i było wszystko okej w sumie. Właśnie sporo się naczytałem też w necie i nie wiem co o tym sądzić wszystkim eheh no ale ile ludzi tyle opini na pewno. Równie dobrze może się poślizgnąć na maśle w kuchni :D hehe. Indyk, kaczka, wołowina i wieprzowina z tego co widziałem to jest dostępna. Właśnie w sprawie kaczki musiałbym się wybrać do tesco albo do lidla przy okazji. Dobrze w takim razie 15% kości tylko, zatem jak to dzielić? jak to się ma np na przestrzeni miesiąca? bo sugerowałem się troche jadłospisem Martens z tematu o jadłospisach barfowych :)
  21. Parysio

    Barf

    [quote name='evel']Czy Twój pies jest mały, że używasz tylko kości drobiowych? Ja mam sukę 11kg i z powodu nietolerancji wieprzowiny je też głównie drób, ale także np. wołowinę od czasu do czasu. Ale używamy zasadniczo wszystkich elementów z kurczaka, skrzydeł z kaczki, korpusów z gęsi, korpusów z kaczki, korpusów z indyka, szyi indyczych itd. Brakuje mi w tym jadłospisie innego rodzaju mięsa - choćby kaczki (no ok, są szyje, ale to mało), gęsi, wołowiny, wieprzowiny...[/QUOTE] Wybacz nie napisałem jego wagi. Waży 21 kg. A jak to jest z tą wieprzowiną? w jakich ilościach mogę ją podawać? Z wieprzowiny jest prawdopodobnie wszystko dostępne. Czyli muszę trochę to przerobić pod wieprzowinę bo jej jest na prawdę sporo ale z gęsi to tylko szyje spotkałem jak na razie w 4-5 sklepach. A jak to bywa z tymi kośćmi długimi np w udkach i skrzydełkach? kupiłem ćwiartki z kurczaka też ale tam są te ostre kości, chyba z kręgosłupa i nie wiem?
  22. Moje oba psy są kastrowane, chociaż może minimalnie zmienił się ich stosunek do suczek. Tylko że nie uciekają a raczej powiedziałbym że jeden z nich bardziej pokazuje co myśli o zachowaniu innego psa gdy ten próbuje położyć łapę na jego grzbiecie. Pewnie to też kwestia dojrzałośći już. No ale piesek był terytorialny w domu i tak zostało do dziś. Czasami między naszymi dwoma psami są małe spięcia ale jeden drugiemu krzywdy nie da zrobić, widać to po spacerach i różnych sytuacjach w których byliśmy.
  23. Parysio

    Barf

    Witam serdecznie. Czy mógłby ktoś rzucić okiem na nasz jadłospis? Pomyślałem sobie że ułożę miesięczny plan żywieniowy. Prosiłbym o ew. poprawki możę sugestię. Chętnie bym im dołożył parę rzeczy ale nie wiem po prostu co mogę jeszcze. U nas w mieście jest najwięcej wieprzowiny, której z tego co czytałem piesek dużo jeść nie może. Brakuje mi w sklepach nerek, ozorów, płucek, móżdżków i tak jak kolega wyżej napisał żwaczy surowych. Chciałbym jeszcze zapytać czy udko czy skrzydełko kurze, rzucone w calości nie zaszkodzi psu? oczywiście wszystko surowe. Pytam bo słyszałem o tych długich kościach. [SIZE=5][B]DietaBARF – miesięczna[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]1.Kości drobiowe 500g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]2.Kości drobiowe 250-300g + kefir 200g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]3.Kości drobiowe 250-300g + kefir 200g [/B][/SIZE] [SIZE=4][B]4.Kości drobiowe 300g + Twaróg 125g + całe jajko + algi[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]5.Kości drobiowe 500g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]6.Papka warzywna + podroby - 500g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]7.Kości drobiowe 250-300g + kefir 200g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]8.Kości drobiowe 500g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]9.Papka warzywna + wątróbka - 500g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]10.Kości drobiowe 250-300g + kefir 200g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]11.Kości drobiowe 250-300g + kefir 200g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]12.Podroby 500g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]13.Kości drobiowe 250-300g + Twaróg 125g + całe jajko + łyżka oleju[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]14.Kości drobiowe 500g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]15.Papka warzywna + serek wiejski - 500g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]16.Kości drobiowe 500g [/B][/SIZE] [SIZE=4][B]17.Kości drobiowe 250-300g + kefir 200g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]18.Kości drobiowe 250-300g + kefir 200g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]19.Papka warzywna + podroby - 500g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]20.Kości drobiowe 300g + Twaróg 125g + całe jajko + algi[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]21.Kości drobiowe 250-300g + kefir 200g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]22.Kości drobiowe 250-300g + kefir 200g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]23.Papka warzywna + podroby – 500g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]24.Kości drobiowe 500g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]25.Kości drobiowe 300g + Twaróg 125g + całe jajko + łyżka oleju[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]26.Papka warzywna + wątróbka - 500g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]27.Podroby - 500g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]28.Kości drobiowe 250-300g + kefir 200g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]29.Kości drobiowe 250-300g + kefir 200g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]30.Papka warzywna + podroby - 500g[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]Legenda:[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]Kości– skrzydełka, szyje indycze, kurze łapki, szyje z kaczki, udka z kurczaka[/B][/SIZE]
×
×
  • Create New...