PrremekZ

no to chyba nie ten :))) ten pochodzi z Grudziądza a mieszka w Olsztynie na szkolenia nigdy nie chodziliśmy ... Tak przy okazji to nie widzę przeciwwskazań by nasze psiaki mogły się poznać o Nas nie wspominając ... :) Zwłaszcza, że niedługo będziemy w Gdyni ... Pozdrawiam.

Witaj !! Ostatnio nie ma tutaj zbyt wielkiego ruchu, ale co poniektórzy jeszcze są ... Dzięki za miłe słowa, zle czy już jestem doświadczony w wychowywaniu .... ?? :wink: raczej jestem "doświadczony" przez Westa, urwisa i rozrabiakę jednego :lol: Pozdrawiamy Przemek&West

Witaj!! [quote name='Katarzynka'] Widziałam Westa kilka tyg. temu na własne oczy (...) [/quote] Widziałaś go u hodowcy, czy też nie wiem o jakimś naszym spotkaniu ??? :wink: [quote name='Katarzynka'] Co do świerzbowca to pies niekoniecznie musi to mieć z hodowli, czy drapał się od początku jak zawitał w domu? Mógł to złapać wszędzie, choćby na szkoleniu od jakiegoś psa...[/quote] Akórat tego to jestem pewien, że niestety nabawił się tego u Hodowcy, do czasu wizyty u Weta "psiurek" nie miał możliwości kontaktu z innym psiakami ... pozatym Świerzbowca (+ stan zapalny) w obu uszach nie można nabawić się w 3 dni, zwłaszcza gdy pies jest tylko z Właścicielami. [quote name='Katarzynka'] A co do oczka, cóz, smutne, ale hodowca wcale ni emusiał tego ukrywać, pewnie naprawde nie wiedział. [/quote] chciałbym wierzyć, że nie wiedział ... [quote name='Katarzynka'] Mamy taki zwyczaj od razu 'wieszać psy' na hodowcy, a niektórzy to naprawde uczciwi ludzie.[/quote] tak samo jak nie wszyscy ludzie są źli, opinie o ludziach kształtują inni ludzie. Co do hodowcy Westa, to muszę powiedzieć, że znaleźlismy "wspólną płaszczyznę porozumienia" ;) i nie żywimy do siebie [b]większej [/b] urazy ... Pozdrawiamy ....

No to gratulacje!!!! :lol: I zdrówko "MISSKI" :drinking: :drinking: :drinking: :drinking:

narazie mamy jeszcze 15kg Eukanuby :) a dodatkowo od Pani Wet dostaliśmy puszkę z jakims specefikiem na prawidłowy rozwój chrząstki. West rośnie dosłownie w oczach ...

[quote name='Shiva'] O matko! To byłam ja?!??!![/quote] No chyba, że ostatnio bywałaś w Olsztynie ... ;) to nie wiem ... Pozdrowienia ...

[quote name='Arga'](...)Ale co jest najśmieszniejsze- ostatnio pewna kobieta powiedziała mi ze mój sucz jest nieszczęsliwy bo na chodniku musi chodzi mi przy nodze :) Ale się usmiałam- to ja to robie dla ludzi a ona mi z takim tekstem :)[/quote] Miałem podobny przypadek gdy z West'em szliśmy chodnikiem a on jak nigdy szedł ładnie przy nodze. zaś jedna Starsza Pani, która szła z naprzeciwka powiedziała, że "męczę pieska, przecież taki szczeniaczek powinien się wybiegać" ... fakt, że Jej psiak (jakiś taki kudłaty wielorasowec) robił z Nią co chciał ... P&W

Pozdrawiamy Wszystkich, tych którzy mają ferie oraz tych co muszą siedzieć w pracy ... W Olsztynie spadło dzisiaj trochę śniegu i mój mały szaleje po dworze w białym puchu ... Dobrze, że po jutrze już weekend i będzie można wspólnie poszaleć za dnia na śniegu z psiakiem o ile biuały puch nie rozpłynie się ... Pozdrowienia Przemek&West

Witajcie!! Gratulujemy !! Najważniejsze by obdarzyć go odpowiednią dawką uczuć :D , a i uważajcie na drewniane krzesla, nam West (czarny urwis) ponadgryzał im nogi :evilbat: . Pozdrowienia Przemek&Gosia&West

[color=blue][size=7]Wszystkiego NAJ NAJ dla SUZI !!![/size][/color] Weścik ma urodzinki 18.09.2004 a Przemuś 06.09 tylko troooooochę lat wcześniej ... :D takze za 4 dni będzie miał 4 miesiące ...

Śliczny biszkopcik, niech rośnie zdrowo !! :D A co do bąków to nasz też je sadzi ... a później ucieka w najdalszy kąt, a co będzie wąchał swoje smrodki ;) Pozdrowienia Przemek & West

Zauważyłem to właśnie na jego pierwszych zdjęciach, i daltego też zaczeliśmy z żpną zwracać na to szczególną uwagę ... Powiem tak, jak dzwonił i opowiedzielismy mu o wszystkim to przez dłuższą chwilę nic nie mówił a poźniej przepraszał za całą sytuację i pytał się kilka razy czy aby napewno nie chcemy zwrócic psiaka. Wyglądał na zaskoczonego, ale czy to była gra czy prawda to tego już nie umiem stwierdzić, w każdym bądź razie mamy dostać połowę pieniążków spowrotem. Zobaczymy jak bedzie ... no to chyba trzeba będzie mu zwiększyć dawkę bo jakoś dla mnie to On właśnie taki ciupinkę za chudy. my dajemy naszemu tylko eukanubę, i właśnie miałem się zapytać co można takiemu maluchowi jeszcze dawać. Za młodu miałem "jajnika" a toto jadło wszystko, łącznie ze sznurówkami od butów Ojca, a z labkami to mam doczynienia po raz pierwszy (i nie ostatni, mam nadzieję :lol: ). A co się tyczy dysplazji to szczerze mówiąc jescze nie wiem, poszukam ....

West u Nas Pierwsze godziny w nowym domku: Kto mnie śmie budzić w Święta ??????: Spanie na Leniwca z Ice Age: Koniec pracy, rekwiruje laptoka: Schodami rządzę JA: Ale tak ogólnie to jestem bardzo grzeczny i układny :wink:

Dzięki wszystkim za pomoc, West rośnie jak na drożdżach, jest słodki i teraz jak gdzieś wychodzimy to baczniej mu się przyglądamy by zbyt mocno nie obijał łebka o przeszkody. Niestety musi przez to przejść by nauczył się oceniać odległości ... ale widać, że się uczy i powoli jest coraz lepiej. W najblizszym czasie będziemy jeszce konsultować diagnozę z Lekarzem z Wrocławia a i pewnikiem też nie zaszkodzi sprawdzić co powie Doktor z Warszawy. Jeszcze raz dzięki wszystkim za dobre słowo i pomoc

No i po wizycie u WET'a, okazuje się, że West ma niedorozwój lewego oczka, widzi tylko brzegiem ... :cry: Nie powiem Hodowca miał "genialnego" weterynarza, który tego wcześniej nie zauważył ... Okulista powiedział, że da się z tym żyć, musi się przyzwyczaic do takiego postrzegania świata. eeeeech szkoda słow .... :(