gosia.marta
-
Posts
386 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by gosia.marta
-
W Kobyłce pod Warszawą, jeszcze do końca roku 🙂
-
No heloł, śnieg spadł! (Niezmiennie nie umiem wstawiać zdjęć w posty...) Aramisek pozdrawia!!
-
Ooo, super by było 🙂 W mazowieckim w Kobyłce albo w warmińsko-mazurskim w okolicach Szczytna!
-
Na razie na stałe, ale zobaczymy, ile to "stałe" potrwa :DDD
-
Halo, halo! Cześć Ciotki, jest tu kto? Aramisek pozdrawia z okazji swoich ósmych adopcin (dzisiaj)! Dziaduleczek jest staruteńki, miał mikro-wylew, zespół przedsionkowy i dostaje leki na wątrobę, ale wciąż prze do przodu. W sobotę go czeka miła niespodzianka, bo jedziemy na działkę na Mazury po raz pierwszy w tym roku. Troszkę Aramiskowych zdjęć z 2021 i tego roku... Głównie w pozycji leżąco-wypoczywającej, bo tuptuś już znacznie mniej tupta. Jest tam też zdjęcie mapy podróży Aramiska z nami (brakuje Kornwalii, bo ją zaliczył już po zamówieniu mapy). https://photos.app.goo.gl/SiJrSwgFmrfYX1tdA Pozdrawiamy i codziennie nie możemy się nadziwić, jaki skarbeczek nam się trafił. <3
-
Hej Ciotki, Aramisek się nie odzywał ponad rok i bardzo za to przeprasza :) Dziadunio ma się dobrze, wprawdzie zdrówko trochę doskwiera (artretyzm w stawach, parę ząbków się straciło, słuch przepadł kompletnie!), ale tupta dzielnie, goni koty i jest najcudowniejszym dziadeczkiem świata. Od dwóch miesięcy ma też nową kumpelę, ONkę Sophie z owczarkowej fundacji w Anglii. Przyszła do nas na tymczas, jak się zaczęła kwarantanna, ale postanowiła zostać! Aramis najpierw nie był zachwycony, ale się do niej przekonał, a ona pilnuje, żeby się nie zagubił na spacerach. Aramis ma tendencje do chodzenia własnymi ścieżkami, a że nie słyszy już nic oprócz gwizdania (a ja nie umiem gwizdać), to nie da się go zawołać, więc mówię Sophie "Find Aramis" i ona po niego biegnie, daje mu kuksańca, wtedy on się rozgląda i albo idzie za Sophie, albo widzi mnie i moje machanie rękami :D A tu trochę zdjęć Aramiska (i Sophie) z ostatniego roku: https://photos.app.goo.gl/hVRPy7EsKfj8NG9g6 Ściskamy mocno! Gosia, Stephane, Aramis & Sophie
-
Poszliśmy na bardzo miły leśny spacerek! A oto Ola z Aramiskiem: tutaj pod linkiem, bo nie umiem wstawiać zdjęć na dogo. Mały się nabiegał, spał potem jak zabity całe popołudnie!!
-
A nie, na razie nie wyjeżdżamy, może być trzeci weekend :)
-
To może jakoś w ten weekend? :)
-
A tak nam wiało 2 tygodnie temu w Londynie... Aż uszka stawały na baczność! https://photos.app.goo.gl/22cXvLGT2cfSwkE99
-
Hej dziewczyny! Aramisek znowu w Warszawie, tym razem na dłużej, więc mam nadzieję, że tym razem się w końcu uda spotkać :D
-
Nie ma sprawy, pogoda i tak zbyt masakryczna na spacerowanie, Aramis głównie śpi w ogródku! :o Dzisiaj wieczorem jedziemy na Mazury, ale w przyszłą niedzielę chętnie się spotkamy, jeśli pasuje :)
-
A może następny weekend, sobota w ciągu dnia albo niedziela rano? Może być w Warszawie :)
-
Najlepiej w Kobyłce, bo Aramis będzie niedługo po podróży przez Amsterdam i Berlin, to bym już go nie ciągała do Warszawy (moi rodzice mieszkają w Kobyłce) - ale jeśli nie pasuje, to dojedziemy ;)
-
Halo Ciotki, czy ktoś ma ochotę się spotkać z Aramiskiem w Warszawie (a jeszcze lepiej w Kobyłce pod Warszawą) na spacer po lesie w sobotę 21 lipca? :)
-
Aramis oficjalnie ma robotę ;) https://www.forestfarmpeacegarden.org/our-team/ (i tak w ogóle zrobię sobie reklamę, jakby co - tę stronę ja zrobiłam, więc jakby ktoś miał zapotrzebowanie na stronkę zrobioną na platformie Squarespace, a nie chciałoby mu się/nie umiał zrobić jej sam, to zapraszam. piszę też teksty po polsku i angielsku).
-
Pędząca Kulka :))) https://photos.app.goo.gl/DEBHS7Ul8MWaXib12 (taki to nam śnieg wczoraj spadł. ja już mam dość tej zimy...)
-
To może być wizyta poadopcyjna :D
-
Ha, ha, zupełnie szczerze zapraszam jak najserdeczniej! Lubimy gości :)
-
Jeżeli któraś z Was planuje odwiedzić Londyn, to dajcie znać! Serdecznie zapraszamy, mamy kanapę dla gości. Aramisek na pewno z radością przywita ciotki i pokaże wam wszystkie swoje ulubione zabawki, które pracowicie zakopuje i odkopuje w ogródku, mamle i układa w kupki. W lecie pewnie przyjedziemy do Warszawy, to się odezwę, może się uda na jakis spacer umówić :)
-
Bardzo go kochamy :)))
-
Hej,
Aramisek pozdrawia! Nie wiem, czy czasem jeszcze zaglądasz na jego wątek, więc pomyślałam, że napiszę.
Ponieważ Dogomania konsekwentnie nie pozwala mi dodawać zdjęć, tutaj mała galeryjka zdjęć wakacyjnych (i jedno świąteczne, wiadomo które). https://photos.app.goo.gl/iogcm7lfOKhJI0Rl2
Pieseły były w Szkocji, pojeździły rowerem, Aramis wdrapał się na Arthur's Seat w Edynburgu (bardzo był dzielny na tych krótkich nóżkach). Niestety to były ostatnie wakacje Łajusi... odeszła 2 tygodnie temu, z powodu mielopatii (zdiagnozowanej 11 miesięcy temu). Bardzo nam smutno...
Aramis tymczasem w zeszłym roku przeszedł operację nogi, bo zerwał sobie więzadło, ale już jest OK. Wcześniej miał też mały zabieg, ponieważ rentgen wykazał, że... ma w nodze kulkę śrutu! (Już wyjętą). Ktoś musiał go postrzelić, zanim do was trafił.
Poza tym został dogoterapeutą :) https://forestfarmpeacegarden.wordpress.com/events/upcoming-and-recent-events/ (jak przewiniesz trochę w dół, to zobaczysz Aramiska i jego - i Waszą - historię).
No to pozdrawiamy... hau!/woof!
Gosia & Aramis
-
Hej,
Aramisek pozdrawia! Nie wiem, czy czasem jeszcze zaglądasz na jego wątek, więc pomyślałam, że napiszę.
Ponieważ Dogomania konsekwentnie nie pozwala mi dodawać zdjęć, tutaj mała galeryjka zdjęć wakacyjnych (i jedno świąteczne, wiadomo które). https://photos.app.goo.gl/iogcm7lfOKhJI0Rl2
Pieseły były w Szkocji, pojeździły rowerem, Aramis wdrapał się na Arthur's Seat w Edynburgu (bardzo był dzielny na tych krótkich nóżkach). Niestety to były ostatnie wakacje Łajusi... odeszła 2 tygodnie temu, z powodu mielopatii (zdiagnozowanej 11 miesięcy temu). Bardzo nam smutno...
Aramis tymczasem w zeszłym roku przeszedł operację nogi, bo zerwał sobie więzadło, ale już jest OK. Wcześniej miał też mały zabieg, ponieważ rentgen wykazał, że... ma w nodze kulkę śrutu! (Już wyjętą). Ktoś musiał go postrzelić, zanim do was trafił.
Poza tym został dogoterapeutą :) https://forestfarmpeacegarden.wordpress.com/events/upcoming-and-recent-events/ (jak przewiniesz trochę w dół, to zobaczysz Aramiska i jego - i Waszą - historię).
No to pozdrawiamy... hau!/woof!
Gosia & Aramis
-
Halo Ciotki, Aramisek pozdrawia! Nie wiem, czy tu jeszcze ktoś zagląda, czy wszyscy zajęci piesami potrzebującymi domów, ale pomyślałam, że napiszę. Ponieważ Dogomania konsekwentnie nie pozwala mi dodawać zdjęć, tutaj mała galeryjka zdjęć wakacyjnych (i jedno świąteczne, wiadomo które). https://photos.app.goo.gl/iogcm7lfOKhJI0Rl2 Pieseły były w Szkocji, pojeździły rowerem, Aramis wdrapał się na Arthur's Seat w Edynburgu (bardzo był dzielny na tych krótkich nóżkach). Niestety to były ostatnie wakacje Łajusi... odeszła 2 tygodnie temu, z powodu mielopatii (zdiagnozowanej 11 miesięcy temu). Bardzo nam smutno... Aramis tymczasem w zeszłym roku przeszedł operację nogi, bo zerwał sobie więzadło, ale już jest OK. Wcześniej miał też mały zabieg, ponieważ rentgen wykazał, że... ma w nodze kulkę śrutu! (Już wyjętą). Ktoś musiał go postrzelić, zanim do was trafił. Poza tym został dogoterapeutą :) https://forestfarmpeacegarden.wordpress.com/events/upcoming-and-recent-events/ (jak przewiniecie trochę w dół, to zobaczycie Aramiska i jego - i Waszą - historię). No to pozdrawiamy... hau!/woof!
-
Dziękujemy! :) Bardzo się z Aramiskiem kochamy. https://goo.gl/photos/B72AyHK4qAhvni2H9 https://goo.gl/photos/XtPamnqB7MqLNDew7 https://goo.gl/photos/pqMX8PLPqJrzEN5w6 https://goo.gl/photos/D14FszqjRFrkhb3F9
