Jump to content
Dogomania

wiska

Members
  • Posts

    1778
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by wiska

  1. Rezonans sprawdza sie w roznego rodzaju dyskopatiach,u tak mlodego psa jezeli te zachowania spowodowane sa kregoslupem, to musza wynikac z jakis zmian kostnych. Rezonans na pewno by nie zaszkodzil jednak jego koszt tj 800zl jednak wyklucza go w moim przypadku jako narzedzie diagnostyczne xd
  2. Wet po przebadaniu i ogledzinach wykluczyl trzewne pochodzenie bolu, w trakcie tych napadow pies normalnie sie zalatwia i oddaje mocz, plus te badania krwi tez nic nie wykazaly. Pies byl badany lacznie przez 2wetow i oboje zwrocili uwage na b duze spiecie miesni bez innych objawow...
  3. czy to moga byc jakies nawracajace zapalenia korzonkow? czy moze raczej sobie cos naciagnal.. :/ dodam ,ze psiak ostatnio sporo chorowal tzn byl przeziebiony i chrypial
  4. RTG bylo odcinka ledzwiowego oraz tylnych lap ze wszystkich stron jakis czas temu-wszystko OK. Odcinek piersiowy nie byl robiony (po 23cim jedziemy na RTG), jednak pies byl dokladnie przebadany pod tym katem (odruchy, napiecie miesniowe w tym rejonie, reakcje bolowe), jonogram byl robiony - wszystko w normie. Kulawizna hmm mozna powiedziec,ze w czasie tych "napadow" byla kulawizna tzn pies byl caly mega napiety, chodzil na bardzo sztywnych lapach, kulal oczywiscie tez, raz na przednie po kolei raz na tylne, tak jak napisalam te incydenty byly b nagle (nic ich nie zapowiadalo) i przechodzily zaraz po podaniu lekow przeciwbolowych/przeciwzapalnych, pozniej pies byl okey przez pare tygodni a teraz znowu nastapila ta sytuacja...
  5. nie nie ma :/ aktualnie roznosi dom w zwiazku z aresztem... boje sie strasznie ,ze objawy beda sie powtarzac
  6. Witam! Mój 18 miesięczny piesek małej rasy ma bardzo dziwne i nie specyficzne objawy. Od kilku miesięcy miał już 3 takie "ataki": sztywność (bolesność) mięśni łap i kręgosłupa, sztywny chód, niechęć do poruszania się. Objawy występowały zaraz po przebudzeniu, przechodziły natychmiast po podaniu środków przeciwbólowych, a także niesterydowych przeciwzapalnych w zastrzykach u naszego "domowego" weterynarza. Dwa ostatnie incydenty miały miejsce w ciągu ostatnich 4tygodni. Wczoraj ostatni w trakcie którego pojechałam do jednego z najlepszych we Wrocławiu diagnostów. Zostały wykonane badania na reakcje ukl nerwowego ,serce, borelioza,babeszjoza, robaki wewnętrzne(AP_spp,EC-EE,HW,Lyme)oraz ogolnie badania krwi. Badania te nie wykazały żadnej choroby, jedyne parametry ,które bardzo nieznacznie odbiegały od normy to HCT (58.9% norma do 55), MCHC (28.7 norma 30-37,5) jednak weterynarz powiedział nam, żeby się nie martwić bo te nierówności były prawdopodobnie spowodowane tym ,że cały dzień nie pił itp a nie żadną chorobą. Dostał zastrzyk przeciwbólowy/przeciwzapalny i oczywiście jeszcze tego samego dnia po spaniu rozsadzała go energia i chęć do zabawy. Ma jednak przyjmować tabletki jeszcze przez 6 dni i do tego czasu areszt domowy co jest b ciężkie... Czy ktoś z Państwa może spotkał się z podobnym przypadkiem? Pomyślałam sobie ,że może są to niespecyficzne objawy jakiejś "zwykłej" przypadłości??Czy możliwe aby były to powtarzające się zapalenia tzw "korzonków"? Lub powikłania przy przeziębieniach (piesek ostatnio był przeziębiony).Miał wykonywane zdjęcia RTG dolnego odc kręgosłupa oraz tylnych łapek i wszystko jest OK... Nie chcę oczywiście podważać kompetencji moich weterynarzy,ale sen mi z powiek spędza fakt ,że te bóle i problemy mogą się teraz powtarzać. Bardzo proszę o poradę!!!!
  7. zgadzam sie w 100% w Twoim chlopakiem :D XD A do tego takie jakies..no XD O gustach sie co prawda nie dyskutuje,ale wgl mnie bc nawet do piet nie dorastaja mudikom! ^^
  8. lepiej bylo sobie przykurczonego borderka kupic to by wszyscy pisali jaki to on piekny XD
  9. szarpak na sznurek i uciekac -zabawa jak z kotem ;)
  10. no wlasnie nie ma roznicy :P[QUOTE]klatka na wystawie/ zawodach to zupelnie inna sprawa. Tak jak ktos juz napisal sluzy do stworzenia namiastki domu, wplywa na zrelaksowanie psa w nieznanym otoczeniu.[/QUOTE]
  11. wiska

    galeria Vato :)

    wielkie dzieki za info. Piekny pies- zdjecia oglada sie z przyjennoscia :)
  12. klatka na wystawie/ zawodach to zupelnie inna sprawa. Tak jak ktos juz napisal sluzy do stworzenia namiastki domu, wplywa na zrelaksowanie psa w nieznanym otoczeniu. U szczeniat sluzy nauce czystosci, czasami u psow demolujacych mieszkanie podczas nieobecnosci wlascicieli moze temu zaradzic. Jednak klatka jako zamykanie w niej psa poprostu niewybieganego?? Klatka jako panaceum na wszystko! Pies nie byl dla dlugim spacerze i go roznosi to co? Zamknijmy go w klatce!! Heja!
  13. wiska

    galeria Vato :)

    przepiekny pies, nie moglabym miec dobremana wlasnie z tego wzgledu, ze strasznie podobaja mi sie psy kopiowane a jest to niedozwolone przez ZKwP. A jak wy to rozwiazujecie? Bo rozumiem ,ze po takim zabiegu o wystawach w PL mozna tylko pomarzyc....:)
  14. Niech ta Pani zajmie sie lepiej hodowla swojej "rasy" a nie wmawianiem ludziom takich bzdur. W wiekszosci przypadkow ndpobudliwe psy sa poprostu ,zwyczajnie niewybiegane- gwarantuje ,ze po parogodzinnym spacerze po lesie taki pies pada i spi. A nadmiernie nakrecony pies? Absurd. Nie moze sie wyciszyc? Poprostu sie cieszy/ chce sie bawic. Na dzien dzisiejszy prawdziwa chorowita nadpobudliwosc (objawiajaca sie min wygryzaniem sobie siersci/skory) i wynikajaca ze stresu ,mozemy zobaczyc u psinek uratowanych ze schroniska, ktore w warunkach domowych szybko wracaja do psiej normy.
  15. przepiekny psiurek! Mam nadzieje ,ze bedzie okazja zobaczyc was na jakiejs wystawie :) jaki charakter maja vallhundy??
  16. [url]http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Badi-piekny-rudasek-blaga-o-dom-adopcja-W0QQAdIdZ356319622[/url] bez rodowodu to nie jest lapinporokoira, moze byc pieskiemw typie tak jak ten DO ADOPCJI ktorego przeslalam w linku
  17. zazdroszcze :( Ilka nie jest ;( ;( jakas niezgodnosc genetyczna :(
  18. wiska

    obóz agility ?

    Ola,MakeBelieve: jezeli jakis uzytkownik wypowiada sie nie kulturalnie to nie znizajcie sie do jego poziomu xD
  19. [quote name='sator_k_']Mój post tyczył się tego, że wiska szuka fri do 160mm, więc napisałam, że Hero ma również 120 (czyli DO 160). Spokojnie nie nabijam sobie postów powtarzając po kimś ;)[/QUOTE] ale jakie hero? Bo pisalam do producenta i produkcja hero pup stanela...:(
  20. wiska

    obóz agility ?

    Z mojej strony moge tylko powiedziec ,ze uwazam ,ze czasami psa mozna szrpnac, ale na pewno nie moze miec to miejsca na treningu agility! Nie wspomne o uzyciu przmusu fizycznego, i tego ,ze ogolnie pies cwiczacy na torze powinien byc BEZ smyczy edit: i jezdzisz z tymi psami na oboz do wanderusa???!! O.O
  21. wiska

    obóz agility ?

    poprostu smieszy mnie tekst "trenera" agility, ze spaniele jako rasa nie sa za modre, a tymczasem najbardziej utytulowanym psem w polsce jest spaniel hahaha Klaudia-doklanie. Ja osobiscie nigdy nie bilam i nie bede bila psa, jednak uwazam ,ze delikatna korekta poprzez szarpniecie jest czasami wskazana. Ola- ja osobiscie mowiac o szarpnieciu myslalam o stosowaniu tego w sytuacjach samonagradzajacych sie ,kiedy ignorowanie pogorszyloby sprawe jestem ciekawa co wtedy robisz ;) skandal ,ze obozy "psie" sa prowadzone przez tak niewykwalifikowana kadre :/ patusiove- tak na serio troche sie opanuj i wyrazaj bo to jest publiczne forum
  22. wiska

    obóz agility ?

    hahahaha powiem szczerze ,ze nie chce mi sie czytac tego wszystkiego. Tak tylko napomkne-oto "glupi" spaniel [url]http://www.youtube.com/watch?v=KGD8gI_fYoE[/url] I ujme to tak- z KAZDYM psem mozna. WSZYSTKO jest kwestia odpowiedniej motywacji, technik szkolenia i PODEJSCIA.Nie ma glupich psow, sa tylko glupi wlasciciele. I osobiscie ja rowniez szarpie swoje psy na smyczy np na spacerze, ale jakby mi ktos obcy szarpnal to ZABILABYM. Metody szkolenia stosowane na tym obozie sa karygodne!
  23. wiska

    obóz agility ?

    [quote name='Brezyl']Ależ na normalne zajęcia w szkółkach także przychodzą psy, które dotąd nie widziały toru. "Ciąga" się je więc, na parówki, na zabawkę, na piłkę, przez przeszkody - ale robienie tego na smyczy jest zwyczajnie niebezpieczne, łatwo zachaczyć smyczą o przeszkodę i choćby zwalić ją na psa.[/QUOTE] Oczywiscie, a jak juz na smyczy na na lekkej, dlugiej lince lezacej na ziemi a nie...Juz pomijajac ,ze psy sa wprowadzane na przeszkody ktore je mentalnie przerastaja
  24. wiska

    obóz agility ?

    Frodka-otoz to. Do klubu/ na oboz idzie sie zeby sie czegos NAUCZYC i placi sie za wiedze i doswiadczenie szkoleniowca. A ogolne pojecia o psychice psa to jest jeszcze za malo zeby prowadzic zajecia z danej dziedziny sportu kynologicznego. Najwazniejsze jest doswiadczenie, a doswiadczenie mozna zdobyc tylko w okreslony sposob. Oczywiscie kazdy robi ze swoimi pieniedzmi co chce i jezeli komus odpowiada ta forma prowadzenia zajec to okey, ale dla kogos zaczynajacego przygode z tym sportem definitywnie NIE jest to dobra opcja. A jak ktos chce nawet w wakacje sobie poskakac to za ta sama cene sa naprawde fajne wyjazdy do renomowanych klubow z osiagnieciami, wiec po co wyrzucac pieniadze w przyslowiowe "bloto"???? edit: do tego wszystkiego jak widze na filmikach jak wyglada tam nauka przeszkod i fatalne bledy w motywacji psa na torze to mi sie noz w kieszeni otwiera naprawde to wyrzadza wieksza szkode od pozytku. Juz lepiej pojsc na spacer po lesie niz brac udzial w takich zajeciach!!
  25. wiska

    obóz agility ?

    [quote name='Ola164']Raczej powiedz - "nie komentuje bo tak mi wygodnie". Forum jest do wyrażenia swojej opinii. Wandrus na pierwszy raz sie nadaje z jednym faktem - trzeba umieć pracować z psem i nie pozwalać sobie żeby inni robili z nim co chcą. To my decydujemy w jaki sposób go szkolimy. Paula mogłaś sie sprzeciwić wpychaniu Scoobiego do tunelu, nikt nie kazał się przyglądać. Trzeba tylko znac swojego psa i wiedzieć na co można pozwolić. Wandrus poza tym to nie obóz agility, a raczej zwykły wyjazd z psem z zabawą na torze. Alusia - odgryzanie się nie miało miejsca na torze. Chyba że ktoś biegał z psem miedzy zajeciami w 10 osób na raz. I tu się zgodzę z Martą ;)[/QUOTE] A ja skomentuje :P Otoz Agility=kontakt na plaszczyznie pies+przewodnik i na tym miedzy innymi polega trening-na wzmocnieniu wiezi i motywacji psa. Pokazanie zwierzeciu ,ze to jest super, a nie, ze ma to robic z jakiegokolwiek przymusu-czy psychicznego czy fizycznego. To ma byc tez zaspokojenie jego potrzeb i zabawa - nie moze wykazywac jakiegokolwiek dyskomfortu w postaci np. CSow Naprawde NIE polecam obozow prowadzonych przez osoby nie majacych niczego wspolnego z agility-przynosi to wiecej szkody niz pozytku. Skoro na torze nie mialo miejsca to po co na poczatku tematu zostalo to w ogole poruszone!?
×
×
  • Create New...