Wypadniecie dysku operowac czy nie? Tak-to gdzie i jaki koszt?

[lika1771]

Bylismy z Gaja u weta miala robione RTG jest bardzo zle okazalo sie,ze wypadl jej dysk dokladnie 12 i 13 kreg.Gaja nie chodzi,nie zalatwia sie trzeba wyciskac mocz.Jest wdrozone leczenie na 7 dni jezeli nie bedzie poprawy to wozek albo..W moim miescie nie robi sie takich operacji, chcialabym sie dowiedziec gdzie mozna zrobic taka operacje i za ile.Czy po operacji sunia bedzie chodzic?Czy jest gwaracja? Sunia ma ponad 10 lat, nieciekawe zycie,wazy 4-5 kg.

[gryf80]

to powazny zabieg neurologiczny,jełśi trafisz do lekarza który nie robił takich zabiegów dużo pies może po takiej operacjizostać sparaliżówany do końca życia(z reszta zabiegi na kregosłupie zawsze sa powazne i zawsze może być duże ryzyko).gdzie ja mozna wykonac -nie podpowiem bo nie wiem.

[ataner]

Cześć, ja mam owczarka niemieckiego i miesiąc temu przeszedł operacje kręgosłupa, miał pęknięcie i wysunięcie dysku powiedziano mi że liczą się godziny i szybko trzeba zrobić operację więc nie zastanawiając się od razu go oddałam na stół ale teraz powiem szczerze, że drugi raz nie podjęłabym tak szybkiej decyzji. Gdy odebrałam go po operacji był w gorszym stanie niż przed, byłam załamana a lekarze z którymi się później konsultowałam dawali mu bardzo małe szanse. Teraz jest już dużo lepiej, oddaje sam mocz zaczyna podnosić tyłek i próbuje przebierać łapkami, ale to wyłącznie dzięki rehabilitacjom na które jeździmy codziennie. Moim zdaniem operacja jest ostatecznością jak wykorzystasz wszystkie możliwe warianty leczenia. Ja robiłam operacje w Grudziądzu, koszt jest 4000 zł ale nie polecam tej kliniki, lekarz może i ma dużą wiedzę ale jest nastawiony na kasę a to niestety dobrze nie wróży dla zwierząt. To co mogę podpowiedzieć to rezonans magnetyczny robią w klinice w Gdańsku i może warto pomyśleć o kręgarzu z tego co się zorientowałam po fakcie facet ma bardzo dobre opinie i wyciągnął nie jednego zwierzaka z takimi urazami, po operacji możesz już o nim zapomnieć.

[lika1771]

[quote name='ataner']Cześć, ja mam owczarka niemieckiego i miesiąc temu przeszedł operacje kręgosłupa, miał pęknięcie i wysunięcie dysku powiedziano mi że liczą się godziny i szybko trzeba zrobić operację więc nie zastanawiając się od razu go oddałam na stół ale teraz powiem szczerze, że drugi raz nie podjęłabym tak szybkiej decyzji. Gdy odebrałam go po operacji był w gorszym stanie niż przed, byłam załamana a lekarze z którymi się później konsultowałam dawali mu bardzo małe szanse. Teraz jest już dużo lepiej, oddaje sam mocz zaczyna podnosić tyłek i próbuje przebierać łapkami, ale to wyłącznie dzięki rehabilitacjom na które jeździmy codziennie. Moim zdaniem operacja jest ostatecznością jak wykorzystasz wszystkie możliwe warianty leczenia. Ja robiłam operacje w Grudziądzu, koszt jest 4000 zł ale nie polecam tej kliniki, lekarz może i ma dużą wiedzę ale jest nastawiony na kasę a to niestety dobrze nie wróży dla zwierząt. To co mogę podpowiedzieć to rezonans magnetyczny robią w klinice w Gdańsku i może warto pomyśleć o kręgarzu z tego co się zorientowałam po fakcie facet ma bardzo dobre opinie i wyciągnął nie jednego zwierzaka z takimi urazami, po operacji możesz już o nim zapomnieć.[/QUOTE]Dziekuje bardzo za odpowiedz.Narazie po drugiej turze zastrzykow i witamin chodzi,chociaz tyl lata.Ma ograniczony ruch zobaczymy....Gdzie najblizej jest na pomorzu kregarz?

[ataner]

niestety na pomorzu nie ma, byś musiała jechać do bydgoszczy. A chodzicie z Gają na rehabilitacje? bo jeżeli zaczyna chodzić i całe szczęście to może warto by pomóc jej rehabilitacją, dopóki sama nie doświadczyłam "cudów" rehabilitacji na moim psiaku nie wierzyłam do końca że może cokolwiek pomóc, to była już ostatnia deska ratunku. U Bandiego już po pierwszej wizycie widać było poprawe a do tego rehabilitantka pokazała mi jakie masaże i ćwiczenia mogę wykonywać w domu dodatkowo co jest niezbędne w chorobach neurologicznych.

[lika1771]

Nie wiem mi wet nic nie mowil o rehabilitacji, ma tylko ograniczyc ruch do minimum na okolo 3-4 tyg.

[ataner]

mi tez nic nie wspomniał, dopiero jak sama zaczełam interesować się tymi schorzeniami i szukałam na własną rękę wszelkiej pomocy przeszukując wszelkie informacje, to przy kolejnej wizycie u weta zapytałam się o rehabilitacje czy by mu sie przydały to stwierdził że oczywiście że tak. Nie wiem czemu nie informują o wszystkich możliwościach przecież każdy z nas dopóki nie zetknie się z jakąś chorobą to nie wie co i jak.

[lika1771]

[quote name='ataner']mi tez nic nie wspomniał, dopiero jak sama zaczełam interesować się tymi schorzeniami i szukałam na własną rękę wszelkiej pomocy przeszukując wszelkie informacje, to przy kolejnej wizycie u weta zapytałam się o rehabilitacje czy by mu sie przydały to stwierdził że oczywiście że tak. Nie wiem czemu nie informują o wszystkich możliwościach przecież każdy z nas dopóki nie zetknie się z jakąś chorobą to nie wie co i jak.[/QUOTE]Tak tylko moja sunia nie miala operacji, moze dlatego?

[ataner]

na rehabilitacje chodzą zwierzęta z różnymi urazami nawet bez operacji, nie wiem może twojej suni nie trzeba ale warto sie podpytać weta żeby potem nie żałować.

[lika1771]

Czy mozesz mi dac namiary na tego kręgarza.Chyba przechwalilam z Gaja gorzej....

[endurka]

jedyną metodą leczenia poważnego porażenia zwiazanego z dyskopatią jest zabieg operacyjny.
Lekkie przypadki można leczyć ograniczając ruch.

Najważniejszy jest czas od urazu. Z każdą godziną uszkodzenie postępuje, obrzęk rdzenia się wzmaga. Zabieg do 24 godzin ma dużą skuteczność, niektórzy próbują do 48 h i dłużej, ale trzeba się liczyć z niepowodzeniem.

Leczenie psa przez 7 dni, a potem decyzja o zabiegu nie ma najmniejszego sensu, a wręcz jest błędem w sztuce, jeśli określono stopień porażenia pow. III.

[ataner]

Przykro mi, że z Gają gorzej, proszę bardzo namiar - Pan Sekuła 601551992, mój wraca do zdrowia już zaczął chodzić sam jak pijany ale chodzi ;)

[lika1771]

[quote name='ataner']Przykro mi, że z Gają gorzej, proszę bardzo namiar - Pan Sekuła 601551992, mój wraca do zdrowia już zaczął chodzić sam jak pijany ale chodzi ;)[/QUOTE]Dziekuje wlasnie wczoraj wrocilam od doktora.

[baster i lusi]

[quote name='lika1771']Dziekuje wlasnie wczoraj wrocilam od doktora.[/QUOTE]
Lika tak mi przykro i co z Gają co powiedział wet?

[lika1771]

[quote name='baster i lusi']Lika tak mi przykro i co z Gają co powiedział wet?[/QUOTE]Niestety za pozno pojechalam gdybym pojechala za pierwszym razem jak dysk wypadl jestem pewna,ze Gaja by chodzila.Wiecej wiadomosci na watku suni wystarczy przeczytac dwie ostatnie strony jest tam opis z wizyty u doktora [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/218213-Maleńka-Gaja-jest-bardzo-chora-POMOCY!!!!/page50[/url]

[inna877]

[quote name='ataner']niestety na pomorzu nie ma, byś musiała jechać do bydgoszczy. A chodzicie z Gają na rehabilitacje? bo jeżeli zaczyna chodzić i całe szczęście to może warto by pomóc jej rehabilitacją, dopóki sama nie doświadczyłam "cudów" rehabilitacji na moim psiaku nie wierzyłam do końca że może cokolwiek pomóc, to była już ostatnia deska ratunku. U Bandiego już po pierwszej wizycie widać było poprawe a do tego rehabilitantka pokazała mi jakie masaże i ćwiczenia mogę wykonywać w domu dodatkowo co jest niezbędne w chorobach neurologicznych.[/QUOTE]
do bydgoszczy? ciekawe gdzie. mi tutaj cięzko o dobrego weta. jest jedna znana klinika na 'b' pewnie ludzie z miasta wiedzą o jaką chodzi, toć to jak market, przewija sie tona ludzi hurtowo nastawieni na kase, kilka psów znajomych padło po ich wspanialym leczeniu nie wspomne o ogromnych kosztach, sama tego ostatnio doswiadczylam.

[darlecik]

[IMG][IMG]http://img69.imageshack.us/img69/5304/sg207948gg.jpg[/IMG] By [URL="http://profile.imageshack.us/user/darlecik"]darlecik[/URL] [/IMG]

[lika1771]

[quote name='darlecik'][IMG][IMG]http://img69.imageshack.us/img69/5304/sg207948gg.jpg[/IMG] By [URL="http://profile.imageshack.us/user/darlecik"]darlecik[/URL] [/IMG][/QUOTE]Dla mojej suni juz za pozno,ale polecam.