Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'tęsknota'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 2 results

  1. Witam. Sytuacja jest taka, z narzeczoną przygarnęliśmy suczkę - kundelka gdy miała ok miesiąca. Psiak został wzięty głównie z tego powodu, że narzeczona mieszkała sama w bloku (ja nocowałem tylko w weekendy) i żeby miała towarzystwo wieczorami. Niestety sytuacja potoczyła się tak, że nasz związek się rozpadł. Suczka ma teraz 1,5 roku, my się rozstaliśmy 2 miesiace temu. Suczka została z moją ex. Na początku przechodziła to bardzo bardzo źle, no ale to było oczywiste... Nie jadła, była osowiała, raz wylądowała pod kroplówką... Mieliśmy nadzieje że po jakimś czasie się przyzwyczai, że zrozumie co się stało, i że mnie nie ma. Ale ostatnio znów przestała jeść, pije tylko wodę.... Zastanawiamy się czy dobrym pomysłem będzie spotykanie się z psiakiem raz na jakiś czas, np. raz / dwa razy w tygodniu na spacerze na godzinę. żebym mógł się jej pokazać, pobawić się z nią itd. Nie mam pojęcia co powinniśmy zrobić, czy będzie lepiej dla psiaka jak będzie się ze mną widywał czy lepiej to przetrzymać, przeczekać i nie pokazywać się psiakowi na oczy, że w końcu zapomni ? Jak wy myślicie? Jakie macie zdanie na ten temat ? Za każdą sugestie bardzo dziękuje i pozdrawiam :)
  2. Witam. W naszym życiu nastąpiła bardzo przykra sytuacja, przez którą ja i mój mąż musimy wyjechać za granicę.Od półtora roku mamy ukochaną sunię owczarka niemieckiego, którą z ciężkim sercem musimy zostawić na kilka miesięcy (zanim nie pozałatwiamy spraw z nowym mieszkaniem za granicą itp.). Myślę, że będzie to maksymalnie pół roku. My naprawdę nie chcemy jej zostawiać, ale załatwienie paszportu i przejście kwarantanny potrzebnej na wjazd do UK tyle trwa. Moje wątpliwości są następujące. Czy sunia z tęsknoty za nami może zdechnąć??Naczytałam się tyle różnych rzeczy, że psy takiej rozłąki mogą nie przetrwać itp. Nessi (bo tak się wabi) większość czasu spędzała z mężem, praktycznie 24 h na dobę (śpi z nami w pokoju) także on jest jej głównym przewodnikiem.Ja z kolei jestem bardziej do niej przywiązana emocjonalnie i dla mnie ta rozłąka też będzie ciężka, ale wiem że po nią wócimy za kilka miesięcy. Ja mam pomysł, żeby psinie zrobić na czas naszej nieobecności kojec na dworze z ocieplaną budą itp, żeby tam sobie spała i mogła mieć kontakt ze świerzym powietrzem. Myślicie, że to dobry pomysł?? W czasie naszej nieobecności będzie się nią zajmowała teściowa (wyprowadzi i nakarmi), ale może zapomnieć o 24 godzinnej obecności człowieka. Czy może to się odbić na jej psychice???Nawet nie wiecie jak ciężko mi o tym pisać...Te przepisy na wjazd z psem do UK są tragiczne.Napomnę tylko, że Nessi już zostawała sama na kilka dni i zajmowała się nią teściowa i chyba było ok, ale teraz to będzie pół roku...Ja sama zdechne z tęsknoty:placz:
×
×
  • Create New...