Jump to content
Dogomania

MałyDiabeł

Members
  • Posts

    28
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by MałyDiabeł

  1. Witam. Wraz z narzeczonym postanowiliśmy przygarnąć psa ze schroniska. Mam jednak obawy- z moim byłym partnerem ponad dwa lata temu wzięliśmy szczeniaka ze Szczecińskiego schroniska, nie dość, że na początku mała ledwo przeżyła - bo dostaliśmy pieska z początkami parwowirozy, to mój eks nie był ze mną konsekwentny z jej wychowaniem co skutkowało tym, że do dziś Hayley robi co chce. On nalegał na psa, więc z nim została. Ja mam psa u rodziców - 10 letnia sunia Beagle i dlatego chcę wziąźć samca- by w razie wyjazdu do rodziców na 2-3 dni lub dłużej dogadały się. Narzeczony u rodziców ma małego samca- mix Chihuahua, jest to wesoły i bardzo łagodny pieszczoch. I tu pojawia się problem- w schronisku są zazwyczaj psy w typie rasy- chcielibyśmy by pies nie niszczył i umiał załatwiać potrzeby na dworzu. Z założenia narzeczony chciałby owczarka a ja w sumie chcę jedynie by był to pięs większych ras- wilczasty, w typie berneńczyka lub husky.Początkowo chciałam amstaffa jednak on się ich boi i odpada. Do psa za około 3 lata na pewno dołączy dziecko- co też jest ważnym kryterium dla nas. Chcemy czuć się przy nim bezpiecznie i aby była możliwość wychować i wyszkolić go- by był inteligentny i by nadawał się do dzieci . Wiem, że schroniskowego psa trzeba będzie wiele nauczyć i pracować, ale chcielibyśmy wybrać typ rasy, który ułatwi trochę zadanie. Jaki typ rasy i w jaki wiek psa powinniśmy celować?
  2. Witam. W listopadzie wzięłam razem z partnerem suczkę ze schroniska.Jest to jakaś mieszanka Labradora. Pani ze schroniska oceniła ją na około 2 miesiące. Piesek szybko się u nas zadomowił, była radosna i ciekawa wszystkiego.Po 3 dniach zaczęła chorować i okazało się,że przyniosła ze schroniska coronavirusa (jakoś tak się to pisze).Leczyliśmy ją ponad miesiąc antybiotykami. Pierwsze jej szczepienie, które miała w schronisku było już nieważne więc zrobiliśmy je pod koniec grudnia- zgodnie z zaleceniami pani weterynarz. Teraz czekamy na drugie szczepienie. Od 3 tygodni staramy się nauczyć ją załatwiania na dworzu ale wciąż nam to słabo wychodzi.. Sunia chętnie wychodzi na spacery ale nawet podczas godzinnego nie zawsze się załatwi na dworzu:( Często robi to tuż po powrocie do domu. Dodatkowo mała gryzie wszystko i wszystich i ciągle podkrada ubrania i je szarpie. Buty,meble,kable itp psikalam specjalnymi preparatami ale to słabo działa, od niedawna kupujemy jej dużo wędzonych gryzaków i gryzie mniej- mam nadzieje, że to jej przjdzie ale jak ją oduczyć gryzienia i skakania na ludzi? na spacerach gdy skacze na kogos delikatnie pociągam za smycz ale w domu nie iwem co zrobić. Ogólnie jest w miarę usłuchanym maluchem, umie już komendę siad i zostaw ale jest problem z zalatwianiem się pieska w domu.Myślę, że to może być wynik tej choroby a co za tym idzie braku wychodzenia z nią od początku... Jak nauczyć ją tego by załatwiała się na zewnątrz i nie skakała/gryzła ludzi?
  3. Problem jest taki- nasz mały diabeł jest z nami już ponad miesiąc. Gdy wzieliśmy ją ze schroniska był po 1 szczepieniu. Drugiego dnia zaczęła mieć problemy ze zdrowiem- odrazu pojechaliśmy do weta- diagnozą był coronavirus. Leczyliśmy ją 3 tygodnie, w tę sobote będzie mieć na nowo robione szczepienia. w obecnym momencie wet ocenia jej wiek na około 3 miesiące. Po ostatniej kontrolnej wizycie wet zalecił, by zacząć z nią wychodzić, mimo braku szczepień - ja boje się, że znów coś złapie... Co myślicie?
×
×
  • Create New...