Jump to content
Dogomania

joannaloves1

Members
  • Posts

    47
  • Joined

  • Last visited

joannaloves1's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='kasiek.']tak psy z domu ZNIKNELY ! :([/QUOTE] czy to ty jesteś tą sąsiadką która wynajmuje teren jumie.?
  2. [quote name='bric-a-brac']Dlatego pytałam o przebieg interwencji, to ważne. A odmowa wydawania zwierząt pojawiła się dopiero po wybuchu afery, wcześniej yuma sama prosiła o ogłoszenia, i wydawała psy do adopcji. Sama robiłam wielu jej psom ogłoszenia, z których część znalazła dom.[/QUOTE] co ty gadasz? nie chciała wydać Skinniego, robiła wszystko żeby mnie zniechęcić i nie wydać psa, ba! nawet fundacji go nie chciała wydać jak 2 miesiące wcześniej chciały go przenieść
  3. [quote name='Ewa i flatki']No właśnie, już wcześniej próbowałam do Ciebie napisać PW i nie mogłam, chyba masz coś w ustawieniach poblokowane. [URL]http://altopsy.com/[/URL] - tam masz telefony do dziewczyn, mów, że pies z adopcji i że ja Ci powiedziałam o rabatach :D[/QUOTE] ok, dzięki :):)
  4. [quote name='Ewa i flatki']Słodkie dziecko :D Na pewno łatwiej wychować sobie malucha, niż psa po przejściach. Moje fundacyjne koleżanki mają szkołę dla psów Alto i prowadzą szczeniaczkowo. Gdybyś chciała, pogadam z nimi o rabatach :D[/QUOTE] a mozesz mi napisac na pw jaka by to była cena? ...bo jednak sie zastanowie
  5. [quote name='Anula']Wczoraj wieczorem na TTV w Expressie była,krótka wzmianka i pokazanie boksów psiaków a w nich m.in.chyba dwóch szczeniaków,Szamana tam nie widziałam.Wypowiedzi bardzo były króciutkie Pani- właścicielki posesji i dwóch Pań z ZP.Zrozumiałam,że ZP chce wszystkim psiakom pomóc ale to będzie zależało od władz.Konkretnego reportażu w tej tylko sprawie na razie nie ma. Te biedne psiątka tak bardzo chciały wyjść z tych kojców,prosiły całe sobą.[/QUOTE] Co mówiła jumanji w TV?
  6. mam tylko nadzieje że z czasem będzie lepiej, i jak dorośnie to stanie się spokojnieszy, natomiast nie żałuje - mimo wszystko jest kochany :)
  7. [quote name='Szareńkowa']joannaloves1 wysłałam Ci zaproszenie do znajomych, chciałam podpytać o to posłanko, bo sama się przymierzam do wykonania podobnego.[/QUOTE] jasne, zaakceptowałam, natomiast muszę uprzedzić że moje posłanie to trochę klapa i zamówiłam gotowe z allegro (choć jeszcze nie doszło), natomiast wyszukiwałam różnych info jak uszyć najlepiej więc pytaj - postaram się pomóc :)
  8. [quote name='Ewa i flatki']Słodkie dziecko :D Na pewno łatwiej wychować sobie malucha, niż psa po przejściach. [/QUOTE] Na pewno, ale ja nigdy psa nie miałam i maluch jest strasznie aktywny, w sensie ciągle gryzie, śpi a potem lata po domu, wczoraj jak nie chciałam mu dać makaronu z pesto który jadłam, podszedł do miski z wodą i łapką zaczął walić o taflę wody rozchlapując po całej kuchni i zerkając na mnie, haha, czasem wołam na niego "mały terrorysta" ale oczywiscie wabi się Charly, także to jest minus że wszystkie maluchy są niegrzeczne natomiast starszy pies jest w miarę zrównoważony i łatwiej z nim trenować czy uczyć go czegoś bo maluch strasznie się rozprasza po kilku minutach, także zawsze są dwie strony medalu
  9. [quote name='Ewa i flatki']Słodkie dziecko :D Na pewno łatwiej wychować sobie malucha, niż psa po przejściach. Moje fundacyjne koleżanki mają szkołę dla psów Alto i prowadzą szczeniaczkowo. Gdybyś chciała, pogadam z nimi o rabatach :D[/QUOTE] dzięki jak na razie jest ok, w razie czego się zgłoszę, kupiłam kilker i uczymy się razem różnych rzeczy (tzw. pozytywny trening), gryzie strasznie ale to normalne i pracujemy nad tym, wczoraj byliśmy u weterynarza, pani zbadała serduszko, łapki, oczka, uszka, temeraturę i wszystko ok, pies zdrów jak ryba, w pt dam mu tabletkę na odrobaczanie, dziś rano obudził mnie ok 2 w nocy i był taki nadaktywny ze w piżamie wyszłam z nim na spacerek żeby go trochę zmęczyć i żeby usnął, udało się ale tylko do 6 rano, więc ziewam dziś jak szalona - ale jest mój najkochańszy :)
  10. [quote name='sleepingbyday']wygląda jak kangur ;-). z jakiejs fundacji jest?[/QUOTE] jest ze strony owczarek.pl odebrano całą gromadkę z giełdy w tragicznych warunkach wygląda jak kangur bo aż tak mu wygodnie, aż mruczał, ułożył się na moich czterech poduchach, cwany jest wie gdzie najwygoniej:)
  11. oki zdjęcia dla was: piesek: [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/26a8c0a2e6f53195.html[/url] ręcznie szyte posłanko: [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ba775c390a153149.html[/url]
  12. jasne ale nie umiem wstawiać tu fotek, próbowałam kilkakrotnie, pokompinuje jutro bo dziś już późno i ja i piesek powoli kładziemy się spać, pozdrowienia dla wszystkich
  13. [quote name='sleepingbyday']ale przyznasz że nie możesz oceniac dzialań innych na podstawie tego, co ty bys zrobila. skinni już bez siedzenia w zamknięciu miał problemy ze sobą, a fundacja z joanna na bank obgadały sens takiej adopcji w ciemno - w sumie w ciemno. ty masz doświadczenie, joanna - niekoniecznie. to jest kluczowe. mierz zamiary na siły io to sie rozchodzi. zreszta siła cięzkości sprawy jest naprawde gdzie indziej, sama wiesz. ja osobiście czuję zgorzknienie tym wszystkim.[/QUOTE] to ze nie mam doświadczenia to nie sekret, sama o tym napisałam w pierwszym poscie, ale napisałam także że mam serce i chęci, okazji nie było bo wyszło jak wyszło i pies który jest w takich warunkach, jest chory i ma problemy i to poważne na tym etapie nie jest do adopcji - i chyba każda osoba z doświadczeniem mi to przyzna. Ja rozmawiałam z fundacją na ten temat i to jest między nami. Tak czy siak nie wiadomo w jakim stanie jest pies bo nie można na słowo wierzyć Aśce, i taki pies nie ma skakać z domu do domu, pies też musi być gotowy do adopcji, a on siedząc w tym śmierdzącym i ciemnym pokoju potrzebuje czasu i opieki, zadbania w porządnym osrodku - a potem jak dojdzie so siebie może szukać kochającej rodziny. I powtórze to jeszcze raz, nie podpisałam umowy w ciemno, umowa i wizyty była PRZEDADOPCYJNA i zarówno fundacja jak i ja chciałyśmy się poznać i porozmawiać i zaznaczyłyśmy ze owa umowa to tylko formalność i że bez spotkania z psem do adopcji nie dojdzie. Co wy na to abyśmy skupili się na prawdziwym problemie - pomaganiu tym psom, co wy na to? Kto jest ze mną? Nasze wykłócanie się tutaj nic nie da, i chyba nie po to tutaj jesteśmy, przynajmniej nie ja, ale wkurza mnie jak ktoś się mnie czepia, zwłaszcza ze zawsze miałam dobro psów w serduchu.
  14. [quote name='Kinia1984']Joanna która chciała dać dom Skinniemu nie jest winna, utwierdziła nas w naszych przypuszczeniach . [/QUOTE] chciałam i dałabym gdyby była taka możliwość, a przynajmniej dzięki temu fundacja przejrzała na oczy i trochę faktów ujrzało światło dzienne
×
×
  • Create New...