Jump to content
Dogomania

Patrycja*

Members
  • Posts

    1675
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by Patrycja*

  1. [CENTER][SIZE=4][B]Oto DEXTER:[/B][/SIZE] [IMG]http://i41.tinypic.com/hwwmzs.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/2l8i1xd.jpg[/IMG] [/CENTER] Dexter to niewielki, uroczy pies w typie jamnika. Ma około 2 lata, 27 cm w kłębie i waży 8 kg. W schronisku znajduję się od 31.08.2013 r. Został znaleziony na ulicy w związku z czym jego przeszłość jest nieznana. Jest sympatycznym i przyjaźnie nastawionym do świata psiakiem. Bez problemu dogaduje się zarówno z ludźmi jak i z innymi psami. Co nie oznacza, że zawsze wszystko mu pasuje. Jeżeli jakiś pies mu się nie spodoba, potrafi to głośno i wyraźnie zasygnalizować. Jeśli jednak uzna drugiego psa za przyjaciela chętnie się z nim bawi. Jest typowym pieszczochem. Lubi się przytulać. Jak tylko nadarzy się okazja wskakuje opiekunowi na kolana i domaga się głaskania. Na smyczy trochę ciągnie, jednak nie jest to uciążliwe. Prawdopodobnie jest to kwestia zbyt małej ilości ruchu w schronisku. Jego sierść jest krótka i łatwa w pielęgnacji, a czarne umaszczenie nadaje mu wyjątkowy urok. Odrobaczony, zaszczepiony i wysterylizowany. Z pewnością dla osoby, która go zaadoptuje będzie oddanym i niezastąpionym przyjacielem. Więcej zdjęć Dextera tutaj: [URL]https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/Dexter850132Lata8Kg27Cm31082013RPatrycjaJakubas[/URL] Wydarzenie na fb: [URL]https://www.facebook.com/events/749019595114991/?ref_newsfeed_story_type=regular[/URL] Kontakt w sprawie psiaka: tel. 507 86 02 82 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
  2. Dziś był dzień Frędzla :) Gdy Pani podpisywała umowę na dom tymczasowy, Frędzlem zainteresowali się Państwo z córeczką około 10letnią, którzy chcieli mu zapewnić dom stały. Wybierali spomiędzy paru psów aż w końcu zdecydowali się na Frędzla. A Frędzel jakby czuł, że dziś pojedzie do domku bo był wyjątkowo radosny i jak tylko do niego podeszli zaczął się łasić i witać :) Nowi opiekunowie Frędzla zrobili na mnie dobre wrażenie, także mam nadzieję, że już tam zostanie. No i, że będzie się dobrze zachowywał. Trudno stwierdzić, jak zachowuję się w domu ale oby był grzeczny i nauczony czystości, a jeżeli nie to oby Ci ludzie mieli na tyle cierpliwości, żeby go tego nauczyć. Kontakt do nowej pani Frędzla mam, więc wieści o psiaku będę przekazywać ;)
  3. Frędzel w boksie jest sam. A smutny to on zwykle wchodzi do schroniska bo nie chce do boksu iść i mam coraz większy problem żeby go tam wsadzić ;p Dziś zważyłam Frędzlowatego i okazało się, że przytył :) z 4 kg na 7,5 kg :D apetyt coraz bardziej mu dopisuje. Nawet nie zdążyłam dzisiaj dobrze wyciągnąć karmy z puchy bo zjadał na bieżąco ;p Sierść też jakby mu się trochę poprawiła - nie ma już tyle łupieżu. No i dziś był wyjątkowo ruchliwy i aktywny na spacerze. Tak mnie wytarmosił na tej smyczy, że aż byłam w szoku. Zwykle po przejściu pewnego odcinka drogi się uspokaja i już idzie normalnie a dziś jakby go coś opętało ;p Niestety strachliwy to on jest i pewnie już zawsze będzie. Szliśmy chodnikiem koło ulicy, w momencie gdy przejeżdżał koło nas tir Frędzel położył się, skulił i zaczął trząść. Podobnie zareagował na dwóch panów z łopatami, których mijaliśmy. No i jak tylko usłyszy jakiś głośniejszy dźwięk to chce uciekać i wyrywa się na smyczy. Jeszcze dziś trochę dokuczała mu biegunka, choć jakoś nieszczególnie widać było, żeby to miało na niego jakiś negatywny wpływ bo szalał ile wlezie ;)
  4. Ja się w ogóle boję, żeby go żaden pies nie pogryzł :eviltong: a biedak ma takiego pecha, że zawsze trafi na jakiegoś, któremu się nie spodoba. Dziś też było parę małych spięć. A najmniejsza agresja ze strony innego psa powoduje, że się biedny kuli, ogon w dół i często nawet piszczy. A z reguły wygląda to tak, że podchodzi do innego psa, obwąchują się niby wszystko ok i nagle okazuje się, że coś jest nie tak. A poza tym to Frędzel zaczął już reagować na swoje imię i ogólnie jest z nim coraz lepszy kontakt :) nawet zaczęła nam wychodzić komenda siad. Gorzej z podaniem łapy ale na wszystko przyjdzie czas. Apetyt mu dziś wyjątkowo dopisywał. Puchę, którą mu przyniosłam nie tyle zjadł co pochłonął ;) może uda się go trochę podtuczyć.
  5. Oj tak Frędzlowi zdecydowanie Pegi przypadła do gustu :) oby jeszcze była okazja żeby te ich szaleństwa powtórzyć bo jak widać Frędzlowi towarzystwo Pegi ewidentnie służy
  6. Miałam przyjemność wyjść kiedyś z Murą na spacer i naprawdę z niej cudowny psiak ;)
  7. Przystojniak z niego ;) szkoda tylko, że z Frędzlem się nie dogadują. I dzięki wielkie za filmik Frędzla i Pegi! Jest super :D
  8. Zdaje się, że Frędzel akurat trafił na to wylegiwanie się na kanapie ;) A oczka Sansy niesamowite!
  9. [IMG]http://i44.tinypic.com/25euudx.jpg[/IMG] Frędzel już w lepszej formie. Czekał w klatce zniecierpliwiony na spacer. Po ostatnim wypadku w boksie widać ewidentną poprawę. Już nie kuleje i nie piszczy jak chodzi. Choć nie obyło się dziś bez małego incydentu, gdzie Frędzel chcąc przywitać się z innym psem został przez niego przygryziony. Na szczęście nic się nie stało tylko biedak nieźle się wystraszył. Ale były też miłe chwile, np. zabawa z Pegi. Wprawdzie niedługo ale było to dla mnie miłym zaskoczeniem zobaczyć jak sobie radośnie biega z innym psiakiem. Wszystko zostało nagrane i mam nadzieję, że filmik tutaj dotrze ;) Dodałam trochę nowych zdjęć. Zapraszam do obejrzenia [URL]https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/Fredzel691132Lata35Cm4Kg15072013[/URL]
  10. Zapraszam do zapoznania się z artykułem o Frędzlu na mysłowickim portalu [url]http://itvm.pl/index.php?option=com_k2&view=item&id=841%3Aprzygarnij-fredzla&Itemid=237[/url] Na fb odezwała sie Pani, która wyraziła chęć popracowania z Frędzlem, aby nie był taki wystraszony. Dzwoniłam do niej i może uda jej się odwiedzić Frędzla w sobotę i wtedy porozmawiamy na czym ewentualnie miałaby ta pomoc polegać. Oczywiście w miarę możliwości umieszczam ogłoszenia o Frędzlu na portalach ogłoszeniowych. Mam nadzieję, że szybko znajdzie się ktoś, kto zapewni mu prawdziwy dom.
  11. [quote name='madzia.uje93']Jestem u Frędzla:) Biedny, ostatnio jak mu wkładałam posłanie do boksu to taki przestraszony uciekał na wybieg...[/QUOTE] Jest biedaczek przestraszony. Pierwszy raz jak go brałam na spacer to też uciekał na wybieg. Ale teraz już czeka na mnie jak przychodzę. Boi się ale dość szybko można zyskać jego zaufanie. Mam nadzieję, że szybko znajdzie dom.
  12. [quote name='soboz4']Drugi pies, który potrzebuje dt to Frędzel 691/13 (niestety u niego na wydarzeniu pustka), piesek traci wagę, futerko robi się matowe, na dodatek wczoraj tak jakoś wspinał się po kratach że spadł i sie potłukł, dziś tylne łapki nie bardzo go chciały trzymać, był oglądany przez weta, nic nie stwierdził, tak czy inaczej jego kondycja spada... Wystarczy tylko u niego napisać, że potrzebuje domu tymczasowego, że spada z wagi, kontakt nadal może być chyba na Magdę Wrzyciel albo jak chcesz to na mnie Nie umiałam, zrobić zdjęcia, a naprawdę jest bardzo szczupły i na zdjęciach nie potrafiłam tego uchwycić... [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-GWeaAHxbBaE/UlAbiM-ILlI/AAAAAAADW-A/HRfk_BlayEQ/s720/DSC_0662.JPG[/IMG] [URL]https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/Fredzel691132Lata35Cm4Kg15072013#[/URL] może któryś wolontariusz zrobi mu wątek na dogomanii??? ale taki wolontariusz, który będzie też na FB, na razie Frędzel ma nową wolontariuszkę i obawiam sie, że minie trochę czasu zanim wszystko załapie na forach [URL]https://www.facebook.com/events/1388032654764893/?notif_t=plan_user_joined[/URL][/QUOTE] Witam, jestem tą nową wolontariuszką od Frędzla. Wątek na dogomanii zrobiłam [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247689-FRĘDZEL-–-niewielki-psiak-pilnie-szuka-domu-tymczasowego-stałego[/URL] Opis napisałam tak jak potrafiłam. Gdyby były jakieś uwagi proszę o wskazówki. Przesłałam również do Kasi na maila. Dodałam też parę zdjęć od siebie na picasie. W czwartek postaram się zrobić więcej.
  13. Oto Frędzel: BARDZO PROSIMY O POMOC W SFINANSOWANIU FRĘDZELKOWEGO POWROTU DO ŻYCIA!!!! Fundacja Przystanek Schronisko (KRS: 0000431376) Numer konta bankowego: 67 1050 1243 1000 0090 3014 0421 "Darowizna na leczenie psa Frędzelka" Frędzelek ma ok. 2,5 roku, jest niewielki - ma ok. 35 cm w kłębie. Na razie to skóra i kostki, które ważą 6,5 kg. Jest zaszczepiony, odrobaczony i wykastrowany. Do schroniska trafił w lipcu 2013 r. i już wtedy jego stan był ciężki. Był bardzo wystraszony i wychudzony, nie reagował na opiekuna. Z czasem zaczął pomału otwierać się na ludzi, przybrał nieco na wadze, jednak cały czas wszystko dookoła wzbudzało w nim strach. Dość szybko został zaadoptowany. Wydawało się, że wszystko będzie dobrze, jednak po 3 miesiącach wrócił do schroniska. Wył podczas pozostawania samemu w domu. Niestety powrót do schroniska w dniu 29 grudnia 2013 r. pogłębił jego już i tak zły stan. Bardzo schudł, jego sierść zmatowiała, był bardzo zestresowany, trząsł się, popiskiwał. Bał się dosłownie wszystkiego. Najmniejsze warknięcie innego psa wzbudzało w nim strach i powodowało, że podwijał ogon pod siebie. Z "domu" trafił do schroniska w o wiele gorszym stanie, niż gdy "dom" go adoptował. Po interwencji wolontariusza opiekującego się Frędzlem oraz opiekuna wolontariatu ze strony schroniska, Frędzelkowi zrobiono komplet badań. Okazało się, że psiak ma chorą trzustkę, której schorzenia są bardzo bolesne, czasami nieuleczalne. Jego wycie w poprzednim „domu” było właśnie spowodowane bólem oraz pozostawaniem samemu z chorobą. W schronisku Frędzel dostał wyrok śmierci. Od 16 stycznia 2014 Frędzelek przebywa w domu tymczasowym. Przechodzi intensywną diagnostykę i kurację, która być może pozwoli mu jeszcze normalnie żyć. Jedna sesja kroplówkowo - zastrzykowa to koszt. ok. 60 zł. Frędzelek przeszedł badanie USG, miał robiony pełen profil biochemiczny, morfologię, którą będziemy jeszcze powtarzać. Aktualnie Frędzelek wraca do zdrowia. Zagrożenie życia minęło. Jest wesoły, poszczekuje, bawi się chętnie. Frędzel jest żywiołowym i radosnym psiakiem. Zachowuje czystość w domu. Uwielbia dzieci. Lubi się przytulać i bawić. Jest przyjaźnie nastawiony do ludzi i innych zwierząt. Na smyczy nie sprawia większych problemów, jednak lubi chodzić własnymi ścieżkami. Ma krótką, łatwą w pielęgnacji sierść. Jesteśmy dobrej myśli i szukamy dla niego dobrego, kochającego i doświadczonego domu, koniecznie z innymi zwierzętami i najlepiej z dziećmi, ponieważ Frędzel je uwielbia. Aktualny opis Frędzla: Frędzel to ok. 2,5 – letni, niewielki (ok. 35 cm w kłębie) wesoły, żywiołowy i bardzo energiczny psiak o przyjacielskiej naturze. Towarzyski i wszędobylski – musi być zawsze w centrum wydarzeń i najlepiej gdyby się działo jak najwięcej! Uwielbia towarzystwo innych psów, z którymi chce się bawić i szaleć bez opamiętania. Koty również nie są mu obce i doskonale odnajduje się w ich towarzystwie. Nie bez znaczenia jest dla Frędzla towarzystwo człowieka. Lubi się przytulać, spać na kolanach lub pod kołderką, czasami się trochę pobzdyczyć, napyskować, a nawet wyzłościć :smile: Bardzo lgnie do dzieci. Towarzystwo człowieka i jego sposób na nawiązanie relacji jest tak na prawdę kluczowe w zaprojektowaniu wspólnego życia z tym pieskiem, dla którego los niestety nie był łaskawy. Dwukrotnie trafiał do schroniska, dwukrotnie jako powód „zwrotu” podawano lęk separacyjny. Gdy psiak trafił do schroniska po raz drugi był w bardzo złej kondycji fizycznej – skrajnie wychudzony, trzęsący się, wylękniony. Przeprowadzone badania wykazały, że psiak ma chorą trzustkę, której schorzenia są bardzo bolesne, czasami wręcz nieuleczalne. Jego wycie w „domu”, który oddając go do schroniska wymierzył mu karę śmierci, było właśnie spowodowane niewyobrażalnym bólem oraz faktem pozostawania go z nim samemu, bez jakiejkolwiek pomocy. W schronisku Frędzel nie miał żadnych szans przeżycia. 16 stycznia – praktycznie w ostatniej chwili - trafił pod troskliwą opiekę domu tymczasowego oraz fachową opiekę weterynaryjną. Przeszedł intensywną diagnostykę i długotrwałą kurację, która powoli, sukcesywnie przywróciła go do życia. Teraz to już nie ten sam wychudzony, wylękniony i osowiały pies. To pełen życia urwis! Z uwagi na dotychczasowe trudne i bolesne przeżycia psiaka, które nie pozostają bez znaczenia dla jego psychiki oraz chorobę, która pozostawiła ślad na całe życie, szukamy dla Frędzelka wyrozumiałego, doświadczonego i świadomego domu, który otoczy go troskliwą opieką i miłością, której ten piesek tak bardzo potrzebuje. W domku muszą koniecznie mieszkać inne zwierzaki! W domu tymczasowym Frędzelek mieszka stadnie z sunią oraz trzema kotami :smile: Frędzel jest zaszczepiony, odrobaczony i wykastrowany. Kontakt w sprawie adopcji: 507 860 282 lub [email protected]<script cf-hash='f9e31' type="text/javascript"> /* */</script> lub dom tymczasowy: 790 420 278 Więcej zdjęć psiaka tutaj: https://plus.google.com/photos/118380588009733343934/albums/5907912506818360897 Link do wydarzenia na fb: https://www.facebook.com/events/1388032654764893/?notif_t=plan_user_joined Wpłaty na leczenie Frędzelka - stan na 28.02.2014 r.: 20 zł Aleksandra S. 23.01.2014 r. 60 zł Agata U. 23.01.2014 r. 5 zł Elżbieta C. 24.01.2014 r. 20 zł Ewa Stefania B. 24.01.2014 r. 30 zł Ewa Stefania B. 28.01.2014 r. 100 zł Alicja Ś. 28.01.2014 r. 25 zł Jolaw W. 03.02.2014 r. 300 zł Hanna G. 06.02.2014 r. 10 zł Monita T. 06.02.2014 r. 50 zł Agnieszka C. 07.02.2014 r. 20 zł Zuzanna J. 24.02.2014 r. razem: 640 zł
×
×
  • Create New...