dogi

Niezla zawisc do swiata widze. Ech, skad sie tacy ludzie biora i dlaczego piastuja takie role?

a gdzie takie spotkanko!? ja mam niemiaszka :P

Mój pies właśnie opitolił 2 penta białej kiełbasy. Nie zauważyłem, że termin wczoraj minął, ale jak pytałem, to nic nie mówił, że mu przeszkadza i pałaszował.

przykre :( wspolczuje

[quote name='maja602']Ja też tu zaglądam. To był bardzo miły piesek, miły wątek i sympatyczni ludzie.[/QUOTE] aż się miło robi!!

Ja swojemu psu kaze wyjsc, kiedy nie chce, zeby wchodzil na lozko. Co prawda sam sie wciska, ale jak mu sie raz powie, ze ma sobie isc, to robi tylko smutne miny, ale idzie. A jak mnie nie ma, to nie wchodzi sam.

Moj pies (owczarek niemiecki) od zabrania od matki, przez pol roku, mieszkal w miescie. Musialem wyjechac i wtedy mieszkal w kojcu na wsi, a po kolejnych 6 miesiacach wrocil do (innego) miasta. Dosc szybko sie zaadoptowal, cofnal sie w rozwoju, ale daje rade.

Mysle, ze osiagnac swoj cel mozesz tylko przez sprawe cywilna... watpie, ze sad kolezenski wyda Ci taki wyrok. To musi byc na rozsadek, a tego moze zabraknac w przypadku kolezenskiego sadu.

[quote name='Carey']Nikt nie zna ? Pomóżcie :)[/QUOTE] Zdziwisz sie, ale psa mozna nauczyc rozrozniac kolory. Kilka podstawowych, mocno rozniacych sie od siebie. Jak dobrze potrenujecie, to pies naprawde bedzie sie meczy, stara i wysila :) ja dawalem kolorowe pilki, czerwona, niebieska, zolta, czarna i biala. Odroznia i przynosi wskazany kolor.