Jump to content
Dogomania

Tośka10

Members
  • Posts

    34
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Tośka10

  1. Poszukuję transportu z jednym psem do Leszna na wystawę w sobotę za zwrot kosztów paliwa. Z Koszalina lub mogę gdzieś dojechać pociągiem.
  2. Poszukuję transportu do Leszna z Koszalina na sobotę za zwrot części kosztów. Mogę też gdzieś dojechać pociągiem.
  3. Bardzo pilnie szukam osoby do przeprowadzenia wizyty po adopcyjnej w Szczecinie Sprawa bardzo pilna
  4. Szukam transportu dla dwóch osób z średnim pieskiem z Koszalina do Poznania na pierwszy dzień, dokładam do paliwa. Mogę też gdzieś dojechać do kogoś w okolicy. Mogę też wypożyczyć swój samochód jeśli ktoś chciałby zostać naszym kierowcą, pokrywam cały koszt podróży, wyjazdy w sobote powrót w niedzielę.
  5. Szukam osoby, która pomogłaby w złapani bezdomnej suczki z Włocławka, suczka błąka się już poł roku, urodziła szczeniaki, nie daje się inaczej złapać. suczka pilnie potrzebuje pomocy, tylko taką bronią możemy ją złapać. Błagam o pomoc
  6. Jeśli coś ta ja dalej jestem zaintersowana klateczka. Suczki nie da się nigdzie zagonić, nie ma nawet gdzie. A sunia o której piszecie to duża czy mała ?
  7. [quote name='Maia']z klatką łapką jest tak że nie koniecznie sunia od razu po rozstawieniu klatki wejdzie do niej i da się złapać, czasami to trwa kilka dni, tygodni....[/QUOTE] Suczka ma szczeniaki, więc albo wejdzie do klateczki za nimi albo nie. Za jedzeniem już raz nie weszła, a chcemy spróbować póki szczeniakami się jeszcze zajmuje. Sprawa bardzo trudna. A kiedy myślicie, ze klateczka będzie wolna ?
  8. suczka raczej średnia i do klatki dla kota nie zmieści się. Mi klatka potrzebna na sobotę, potem już nie, ponieważ do suczki jadę w sobotę.
  9. Tak klatka byłaby mi potrzebna na przyszłą sobotę.
  10. Czy będziemy czekać aż sunia tak skonczy ? [URL]https://www.facebook.com/home.php#!/events/521520077914836/[/URL] Jestem w stanie dołożyć 200 zł na paliwo na transport suni do mnie.
  11. Sedalinu dalismy jej na 15 kg ona na pewno waży więcej. Po 5 minutach już się kładła, poczekalismy do 10 minut i zaczeliśmy podchodzić. Była ospała ale podnosiła sie, przebiegła kilka kroków i się kładła. Myślę, że może po większej dawce i byłaby juz w stanie uciekać. Moze na noc wczołguje sie do kanału pod ulicą, tam też schowała sie przed nami. Jeśli schowałaby się tam można byłoby zastawić wyjście klatką. Ona jest bardzo nieufna, ale jak siedziałam na ziemi zbliżała się. Ja cały czas jestem gotowa ją przyjąć, do Chojnic wyjadę po nią w każdej chwili. Szkoda, że mam tak strasznie do niej daleko :-( Najgorsze, że to jest sunia i musi być szybko złapana.
  12. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/1828/4931426534558059med.jpg[/IMG][/URL]
  13. Sunia nadal nie jest złapana ... są coraz większe upały, nie widomo czy sunia ma dostęp do wody ... Taka młoda i śliczna sunia a już musiała tyle przeżyc
  14. Pilnie szukam transportu na wtorek dla suczki z Włocławka do Chojnic jeśli uda się ją złapać.
  15. [INDENT]Najlepiej byłyby aby znalazł się jakiś transport do Chojnic po złapaniu suni a jeśli byłyby do Koszalina to sunia może przyjechać w każdej chwili. Od środy do Chojnic też mogłabym dojechać ale po południu. Zależy mi aby załatwić sprawę do 22 maja, ponieważ na 25 moja suczka ma termin porodu i przez 2 tygodnie nie będę mogła dojechać nawet do Chojnic. [/INDENT]
  16. Najlepiej byłyby aby znalazł się jakiś transport do Chojnic po złapaniu suni a jeśli byłyby do Koszalina to sunia może przyjechać w każdej chwili. Od środy do Chojnic też mogłabym dojechać ale po południu. Zależy mi aby załatwić sprawę do 22 maja, ponieważ na 25 moja suczka ma termin porodu i przez 2 tygodnie nie będę mogła dojechać nawet do Chojnic.
  17. Ja jestem z Koszalina do Włocławka mam ponad 300km. Teraz na tak daleką podróż nie mogę sobie pozwolić ale w soboty i niedziele mogę dojechać do Chojnic. Sunia jest bardzo nieufna a złapanie jej jest bardzo pilne. Suni podaliśmy sedalin na 15 kg, po 10 minutach była ospała ale przy próbie podejścia do niej wstawała i uciekała dalej. Sunia wygląda na małą ale jest jednak dość masywna więc waży pewnie więcej niz 15 kg.
  18. Jadąc od Torunia zaraz za wsią na K, nie znam dokładnej nazwy, stacja po prawej stronie, to już prawie Włocławek. dzwoniłam dzis na stacje suczka dalej tam jest.
  19. Jadąc od Torunia przed samym Włocławkiem na stacji Orlen od około miesiąca przebywa suczka. Pracownicy są pewni, że została wyrzucona. Sunia jest niby dokarmiana ale nie widzielismy tam miseczki a sunia chętnie jadła nasze jedzenie i rzuciła się na wodę. Sunia to wyrośnięty szczeniaczek, widać, ze chce sie jeszcze bawić ale boi się podejść. Jechaliśmy na wystawę do Łodzi, wracając kupiliśmy w lecznicy sedalin. sunia zjadła w kiełbasie ale nie bardzo to na nią zadziałało, była troszę ospała ale dalej nie dała do siebie podejść. Schowała się w kanale. Sunia cały czas trzyma sie stacji, nigdzie nie odchodzi. Sunia mogła już mieć pierwszą cieczkę a na stację przybiegaja też psy z pobliskich domów wiec już moze być w ciązy albo zaraz dostanie cieczkę. Nie można dopuścic do tego aby urodziła kolejne bezdomne maluchy ! Jeśli tylko uda się ją złapać, zabieram sunię do siebie. Jeśli wczoraj udałoby się ją złapać już byłaby w domu. Bardzo prosze o pomoc i zainteresowanie sprawą. [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images50.fotosik.pl/1944/ebf028f8916b6056med.jpg[/IMG][/URL]
  20. Malutki piesek na autostradzie pod Opolem ! Pomóżcie ! [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/242836-Malutki-piesek-na-autostradzie-!-PILNE-!!!-Opole-Nie-pozwólmy-mu-zginąć-pod-kołami-!?p=20795177#post20795177[/URL]
  21. Wracając z wystawy w Opolu, kilka kilometrów za Opolem przed wjazdem na autostrade do Wrocławia na parkingu spotkaliśmy małego pieska. Piesek na pewno został tam wyrzucony, podbiega do samochodów, które się zatrzymują i sprawdza czy to nie jego "właściciel". Pieske jesy nieufny ale nie dziki. Jadł mi z ręki ale przy próbie narzucenia smyczy uciekł pod płotem na teren budowy. Zaraz jednak wrócił na parking. Widać, że piesek cały czas na kogoś czeka, podbiega z nadzieją do każdego samochodu. Zostawiliśmy mu jedzenie i picie. Przy nas nikt z osób na parkingu nie zwrócił na niego uwagi. Piesek wbiega też na ulice ! Myślę, że można mu podać jakiś środek usypiający, piesek nigdzie się nie oddala od tego miejsca albo spróbować zawołać go do samochodu. Chętnie brał z ręki pieczonego kurczaka a szczególnie kość, prawie narzuciłam mu symczy ale po pierwszej próbie już tak blisko nie podszedł Ja mieszkam ponad 500km od tego miejsca nie mam jak pomóc temu maluszkowi, chętnie dam nu DT, jeśli tylko uda sie go złapać. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/644/ade0326dfea88ba2.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/648/b590ca7f4b2588f3med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/1819/44ac82a7112bb083med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/2032/08c0938fee625c47med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images36.fotosik.pl/463/4816e6cf33926662med.jpg[/IMG][/URL]
  22. Ja mam do Białogardu jakieś 30 minut drogi. Przyjmę pieska bez klateczki jeśli one wszystkie są miłe do innych psów. Na karmę poczekam aż coś się uzbiera z bazarków.
×
×
  • Create New...