Małgorzata Noga

Jak ja mam Pink pooglądać mojego słodziaka????? Pisałaś w którymś poście , że się przeniosłaś na Paszczakowo dałaś link ale ... mnie nie przenosi :( i nie mam jak zachwycać się moim pieskiem :cool3:

Mnie tez się wydaje że to z braków czegoś w diecie bo zmieniona została karma a wcześniej tego nie było .Żadnych wędzonek nie dostają bo ani ona ani Bubol ich nie jedli jak wcześniej kupowałam , chyba teraz kupię i zobaczę czy teraz się za nie wezmie . Ona to ideał pod każdym względem no może nie wczoraj he he - droczyłam się z nią a ona zawsze lubi łapać pazurami i przyciągać do siebie i niestety wczoraj pociągła mnie za ..... oko :O Poszłam z opuchlizną po dzieciaki pod szkołę jak alkoholiczka jakaś ha ha ale tak to jest jak starej babie na zabawę się wezmie a nie zdąży odskoczyć hi hi

[quote name='Saththa']swoje czy cudze?? Dostaje jakieś śmierdziuchy do jedzenia?[/QUOTE] Zjada z podwórka to nie wiem czy swoje czy Bubola , na podwórku nie pilnuję ich bo ogrodzone to sobie biegają w samopas ale dwa razy już pyszczek wymorusany i śmierdzący :(

I my spóznieni człapiem z kwiatami i buziolami :) Wszystkego NAJJJ dla kawalera :)

Ah ta słodka Emisia zaczęła mi kupy zjadać :mad:wczoraj dwa razy zęby szczotkowane i broda :placz: naczytałam się o Idefiksie i teraz mam to samo :( ręce i cycki opadają

U mnie panikarzem jest Bubol :mad: nie zdążysz go "nadępnąć" a już piszczy ha ha.Od początku jak tylko był szczeniaczkiem to wet stwierdził , że będzie to panikarz i niestety tak jest :evil_lol: piszczy o byle co a Emisia to znowu oaza spokoju i zrównoważenia . Kobitkę tylko dzieci wyprowadzają z równowagi jak za bardzo ją kochają a tak to jej nic nie wzrusza , wszystko koło niej można zrobić , nie możemy z facetem pojąć jak ktoś tak idealnego psa mógł wyrzucić na pastwę losu :( Siedzi na kolankach i zawsze patrzy się prosto w oczy z wyrazem oczek jakby mówił " dziękuję , kocham Cię " , my oboje jesteśmy zawsze rozczuleni :loveu:

Na szczęście moje jeszcze aż tak się nie zaprawiły , jedynie to raz na jakiś czas po dwa w brodzie znajdę i to wszystko :)

Ło matko to se chłopak wydepilował rzęsy ha ha , dobrze że wszystko dobrze się skończyło :)

[quote name='Pink']Ale mialas przygode - wow, dobrze ze zanioslo Was w tym czasie w to miejsce, bo nie wiadomo jak to by sie z tym konikiem skonczylo. Moj Oskar jest juz lysy ale calkowicie lysy, bo brode tez stracil :roll: dwa dni przed fryzjerem wsadzil mi leb w osty na spacerze ale tak dokumentnie, ze nie moglam za cholere nic wyciagnac. On zamiast siersci ma wate i jak to mu sie wszystko powbijalo, to umarl w butach - tak ze musielismy powycinac. Teraz wyglada jak Don Pedro z krainy deszczowcow :evil_lol:[/QUOTE] No to ładnie he he biedaka wygoliłaś :) naszym juz sierściucha trochę odrosła i na dworze już nie robią z siebie galarety :evil_lol:

Mam nadzieję , że dziewczyny już odespały i malutka już powolutku doszła do siebie

współczujemy :( malutkiej zdrówka życzę

Czekamy na wiadomości

Trzymamy kciuki :)

Trzymamy kciuki za jutro :) pozycja spanka MIODZIO :loveu:

My również trzymam kciuki za Brokatka :)

zerduszko Gratulujemy :loveu:

[quote name='AnkaG']Aż kusi by te uszka wytarmosić :)[/QUOTE] Ja je uwielbiam tarmosić hi hi a w szczególności jak sa zimnie , nie wiem czemu ale tak mam ha ha

Prawdziwa kobieta , ostatnie zdanie musi należeć do niej :evil_lol:

[quote name='WATACHA']Ale nietoper [URL]http://imageshack.us/a/img818/2058/9wmf.jpg[/URL] Dobrze że dupka ciężka bo jeszcze by mi zaczął latać i co wtedy ha ha

Ja mam darmowe do oddania kg :cool3: mogę nawet dopłacić byle się pozbyć :evil_lol: No i teraz mnie zatkałaś z tym ciągnięciem tematu hi hi

Mój men jak zobaczył to .....ładnie ostrzyć i będzie piękny psiak :cool3: więc zacięcie na trzeciego jest hi hi

oj :placz: spózniłam się na Wacka :oops:

Nie jestem PANI :mad: ani wyglądu ani kasy nie ma he he a bialutka słodziak :loveu: ale.... tylko mogę pooglądać :(

[quote name='3 x']niedoścignione marzenie? ;)[/QUOTE] No właśnie he he , to nie tak pięknie zrobić zdjęcia hi hi ale udało mi się dotknąć i ...... są jak aksamit , takiego mięciutkiego psiaczka jeszcze nie dotykałam :loveu:

[quote name='ania0112']Cudowne :loveu: oooo nie słyszałam jeszcze żeby koń tak się zaplątał... miał szczęście,ze byłaś blisko i postanowiłaś zareagować. a właściciel to powinien kwiatki kupić a nie rękę podać :p[/QUOTE] Grunt że nic się nie stało :) podziękowania też były miłe :)