Jaszczurka49

Co na te wulgaryzmy moderator? Wszystko w swoim czasie tłuściutka 69

A co z Hajnówką ? To prawda czy bluff?

To z wątku o Cindy: [quote name='MalgosMalgos']Droga Jaszczurko, tu Malgosia z Berlina, lat 49 i wiedzaca, o czym mowi. Wizyty przedadopcyjne sa robione przez fundacje White Paw zawsze i poadopcyjne tez zawsze. Z tego co mi wiadomo, Cindy jest zarezerowana dla niemieckiego domu stalego od marca, od momentu kiedy to jej przyszla pani przyjechala z fundacja White Paw, zeby ja poznac. A propos watku co powinismy wiedziec...ja jestem rowniez odpowiedzialna za adopcje psow z Hajnowki, za wizyty przed i po adpocyjne za regularne transporty darow do nich od 2011. Nie ma absolutnie powodow do obaw. White Paw znam osobiscie, Artura znalam osobiscie i bylismy w scislej kooperacji. Zastosuj twoja rade w stosunku do ciebie i wybierz sobie inna stara psinke i daj jej najlepszy dom pod sloncem. Pozdrawiam serdecznie Malgos[/QUOTE]

I nie fatygujcie moderatora. Już mnie tu nie ma. Możecie spać z szeroko otwartymi oczami. Spokojnie?

Barb i Karolcia! nie dajcie fałszywego świadectwa ( teraz nazywa się ono lobby), ani mnie nie straszcie, bo ja się naprawdę nie boję.Nie chcę uczestniczyć w Waszej maleńkiej wzajemnej adoracji, ani pozorowanym działaniu na rzecz dobra zwierząt. NIC OD WAS NIE ZALEZY - właśnie z tych powodów. Nie mamy sobie nic więcej do powiedzenia, prócz tego, że wstydzę się za Was :oops::oops::oops::oops::oops:

czytaj ze zrozumieniem i przestań być ambasadorem mętnej sprawy.

Maarit, Merenwen - Wam chodzi o to, żeby Cindy nie musiała czekać do września i żeby nie jechała tak daleko, a ja chcę,żeby żyła.To tyle i tylko tyle. Jej wyjazd jest zaplanowany na 15 - 20 lipca. Będą jechały wówczas kontyngenty z innych schronisk. Z Orzechowców w ofercie na stronach niemieckich jest 40 + psów. Cindy została przez kogoś wybrana i (praktyka pokazuje) wątpliwe, aby do adopcji. To zdarza się rzadko. Niezmiernie rzadko. Czy mam powtarzać te wszystkie straszne wpisy? Wcześniej poałam linki. Kto ma oczy niechaj czyta. I film. Kto ma uszy niechaj słucha.Jeśli słyszę,że były kierownik sprawdzał domy - to nie wierzę .Ani nie miał do tego prawa ani nie miał na to czasu aby sprawdać taką ilość domów. Pytanie brzmi: kto wie ile psów zostało wywiezionych z Orzechowcców za rządów zwierzoluba A. B. przez organizacje CANIS DONUM DEI ,WIHTELPATEN/WHITE PAW ?Nikt nie chce się zgodzić na wyco fanie Cindy z transportu - bo w ten sposOb STWARZA SIE PRECEDENS!!! Tak berdzo mi żal tych wszystkich psów przeznaczonych do wywózki.Prawdziwa działalność charytatywna nie polega na wymianie: dary rzeczowe - żywy towar.

Dzięki w imieniu Cindy.Na razie jesteś JEDYNA.

Zapewniam Cię Magdysko, że na właściwym miejscu. A swoją drogą łatwiej wyadoptować psa ze schroniska, bo i łapać go nie trzeba i DT nie jest potrzebny i sterylizacja załatwiona i BIDE można wybrać sobie adopcyjną. Brak kosztów własnych generuje nasilenie działalności czysto charytatywnej. A tak w ogóle to nie jest jakieś schrnisko typu piekło polskie i wszystkie psy do adopcji są na stronach schroniska. Pozdrawiam i radzę obejrzeć.

Nie ukrywam, że liczyłam na słowo wspierające lub odrobinę zrozumienia. W mojej sytuacji, w CINDY SYTUACJI wszystko się liczy. Zbiorowy szept bywa krzykiem. A tu potrzebny byłby zbiorowy krzyk.:mad:

Zastanawiam się kto na zdjęciach jest do adopcji : pies - czy młoda wesoła kobietka.

Strasznie się lansujesz Agato.

Tak tu cicho o zmierzchu...

Wcześniej działałam w dobrej wierze, więc uważałam, że dokumentowanie rozmów nie jest mi potrzebne. Teraz... osądź sama. Wizyta przedadopcyjna to dla mnie nic nowego i w jedną i w drugą stronę. Zapraszam wizytatora tylko, że nikt nie chce jej przeprowadzić. w Niemczech nie mamy prawa kontrolować domów( sprawa mielecka). W tym przypadku nie możesz jej zrobić bo Cindy nie jedzie do domu. Na niemieckich stronach została wpisana jako pies szukający domu. Zobacz proszę co chcę Ci pokazać. Jeśli chodzi o kwarantannę nie uwierzyłaś trudno nie martw się tym. Obejrzyj ostatnią stronę wątku "list do premiera RP w sprawie odwołania głównego lekarza weterynarii oraz wywózek psów do Niemiec" w tym cały film dot. afery mieleckiej i ostatni wpis nt. Hajnówki. Chciałam adoptować tylko jedną starą psinę. Pozyskana przeze mnie wiedza to czysty przypadek. Pozdrawiam.

Barb: 1) o Cindy dowiedziałam się z Waszego wątku. 2) nie ujawniam swoich danych na wątku, ale spytaj Karolciasz - ona je zna. 3) warunki... Chciałabym być psem "w swoim domku". 4) rozmowy decyzyjne: a) Artur Bąk jw. b) nieznana Pani - pobranie danych, obietnica kontaktu. c) przemiła Pani - 17. 05. 13 - wiadomość, że Cindy jedzie do Niemiec. d) wczorajsza rozmowa z P.O. kierownika schroniska Panią Jadwigą G. - odmowa z powodu konieczności porozumienia się w tej sprawie z fundacją niemiecką co z pewnością potrwa do objęcia stanowiska przez nowego kierownika. Wg. Pani Jadwigi G. brak jakichkolwiek śladów w dokumentach schroniska na czyjekolwiek zainteresowanie sprawą Cindy. A teraz Ty mi odpowiedz: 1) Co sądzisz o materiałach zamieszczonych pt. Gdyby Cindy umiała mówić. 2) Kto pozwolił Wam zabrać psa z "wściekliznowej" kwarantanny na spacer. Inspekcja weterynaryjna(Pani Magdalena M.) oraz Pani Jadwiga G. potwierdziły obowiązującą do 16 lipca kwarantannę 6 psów w tym Cindy. 3) Czy z taką samą dociekliwością sprawdzasz "niemiecki domek"? Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

[SIZE=5][B]Gdyby Cindy umiała mówić...[/B][/SIZE] [URL]https://www.facebook.com/events/126985624103919[/URL] (wpis Grażyny Sobczak-Kamińskiej z 29 maja, godz. 6.14) [URL]http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache%3A1HIrgl6gNGcJ%3Awww.hunde-und-katzenvermittlung-white-paw-organisation.de%2Fhündinnen-ab-6-jahre-aus-polen-seite-1%2F+&cd=4&hl=de&ct=clnk[/URL] [URL]http://www.white-paw.de/zuhause-gesucht/hunde/[/URL] [URL="http://www.youtube.com/watch?v=oVmO0xT8skA&feature=youtu.be"]www.youtube.com/watch?v=oVmO0xT8skA&feature=youtu.be[/URL] ...z pewnością poprosiłaby aby jej do Niemiec nie wysyłać. To psy z Orzechowców oferowane na stronach niemieckich. Obejrzyjcie całą stronę.

Karolciasz: W jakiej kondycji widziałaś Cindy i kiedy spacerowałaś z nią ostatni raz. Barb: O kwarantannie pisałam wcześniej. Cindy objęta jest kwarantanną z powodu wścieklizny w schronisku. [U]Zabrać mogę natychmiast, ale po zakończeniu kwarantanny.[/U]

a kiedy konczy sie kwarantanna?

Rozmawiałam z Arturem Bąkiem. Zostałam zaakceptowana jako DS. Pies miał zostać dowieziony do Krakowa. Zaproponowano mi też adopcję psa Ślimaka. Odpowiedziałam, że nad adopcją Ślimaka zastanowię się. Dalszą rozmowę odłożyliśmy na "po świętach". Zła pogoda, uniemożliwiła mi podróż do Krakowa. Przez telefon dowiedziałam się o śmierci Artura Bąka i wstrzymaniu adopcji. Później dowiedziałam się o wściekliźnie i kwarantannie. Kolejna rozmówczyni przyjęła moje dane personalne do wpisu "na tablicę" i obiecała kontakt telefoniczny. Następna, przemiła, rozmówczyni powiedziała, że Cindy "ma już domek w Niemczech". [U]Właśnie dlatego staram się nadal o tę adopcję!!![/U]

[B]NIEPRAWDA[/B] Kiedy zgłosiłam się by adoptować Cindy byłam [U]jedyna[/U]. Zostałam zaakceptowana jako DS i otrzymałam propozycję dowiezienia psa do Krakowa.