Jump to content
Dogomania

Jadwinia

Members
  • Posts

    147
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Jadwinia

  1. Teri jest oczywiście cudowny, Justynka kazała puścić Violetkę i Zinę (terierka irlandzka czystej krwi) Tomka i towarzystwo sie zparzyjaźniło i szlaja się po ogrodzie - we trójkę. Teri czuje się dobrze, ale kołnierz i upał nie sprzyjał dobremu samopoczuciu, nie jadł. "Jest kochany" - powtarzali cały dzień brat, bratowa i bratanica.
  2. Juz jestem, po ostatnim wyprowadzeniu hotelowych sierściuszków, nie odchodźcie juz piszę.
  3. Teri po zabiegu, czuje się dobrze i po krótkim spacerku wyleguje się na tapczaniku w obszernym kojcu u brata. Cała rodzina będzie go doglądać więc jestem spokojna i dziękuję im, że zgodzili się zastąpić nas i zaopiekować Terusiem po zabiegu.
  4. U nas dalej nie ma prądu, wszystko co jest w lodówce muszę przetworzyć, jutro jadę i zamiast po południu się pakować będę gotować.:mad: Ale najważniejszy jest teraz Teri, stale o nim myślę.
  5. Melduję posłusznie, że Teri jakis czas pobędzie u mojego brata (tego od Vilki) bo ja jadę na 4 dni połazić po połoninach - inaczej zwariuję, od 10 miesięcy nie miałam urlopu. transport do Nowego Dworu jest!! i to kto odwiezie Teriego? - nasz kochany kurier. Bardzo chce by ten uroczy psiak znalazł wreszcie prawdziwy dom.
  6. cudowne wieści, pozdrawiam właścicielki suczek, takie wieści przy porannej kawie!:multi:, aż chce się żyć
  7. Agula, tak miło czytać o szczęśliwych psach, cieszę się, że Raksi ma dom, ogród i kochającego Pana. Każdy psiak na to zasługuje...
  8. Pewnie Macie rację, że niefart i wiem, że to nie koniec świata, ale Majka jest wrażliwą sunią i ostatnie doświadczenia z pewnością nie były dla niej przyjemne. Sterylka, nowe miejsce - u mnie - i po 8 dniach, kiedy juz zdążyła się zadomowić powrót do przytuliska, by za 2 dni pojechać do kolejnego domu i za dwa dni wrócić. Staram się myśleć jak pies dlatego sądzę że sporo ją to kosztowało. Wszędzie gdzie była wzbudzała sympatie i wpółczucie, wszędzie "starała się" by zjednać sobie nowych opiekunów, żal mi jej po prostu, kochana suczka, a te "kumedie" z udawaniem chorej łapki, ten spuszczony łepek, no aktorka doskonała, zawsze to będę pamiętać, oby jej się poszczęściło.
  9. Maja wraca dzisiaj do Boguchwały. Zaproponowałam Pani by wykąpała sunię, trochę pomogło, ale radykalnej zmiany nie ma. Majka przeniosła zapach cieczki Wilmy, sama też widocznie nie jest jeszcze całkiem "wolna" , pies wydaję sie zdyscyplinowany i raczej spolegliwy, ale nie wyszło...nie moge sobie darować, że nie nie była u nas do końca, gdybym ją wykąpała u siebie i nie miałaby kontaktu z Wilmą, może było by inaczej. Zabrakło 3 dni, no i wolnego kojca w majowy weekend.
  10. No cóż, "ludzie" psom zgotowali ten los....to jest morze łez, ja już swoje łzy wylałam, także z powodu lisków - na futro- dla próżnych chinek (specjalnie małą literą), rosjanek...itp, całe życie tych zwierzątek w klatkach, a śmierć w ósmym, dziewiątym miesiącu życia, śmierć przez którą dwa tygodnie chodziłam ze ściśniętym gardłem i już nie mogłam tego zostawić, już teraz jest mała kropelka, która drąży skałę, a jak pójdę na ememryturę poświęcę tej sprawie wiele... Mam nadzieję, że dożyję dnia, kiedy będę mogła Wam powiedzieć, że coś w tej sprawie wygrałam.. Świat jest okrutny ale najgorsze w tym jest to, że nie jestem zdziwiona, jestem bardzo smutna.....:-(
  11. Baster i Lusia, gratulacje niech się chłopczyk zdrowo chowa i niech wyrośnie na wrażliwego człowieka, ja - podobnie jak Becia - czekam..... przepraszam, ale ostatnie dni cały czas w ogrodze, (ludziska podróżują, więc i w hoteliku tłoczniej), Majka faktycznie dała popalić. Z dnia na dzień zaczęła chodzić jak siedem nieszczęść, w dodadtku co jakiś czas utykała na jedną łapkę. Zachodziliśmy w głowę co mogło być powodem, zwłaszcza, że cięcie ma malutkie, poza tym cały czas byliśmy z nią podczas spacerów, zero biegów, skoków itp. poluzowałam ubranko. Justynka roziązała problem i Majkę - z ubranka- no i zobaczyliśmy wulkan energii, :multi: zachwycona całym światem i wszystkimi wokół,biegała od Aldka do Martynki, ale jaja!!!, w życiu nie widziałam takiej przemiany z powodu kawałka szmaty. Ponownie ubrana Majeczka spuściła z tonu, ale mniejsza żywiołowość wskazana jeszcze przez parę dni.
  12. Wkopanie drzewek było załącznikiem do życzeń na moje dzisiejsze urodziny. Dzięki za życzenia, za ciepło, za wiersz Aguli-cudny. Beciu dzięki Tobie było co zakopać, bo nasze wiązy to maluszki przy Twoich sadzonkach, miejmy nadzieję, że przynnajmniej połowa "przeżyje".
  13. [B]Becia[/B], jesteś boska, o tej porze to ja drugi sen łapię, ale wstałam dzisiaj o 4,45 :multi: zapraszam na kawę, zobaczycie jak wyciera plecki o trawę, uśmiech na buzi i zupełnie jej nie przeszkadza ubranko, apetyt wrócił słowem wszystko OK. Dzisiaj przyjedzie Justynka i doglądnie jak sunia się goi. Najgorsze - jak zwykle - w tym wszystkim jest to, że nasze serca się przyzwyczajają do tych bydlunków i gdyby nie myśl, ze Maja ma w perpektywie dom, byłoby naprawdę ciężko.
  14. Wiem, Agula, wiem...jest bardzo kochana, idę spać z kurami, bo miałam ciężki dzień. Dobranoc Wszystkim.
  15. nie wygląda na obolałą, zresztą jest zabezpieczona przeciwbólowo, a na spacerze co jakiś czas próbowała smarować brzuszkiem po trawie więc nie sądzę by ją bolało.
  16. Właśnie wróciłam ze spaceru z Mają. To słodka, nieśmiała, rozumna dziewczynka. Dzięki Justynce wreszcie "wolna". Zero problemów, wzgardziła moim bento, woli trawę by wyczyścić żołądek, więc kurczak z marchewką już się robi i rano pewnie łyknie miskę jak byk jabłko. Ale jednak smutek mnie ogrania, kiedy pomyśłę o tym dobrym, człowieku z Orzechowiec, tyle ciepłych słów na Jego temat przeczytałam dzisiaj.
  17. Właśnie wróciłam ze spaceru z Mają. To słodka, nieśmiała, rozumna dziewczynka. Dzięki Justynce wreszcie "wolna". Zero problemów, wzgardziła moim bento, woli trawę by wyczyścić żołądek, więc kurczak z marchewką już się robi i rano pewnie łyknie miskę jak byk jabłko. Ale jednak smutek mnie ogrania, kiedy pomyśłę o tym dobrym, człowieku z Orzechowiec, tyle ciepłych słów na Jego temat przeczytałam dzisiaj.
  18. No ciepło na sercu...a we wtorek przyjedzie do mnie po sterylce Majka, może i do niej los się uśmiechnie..... dziewczynki, kupuję dla siebie wiąz - odporny na sikanie i na mróz, liściasty super!!!. Policzcie ile trzeba, ja funduję, 5-8 sztuk sadzonek wystarcza na żywopłot 1m, nie wiem czy można go dać po zewnętrznej stronie siatki, ja dałabym i po zewn i po wewnętrznej. No to Becia wypowiedz się i policz Skarbie, pomyślę jak zabezpieczyć te wewnatrz, może się uda [URL]http://allegro.pl/wiaz-pospolity-na-zywoplot-sadz-70cm-80gr-sztuka-i3170978600.html[/URL]
  19. Po pierwsze Mudżin pięknie!!!!!! po drugie wszystko wskazuje na to, że Raksii-Aza będzie szczęśliwa w nowym domu. Mój Kurier ma "nosa" i wolną rękę by ew. nie oddać psa jeśli coś mu się nie spodoba, więc bądźmy dobrej myśli. Agula odwaliłaś kawał dobrej roboty, a ja tylko małą kropeczkę nad "i" postawiłam. Ale, wielkie dzięki dla Kuriera, kolejny raz spisał się na 5+:lol:
  20. Pozdrawiam wszystkich, przypadkiem wpadłam na strone UM Chęciny [URL]http://www.checiny.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&menu=287&strona=1[/URL] tak tam oglaszają psy do adopcji
  21. dzięki Becia, już sobie wydrukowałam. Sunia jedzie w czwartek, od środy będzie u mnie. Agata pisze mi, że jest wspaniała.
  22. Figa, dzięki bardzo, mnie ten tekst bardzo sie podoba, nie skracałabym, bo nie wierzę, że ogół złapie się za literaturę kynologiczną. Na tzw. zachodzie są całe ośrodki przygotowujące psiaki do adopcji. Behawioryści, szkoleniowcy, a my troszkę musimy iść na skróty. Można też dodać, że są osoby, które przez tel. służą pomocą. Ja mogę po godz 16 pomagać - rozmawiać. Przekażę swój tel. przyszłemu właścicielowi przez mojego [B]super-kuriera[/B]:lol::evil_lol:,;) który będzie odwoził sunię.
  23. Figa33, dzięki za gotowość, trochę się zaplątałyśmy logistycznie. Tak to jest jak we wszytkie strony świata mamy transport...:multi: i super kurierów:lol: Czekam cierpliwie na "instrukcję obługi", najpóżniej we środę powinnam ją mieć. pozdrawiam Cię serdecznie.
×
×
  • Create New...