Jump to content
Dogomania

psiara56

Members
  • Posts

    101
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by psiara56

  1. dusje masz racje - popieram Cię. Mam wiele argumentów i wykorzystam je - nie zawaham się nawet przez minutę. Przestańmy mówić o kimś kto tego nie jest wart - pomyślmy jak pomóc zwierzakom. Lawinia tak na prawdę nie robi nic. Ocelot mówi prawdę i należy ją popierać. Tak się nie godzi ludźmi pomiatać. Kiedyś zarzuciła mi (piękna prezes) że to dlatego sponsorzy odchodzą bo ja do schronisko przychodzę, ale teraz wiadomo dlaczego ludzie się od schroniska odsuwają. Nikt nie chce mieć z nią do czynienia, bo kłamie , bo obmawia, bo świadczy nieprawdę. Sama pracuje na swój wizerunek, ale nie możemy zostawić naszych psiaków
  2. witam wszystkich - miło znaleźć się wśród swoich. Jestem po raz pierwszy na Dogomanii. Poczytałam sobie sobie troszkę i pozwolę sobie się przedstawić oraz krótko opisać moje spostrzeżenia. Jestem z Tomaszowa Mazowieckiego i TTMiOnZ w Polsce jest moim dzieckiem. To ja założyłam to towarzystwo i miało ono spełniać pożyteczną rolę i służyć zwierzakom, a nie ludziom do ich promowania. Od początku byłam za tym aby psiaki i zwierzaki "królowały" w tej organizacji. To ja wykryłam kiedy pędzili bimber na schronisku to ja odkryłam, ze jego kierownik usypia po kryjomu psy i grzebie je na terenie schroniska. Kiedy obecne i nie żyjące już działaczki wybijały się moim kosztem ja całym sercem ( i nie tylko miałam ich 12 szt w domu)pomagałam zwierzętom. Działaczkom TTMiOnZ nigdy nie chodziło o dobro zwierząt tylko o "dominacje" nad innymi ludźmi - one nie kochają zwierząt tylko swoją miłość do zwierząt. Ich celem działalności w towarzystwie jest spełnienie swoich nieodpartych od lat ambicji bycia kimś. Musiałam odejść z towarzystwa. Uknuły spisek w którym posądziły mnie o przywłaszczenie sobie 5000PLN co w sprawie o zniesławienie (którą wygrałam)w Sądzie wyszło na jaw. Fałszowały dokumenty(co sad potwierdził w uzasadnie wyroku który posiadam a który mogę każdemu udostępnić) -uchwały, protokoły w czym nie chciałam brać udziału dlatego chciano mnie się w ten sposób pozbyć. Po tylu latach myślałam, że coś się zmieniło, ale pomyliłam się. Miejsce porąbanej Martyny (która typowała wraz z poprzednim kierownikiem psy w schronisku do uśpienia, a następnie całowała je przed śmiercią) zajęła następna nawiedzona wraz ze swoim chorym synalkiem, która nie ma pojęcia o zwierzętach i ich potrzebach. Śmieszna do bólu szefowa schroniska robi to co jej poprzednik, a winę zwala na Urząd Miasta. O tym że nie ma pojęcia co robi i czym dowodzi niech świadczy fakt, że wydano wiele zwierząt ze schroniska w niepowołane ręce, które odbierałam. Wiele zwierzaków wyadoptowanych ze schroniska nie je po 2-3dni lub rozmnaża się i nikt tego nie sprawdza. Prowadzi się politykę spychoterapii aby jak najwięcej psów wypchnąć ze schroniska, a dalej ich losem nikt się nie interesuje. Panuje prezes i jej klan. A że tak jest świadczy fakt, ze na ostatnim Walnym Zebraniu sekretarz oznajmił, że postawił wniosek o wykluczenie jednej z członkiń, a następnie okazało się, że prezes zwolniła ją z płacenia składek od 2009 r o czym nie wiedział Zarząd-pytam Co to jest???!!! towarzystwo czy kółko różańcowe???????? O czym my wogle tutaj mówimy. Jeżeli ktoś kto działa na rzecz dobra i pomocy zwierząt kieruje się plotkami i animozjami i nie potrafi unieść się ponad ludzkie przywary to co robi w takiej instytucji????. Jestem również oburzona traktowaniem ludzi niosącym pomoc zwierzakom. Kłamstwami niespełnionym obietnicami. [B]LAWINIO[/B] nie martw się. Poprzednim razem zostawiłyście mnie z 12-stoma psami (10 lat temu)i nie interesowałyście się czy mają co jeść czy ja mam na ich wyżywienia to teraz też sobie poradzę. Szkoda tylko, że kłamiesz, zajmujesz się plotami. Mam jeszcze wiele innych uwag ale z czasem same wyjdą i będę o nich pisać. Przekonajcie sie wszyscy z kim macie do czynienia - nie będzie lepiej tylko gorzej - apetyt rośnie w miarę jedzenia - pozdrawiam
×
×
  • Create New...