Piranha

[quote name='kate11']jeszcze chwila i znow temat sie pojawi.....niestety watek zostal usuniety w calosci wiec musimy go jeszcze raz zalozyc[/QUOTE] Jak to wątek został usunięty w całości???? W poprzednich postach ktoś napisał,że został przeniesiony do archiwum. A pomiędzy usunięciem, a przeniesieniem jest różnica.

[quote name='MTD']apeluje by przenieść tę rozmowę :shake: nie każdy chce to czytać wchodząc na ten wątek, właściwie to pewnie mało kto[/QUOTE] Dobry pomysł, też tak myślę aby rozmowę przenieść gdzie indziej, tylko niech moderator, czy admin przywrócą stary temat , który był założony a został przeniesiony.

[quote name=':: FiGa ::']A to nie jest ta sama fundacja? Wobec tego doszlo do pomylki, za co bardzo przepraszam :oops:[/QUOTE] Chociaż to już nie ważne , najważniejsze jest to, że dziewczyna Państwa przeprosiła chociaż przyznam się ze mnie też by się literówka pokręciła. A w całym tym zamieszaniu to chciałam napisać że wielka szkoda jest, że temat "Co wiecie o Psygarnij" został skasowany, ponieważ bardzo mnie zainteresował, wiele osób pisało o autorze strony na fb, którym zalazł za skórę. Niby strona prowadzona jest idealnie ale widocznie jest druga strona medalu. A jeszcze zainteresowało mnie akcja zbierania na samochód, ktoś tam wspominał chyba, szkoda ze temat został usunięty wielka szkoda. Chyba dowiemy się niedługo Dlaczego ??

A nie chodzi mi o ten post tylko o ten co pani Figa pisze cyt. "Fundacja SOS Husky zrezygnowala z udostepniania im konta, podobno ma problemy z US - niesprawdzone info." W ten sposób muszę zacytować, ponieważ nie mogę znaleźć tego postu z tymi słowami w cudzym słowie.

[quote name='Kuna']W imieniu Stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom S.O.S Husky chciałabym poinformować, że SOS Husky nigdy nie miało, nie ma i mam nadzieję, nie będzie miało problemów z US. Nie współpracowaliśmy też z PSYgarnij. Nie piszę tego, aby wzniecać negatywne emocje, ale uważam, że skoro zostaliśmy wywołani do odpowiedzi, to należy się sprostowanie :) a z innej beczki chciałabym ostrzec: 1. Marta Dz. - Białystok, ul Jagiełły tel. 797 984 ... 2. Monika B. - Tykocin ul. Holendry tel. 502 401 ...[/QUOTE] "Fundacja SOS Husky zrezygnowala z udostepniania im konta, podobno ma problemy z US - niesprawdzone info." Czy mogę się dowiedzieć gdzie ten post, co pani figa napisała został zamieszczony?? bo nie mogę go znaleźć. Żeby było jasne ja nie należę do żadnej fundacji.

[quote name='drAFT']Przeurocza zachęta do dyskusji, ale trzeba mieć jaja (te w lodówce się nie liczą), żeby wejść w publiczny dialog i bronić swoich interesow otwarcie...[/QUOTE] i czyste sumienie.......,

[quote name='Agata Balu']Ja tez znam taka medialną organizację pozarządową, która ma kilka filii do zbierania pieniędzy i stąd moje niefortunne skojarzenie. Ale widząc reakcję PSYgarnij teraz wiem że OS nie ma z tym nic wspólnego. Ciekawi mnie jednak ile organizacji pozarządowych płaci za faktury PSYgarnij wystawiane na konto tych organizacji?[/QUOTE] Tego to się nigdy nie dowiesz temat TABU......., a może p. N. zarejestruje się na dogo i odpowie na kilka naszych pytań, a nie siedzi przed monitorem i czyta po cichaczu nasze posty. Odwagi panie Piotrze

No własnie jestem w szoku:crazyeye:, ze nie ma tego tematu, czyżby ktoś się wystraszył??, bał się prawdy usłyszeć o sobie?? Trzeba pisać do administratorów, niech przywrócą temat.

Ah tak, to dlaczego w tym dziale fundacja nie ma wątku, jakoś ciężko was znaleźć,a ze ja świeza jestem to tego forum jeszcze nie znam i gdyby nie przypadek to bym nie trafiła ??Ale Vilena dzięki za inf.:lol:

Ładne masz te dalmatyńczyki, one też są z hodowli?Śliczne sunie, ale ta Bella to wam narozrabiała i kłopotu narobiła.

Dzięki, właśnie się tak zastanawiam i tą twoją propozycję przemyślę:lol: A jeszcze chciałam się ciebie zapytać co to jest SoS dalmatyńczyki a to co mi podałaś?

Witam, zastanawiam sie nad zakupem dalmatyńczyka - szczeniaka, jaka hodowle najbardziej mi polecicie, taka prestiżową najlepiej.:lol:

Jest śliczny, nadal do adopcji??

Hej, jakie śliczne mordki, aż szkoda ze sie marnują w tych schroniskach.