naszkaarek

[IMG]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=409768022409935&set=a.409752679078136.102517.302735156446556&type=1&theater[/IMG][IMG]http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/c102.0.403.403/p403x403/550789_409768022409935_1547438336_n.jpg[/IMG]Sluchamy uwaznie...

Musze Wam sie przyznac... ze bardzo tesknilem za ciocia Liliana! Wszystko spadlo na moja glowe, musialem pilnowac calego towarzycha, a latwo nie bylo, wierzcie mi! Gdy jest Liliana, to wszystko jest kolorowe i poukladane, a ja znowu moge byc psem, ktory cieszy sie z zycia :[IMG]http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/c0.0.133.133/p133x133/383374_409755012411236_904795820_n.jpg[/IMG]

ja też odwiedzam i czekam na wiadomości od Liliany jeszcze tylko ta cisza do niedzieli

kurcze zerwało mi połączenie i trochę wyszedł ten tekst niedokończony Liliana wraca po 20 września i wtedy zaczniemy ogłaszać Gacka , poniważ potrzebny jest kontakt telefoniczny z osobą , która będzie miała dużo innych informacji dla potencjalnego domku na temat psiaka

to może ja teraz napiszę , trochę musimy się wstrzymać z ogłoszeniam Gacusia , ponieważ w tej chwili w hoteliku zajmują się nim 2 wspaniałe osoby zastępujące , Liliana leczy swój kręgosłup w Świnoujściu niedługo wraca i napisze piękny tekst do ogłoszeń , wtedy zaczniemy go ogłaszać . Wiecie , że ja to taka wirtualna właścielka Gacka , troszczę się żeby miał za co przebywać u Liliany , a to jaki on w tej chwili jest to wie tylko Liliana

przyszedł czas , że trzeba zacząć ogłaszać Gacunia do adopcji , ponieważ nigdy nie ogłaszałam psiaka proszę was o pomoc Z tego co mówi Liliana Gacuś powinien już zacząć szukać swojego domku , takiego na całe życie . Ostatnio nikt nie zagląda do Gacunia , proszę o informacje , czy te pakiety ogłoszeń gdzieś się wykupuje , jeżeli tak to je wykupię

no właśnie trochę mnie to dziwi , ze piesek mały ma mieszć w budzie Radom to przecież miasto nie wieś , moze jakbym pomogła Panu w jej utrzymaniu zabrałby sunię do domu ale nikt nie odpowiada na moje pytanie w którym miejscu Idalina jest sunia

w którym miejscu na Idalinie przebywa Muszka zamiastat wpłacac pieniądze kupię karme , smaczki i przekażę Panu a także zapytam co jeszcze będzie mu potrzebne , mieszkam w Radomiu to nie problem dla mnie dojechac do Pana

czy sunia zostaje u Pana ? i na jakie konto wpłacić pieniązki

aktualnie na dzień dzisiejszy nie mam z Agatą żadnego kontaktu pozostał mi tylko nr telefonu do niej , który podała mi Ewa Marta w czerwcu w dniu kiedy przjęłam opiekę nad GACKIEM podaję ci 665516453 , nie wiem czy jest teraz aktualny bazarek , który robiła dla Gacunia był również dla pieska , którym opiekowała się Toyota , przykro , że żaden z nich nie skorzystał To były twoje fanty i myślę , że masz prawo dowiedzieć się co się z nimi stało ze swej strony mogę ją tylko zgłsić na czarną listę , czy jak to się nazywa , ale bardziej wolałabym spowodować ,by przestała udawać , ze pomaga zwierzakom i zajęła wychowywaniem dzieci

wątek o Psotce znalazłam przypadkowo , co do deklaracji pieniężnej 20 zł nie monitowałam , ponieważ biorąc pod opiekę Gacunia zwiększyłam swoją delklaracje z 50 zł na 100zł dzięki pomocy dobrych ludzi z fb Gacuś może przebywać u Liliany bezstresowo , bo ma zapas pieniędzy i nawet , gdyby ich zabrakło też nie zostanie bez mojej pomocy finansowej . Nie umiem robić bazarków Agata sama zaproponowała , że zrobi . Nie rozumiem tylko ludzi , którzy pozbywają się jednego psiaka , robiąc z niego agresora , kłamiąc o wizytach u weterynarza ,nic nie dając psu z siebie a biorą następnego na wychowanie . I znowu powtarzy się sytuacja , że za 2,3 miesiące piesek zacznie gryźć wszystkich a przede wszystkim dzieci i trzeba mu będzie szukać innego domu , bo ktoś będzie straszył , że go uśpi

Agata wzięła sobie na zawsze mniej problemowego pieska szczeniak - Psotke tu wątek [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229131-Psotka-zostaje-w-swoim-dt-na-zawsze[/URL]

nic nie wpłynęło od Agaty , oferowała 20 zł stałej deklaracji i pomoc dla Gacka , ale nie wywiązała się z tej deklaracji gdyby wpłynęły pieniądze z bazarku to wpisałabym do rozliczenia z jej profilu dowiedziałm się , że takie bazarki były , ale żadne środki od niej nie wpłynęły , nawet nie prosiła o konto

[IMG]http://www.youtube.com/watch?v=xsNt8jwxjHs[/IMG][URL]http://www.youtube.com/watch?v=xsNt8jwxjHs[/URL] Zbliża się małymi kroczkami szukanie najlepszego domu dla Gacusia... Ten wspanialy, ok. 2 letni piesek przezyl w zyciu pieklo, bol, cierpienie i ponizenie:( Mial na swoim koncie kilka pogryzien, obecnie... nie ma w nim cienia agresji:) Gacus, ze wzgledu na swoja przeszlosc, nie nadaje sie do domu z dziecmi, lepiej nie przywolywac zlych wspomnien. Nie zalecam rowniez dolaczania go do rodziny, ktora juz ma w domu samca, psa... nawet po kastracji. Tu rowniez potworne wspomnienia ze schroniska moga powrocic, a nie kazdy czlowiek bedzie umial sobie poradzic z tym, zeby nie dopuscic do zadraznien! Gacus na ulicy, podczas spacerow nie zaczepia innych psow, nie szczeka na rowerzystow, samochody, biegajace dzieci, jak rowniez inne rozproszenia nie maja dla niego znaczenia - to wszystko zostalo naprawione w trakcie pracy szkoleniowej. Jest bardzo czysty, zalatwia swoje potrzeby na dworze, niczego nie niszczy. Nie wymaga bardzo wiele ruchu, wystarczy jeden dluzszy i dwa, trzy krotsze spacery, zeby byl zadowolony:) Potrzebuje za to duzo milosci i tolerancji, lubi sie przytulac, byc glaskany, choc nigdy sie nie narzuca. Siedzi czesto blisko nog, a raczej sadza pupe na nogi, badz sie do nich przytula. Wykonuje wszystkie podstawowe komendy, jest karny, wraca na miejsce, piluje sie na spacerach i przychodzi na zawolanie. Z wlasciwym czlowiekiem bedzie zyl z zgodzie i przyjazni... Gacus juz wkrotce bedzie szukal rodziny, ale... wylacznie w promieniu 100 km od Gdańska, zebym zawsze mogla sluzyc pomoca przy jego dalszym ukladaniu. Rodzina, ktora zaadoptuje Gacka, bedzie mogla liczyc na moja pomoc behawioralna tak dlugo, jak to tylko bedzie konieczne. Przed adopcja wymagana bedzie bardzo staranna wizyta przedadopcyjna, ktora przeprowadze osobiscie oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Gacus akceptuje koty i sunie, pod warunkiem, ze nie sa bardzo dominujace! Oczywiscie, optymalna opcja bylby domek z kawalkiem miejsca do biegania, ale w mieszkaniu rowniez moglby byc szczesliwy, z wlasciwymi ludzmi, ktorzy zapewnia mu regularny ruch. Gacek jest wykastrowany, zaszczepiony, odrobaczony i byl zabezpieczony przed kleszczami. Jest psem zdrowym i w bardzo dobrej kondycji. Oddam Gacunia WYLĄCZNIE prawdxziwym Zwierzolubom, ktorzy zapewnia mu milosc, na jaka zasluguje:)

[IMG]http://m.ak.fbcdn.net/a4.sphotos.ak/hphotos-ak-ash3/c0.0.403.403/p403x403/527939_399747530078651_499931708_n.jpg[/IMG]Czy to możliwe, że kiedyś byliśmy na siebie nabuczeni? :)Ciocia Liliana uczy... ze trzeba nauczyć się tolerancji! Gacek i Laki.

[url]http://allegro.pl/broszka-piesek-pomoc-dla-gacka-i-lakiego-i2566050957.html?utm_source=Facebook&utm_medium=LikeButton[/url]

uaktualniłam rozliczenie nie ma tragedii na alegro jest prowadzona akcja sprzedaży broszek dochód w części ma być przeznaczony na opłaty za hotelik za Gacunia i Lakiego wstawiłam link do broszek są naprawdę bardzo ładne na przystani trochę zamieszania ze względu na Fantę Gacuś staje się pomalutku pięknym , przytulaśnym domowym pieskiem

czemu już nikt nie interesuje się Gacusiem !!!!!!!!!!!!!

co tam u chłopaków wszystko w porządku

[URL="http://www.facebook.com/media/set/?set=a.396837673702970.98554.302735156446556&type=1"]Aukcje Allegro zrobione przez ZaginalDom (zdjęcia: 5) [url]http://allegro.pl/broszka-duzy-piesek-pomoc-dla-gacka-i-lakiego-i2566051590.html[/url] Broszka (wieksza) w kolorze złotym w kształcie teriera szkockiego. Wymiary broszki: wys. ok. 3 cm szer. ok. 4,8 cm. Cena 8zl za szt. - do sprzedazy zostaly wystawione 2 broszki. Koszt przesylki za list polecony ekonomiczny = 5zl Zapraszam do kupna tych przepieknych, niezwyklych broszek:) Tylko 2 szt. do sprzedazy![/URL]

[IMG]http://m.ak.fbcdn.net/a3.sphotos.ak/hphotos-ak-ash4/s720x720/226270_396241680429236_869065874_n.jpg[/IMG] mój słodki Gacuniu i Laki cięzkie chwile na Przystani u Liliany Fanta jest prawdopodobnie chora Gacuś i Laki dwie przytulanki

dzięki za zaproszenie stałej deklaracji nie mogę dać , ale jednorazowo zawsze coś pomogę na początek 30,00 śliczna suńka nigdzie nie widziałam na jakie konto wpłacić

bardzo cichutko u Gacunia uaktualniłam rozliczenie na pierwszej stronie nikt nie odwiedza malutkiego

Gacus w nowej odsłonie [IMG]http://m.ak.fbcdn.net/a7.sphotos.ak/hphotos-ak-ash3/c135.0.403.403/p403x403/527247_392510150802389_489590167_n.jpg[/IMG]Uwielbiam tego psiaka, jest charakterny, ale potrafil sieustawic na wlasciwym miejscu w szeregu, zaakceptowal to, ze czlowiek jest nagorze. Nigdy niczego nie robi z ukrycia, czy zaskoczenia, tylko jawnie iotwarcie. Ma kilka wad, jak kazdy z nas:) Lubi sobie poszczekac, dla samegoposzczekania, lubi pozaczepiac psy sasiada, nie za bardzo lubi, gdy sie przynim cos robi ze spraw weterynaryjnych. Zakrapianie oczu, to prawdziwy horror,czyszczenie uszu jako tako, natomiast kapiel zupelnie bezproblemowa:) Jezeliktos potraktuje to jako wade, to lubi sobie popuszczac bączki i chrapie doscglosno... ale, to wlasciwie wszystkie jego wieksze "wady":) Z Lakimtrzyma dystans, nie sadze, by sie kiedys szczegolnie polubily, ale zaczepek nieszuka. Gacus zrobil sie posluszny i taki milusinski:) Przychodzi na zawolanie,umie siad, waruj, czeka przed drzwiami na wyjscie, umie zostac... choc nie nadlugo, bo mu sie nudzi:) Nie odstepuje mnie na krok, woli lezec na podlodze,niz na swoim lozeczku, bo jestem wtedy blizej. Przysuwam poslanie bliskokomputera i wtedy jest szczesliwy. Ze wszystkimi innymi psami bawi sie zgodnie,oddaje bez problemu zabawki, pilnuje sie w terenie na spacerach, lubi bycukochany, wymiziany - nie jest jednak natretny. Wypieknial, zmężniał i naprawdezmienil sie na PLUS:) Zobaczcie jak slodko spi:) Czuje sie bezpieczny, nawetpstrykanie aparatem i blysk flesza go nie obudzil...

w sobotę 04.08.2012 kończy się drugi mieiąc pobytu Gacusia na Przystani u Liliany Gacuś wygląda pięknie , stał się domowym kochanym pieskiem nadal jednak uważam ,że jest jeszcze za wcześnie na adopcję przeglądając dogo i czytając o wszystkich zwrotach piesków z nietrafionych adopcji z powodu agresji do nowych właścicieli myślę ,że dla Gcusia to jeszcze za wcześnie opuszczać bezpieczne miejsce . przykro tylko , że większym zaineresowaniem cieszy się Gacuś na faceeboku niż na dogo , gdzie podjęta była wspólna decyzja o jego umieszczeniu na Przystani . z osób na dogo tylko Taks, która przekazała na leczenie pieniązki i ja , przekazując deklaracje stałą na konto Liliany pomagamy Gacusiowi w osiągnięciu poczucia bezpieczeństwa w sobotę uaktualnie rozliczenie , poniważ to wtedy Liliana pobierze sobie gotówkę na utrzymanie i nie tylko utrzymanie , bo także za pracę która włożyła , by piesek był psem domowym a nie tylko podwórkowym