Jump to content
Dogomania

Moli@

Members
  • Posts

    14636
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    44

Everything posted by Moli@

  1. Niedzielny spacerek :) Gucio nie podoba się..., wzbudza strach :( a to taki sympatyczny grzeczny posłuszny piesek...
  2. Dobry, skuteczny... niestety dość drogi :( a rany powinny być dokładnie płukane / oczyszczone pod ciśnieniem...
  3. Jaaga, posłuchaj mnie..., nie stosuj żadnych zasypek / proszków bo nie wygoisz ran. Przemywaj - lej na rany np płyn Ryngera, 10% sól. Granuflex w plastrach Podnoś na ręczniku - pionizuj, powinna trochę pochodzić. Musi mieć kołnierz. Buciki zakładaj tylko przy "chodzeniu / pionizacji", jeżeli będą założone non stop rany też nie będą się goić
  4. Kolejne słoiczki..., wieprzowinka + serce i wątróbka wołowa :)
  5. 19 lipca powtórnie zakładano gips..., czas leci jak szalony :( Umówiłam się z wetką na czwartek / piątek na zdjęcie. Poza operacją oczek jeszcze wet obstukany w endokrynologii obejrzy malca..., po kontrolnym badaniu krwi. Mam nadzieję że już więcej nic nie wyskoczy.
  6. Mam nadzieję że teraz to już z górki :) Nie będzie gipsu, można kapać (w szamponie dermatologicznym).
  7. I na dupce i na ogonie zaczyna odrastać. Obrzęk z dupci prawie zszedł :) Za kilka dni pozbywamy się gipsu..., spróbuję zgrać z badaniem okulistycznym.
  8. Grzbiecik ,) ..., na dupce "pawiana" na "barometrze" włos śmielej sobie poczyna ,)
  9. Na zdjęciu Roxi i Gucio pałaszują śniadanko ,) Flapi jada samotnie dla swego bezpieczeństwa..., nie chcemy żeby łykała w dzikim tempie a potem pędem gnała do innych miseczek...
  10. Roxi czuje się dobrze (odpukać)..., rządzi maluchami...,) U nas od kilku dni słońce tak nie praży, temperatury do ludzi i zwierzaków to Roxi z koleżeństwem większość dnia spędza w ogrodzie..., chodzi z Guciem na spacery. Apetyt dopisuje..., w jedzeniu na czas jest druga ,), Flapi (bassecicy) nikt nie pokona w tej dyscyplinie,)
  11. Na pewno już sobie poradziłaś z zaczerwienieniem skóry w miejscu golenia u psiaka... ja po pierwsze myję ciepłą wodą..., osuszam, dezynfekuję Octeniseptem... odczekuję żeby wsiąkł i na koniec smaruję maścią ochronną z witaminą A (lubię ten produkt) - natłuszczam.
  12. U Misia wszystko dobrze...szwy zdjęte :) Po niedzieli (czwartek / piątek) zdjęcie gipsu...., kontrolne RTG łapki i kręgosłupa.
  13. Burza uszkodziła telefoniczną linię (odcinek naziemny) i netu nie miałam :( Przed chwilą wyszedł monter :) Bez internetu jak bez ręki..., szczerze mówiąc to straszne, jak człowiek potrafi się uzależnić ;(
  14. Na wynik badania musisz czekać a zapach (jeżeli się na tym zna) może nawet życie uratować i często ratuje ,)
  15. Miś czuje się dobrze...na łapce w okolicy pachwiny i stopie nie ma obrzęku , zaczerwienienia, ranek czy otarć. Szew gotowy do usunięcia nici (w poniedziałek). Obrzęk dupci z każdym dniem mniejszy... a na pupie "pawiana" i łysinie na ogonku są pierwsze włosy. Skórę w pachwinie zabezpieczam maścią w kremie z witaminą A..., do tłustego gipsu przywiera brudek..., do głowy nie biorę ,)
  16. Tak, w pierwszych dniach sierpnia będzie konsultacja okulistyczna...
  17. Z każdym dniem widać poprawę..., pewniej stawia łapki, szybciej biega :) W poniedziałek zdjęcie szwów (po kastracji)
×
×
  • Create New...