Orti

[quote name='Scott']Zaczynając od braku medali , ciasnoty ,tłoku ,małych ringów ,kiepskiej starej wykładziny, drogiego parkingu a skończywszy na toaletach do których były ogromne kolejki to "reszta" OK :evil_lol:[/QUOTE] Dobrze podsumowane :D ale co do parkingu to sie nie zgadzam ;p , pobija ich Poznań, czy kiedyś Zabrze wołając 50 zł na krajówce :D

Od paru lat jeżdżę po wystawach w Polsce i szczerze przyznam, że jest coraz gorzej :angryy: .. Natchnęło mnie do poruszenia tego tematu po Drzonkowie, gdzie wg mnie wprowadzenie rangi wystawy międzynarodowej wiązało się tylko i wyłącznie z podwojonym zyskiem dla organizatorów... Trudno mi jest się pogodzić z tym, że wystawy z roku na rok są coraz droższe, a ich jakość się znacznie pogarsza!! Oszczędzają organizatorzy na wszystkim, a szczególnie modne stało się teraz oszczędzanie na medalach i wysyłaniu potwierdzeń zgłoszeń przez e-mail. Myślę, że Wystawcy powinni się w jakiś sposób bardziej zjednoczyć i zawalczyć o jak najdogodniejsze warunki na wystawach, aby były one przyjemnością a nie udręką :shake:

A co powiecie na temat samej organizacji?? Miałem okazję być w oba dni i szczerze przyznam, że zabrakło wyobraźni organizatorom. Ringi tragedia, zarówno ich mikroskopijne wymiary jak i wykładzina, przez którą potykało się wielu wystawców. W hali nie dało się przejść, człowiek na człowieku... Nie może tak być, że płacimy duże pieniądze za wystawę, a nie traktują nas poważnie...

Pani sędzina stosuje również dziwne sposoby oceniania. Często każe wystawcom przejść zwykłe kółko, nagle wszyscy muszą się odwrócić i iść w drugą stronę, trzymając psa w prawej ręce... pierwszy raz się z czymś takim spotkałem

[quote name='Lofty'] A teraz troszkę samochwalstwa:) [B]Bucarest Winner:[/B] [COLOR=#0000cd][B]Lofty Lady Godiva[/B][/COLOR] - Bucarest Junior Winner,[B] BOB Junior[/B] [COLOR=#0000cd][B]Lofty Brigitte Bardot[/B][/COLOR] - CAC, CACIB, Bucarest Winner, [B]Champion Rumunii !!![/B] [COLOR=#0000cd][B]Lofty Desperado [/B][/COLOR]- CAC, CACIB, Bucarest Winner, BOG I, [SIZE=4][COLOR=#ff0000][B]Best in Show !!![/B][/COLOR][/SIZE] [B] EDS:[/B] [COLOR=#0000cd][B]Lofty Lady Godiva[/B][/COLOR] - Europa Junior Winner [COLOR=#0000cd][B]Lofty Brigitte Bardot[/B][/COLOR] - ex II (champion class) [COLOR=#0000cd][B]Lofty Desperado [/B][/COLOR]- res. CAC, res. CACIB (champion class)[/QUOTE] No wiadomo, że przy takich sukcesach wszelkie niedociągnięcia wystawy idą w niepamięć ;) Ogromne Gratulacje!! :klacz::klacz::klacz:

A jak w podsumowaniu wyglądała cała organizacja wystawy?? Bo z tego co słyszałem to jakaś masakra... mało miejsca, ringi beznadziejnie oddzielone, brak ocen opisowych, brak medali... nawet podobno katalog trzeba było sobie kupić, gdyż nie był ze zgłoszeniem- ja mam takie wieści

[h=1][COLOR=#000000][SIZE=3][FONT=arial]A czy ktoś używał może [/FONT][/SIZE][/COLOR][COLOR=#0000cd][SIZE=3][FONT=arial]Szampon wybielający White Titanium z białym pigmentem[/FONT][/SIZE][/COLOR][COLOR=#000000][SIZE=3][FONT=arial] tej że firmy?? Myślałem nad zakupieniem tego szamponu dla mojego maltańczyka... tym bardziej że opisują go jako szampon wybielający a nie wzmacniający biały kolor[/FONT][/SIZE][/COLOR][/h]

[quote name='Zuza i Noddy']Jeszcze taka ciekawa informacja:W myśl obowiązujących przepisów przeciwpożarowych oraz w trosce o bezpieczeństwo wystawców i ich podopiecznych, informujemy, że podczas wystawy nie będzie możliwości wnoszenia klatek/transporterów/stołów trymerskich na główną płytę hali. We kindly inform that at the show there will be no possibility of bringing cages/transporter boxes/grooming table to the board of the main hall.[/QUOTE] Taki zakaz był już w tamtym roku. Prawdą jest, że kiedy wszyscy na płycie hali rozstawiają się ze swoimi stolikami to jest mega ciasno, czasami można się spóźnić na ring będąc na drugim końcu sali :D Ale też trzeba z drugiej strony zrozumieć jak te ciężkie klatki czy stoliki mają hodowcy wnieść na samą górę, windy oczywiście brak, a nie każdy ma siły albo nie każdy może tyle dźwigać!! W końcu to pokaz piękności więc potrzeba trochę sprzętu do przygotowania swojego psiaka. Organizatorzy znajdują byle hale i wymyślają sposoby na dostosowanie sie do przepisów, a wystawcy i zwiedzający są oczywiście najmniej ważni jak zwykle... :/

To co zaczyna się dziać w ZKwP przekracza ludzkie pojęcie !! :shake: Skoro zostały naruszone pewne zasady statutu ZKwP, a z nimi nie można się dogadać to nie ma co się "cyrtolić" i trzeba pisać do FCI, bo w Polsce widocznie czują się bezkarnie.

[quote name='Sybel'] Rozumiem, że oceniasz "rozhisteryowane dziewczęta" swoją miarą, burza hormonów i te sprawy, ewentualnie jakiś chłopięcy bunt testosteronowy. Smutne, ale nie przykładaj tej miarki do każdego, z kim masz kontakt. Jesli poziom dyskusji Ci nie odpowiada, po prostu powstrzymaj się od wypowiedzi zamiast obrażać wszystkich użytkowników jak leci. P.S. nikt nie pisał o bijących i gryzących dzieciach. Czytaj proszę ze zrozumieniem. Chyba, ze to za trudne.[/QUOTE] Dla skonkretyzowania, to ty pierwsza Sybel wyskoczyłaś ze gadam bzdury i i jakieś bajki że mam sobie odgryźć palca, skoro uważasz, że to nie jest odpowiednia metoda to można to na spokojnie powiedzieć a nie od razu psuć atmosferę na forum uważając się chyba za mega ważną bo masz ponad 1000 postów (chociaż to o niczym nei świadczy :eviltong: ), a ja kilka marnych. Ale rzeczywiście nie ma co tego ciągnąć bo to nie na temat. Myślę, że zainteresowany użytkownik uzyskał wystarczające przykłady i metody, niech sam zdecyduje jak wychowa swoją psinkę. W końcu to oni będą sobie towarzyszyć nawzajem przez następne lata więc muszą sie jakoś dogadać :D

To jak Sybel wytłumaczysz wiele przypadków, chociażby potwierdzony z forum przez użytkownika "obama", kiedy ta metoda podziałała, a szczeniak nie wykazywał w późniejszym czasie żadnych obaw i strachu związanych z "grzebaniem" mu w buźce, czy nie bał się jeść z ręki człowieka, bo wg. Ciebie ta metoda strasznie krzywdzi psy?? :eviltong: Może to wynika bardziej z nieumiejętności właścicieli stosujących tą metodę, może zbyt agresywnie do tego podchodzili, gdzie dla szczeniaka mogło to wywołać duży strach i jakieś stany lękowe, niż z samej metody? U psa można wywołać stany lękowe nawet podczas nauki czesania kiedy ma do czynienia z niecierpliwym właścicielem. Dlatego należy mądrze do wszystkiego podejść! I proszę Cie nie pisz o używaniu siły!!, bo używając siły można zrobić krzywde psu, o tym nie ma ani słowa!, a ty cały czas jedno i to samo. :angryy:

Czytając tytuł spodziewałem się jakieś totalnej tragedii a tu na szczęście nic ;) Jeśli twój pies na króciutką sierść to taka całkowita kąpiel nie jest aż tak potrzebna jak by to było w wypadku jakiegoś sierściucha :D Skoro twoja psinka boi się kabiny a chcesz go wykąpać to tylko można polecić kąpiel u groomera jeśli masz jakiegoś w okolicy z dużą wanną. Są też szampony do kąpieli bez spłukiwania, m.in z Ring5 BRIGHT QUICK CLEAN SHAMPOO, gdzie zmoczoną preparatem szmatką wycierasz psa a potem ręcznikiem do sucha.

[quote name='Sybel']Nie rozumiem ludzi, których jedynym argumentem wobec słabszych od siebie jest sprawianie im dyskomfortu lub wręcz bólu. Czy naprawdę jedynym argumentem istoty "wyższej" musi być przemoc? Tak, to jest forma przemocy. Jak dzieciak ciućka Twój szalik, to też pakujesz mu paluch do pyska i trzymasz? Na forum setki razy było powtarzane, że MOŻNA i NALEŻY wychować psa od małego, że warto nie nadużywać (a nawet w miarę możliwości w ogóle nie stosować) siły. Orti, faktycznie, w ciągu 27 lat wychowałam tylko 6 własnych psów i ileś tam tymczasowych. Nie mam zupełnie pojęcia, o czym mówię :) A Ty? Zaznaczam, nie każdy hodowca zasługuje na zaufanie. Mamy na forum opisany przypadek hodowcy dogów stosującego na co dzień paralizator i środki uspokajające, bo jego stado ma go w d..., ale facet twierdzi, ze na psach się zna i pewnie daje złote rady nabywcom szczeniąt. Hodowca owczarków niemieckich z Łodzi (Szczycił się między innymi szkoleniem psów policyjnych) na swojej stronie do niedawna radził, by od czasu do czasu porządnie psu przylać (i tym podobne). Także ja nie wiem, czy lepiej słuchać hodowcy, czy zdrowego rozsądku... Przy okazji - weterynarz też NIE JEST behawiorystą, zna się na psim zdrowiu, nie koniecznie na wychowaniu.[/QUOTE] Ale tu trochę zagalopowałaś się Sybel, przecież nikt nie mówi tu o zadawaniu szczeniakowi bólu! Owszem dyskomfort ma być, ale przecież tylko dla tego, że on nam sprawia dyskomfort, a nie bez powodu. Również odchowałem może nie naście ale parę psów i o dziwo nie było z nimi żadnego problemu, nie musiałem stosować tej metody. Jak napisałem szybciej "niektórzy stosują" bo opierałem się na informacjach od moich przyjaciół - hodowców, którzy nigdy w życiu nie zrobiliby krzywdy swoim szczeniakom, dla których są jak dzieci ;p Dlatego pozwoliłem sobie na przytoczenie przykładu. Złotego środka nigdy nie znajdziemy. Należy też zwrócić uwagę jaki to szczeniak, bo to też inna bajka jak komuś przeszkadza kiedy go ugryzie szczeniak chihuahua czy szczeniak amstaffa, gdzie różnica w wielkości szczęk i mocy ścisku jest ogromna! Ty słyszałaś o negatywnych skutkach tej metody, więc dobrze, że o tym piszesz bo po to jest forum żeby każdy mówił o swoich doświadczeniach, ja o takich nie słyszałem... a od razu co piszesz to tylko, że są to ogromne bzdury...:shake: Ja uważam, że to jakaś tam alternatywa na wychowanie nad wyraz nie ogarniętych szczeniąt, kiedy inne metody m.in. opisywane tu na forum i na innych forach nie skutkują. Bo bądź co bądź może dla jednych okazuje sie nieskuteczna ale dla niektórych skuteczna!

[quote name='Sybel']Orti, wsadź sobie paluszek do buźki i odgryź z łaski swojej zamiast wypisywać nim bzdury.[/QUOTE] Nie mów sybel, że są to bzdury bo wielu hodowców tak postępuje i jest to skuteczna metoda jeśli inne metody nie skutkują gdy szczeniak jest nad wyraz nie ogarnięty. Od maleńkości powinno się stanowczo negować takie sytuacje. Dlatego jak sie nie znasz takie komentarze zostaw dla siebie :eviltong:

zgadzam się, jak taki szczeniaczek czasami złapie człowieka to aż chce się wyć :D Podejrzewam, że mu to później przejdzie. Niektórzy stosują metodę, że jak szczeniak nas gryzie to należy przytrzymać jego mordkę, wsadzić palec do buźki, ucisnąć zdecydowanie (ale bez przesady, nie za mocno) tylną część jego języka, jednocześnie mówiąc wyraźnie "nie wolno" , "boli" lub "fe", żeby kojarzył gryzienie z czymś nieprzyjemnym

radziłbym zacząć od przyzwyczajenia psa do suszarki żeby ot tak w ciągu dnia włączyć suszarkę przy nim, posuszyć parę minut. I oczywiście potem jakiś smakołyk i maksymalne wyściskanie psa jako nagroda :) I systematycznie to powtarzać, tym bardziej, że to młody pies więc nie powinno być problemu z przyzwyczajeniem. I nie pozwolić żeby pies wszedł nam na głowę bo często to potrafią wykorzystać, a my nie robimy mu krzywdy, jak jest pora suszenia to właściciel ustala kiedy koniec a nie pies... Naprawdę warto w sprawach pielęgnacji popracować z psem za młodu, gdyż potem nie będziemy mieli z tym problemu, a nie jak niektórzy właściciele się męczą nie mogąc wsadzić grzebienia w sierść psa bo ten panikuje i się drze jakby go ze skóry obdzierano :lol:

[quote name='Tusia&NN']To jest duża, nowa hala :) [url]http://www.osirswiebodzice.hb.pl/strony/obiekty_hws.htm[/url][/QUOTE] no to zapowiada się całkiem przyzwoicie :D dzieki za info :)

Trzeba przyznać ze związek zaliczył dużą wtopę oszczędzając na medalach dla 2 i 3 lokaty. Mają za to dużego minusa :mad: W końcu to spory oddział więc zapewne na finanse nie powinni narzekać, tym bardziej, że wystawa jest zawsze bardzo fajnie zorganizowana, utrzymuje się na danym poziomie. Pieniędzy małych nie płacimy za wystawę więc też mamy prawo coś wymagać Mniejmy nadzieje, że sobie to poczytają i sie poprawią ;p

ktoś widział osobiście hale w której jest wystawa? Czy jest duża no i czy ogrzewana ale, myślę ze powinna być...

To zależy przede wszystkim jaka jest sierść twojego psa po tym szamponem. Nie jest to jakiś szampon górnych lotów ale jeśli sierść jest w porządku to zostań przy nim. Co do odżywki to mówi się zawsze, że najlepiej kupować kosmetyki z jednej linii, bo podobno wtedy uzyskuje się najlepsze efekty, ale to nie reguła i każdy hodowca ma swoje triki :cool3:. Jeśli twój pies sie nie drapie po kąpieli, nie dostaje łupieżu a sierść nie jest tam jakoś bardzo wysuszona to jest w porządku. Jeszcze pytanie czy twój pies jest lub ma być zamiar wystawiany, bo w takim wypadku zastanowił bym się nad czymś lepszym. Do czesania najlepszy grzebień metalowy, do tego pomocna może być szczotka "pudlówka" do ogólnego przeczesywania, tyle żeby nie była za ostra . Jak często kąpać też nie można z góry określić, zależy gdzie mieszkasz, gdzie wychodzi twój pies na dwór i oczywiście od warunków atmosferycznych. Myślę, że raz w miesiącu powinno starczyć. No i znów pytanie czy pies jest na wystawy bo włos brudny nie rośnie, więc wtedy raczej częstsze kąpiele.

Nie rozumiem sędziowania p.Horaka, obserwując go na pierwszy rzut oka wydaje się, że zna się na rzeczy, bo niezwykle wczuwa się w rolę sędziego, niby dokładnie ogląda psy, klęka, wręcz kładzie się by zobaczyć chód psa itp... jednak tak naprawdę jest w tym wiele błazenady, jest nieprzewidywalny w swoich wyborach, wybiera psy bez określonego typu... Dopatrywanie się za jasnych oczu to prawda, psy mają ciemne oczy, a on widzi swoje nie wiedzieć czemu! I jego żenujące komentarze co do wystawiających kobiet... zgadzam się z poprzednikami: ŻAL !!! Zapewne ci którzy coś ugrają u tego sędziego będą zadowoleni - no i kto by nie był, ale ci niezadowoleni mogą poczuć duży niesmak, w końcu płacimy za wystawy i chcemy być poważnie traktowani.. to tyle ode mnie... :D

P.Kanas ma bardzo wielu sympatyków jak i bardzo wielu przeciwników... :D . Wystawy traktuje bardzo poważnie, psy muszą być w bardzo dobrej kondycji wręcz idealnie przygotowane do wystawy, ocenia bardzo dokładnie. Stosuje całą skalę ocen - i b.dobrze. Dlatego też nie polecam jechać do niego jak ktoś chce na siłę wyjeździć swojemu psu uprawnienia hodowlane bo zapewne u niego mu się to nie uda :D

Sędzina bardzo dużą uwagę przywiązuje do ruchu psa, czasami w tych początkowych klasach potrafi postawić na lokatę wyżej psa z ubogim owłosieniem ale o wspaniałym ruchu, to mi się u niej najbardziej rzuciło w oczy...

Ogólnie bardzo miła i sympatyczna sędzina, odznaczająca się wysoką kulturą osobistą, jednak co do jej wyborów nie mogę powiedzieć tyle dobrego. Niestety często są one niesprawiedliwe, pokierowane sympatią do wystawiającego. Kiedyś oceniając westa, który był dosłownie niebieski! (właściciel się tłumaczył, że to przez szampon) stawia go na I lokatę, mimo iż nawet laik dopatrzył się w tej stawce wiele innych ładniejszych psów (i szorstkowłosych ale to już inna bajka :D), jednak należy też dodać, że tego "niebieskiego" wystawiała odpowiednia osoba :D

Nie powinno się przesadnie wycierać i czochrać psa długowłosego ręcznikiem, gdyż to powoduje nie potrzebne plątanie się i łamanie sierści. Najlepsze efekty jednak można uzyskać jeśli od razu po kąpieli przystąpimy do rozczesania i suszenia. Suszarka powinna być skierowana od góry włosa, w jedną rękę grzebień w drugą suszarka i tak kosmyk po kosmyku... :lol: Owszem suszarka wysusza włos ale pamiętając po kąpieli o jakimś odżywieniu włosa chociażby jedwabiem tragedii nie będzie