MariBar
Members-
Posts
200 -
Joined
-
Last visited
MariBar's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Mikrosunia Fionka – Już zaufała człowiekowi i ma wspaniały dom!
MariBar replied to Ellig's topic in Już w nowym domu
:multi:cudowne wiadomosci :multi:- 375 replies
-
- adopcja schronisko psy
- dom na resztę życia
- (and 3 more)
-
Wierze w "przeznaczenie". Wiem ze ci ludzie zaplaca za to zlo ktore wyrzadzili. Ci co mnie w zyciu skrzywdzili zawsze, nawet po latach, to zrobili. To nieuniknione. Mam nadzieje ze Alwarko znajdzie dom i milosc, bo on sobie na to zasluzyl. I nie wazne gdzie to bedzie bylebyl prawdziwy. Oszustow mial w swoim zyciu dosyc! M
-
Ja tez wierze w Alwarka, w rehabilitacje, w postepy. Szkoda mi psiaka. Zycie mu ucieka. Uzmyslowilam sobie ze konczy chyba w tych miesiacach ...7 lat! Ile jeszcze mu tego pieskowego zycia zostalo? Dlatego jest takie wazne zeby ta druga czesc mial szczesliwa i "wlasna" nie schroniskowa. Bezduszni, mali ludzie zrobili co w ich mocy aby mu rzucic klody pod nogi! EGOISCI!!! Nauczylam sie w zyciu ze nic nie trwa wiecznie, ze "oszalamiajace kariery" takze prezeskow i wice- tez sie koncza, ze musza odpowiedziec kiedys za swoje czyny, ze przyjdzie im zaplacic za zlo ktore wyrzadzili! M
-
:bigcry: [B]ZARZAD TOZ[/B] w Koninie zrobil WSZYSTKO co w ich MOCY aby Alwarek zostal psem schroniskowym. WSZYSTKO!!!! WSPOLPRACOWALI zgodnie i "efektywnie". Reka reke myla. ZERO dobrej woli. MAX klamstw, oszczerstw i falszu. Wirtualne rodziny, falszywe operacje prostaty, wyrzuceni i oszkalowani pracownicy i wolontariusze. Bezdusznosc i egoizm. Brawo, gratuluje! Towarzystwo OPIEKI nad zwierzetami?! "OPIEKI"?? DOZYWOCIE w SCHRONIE dla malutkiego kalekiego psiaka!!! Gdyby ta sama energie i zaangazowanie wykazali przy adopcji Alwarka i innych psiakow ..... M
-
[SIZE=2]Karolcia, dla mnie Alwarek to[U] SYMBOL koninskich schroniskowych zwierzakow[/U]. Jedyna roznica jest ze p. prezes zrobil go "gwiazda" pozujac z nim dziennikarzom. To nie ja poszlam do gazet, nie ja szukalam "popularnosci". Sprawa "mojej" drugiej adopcji wcale nie potrzebowala medi. Mozna bylo ja przeanalizowac w spokoju, rozwazyc "za" i "przeciw". Postapic profesjonalnie, wykazac troszke zrozumienia. Przeciez nie bylam "obca" dla zarzadu schroniska. Znali mnie z adopcji Golfa. Adopcji ktora, wlasnie oni sami, chwalili sie w gazecie. Reszta zwierzat ze schroniska jest rownie samotna i spragniona milosci jak Alwarek. Wolontariusze WALCZA o nie WSZYSTKIE. Pyszczek Alwara jest tez "twarza" Sylwestra, Minerwy czy Eatena. [/SIZE] [COLOR=#000000][FONT=arial][SIZE=2]Gdyby dalo sie wolontariuszom mozliwosc zajeliby sie oglaszaniem, szukaniem domow takze im. [SIZE=2][/SIZE]Zrobiono jednak wszystko aby ich tej mozliwosci pozbawic. [/SIZE][/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=arial] [/FONT][/COLOR] M
-
Felka MASZ TAKA WIELKA RACJE piszac ze BEZRUCH zabija!! I to dzieje sie z Alwarkiem. Siedzi jak jakies "warzywo" w biurze, wybiegnie przed budynek i to caly jego ruch. Ja widze spacery, plywanie, masaze. I jak ty mowisz, po jakims czasie uczy sie tego czlowiek i sam moze duzo pomoc. Kreta nam nie trzeba, bo watek jest otwarty i p.p KF napewno tu juz byl jezeli nie regularnie bywa. Sam referuje w swoich wywiadach "...ze oszczerstwa o nim sa zamieszczone na stronie internetowej dla milosnikow psow". Ja potwierdzam moja stala dekralacje. M