aida

Cały czas od początku czytam wątek i bardzo przeżywam. Może by wyznaczyć jakąś nagrodę za powiadomienie gdzie psinka się znajduje.Podejrzewam że stali bywalcy pod sklepami może by się rozglądali. Przepraszam jeżeli wyda się Wam że pomysł jest głupi

[quote name='Kajusza']eeeeee........ już chyba narazie mam dość, ja to zasadniczo nie jestem urodzonym kierowcą, jeżdżę bo musze, nie jest to moja pasja i powołanie..... ale jak chcesz jakiegoś psiaka od nas ze schronu to mogę podrzucić pod same drzwi ;-)[/QUOTE] Muszę to przemyśleć ale to trzeba by było bardzo szybko póki autko pachnie:evil_lol:

Konto dostałam przelew zrobiłam. Jestem zdyscyplinowana:diabloti:

W W-wie to mogę polecić myjnię bo ja swoje autko po takich sensacjach już prałam. Jeżeli dasz radę do to przyjeżdzaj do mnie

Jestem na zaproszenie Understandme. Wątek przeczytałam proszę o nr konta

Dzięki Aniu że tak rozsądnie podeszłaś do tematu odnośnie auta. A jeżeli chodzi o Gandzię to wystarczy nauka chodzenia na smyczy.:evil_lol: Moja Aida też jest podobna, ADHD w pełnym wymiarze. Jedyne co zostało jej w główce ze szkolenia to to że należy robić siad jak chce przysmak. I wyobraż sobie że aktualnie tylko siedzi w kuchni i rozgląda się za tym który coś da.:angryy: O kurczę ale salon i łożeczko. Przecież to Hotel 5gwiazdkowy

A po co fotel przecież na tej kanapce jej wygodnie i kolorek pasuje:evil_lol:

Jak się cieszę że osobiste łożeczko ma i że wszystko szczęśliwie się skończyło. Mam tylko wielką prośbę do Ciebie Aniu kaskę na transport przekazałam w piątek więc już pewno Koelka ma ale teraz proszę odstaw samochód na myjnię ja dopłacę coby nie było braków. Błagam zrób to. Jeżeli zaczniesz się wymigiwać to i tak znajdę sposób na załatwienie tej sprawy.

Super widzę, że jesteście jednak bardzo pracowite:multi:

Czyli trza kupić perfum:evil_lol: A tak poważnie to naprawdę współczuję im szczerze

[quote name='Alicja']myślę że to jedyne rozwiązanie z tym doliczeniem do kosztów ...współczuję podróży[/QUOTE] Nie może być innej opcji.Poza tym koszty podrózy to też i "pranie". Ania i tak wykazała tyle dobroci, że zawiozła Gandzię i trudno wymagać żeby jej samochód był omijany przez wszystkich ze względu na bardzo przyjemy fetorek:diabloti:

O rany masakra nie wiem sama jak im pomóc

Nie miałam zamiaru wprowadzić zamieszania. Zapytałam skąd wiesz bo wątek jest w zasadzie nie odwiedzany.A jeżeli chodzi o deklarację to na pewno z mojej strony takową otrzymasz jak będzie ona potrzebna. Przepraszam jeżeli w jakikolwiek sposób wprowadziłam niezdrową atmosferę.

Rozumiem i życzę jeszcze raz szczęśliwej drogi:multi: Ja ze słodyczy najlepiej lubię śledzie:oops:

A dbałość o figurkę:angryy:

Kochaniutkie kawa to rozumiem ale słodkie..........fee...:diabloti:

No i już za kilka godzin Gandzia jedzie po nowe życie:multi:. Zaczynam zaciskać kciuki. Życzę bardzo spokojnej i szczęśliwej drogi.Oczywiście z niecierpliwością będę czekała na chociaż krótką relację z podróży.

Dziękuję Asiu

No i widzicie moja tępota:oops: Już usuwam, a tak się cieszyłam:multi:

Podziwiajcie moje zdolności informatyczne:evil_lol: SYGNATURKA

[quote name='ania z poznania']Teraz miał przerwę, ale musi dostać znowu. Już myślałam o Furciaczka hotelu, ale tyle nie uzbieramy.......[/QUOTE] A skąd ta pewność:shake:

Właśnie informuję, że w imieniu GANDZI puściłam Totka. TZ poszedł i kupił. Czekam do wieczora na wyniki, możliwe że wygramy i Gandzia jako Prezes otworzy swój własny hotel a nas wszystkie zatrudni do pomocy:evil_lol:

A w zasadzie to jest najważniejsze że Gandzia już tylko parę godzin w schronie i jedzie do lepszego życia. Jak patrzę na swoje dwa Aniołeczki:diabloti: które właśnie okupują moje łóżeczko to marzy mi się milion w totka co by wszystkie Bidy przygarnąć

Żeby naszej pięknej nigdy nie opuszczało szczęście:lol: i żeby szła w nowe życie bogata przekazałam na transporcik też. Tylko w ten sposób mogę jej pomóc.

Wiem że jesteście pracowite:lol: wpis zrozumiałam ;) Acha zapomniałam rozumiem że posiadacie następną Bidę w ukryciu:angryy: