Jump to content
Dogomania

Madzior.

Members
  • Posts

    400
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Madzior.

  1. Także poszukuję chust dla bezdomniaków z napisem szukam domu, wie ktoś o jakimś bazarku ? Stronie gdzie można kupić ?
  2. Dawno nie odwiedzałam Kseni, nic sie nie zmieniło dla niej a teraz czytam że Ksenia zmienia miejsce pobytu , zajmuję się bezdomnymi zwierzętami i wiem co to psia tułaczka, kolejna zmiana, kolejne miejsce i ludzie a dla Kseni i jej charakteru oraz doświadczeń to nic dobrego delikatnie mówiąc i strasznie mi jej żal że tak się jej nieszczęsne losy toczą..Utrzymuję moją skromną deklaracje nadal lecz czy mogę wiedzieć w jakim dokładnie miejscu będzie przebywać? Tzn wyczytałam nazwę fundacji, ale sama Ksenia znajdzie się w fundacyjnym hoteliku czy w schronisku, czy w domu tymczasowym? Ile psów jest w tym miejscu w którym Ksenia będzie? W opiekę wliczane jest także szkolenie? Kto ( chodzi o nick na dogo albo ogólną informację, kto będzie odpowiadał za Ksenie gdzie ewentualnie będzie można kierować pytania o nią? No i jaki numer kontaktowy do adopcji podawać przy ogłoszeniach, czy to się zmieni i kto o jej adopcji będzie decydował? Przepraszam , wiem że wiele pytań ale ostatnio mało wiem o Kseni i chciałbym nadrobić ;-) a dużo zmian sie u niej zyciowych się szykuję ... Nie zajmuję sie nią osobiście , poruszył mnie jej los z początku i dlatego postanowiłam wspomóc ją choć tak drobną deklaracją ale teraz strasznie sie o nią martwię :( Myślałam że pobyt w Wieliczce , w hotelu o takiej renomie i tym jak nad nią pracowano pomoże jej znaleźć dom a nikt jej nie chce.. Co z nią będzie? Jak jej pomóc oprócz ogłoszeń? Wydarzenie na Fb przedawniło się , samej niestety nie raz mi to umka ale może warto je reaktywować ( można stworzyć dublikat ale już bez postów) Mogę w samym wydarzeniu pomóc , na tyle ile mi czas pozwoli i swoje wydarzenia ale zdecydowanie trzeba ją wypromować , ona musi trafić do prawdziwego miłośnika psów, a najlepiej osoby znającej specyfikę wilczaków i gotowej na pewnego rodzaju wyzwanie ale wierzę w to że taki człowiek się w końcu znajdzie !!! Wierzę w to bo nie raz tracąc nadzieję przekonałam się że cuda sie zdarzają i "nieadopcyjne" czy mało adopcyjne psy znajdują super domy ( bo byle gdzie nie warto, szkoda psa) tylko trzeba poruszyć niebo i zimie aby takiego człowieka wygrzebać ;) Z nutką optymizmu który nie zawsze mi towarzyszy pozdrawiam wszystkich wierząc że los Kseni w końcu się zmieni tylko trzeba o to powalczyć :)
  3. Wiecie jest mi wstyd okropnie bo nie napisałam tutaj , tylko zajełam sie Fetą na Fb bardziej.. Sunia od zeszłego roku ( poczatek listopada) jest w swoim domu stałym , została adoptowana ;) byłam pewna jakoś tak przekonana że tu także pisałam ale okazuję się że nie .. Przepraszam.. Swoją drogą pamiętam ten telefon o fętę wtedy.., " Dzień dobry , dzwonię w sprawie amstaffki Fety, ponieważ bardzo chciałabym przygarnąć sunie w jesień jej życia .." Potem długa rozmowa , wspaniała kobieta i Feta jest wciąż widywana szczęśliwa na spacerach z Panią :) ( mieszkają w Poznaniu)
  4. Szukamy domku dla Cygusia ślicznego, wypiękniał niesamowicie i jest gotowy na miłość !!
  5. nie mam pojęcia co się dzieje z Ludkiem.. Zastanawiam sie co mam zrobić z jego watkiem tutaj na dogomani.., pies do adopcji nie jest to jest sens trzymać ten wątek? Ja go założyłam , szukałam dla niego domu, adopcje nie wypaliły choć osoby chętne były. Nie jestem odpowiedzialna za to całe zamieszanie, chciałam pomóc psu znajdując dla niego dom , ale jest jak jest czyli nie wiem nawet jak!
  6. Grzecznościowo zakładam wątek , małej szczeniaczce bardzo pilnie szukającej choćby Dt na krótki czas!1 Jej losy a nawet życie jest zagrożone , porszę może ktoś ma jakiś pomysł, pomoże, podpowie.. Ja jestem z wielkopolski i nic nie mogę zrobić oprócz założenia tego wątku.. Na dogo jestem od niedawna i znam tu mało kogo, jest ktoś z okolic Lublina???? Opis sytuacji: Po ulicach Szczebrzeszyna chodziła mała dziewczynka ściskając w rękach maleńką 4 miesięczną sunie. Zaczepiała wszystkich napotkanych na drodze i pytała czy nie chcą szczeniaczka. Okazało się, że Sonia jest nie trafionym prezentem. Wybłagałam, żeby maleńka mogła jeszcze przez chwilę zostać u nich. Jeśli nic w tym czasie nie znajdę, maleńka krótkowłosa sunia pojedzie na wieś i będzie żyła na łańcuchu. Pomóżcie !!!! Ona nie może tam trafić!! Dali jej czas do piątku, do piątku ma znaleźć się dla niej ratunek, ratunek przed łańcuchem a nawet przed śmiercią , bo kto wie co się tam z nią stanie.. Teraz już sytuacja jest poważna bo przedwczoraj Magda, która jest na miejscu, prosiła ich żeby nie oddawali jej byle komu, a wczoraj znowu widziała dzieci, które ja nosiły na ulicy, sunia trzęsła się ze strachu i zimna, dziś rano miała iść do nich i błagać żeby chociaż do środy.. To miejsce i ludzie bardzo nieodpowiedzialni, w każdej chwili może się wydarzyć tragedia bo wystarczy że dzieciakom uda się upchnąć komukolwiek tego psa.. Każda godzina się liczy, błagamy o pomoc jakąkolwiek! Zna ktoś kogokolwiek kto daj jej schronienie i wyciągnie ją z tej patologii?? nr tel w sprawie małej: Magda 664-500-434 Wydarzenie na FB: [URL]https://www.facebook.com/events/494685383904978/495290990511084/?notif_t=plan_mall_activity[/URL] Zdjęcia maleństwa: [IMG]http://img37.imageshack.us/img37/8916/91494633442003677921474.jpg[/IMG] [IMG]http://img526.imageshack.us/img526/8003/47796246334403370114215.jpg[/IMG] [IMG]http://img812.imageshack.us/img812/5661/31538463344187034460160.jpg[/IMG]
  7. Rudzinek prawdopodobnie pojedzie w niedziele do domku :) Karola zapewne więcej napisze
  8. /Juras pojechał dziś do doomciuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!
  9. Wiem..wyroki w sprawie złego traktowania zwierząt w naszym kraju są żałosne, bo nic nie dają , nic nie zmieniają a koleś nawet nie powącha krat więziennych.. Cieszę się tylko z tego że jego sytuacja prawna wyklarowała sie i nie należy on juz do tego bydlaka i mozna mu szukać domu :)
  10. nie mam nowszych zdjęć Cygusia, następnym razem zrobię może parę, cały czas nowe przychodzą, ogłaszamy kolejne, mnóstwo do zrobienia i nawet nie wiadomo za co się chwycić.. Mam za to inne wieści.., przyszedł wyrok Sądu w sprawie Cygusia i jego byłego psedo pana.. Nie zachwyca, wręcz przeciwnie ale pies już na pewno do niego nie wróci, tylko to pociesza. Cytuje koleżanki wpisa na fb: "[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]No więc jest wyrok Sądu. Oskarżony Dariusz S. został uznany za winnego, dostał grzywnę ok 2000zł, 1000 zł nawiązki na rzecz Fundacji oraz koszty sądowe. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Jedyna pozytywna rzecz to taka, że Sąd orzekł przepadek psa na rzecz organizacji, co znaczy, że może teraz iść do domu stałego." [/FONT][/COLOR]
  11. Daje sobie radę, cieszy się na ludziska, jest bardzo spragniony człowieka.. i bezdomny.. ach...........................................................////////////////
  12. [quote name='skrzeli']Czekam na ogłoszenia Jureczka :)[/QUOTE] Dzięki skrzeli !! No to też czekamy :)
  13. Nie będę tego komentować bo zupełnie nie wiem jak................................................
  14. No to może ja wkleję co nieco : " [h=5]Opowiem jak to było. Jechałam dzisiaj do schroniska aby porobić fotki psiakom. Była 13:30. Dostaje telefon ze schroniska w Gładyszewie że Lili jest w schronisku w Lublinie. Nie wierzyłam w to co słyszę :(( myślałam, że coś źle zrozumiałam :(( Okazało się że Paulina Górecka zadzwoniła do schroniska w Pile poinformować że sunię Lili oddaje do schroniska w Lublinie :( na pytanie: "dlaczego i co się wydarzyło", Paulina Górecka odpowiedziała że Lili jej uciekła już piąty raz i że nie chce jej już. Po tym telefonie z Piły, ja osobiście zadzwoniłam do Pauliny żeby mi wyjaśniła. To co usłyszałam od niej to stek bzdur, kłamstw i jąkania się. Powiedziała mi że Lili uciekła jej już 5 razy, na moje pytanie jakim cudem bo przecież Paulina mieszka w bloku. Dostałam odpowiedz że Lili biegała luzem bez smyczy. Po spytaniu dlaczego nie dałaś znać ze jest jakiś problem dostałam odpowiedz że nie widziała potrzeby i zresztą co ja mogę i że nie chce mieć już z tym psem nic wspólnego. Z obrzydzeniem mówiła że Lili cały czas cytuje: "zjada gówna". W arogancki sposób napierała by ktos przyjechał do schronu natychmiast by mogła przepisać tego psa bo ma ważniejsze rzeczy do zrobienia.Pies po zobaczeniu jej nawet do niej nie podszedł wręcz kulił się na jej widok....Pozostawiam to wszystko bez komentarza :(( "[/h]
  15. Przepraszam znów pogubiłam się w deklaracji.. Do jakiego miesiąca mam obecnie wpłacone?
  16. [IMG]http://imageshack.us/a/img35/7869/29945342905104049163520.jpg[/IMG]
  17. [IMG]http://imageshack.us/a/img585/3872/64451142905100382497218.jpg[/IMG]
×
×
  • Create New...